Do 2050 roku ten kraj przestanie istnieć. Rozpoczęto ewakuację mieszkańców

Niewielkie państwo wyspiarskie stoi w obliczu historycznej katastrofy – rosnący poziom mórz grozi zatopieniem całego kraju. Władze przygotowują plan masowej migracji wszystkich obywateli. To może być pierwszy w dziejach przypadek, gdy cały naród zniknie z własnego terytorium.
Tuvalu
Tuvalu / screen X

Co musisz wiedzieć:

  • Tuvalu może całkowicie zniknąć z mapy świata – ocean zabierze 95 proc. powierzchni kraju do końca stulecia.
  • 82 proc. obywateli już złożyło wnioski o przeniesienie do Australii – to pierwszy taki przypadek w historii ludzkości.
  • Tożsamość i kultura Tuvalu trafią do „cyfrowej chmury”, by przetrwać po zalaniu wysp.

 

Tuvalu leży na Pacyfiku, pomiędzy Australią a Hawajami, i składa się z dziewięciu koralowych atoli o łącznej powierzchni 26 km². Mieszka tam około 11 tysięcy osób. Główna wyspa, Funafuti, wznosi się zaledwie 50 centymetrów nad poziom morza.

Nawet umiarkowane sztormy czy wyższe pływy prowadzą już dziś do zalewania znacznych obszarów. W ciągu ostatnich 30 lat poziom wód wokół Tuvalu wzrósł o niemal 15 centymetrów – to półtora raza szybciej niż średnia światowa.

Według prognoz naukowców do 2050 roku ponad połowa stolicy znajdzie się pod wodą, a do końca stulecia nawet 95 proc. powierzchni kraju może zniknąć pod oceanem.

 

Operacja „naród w drodze” – Australia otwiera drzwi

W obliczu zagrożenia władze Tuvalu przygotowują bezprecedensową operację – planowaną migrację całej populacji. W 2023 roku podpisano z Australią traktat Falepili Union Treaty, który pozwala 280 Tuvaluanom rocznie uzyskać prawo stałego pobytu na kontynencie.

Zainteresowanie przerosło wszelkie oczekiwania – do lipca 2025 roku złożono ponad 8,7 tysiąca wniosków, co stanowi aż 82 proc. populacji kraju. Jeśli tempo się utrzyma, w ciągu czterech lat cały naród może zamieszkać w Australii.

 

Tożsamość w cyfrowej chmurze

Dla mieszkańców Tuvalu zagrożenie to nie tylko fizyczna utrata domu. Chodzi też o język, muzykę, tradycje i całe dziedzictwo kulturowe przekazywane z pokolenia na pokolenie.

Władze rozpoczęły digitalizację pieśni, opowieści i zwyczajów, tworząc wirtualne muzeum narodowe. Jeśli wyspy znikną, tożsamość Tuvalu może przetrwać wyłącznie w sieci.

 

Ostatnia walka o przetrwanie

Rząd inwestuje w podniesione tereny odporne na podnoszący się poziom mórz i ekstremalne zjawiska pogodowe. Eksperci jednak ostrzegają – to tylko rozwiązanie tymczasowe.

Nawet te działania nie uratują kraju po 2100 roku.


 

POLECANE
Tusk nie odpuszcza ws. ustawy o kryptowalutach. „Rząd jeszcze raz złoży projekt do parlamentu” z ostatniej chwili
Tusk nie odpuszcza ws. ustawy o kryptowalutach. „Rząd jeszcze raz złoży projekt do parlamentu”

Rząd „za chwilę” złoży projekt ustawy o kryptoaktywach oraz będzie namawiać prezydenta i opozycję do jej poparcia - zapowiedział premier Donald Tusk w piątek w Sejmie. Zaznaczył, że nie zamierza negocjować z prezydentem w zakresie przygotowania innego projektu regulującego ten rynek.

Nowy rząd Czech odrzuci pakt migracyjny i ETS2. Padła jasna zapowiedź wideo
Nowy rząd Czech odrzuci pakt migracyjny i ETS2. Padła jasna zapowiedź

Tomio Okamura, przewodniczący partii Wolność i Demokracja Bezpośrednia (SPD) oraz nowo wybrany przewodniczący Izby Deputowanych, zapowiedział w piątek 5 grudnia, że pierwsza sesja nowego gabinetu Andreja Babiša obejmie “odrzucenie Paktu Migracyjnego UE i systemu handlu emisjami ETS2”.

Nowa aktorka w Klanie. Szykują się zmiany w obsadzie Wiadomości
Nowa aktorka w "Klanie". Szykują się zmiany w obsadzie

Widzowie „Klanu” już wkrótce zauważą istotną zmianę w obsadzie. Dominika Torman, jedna z ważniejszych postaci ostatnich lat, pojawi się ponownie w serialu - jednak z nową twarzą.

Klęska Tuska w Sejmie. Tak to skomentował z ostatniej chwili
Klęska Tuska w Sejmie. Tak to skomentował

W piątkowym głosowaniu Sejm nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby odrzucić weto prezydenta Karola Nawrockiego ws. ustawy dotyczącej kryptoaktywów. Co na to premier Donald Tusk?

Sejm uchwalił budżet na 2026 r. z ostatniej chwili
Sejm uchwalił budżet na 2026 r.

Dochody wyniosą 647,2 mld zł, wydatki 918,9 mld zł a deficyt 271,7 mld zł.

Wojewoda wyraził zgodę na usunięcie nazw „Radziłów” i „Jedwabne” w Treblince. IPN protestuje Wiadomości
Wojewoda wyraził zgodę na usunięcie nazw „Radziłów” i „Jedwabne” w Treblince. IPN protestuje

Decyzja wojewody mazowieckiego dotycząca zmian na terenie Muzeum Treblinka wywołała poważny spór. Chodzi o zgodę na usunięcie nazw „Radziłów” i „Jedwabne” z kamieni tworzących upamiętnienie Żydów deportowanych do obozu zagłady Treblinka II. Głazy te od lat stanowią element symbolicznego miejsca pamięci, które przypomina o wysiedleniach mieszkańców różnych miejscowości podczas okupacji niemieckiej.

Kontrola poselska w UTK. „Należy zawiesić licencję ukraińskiemu przewoźnikowi kolejowemu” wideo
Kontrola poselska w UTK. „Należy zawiesić licencję ukraińskiemu przewoźnikowi kolejowemu”

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości Kacper Płażyński i Jerzy Polaczek przeprowadzili kontrolę poselską w Urzędzie Transportu Kolejowego.

Rośnie przewaga lidera. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Rośnie przewaga lidera. Nowy sondaż

Koalicja Obywatelska utrzymuje wyraźną przewagę nad Prawem i Sprawiedliwością – wynika z najnowszego badania CBOS.

Niemiecki rząd tnie wydatki. Pracownicy Deutsche Welle wściekli tylko u nas
Niemiecki rząd tnie wydatki. Pracownicy Deutsche Welle wściekli

Pracownicy Deutsche Welle (DW), niemieckiego publicznego nadawcy międzynarodowego, protestują przeciwko drastycznym cięciom budżetowym. Powodem niezadowolenia jest decyzja komisji budżetowej Bundestagu, która na wniosek podsekretarza stanu ds. kultury i mediów Wolfganga Weimera obcięła budżet DW na 2026 rok o 10 milionów euro – z planowanych 405,5 mln euro do 395 mln euro. Redukcja ta zagraża nie tylko setkom miejsc pracy, ale także zasięgowi niemieckiej sieci medialnej.

Zaskakujące kosmiczne odkrycie. Naukowcy mówią o wyjątkowym zjawisku Wiadomości
Zaskakujące kosmiczne odkrycie. Naukowcy mówią o wyjątkowym zjawisku

Naukowcy zaobserwowali niezwykłą formację w kosmicznej sieci galaktyk. Chodzi o wydłużone włókno, w którym całe galaktyki zdają się wykonywać ruch obrotowy wokół wspólnej osi. Według badaczy może to być jedna z największych wirujących struktur, jakie kiedykolwiek wykryto.

REKLAMA

Do 2050 roku ten kraj przestanie istnieć. Rozpoczęto ewakuację mieszkańców

Niewielkie państwo wyspiarskie stoi w obliczu historycznej katastrofy – rosnący poziom mórz grozi zatopieniem całego kraju. Władze przygotowują plan masowej migracji wszystkich obywateli. To może być pierwszy w dziejach przypadek, gdy cały naród zniknie z własnego terytorium.
Tuvalu
Tuvalu / screen X

Co musisz wiedzieć:

  • Tuvalu może całkowicie zniknąć z mapy świata – ocean zabierze 95 proc. powierzchni kraju do końca stulecia.
  • 82 proc. obywateli już złożyło wnioski o przeniesienie do Australii – to pierwszy taki przypadek w historii ludzkości.
  • Tożsamość i kultura Tuvalu trafią do „cyfrowej chmury”, by przetrwać po zalaniu wysp.

 

Tuvalu leży na Pacyfiku, pomiędzy Australią a Hawajami, i składa się z dziewięciu koralowych atoli o łącznej powierzchni 26 km². Mieszka tam około 11 tysięcy osób. Główna wyspa, Funafuti, wznosi się zaledwie 50 centymetrów nad poziom morza.

Nawet umiarkowane sztormy czy wyższe pływy prowadzą już dziś do zalewania znacznych obszarów. W ciągu ostatnich 30 lat poziom wód wokół Tuvalu wzrósł o niemal 15 centymetrów – to półtora raza szybciej niż średnia światowa.

Według prognoz naukowców do 2050 roku ponad połowa stolicy znajdzie się pod wodą, a do końca stulecia nawet 95 proc. powierzchni kraju może zniknąć pod oceanem.

 

Operacja „naród w drodze” – Australia otwiera drzwi

W obliczu zagrożenia władze Tuvalu przygotowują bezprecedensową operację – planowaną migrację całej populacji. W 2023 roku podpisano z Australią traktat Falepili Union Treaty, który pozwala 280 Tuvaluanom rocznie uzyskać prawo stałego pobytu na kontynencie.

Zainteresowanie przerosło wszelkie oczekiwania – do lipca 2025 roku złożono ponad 8,7 tysiąca wniosków, co stanowi aż 82 proc. populacji kraju. Jeśli tempo się utrzyma, w ciągu czterech lat cały naród może zamieszkać w Australii.

 

Tożsamość w cyfrowej chmurze

Dla mieszkańców Tuvalu zagrożenie to nie tylko fizyczna utrata domu. Chodzi też o język, muzykę, tradycje i całe dziedzictwo kulturowe przekazywane z pokolenia na pokolenie.

Władze rozpoczęły digitalizację pieśni, opowieści i zwyczajów, tworząc wirtualne muzeum narodowe. Jeśli wyspy znikną, tożsamość Tuvalu może przetrwać wyłącznie w sieci.

 

Ostatnia walka o przetrwanie

Rząd inwestuje w podniesione tereny odporne na podnoszący się poziom mórz i ekstremalne zjawiska pogodowe. Eksperci jednak ostrzegają – to tylko rozwiązanie tymczasowe.

Nawet te działania nie uratują kraju po 2100 roku.



 

Polecane