Włosi uciekają z płatnych plaż. Wolne strefy pękają w szwach

Po latach rekordów we włoskiej turystyce i rosnącej liczbie klientów w tym roku notuje się nowe zjawisko: pustoszejące płatne plaże. W czerwcu i lipcu liczba osób na płatnych plażach była niższa o 30 proc. niż przed rokiem. Spada też liczba rezerwacji w hotelach.
Plaża we Włoszech / zdjęcie ilustracyjne Włosi uciekają z płatnych plaż. Wolne strefy pękają w szwach
Plaża we Włoszech / zdjęcie ilustracyjne / pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

  • W czerwcu i lipcu liczba osób na płatnych plażach we Włoszech spadła o ok. 30% w porównaniu z ubiegłym rokiem
  • Za dzień pobytu rodziny na płatnej plaży trzeba zapłacić minimum 30 euro, a w luksusowych kurortach nawet 1500 euro
  • Wiele osób wybiera nieliczne darmowe plaże - często jest ich tylko jedna lub dwie w danej miejscowości

 

Włosi uciekają z płatnych plaż

To efekt wysokich cen wynajmu parasola i leżaków - tak obecną sytuację tłumaczą organizacje obrony praw konsumentów. Za dzień pobytu rodziny na płatnej nadmorskiej plaży trzeba zapłacić minimum 30 euro. W wielu popularnych kurortach wakacyjnych ceny te są znacznie wyższe.

Dlatego wiele osób wybiera tzw. wolne, czyli bezpłatne plaże, których we Włoszech jest zdecydowanie mniej - często jedna lub dwie w danej miejscowości.

Obecna kryzysowa sytuacja dotyczy wielu turystycznych regionów, od pasa wybrzeża w stołecznym Lacjum po Toskanię i Emilię-Romanię oraz Apulię - odnotowała telewizja publiczna RAI. Federacja branży plażowej poinformowała o wyraźnym spadku liczby turystów oraz wydawanych przez nich pieniędzy. Przedstawiciele tej organizacji kryzys tłumaczą spadkiem siły nabywczej oraz mniejszym napływem zagranicznych turystów z powodu trudnej sytuacji międzynarodowej i niepewności ekonomicznej.

 

 

Ceny na plażach zbyt wysokie

Ceny na plażach są zbyt wysokie, ponownie wzrosły i dlatego stały się nieosiągalne dla większości rodzin - twierdzą organizacje konsumenckie. Wymieniły też plaże, na których za dzień pobytu w luksusowych warunkach trzeba zapłacić od kilkuset do 1500 euro.

Także właściciele hoteli mówią na łamach prasy o spadku liczby gości w porównaniu z zeszłym rokiem i o kumulacji przyjazdów weekendowych.

Minister turystyki Daniela Santanche stwierdziła zaś, że mówienie o kryzysie to niepotrzebne bicie na alarm. Wyraziła opinię, że sezon mija dobrze, a Włochy są bardziej konkurencyjne od innych krajów w basenie Morza Śródziemnego.


 

POLECANE
Nie żyje Stanisław Soyka gorące
Nie żyje Stanisław Soyka

Media obiegła informacja o śmierci Stanisława Soyki. Stanisław Soyka miał dziś wystąpić w Sopocie podczas Top of the Top Festival.

Do Kanału Zero dodzwonił się... Karol (Nawrocki) z Gdańska z ostatniej chwili
Do Kanału Zero dodzwonił się... "Karol (Nawrocki) z Gdańska"

W czwartek wieczorem podczas rozmowy Roberta Mazurka z Pawłem Szeferenakerem do Kanału Zero dodzwonił się niecodzienny widz. – Dobry wieczór Karol z Gdańska, wykonujący obowiązki wobec Państwa Polskiego z wielką przyjemnością i zaszczytem w Warszawie – rozpoczął.

Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie tylko u nas
Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie

W sierpniu tego roku Amy Hamm, kanadyjska pielęgniarka z Kolumbii Brytyjskiej, została zawieszona na miesiąc w swojej pracy i obciążona kosztami postępowania w wysokości blisko 94 000 dolarów przez Kolegium Pielęgniarek i Położnych Kolumbii Brytyjskiej (British Columbia College of Nurses and Midwives). Decyzja ta jest wynikiem wieloletniego dochodzenia, które rozpoczęło się w 2020 roku i dotyczyło jej publicznych wypowiedzi na temat tożsamości płciowej. W prostych słowach: pielęgniarka nigdy nie skrzywdziła swoich pacjentów, nie popełniła żadnego przestępstwa, ale została uznana za “transfobkę” i będzie teraz surowo karana!

W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć. Znamienne słowa Trumpa z ostatniej chwili
"W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć". Znamienne słowa Trumpa

Prezydent USA Donald Trump ocenił, że "w ciągu dwóch tygodni" będzie wiadomo, co dalej z pokojem w Ukrainie. Dodał, że jeśli nie będzie postępu, możliwe, że potrzebna będzie "inna taktyka".

Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream z ostatniej chwili
Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream

Włoska policja zatrzymała obywatela Ukrainy podejrzanego o koordynację ataków na gazociągi Nord Stream 1 i 2 – poinformowała w czwartek niemiecka prokuratura generalna. Zarzuca mu się m.in. doprowadzenie do eksplozji i sabotaż.

Grafzero: Kiedy będziesz gotowy, idź Wojciech Gunia - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Kiedy będziesz gotowy, idź" Wojciech Gunia - recenzja

W dzisiejszym filmie zapraszam Was do świata polskiej literatury grozy. „Kiedy będziesz gotowy, idź” to najnowsza książka Wojciecha Guni – autora, który od lat buduje unikalną pozycję w nurcie weird fiction i polskiego horroru.

Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów z ostatniej chwili
Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów

Atmosfera stawała się nieznośna. W gęstym powietrzu można było siekierę powiesić. Mijały kolejne sekundy. Sekundy łączyły się w minuty, a minuty w kwadranse. Te zaś stawały się godzinami, dniami, tygodniami…

Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów z ostatniej chwili
Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów

– Nie będziemy odsyłać pacjentów do innych ośrodków – zadeklarowała w czwartek dyrektor szpitala w Koninie (woj. wielkopolskie) Krystyna Brzezińska.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

W Cisnej odbyło się uroczyste podpisanie umowy na zabezpieczenie osuwiska przy DW 893. Szacowana wartość inwestycji to ponad 15 mln złotych. Zakończenie do końca 2026 r.

Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja z ostatniej chwili
Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja

Od 1 stycznia 2026 r. stawki akcyzy na wyroby alkoholowe wzrosną o 15 proc. , a od 1 stycznia 2027 r. - o 10 proc. – poinformowało w czwartek Ministerstwo Finansów. Resort zapowiedział też podwyżkę opłaty cukrowej.

REKLAMA

Włosi uciekają z płatnych plaż. Wolne strefy pękają w szwach

Po latach rekordów we włoskiej turystyce i rosnącej liczbie klientów w tym roku notuje się nowe zjawisko: pustoszejące płatne plaże. W czerwcu i lipcu liczba osób na płatnych plażach była niższa o 30 proc. niż przed rokiem. Spada też liczba rezerwacji w hotelach.
Plaża we Włoszech / zdjęcie ilustracyjne Włosi uciekają z płatnych plaż. Wolne strefy pękają w szwach
Plaża we Włoszech / zdjęcie ilustracyjne / pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

  • W czerwcu i lipcu liczba osób na płatnych plażach we Włoszech spadła o ok. 30% w porównaniu z ubiegłym rokiem
  • Za dzień pobytu rodziny na płatnej plaży trzeba zapłacić minimum 30 euro, a w luksusowych kurortach nawet 1500 euro
  • Wiele osób wybiera nieliczne darmowe plaże - często jest ich tylko jedna lub dwie w danej miejscowości

 

Włosi uciekają z płatnych plaż

To efekt wysokich cen wynajmu parasola i leżaków - tak obecną sytuację tłumaczą organizacje obrony praw konsumentów. Za dzień pobytu rodziny na płatnej nadmorskiej plaży trzeba zapłacić minimum 30 euro. W wielu popularnych kurortach wakacyjnych ceny te są znacznie wyższe.

Dlatego wiele osób wybiera tzw. wolne, czyli bezpłatne plaże, których we Włoszech jest zdecydowanie mniej - często jedna lub dwie w danej miejscowości.

Obecna kryzysowa sytuacja dotyczy wielu turystycznych regionów, od pasa wybrzeża w stołecznym Lacjum po Toskanię i Emilię-Romanię oraz Apulię - odnotowała telewizja publiczna RAI. Federacja branży plażowej poinformowała o wyraźnym spadku liczby turystów oraz wydawanych przez nich pieniędzy. Przedstawiciele tej organizacji kryzys tłumaczą spadkiem siły nabywczej oraz mniejszym napływem zagranicznych turystów z powodu trudnej sytuacji międzynarodowej i niepewności ekonomicznej.

 

 

Ceny na plażach zbyt wysokie

Ceny na plażach są zbyt wysokie, ponownie wzrosły i dlatego stały się nieosiągalne dla większości rodzin - twierdzą organizacje konsumenckie. Wymieniły też plaże, na których za dzień pobytu w luksusowych warunkach trzeba zapłacić od kilkuset do 1500 euro.

Także właściciele hoteli mówią na łamach prasy o spadku liczby gości w porównaniu z zeszłym rokiem i o kumulacji przyjazdów weekendowych.

Minister turystyki Daniela Santanche stwierdziła zaś, że mówienie o kryzysie to niepotrzebne bicie na alarm. Wyraziła opinię, że sezon mija dobrze, a Włochy są bardziej konkurencyjne od innych krajów w basenie Morza Śródziemnego.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe