"Jestem Polakiem i mam obowiązki polskie". Karol Nawrocki wygłosił historyczne orędzie

Wolny wybór wolnego narodu postawił mnie dziś przed Państwem. Postawił mnie przed Państwem wbrew wyborczej propagandzie, kłamstwom, wbrew teatrowi politycznemu i wbrew pogardzie, z którą się spotykałem w drodze do urzędu prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej - tymi słowami zaczął swoje orędzie po wygłoszeniu Roty Przysięgi Prezydenckiej Karol Nawrocki.
Karol Nawrocki
Karol Nawrocki / PAP/Paweł Supernak

Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli, a władzę zwierzchnią sprawuje naród 

powiedział prezydent Karol Nawrocki w swoim pierwszym orędziu.

Wolny wybór, wolnego narodu postawił mnie dziś przed Państwem. Postawił mnie przed Państwem wbrew wyborczej propagandzie, kłamstwom, wbrew teatrowi politycznemu i wbrew pogardzie, z którą się spotykałem w drodze do urzędu prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. I wybaczałem, jako chrześcijanin, ze spokojem serca i z głębi serca wybaczam całą tą pogardę i to, co działo się w czasie wyboru

- powiedział nowy prezydent.

Wcześniej Nawrocki złożył przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym.

 

„Polacy chcą wypełniania obietnic!” – Głos suwerena nie do zignorowania

1 czerwca to wyraźny sygnał, że Polacy chcą wypełniania obietnic wyborczych, chcą wybierać swojego prezydenta w poczuciu wolności i nie ulegną propagandzie politycznej. Mówię to, Szanowni Państwo, tylko dlatego, bowiem 1 czerwca jeszcze raz wszyscy przekonaliśmy się, że prezydent Rzeczypospolitej Polskiej musi być tylko i aż po prostu głosem obywateli i obywatelek Rzeczypospolitej. I nikim więcej.

- mówił w orędziu Karol Nawrocki.

 

„Gwarantuję wam jedno: będę waszym głosem” 

 

W moich decyzjach będę głosem narodu, wiernym swojemu programowi. To, drodzy państwo, wszystkim gwarantuję.

- mówił Karol Nawrocki.

W swoim przemówieniu prezydent kilkukrotnie podkreślił, że został mu dany mandat zaufania od obywateli.

Ja jako prezydent Polski będę głosem narodu polskiego i takie mam przed sobą zadanie. Nie zaskoczę Państwa ze swoim programem politycznym na najbliższe 5 lat. Tak, Polacy oczekują, że politycy będą wypełniać swoje obietnice.

 

Plan 21 będzie realizowany

Prezydent nie pozostawił wątpliwości, że jego pięcioletnia kadencja będzie realizacją „Planu 21” – programu, który poparło 10,5 miliona obywateli.

A w tym planie jasno można przeczytać, że jestem wielkim zwolennikiem i będę popierał wszystkie inicjatywy i swoimi decyzjami będę dążył do tego, aby państwo polskie było ambitne, było miejscem rozwoju, było miejscem wielkich przełomowych projektów takich jak Centralny Port Komunikacyjny, jak Polskie Drogi, Polskie Porty.

Wybrzmiały też kluczowe postulaty jego kadencji:

Plan 21 i mój program to nie dla nielegalnej migracji, tak, dla polskiej złotówki, nie dla euro. (...) Jako prezydent Polski nie pozwolę podnieść wieku emerytalnego kobietom i mężczyznom

- mówił prezydent.

 

„Nie będzie Polski A i B!” – Polska zrównoważona, dumna i narodowa

Karol Nawrocki podkreślił, że nie podzieli Polski na lepszych i gorszych. Że każdy zakątek kraju zasługuje na rozwój i szacunek.

Nie ma Polski A i Polski B i to się nie zmieni w ciągu moich najbliższych pięciu lat.

Prezydent zapowiedział, że będzie konsekwentny w realizowaniu zobowiązań wobec wszystkich obywateli, a nie tylko wobec elit politycznych.

Przez pięć lat, w każdą godzinę, każdego dnia, w każdym tygodniu, każdą decyzją i inicjatywą ustawodawczą będę wypełniał swoje zobowiązania wobec moich wyborców i wobec tych, którzy brali udział w wyborach. Szanowni państwo, stoję przed wami świadomy wielkiego zadania i ogromnej odpowiedzialności, jaka przede mną staje, ale stoję tutaj w polskim Sejmie świadomy także podziałów w polskim życiu politycznym, w polskim życiu społecznym. Chcę jasno zadeklarować, że swoich decyzji nie będę podejmował zgodnie z tymi podziałami i zgodnie z podziałami politycznymi, tylko wbrew tym podziałom, podejmując zawsze decyzję, która odnosi się do głosu narodu polskiego, a nie do politycznych czy partyjnych emocji

- zapewnił Karol Nawrocki w swoim orędziu.

 

Polska w Europie, ale nie Europą – twardy kurs wobec Brukseli

Padły słowa, na które czekała patriotyczna Polska:

Będę więc głosem tych, którzy chcą Polski suwerennnej. Polski, która jest w Unii Europejskiej, ale Polski, która nie jest Unią Europejską, tylko jest Polską i pozostanie Polską. (...) Nigdy nie zgodzę się nad, aby Unia Europejska zabierała Polsce kompetencje, szczególnie w sprawach, które nie zostały zapisane w traktatach europejskich, a te nie powinny się zmienić.

 

Karol Nawrocki w swoim przemówieniu odniósł się również do kwestii naprawy ustroju Rzeczypospolitej Polskiej, deklarując utworzenie Rady ds naprawy ustroju państwa, do której zostaną zaproszeniu wszyscy, którzy będą chcieli prowadzić dialog o konsekwentnej jego naprawie. Zapowiedział również prace nad Konstytucją RP, wyrażając nadzieję, że do roku 2030 będzie gotowy nowy projekt ustawy zasadniczej.

 

Ojcowie niepodległości

Na koniec Karol Nawrocki odwołał się do wielkich polskich polityków i patriotów:

Świętej jej pamięci prezydent Lech Kaczyński powiedział kiedyś, że warto być Polakiem. My jeszcze raz musimy całej Polsce i całemu światu udowodnić, że warto być Polakiem, a uczą nas tego właśnie ojcowie naszej niepodległości. Bo tak trudno nie zgodzić się z Romanem Dmowskim, który mówił, że jesteśmy Polakami i mamy obowiązki polskie. Chyba nikt w tej Izbie nie ma wątpliwości, że jesteśmy Polakami i mamy obowiązki polskie! Józef Piłsudski mówił, że niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze.

- podkreślił prezydent.

Dzisiaj czujemy to bardziej niż kiedykolwiek, bowiem za naszą wschodnią granicą toczy się wojna, a Polska musi trwać wiecznie, jak mówił Wincenty Witos. Mówią z innych perspektyw niejako jednym głosem, drodzy państwo. Wrażliwości społecznej możemy się uczyć od Wojciecha Korfantego, który przypominał, że główną funkcją państwa jest służenie. My jesteśmy tu po to, żeby służyć polskim obywatelom i służyć ludziom. I ja jako prezydent też nie jestem od niczego innego, tylko od służenia

- dodał.

 



 


 

POLECANE
Mentzen w Berlinie oddał hołd Powstańcom. Policja wszczęła śledztwo z ostatniej chwili
Mentzen w Berlinie oddał hołd Powstańcom. Policja wszczęła śledztwo

Niemiecka policja wszczęło śledztwo w sprawie sytuacji z 1 sierpnia, kiedy to Sławomir Mentzen wraz z grupą polityków odpalił race oraz rozwinął transparent "W 1944 roku Niemcy wymordowali 200 tys. Polaków i zniszczyli Warszawę. Nigdy nie pozwolimy wam zapomnieć".

Jutro siłowe wejście do KRS z ostatniej chwili
"Jutro siłowe wejście do KRS"

Według informacji przekazanych przez prof. Kamila Zaradkiewicza jutro może nastąpić siłowe wejście do Krajowej Rady Sądownictwa.

Strzelanina w bazie wojskowej USA z ostatniej chwili
Strzelanina w bazie wojskowej USA

W bazie Fort Stewart w stanie Georgia w USA doszło do strzelaniny. Dowódca bazy nakazał jej natychmiastowe zamknięcie.

Karol Nawrocki do żołnierzy: Wasz prezydent nigdy nie powie do was: naprzód. Zawsze będę mówił: za mną z ostatniej chwili
Karol Nawrocki do żołnierzy: Wasz prezydent nigdy nie powie do was: naprzód. Zawsze będę mówił: za mną

– Obiecuję, że wasz prezydent nie powie do was: naprzód; zawsze będę mówił do was: za mną; byłem, jestem i będę z wami – zapewnił w środę żołnierzy na pl. Piłsudskiego prezydent Karol Nawrocki podczas uroczystości przejęcia zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi RP.

Przewodnicząca KRS odpowiada Żurkowi i prawnikom Iustitii: Muszą to sobie mocno wbić do głów  z ostatniej chwili
Przewodnicząca KRS odpowiada Żurkowi i prawnikom Iustitii: Muszą to sobie mocno wbić do głów 

Dagmara Pawełczyk-Woicka wyjaśniała, co prezydent Nawrocki miał na myśli mówiąc, że nie będzie awansował ani nominował tych sędziów, którzy swoim działaniem „godzą w porządek konstytucyjno-prawny Rzeczpospolitej Polskiej”. "Muszą  mocno sobie wbić do głów przedstawiciele Themis i Iustitii oraz wspierający ich prawnicy" - napisała na X przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa. 

Kosiniak-Kamysz wygwizdany na Placu Piłsudskiego z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz wygwizdany na Placu Piłsudskiego

"Do Berlina!" i "Precz z komuną!" – te hasła rozbrzmiały na placu Piłsudskiego, gdy tłum dał upust niezadowoleniu z ministra Władysława Kosiniaka-Kamysza.

Donald Trump wprowadził dodatkowe 25 proc. cło na towary z Indii za import rosyjskiej ropy z ostatniej chwili
Donald Trump wprowadził dodatkowe 25 proc. cło na towary z Indii za import rosyjskiej ropy

Prezydent USA Donald Trump podpisał rozporządzenie, wprowadzające dodatkowe 25 proc. cło na import towarów z Indii w związku z kupowaniem przez ten kraj rosyjskiej ropy naftowej – wynika z dokumentu opublikowanego w środę przez Biały Dom.

Nawrocki wychłostał ich retorycznym batogiem. Miller bezlitosny dla koalicji 13 grudnia z ostatniej chwili
"Nawrocki wychłostał ich retorycznym batogiem". Miller bezlitosny dla koalicji 13 grudnia

"Karol Nawrocki chłostał ich retorycznym batogiem, wypominając błędy, oskarżając o słabość, ustawiając rząd w roli "jednostki pomocniczej prezydenta", podporządkowanej i zależnej. I nikt – absolutnie nikt z obecnych notabli – nie zdobył się na gest sprzeciwu (...) Milczeli z własnej woli" – pisze w mediach społecznościowych Leszek Miller, nie szczędząc słów krytyki wobec rządu koalicji 13 grudnia. 

Dobrosz-Oracz niewpuszczona do Sejmu. Nagranie obiegło sieć z ostatniej chwili
Dobrosz-Oracz niewpuszczona do Sejmu. Nagranie obiegło sieć

Justyna Dobrosz-Oracz z TVP Info w likwidacji nie mogła wrócić głównym wejściem do Sejmu. Nagranie obiegło natychmiastowo sieć.

Moskwa: Wysłannik prezydenta Trumpa Steve Witkoff spotkał się z Putinem z ostatniej chwili
Moskwa: Wysłannik prezydenta Trumpa Steve Witkoff spotkał się z Putinem

Wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa, Steve Witkoff, spotkał się w środę w Moskwie z przywódcą Rosji Władimirem Putinem - poinformowały rosyjskie media. Według prezydenckiego biura prasowego Putin "przyjął" Witkoffa na Kremlu.

REKLAMA

"Jestem Polakiem i mam obowiązki polskie". Karol Nawrocki wygłosił historyczne orędzie

Wolny wybór wolnego narodu postawił mnie dziś przed Państwem. Postawił mnie przed Państwem wbrew wyborczej propagandzie, kłamstwom, wbrew teatrowi politycznemu i wbrew pogardzie, z którą się spotykałem w drodze do urzędu prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej - tymi słowami zaczął swoje orędzie po wygłoszeniu Roty Przysięgi Prezydenckiej Karol Nawrocki.
Karol Nawrocki
Karol Nawrocki / PAP/Paweł Supernak

Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli, a władzę zwierzchnią sprawuje naród 

powiedział prezydent Karol Nawrocki w swoim pierwszym orędziu.

Wolny wybór, wolnego narodu postawił mnie dziś przed Państwem. Postawił mnie przed Państwem wbrew wyborczej propagandzie, kłamstwom, wbrew teatrowi politycznemu i wbrew pogardzie, z którą się spotykałem w drodze do urzędu prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. I wybaczałem, jako chrześcijanin, ze spokojem serca i z głębi serca wybaczam całą tą pogardę i to, co działo się w czasie wyboru

- powiedział nowy prezydent.

Wcześniej Nawrocki złożył przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym.

 

„Polacy chcą wypełniania obietnic!” – Głos suwerena nie do zignorowania

1 czerwca to wyraźny sygnał, że Polacy chcą wypełniania obietnic wyborczych, chcą wybierać swojego prezydenta w poczuciu wolności i nie ulegną propagandzie politycznej. Mówię to, Szanowni Państwo, tylko dlatego, bowiem 1 czerwca jeszcze raz wszyscy przekonaliśmy się, że prezydent Rzeczypospolitej Polskiej musi być tylko i aż po prostu głosem obywateli i obywatelek Rzeczypospolitej. I nikim więcej.

- mówił w orędziu Karol Nawrocki.

 

„Gwarantuję wam jedno: będę waszym głosem” 

 

W moich decyzjach będę głosem narodu, wiernym swojemu programowi. To, drodzy państwo, wszystkim gwarantuję.

- mówił Karol Nawrocki.

W swoim przemówieniu prezydent kilkukrotnie podkreślił, że został mu dany mandat zaufania od obywateli.

Ja jako prezydent Polski będę głosem narodu polskiego i takie mam przed sobą zadanie. Nie zaskoczę Państwa ze swoim programem politycznym na najbliższe 5 lat. Tak, Polacy oczekują, że politycy będą wypełniać swoje obietnice.

 

Plan 21 będzie realizowany

Prezydent nie pozostawił wątpliwości, że jego pięcioletnia kadencja będzie realizacją „Planu 21” – programu, który poparło 10,5 miliona obywateli.

A w tym planie jasno można przeczytać, że jestem wielkim zwolennikiem i będę popierał wszystkie inicjatywy i swoimi decyzjami będę dążył do tego, aby państwo polskie było ambitne, było miejscem rozwoju, było miejscem wielkich przełomowych projektów takich jak Centralny Port Komunikacyjny, jak Polskie Drogi, Polskie Porty.

Wybrzmiały też kluczowe postulaty jego kadencji:

Plan 21 i mój program to nie dla nielegalnej migracji, tak, dla polskiej złotówki, nie dla euro. (...) Jako prezydent Polski nie pozwolę podnieść wieku emerytalnego kobietom i mężczyznom

- mówił prezydent.

 

„Nie będzie Polski A i B!” – Polska zrównoważona, dumna i narodowa

Karol Nawrocki podkreślił, że nie podzieli Polski na lepszych i gorszych. Że każdy zakątek kraju zasługuje na rozwój i szacunek.

Nie ma Polski A i Polski B i to się nie zmieni w ciągu moich najbliższych pięciu lat.

Prezydent zapowiedział, że będzie konsekwentny w realizowaniu zobowiązań wobec wszystkich obywateli, a nie tylko wobec elit politycznych.

Przez pięć lat, w każdą godzinę, każdego dnia, w każdym tygodniu, każdą decyzją i inicjatywą ustawodawczą będę wypełniał swoje zobowiązania wobec moich wyborców i wobec tych, którzy brali udział w wyborach. Szanowni państwo, stoję przed wami świadomy wielkiego zadania i ogromnej odpowiedzialności, jaka przede mną staje, ale stoję tutaj w polskim Sejmie świadomy także podziałów w polskim życiu politycznym, w polskim życiu społecznym. Chcę jasno zadeklarować, że swoich decyzji nie będę podejmował zgodnie z tymi podziałami i zgodnie z podziałami politycznymi, tylko wbrew tym podziałom, podejmując zawsze decyzję, która odnosi się do głosu narodu polskiego, a nie do politycznych czy partyjnych emocji

- zapewnił Karol Nawrocki w swoim orędziu.

 

Polska w Europie, ale nie Europą – twardy kurs wobec Brukseli

Padły słowa, na które czekała patriotyczna Polska:

Będę więc głosem tych, którzy chcą Polski suwerennnej. Polski, która jest w Unii Europejskiej, ale Polski, która nie jest Unią Europejską, tylko jest Polską i pozostanie Polską. (...) Nigdy nie zgodzę się nad, aby Unia Europejska zabierała Polsce kompetencje, szczególnie w sprawach, które nie zostały zapisane w traktatach europejskich, a te nie powinny się zmienić.

 

Karol Nawrocki w swoim przemówieniu odniósł się również do kwestii naprawy ustroju Rzeczypospolitej Polskiej, deklarując utworzenie Rady ds naprawy ustroju państwa, do której zostaną zaproszeniu wszyscy, którzy będą chcieli prowadzić dialog o konsekwentnej jego naprawie. Zapowiedział również prace nad Konstytucją RP, wyrażając nadzieję, że do roku 2030 będzie gotowy nowy projekt ustawy zasadniczej.

 

Ojcowie niepodległości

Na koniec Karol Nawrocki odwołał się do wielkich polskich polityków i patriotów:

Świętej jej pamięci prezydent Lech Kaczyński powiedział kiedyś, że warto być Polakiem. My jeszcze raz musimy całej Polsce i całemu światu udowodnić, że warto być Polakiem, a uczą nas tego właśnie ojcowie naszej niepodległości. Bo tak trudno nie zgodzić się z Romanem Dmowskim, który mówił, że jesteśmy Polakami i mamy obowiązki polskie. Chyba nikt w tej Izbie nie ma wątpliwości, że jesteśmy Polakami i mamy obowiązki polskie! Józef Piłsudski mówił, że niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze.

- podkreślił prezydent.

Dzisiaj czujemy to bardziej niż kiedykolwiek, bowiem za naszą wschodnią granicą toczy się wojna, a Polska musi trwać wiecznie, jak mówił Wincenty Witos. Mówią z innych perspektyw niejako jednym głosem, drodzy państwo. Wrażliwości społecznej możemy się uczyć od Wojciecha Korfantego, który przypominał, że główną funkcją państwa jest służenie. My jesteśmy tu po to, żeby służyć polskim obywatelom i służyć ludziom. I ja jako prezydent też nie jestem od niczego innego, tylko od służenia

- dodał.

 



 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe