Kuriozalne słowa poseł KO. Nagranie hitem sieci

Co musisz wiedzieć?
- Eksplozja uszkodziła trzy budynki, wybite zostały szyby w domach, ale nikt nie ucierpiał; służby potwierdziły brak zagrożenia i promieniowania.
- Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych przekazało, że systemy radiolokacyjne nie zarejestrowały naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej.
- Prokuratura zabezpiecza dowody i prowadzi czynności.
- Według MON dron najprawdopodobniej nadleciał z Białorusi.
Eksplozja drona w Osinach
W środę rano policja poinformowała, że niezidentyfikowany obiekt spadł w nocy z wtorku na środę na pole kukurydzy w powiecie łukowskim pod Osinami (Lubelskie). Wskutek wybuchu w kilku domach powybijane zostały szyby. Policjanci znaleźli na miejscu nadpalone szczątki metalowe i plastikowe.
Po południu na konferencji prasowej wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że obiekt, który eksplodował, to rosyjski dron. Według wstępnych ustaleń śledczych dron nadleciał prawdopodobnie z terenu Białorusi.
Sprawdzany jest nowy wątek
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek poinformował w piątek, że sprawdzany jest wątek pierwszego zgłoszenia policji eksplozji drona pod Osinami (Lubelskie), które miało mieć miejsce o północy w nocy z wtorku na środę, a nie po godz. 2.
– Wątek pierwszego zgłoszenia sprawdzam – powiedział Mroczek w TVN24. Wiceszef spraw wewnętrznych i administracji podkreślił, że ma dokładny przebieg czynności podejmowanych w tej sprawie. Zaznaczył, że policja była pierwsza na miejscu zdarzenia i informowała wszystkie pozostałe służby.
Zaskakujące słowa poseł KO
W tej sprawie zaskakująca wypowiedź padła z ust poseł KO Alicji Łepkowskiej-Gołaś na antenie Polsat News. Nie umknęła ona czujnym internautom.
– Pragnę uspokoić… Ten dron pojawił się w przestrzeni publicznej na bardzo niskiej wysokości. Stąd też ciężko było go wychwycić na tych wszystkich fotoradarach – oświadczyła.
Alicja Łepkowska-Gołaś, pierwsza kadencja w Sejmie, ekspert w każdym temacie.
— Bꓭambo (@obserwujesobie) August 22, 2025
Drodzy Państwo, bądźmy uspokojeni i to
pomimo tego, że ten rosyjski dron leciał nisko i ciężko go było wychwycić na tych wszystkich… fotoradarach 🤣🤣 pic.twitter.com/uXnOSb7wFt