Spotkanie Trump-Putin. Co ustalili przywódcy?

Co musisz wiedzieć:
- Spotkanie Trump–Putin na Alasce określono jako „konstruktywne”, ale nie ogłoszono zawieszenia broni ani konkretnych uzgodnień.
- Putin mówił o „otwarciu drogi do pokoju” i odnowieniu więzi z USA, Trump zapowiedział rozmowę z Zełenskim.
- Eksperci ocenili szczyt jako sukces Putina – „otrzymał wszystko, nie dając nic w zamian”.
Była to pierwsza wizyta rosyjskiego przywódcy w USA od 10 lat i jednocześnie pierwsze spotkanie z amerykańskim prezydentem od początku pełnoskalowej agresji na Ukrainę w 2022 roku.
Rozmowy odbyły się w bazie lotniczej w Anchorage i trwały około 2,5 godziny. Trump przed spotkaniem zapowiadał, że celem będzie zawieszenie broni, a w razie fiaska groził Rosji ostrymi konsekwencjami.
- Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Znana dziennikarka wyszła ze szpitala
- Jest decyzja UEFA ws. skandalicznego transparentu kibiców z Izraela. Ukarany może być też Raków
- Barbara Kurdej-Szatan traci program w TVP
- Komunikat dla mieszkańców i turystów w Warszawie
„Mam nadzieję, że nasze uzgodnienia otworzą drogę do pokoju”
Jako pierwszy głos zabrał Władimir Putin.
Mam nadzieję, że nasze uzgodnienia otworzą drogę do pokoju
– powiedział rosyjski przywódca.
Podkreślił też, że porozumienie z Trumpem ma dotyczyć nie tylko „kwestii ukraińskiej”, ale również odnowienia więzi gospodarczych z USA.
Ukraina i Europa nie będą próbować sabotować rozmów
– oświadczył, dodając, że bezpieczeństwo Ukrainy powinno być zapewnione, ale należy zająć się „pierwotnymi przyczynami konfliktu”.
Trump: „Nie ma porozumienia, dopóki wszystko nie będzie uzgodnione”
Donald Trump ocenił spotkanie pozytywnie, ale przyznał, że nie osiągnięto ostatecznych ustaleń.
Było wiele, wiele punktów, co do których się zgodziliśmy, lecz zostało jeszcze kilka dużych problemów, które nie do końca zostały rozstrzygnięte
- stwierdził.
Amerykański prezydent zapowiedział rozmowę z Wołodymyrem Zełenskim.
Nie ma więc porozumienia, dopóki wszystko nie będzie uzgodnione. Za chwilę zadzwonię do NATO, zadzwonię do różnych osób, które uważam za odpowiednie, a najpierw zadzwonię do prezydenta (Ukrainy Wołodymyra) Zełenskiego i opowiem mu o dzisiejszym spotkaniu. Ostatecznie to oni muszą się zgodzić
- podsumował.
Eksperci: Putin dostał wszystko, Trump nic
Komentatorzy nie mają wątpliwości, że szczyt był sukcesem Moskwy.
Podczas konferencji prasowej Putin nie dał od siebie niczego, a otrzymał wszystko. Dosłownie powitano go na czerwonym dywanie. Była to też pierwsza okazja, by przemawiać na podium.
- podsumowała Kristine Berzina z waszyngtońskiego think tanku German Marshall Fund.
Trump myślał, że jeśli będzie wyjątkowo miły dla Putina, Putin w zamian da mu to, czego chciał, czyli zakończenie tej wojny i chwałę mediatora. Ale Putin mu tego nie dał.
- dodała.
„Wall Street Journal” stwierdził wprost: Putin wykorzystał spotkanie do zdjęć i do przełamania izolacji, nie oferując nic w zamian.
Show Putina, gesty Trumpa, brak konkretów
Obserwatorzy podkreślają, że Putin został przyjęty z honorami – na lotnisku Trump powitał go oklaskami i zaprosił do prezydenckiej limuzyny. Podczas konferencji Putin przemawiał ponad 8 minut, a Trump zakończył wystąpienie po zaledwie 3,5 minuty.
Choć rzecznik Kremla zapowiadał rozmowy nawet 7-godzinne, obaj przywódcy spędzili na Alasce pięć godzin. Negocjacje prowadzono w wąskim gronie – bez planowanych rozmów rozszerzonych.