Porażka Prokuratury Żurka przed Trybunałem Stanu

Trybunał Stanu miał rozstrzygać w przedmiocie wniosku Prokuratury Krajowej o uchyleniu immunitetu I Prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzaty Manowskiej. Jednak tak się nie stanie.
Waldemar Żurek
Waldemar Żurek / fot. PAP/Albert Zawada

Co musisz wiedzieć?

  • Prokuratura Krajowa skierowała wnioski do Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN i Trybunału Stanu o uchylenie immunitetu prof. Małgorzacie Manowskiej, I prezes SN.
  • Prokurator generalny Adam Bodnar pisał o trzech zarzutach wobec prof. Manowskiej.
  • Część środowiska prawniczego uznało ten ruch za "kolejny akt politycznego terroru Bodnara".
  • Teraz Trybunał Stanu wyłączył z orzekania sędziów, którzy wcześniej w tej sprawie zeznawali

 

Porażka Prokuratury Żurka

- 3.09 Trybunał Stanu miał rozstrzygać w przedmiocie wniosku Prokuratury Krajowej o uchyleniu immunitetu I Prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzaty Manowskiej.

Nie będzie to możliwe.

Właśnie 3-osobowy skład Trybunału Stanu uwzględnił mój wniosek i stwierdził, że 12 sędziów Trybunału, których Prokuratura przesłuchała w charakterze świadków, nie może brać udziału w rozpoznaniu sprawy z uwagi na treść jasnego przepisu art. 40 par. 1
pkt 4 KPK.

Trybunał Stanu może zdecydować w obecności co najmniej 2/3 z 19-osobowego składu Trybunału. 

Czyli nie ma składu Trybunału do rozpoznania wniosku prokuratora. 

Niezależnie od kwestii formalnych, sformułowane zarzuty, za które Prokuratora chce pociągnąć I Prezes Sądu Najwyższego do odpowiedzialności karnej, są kompletnie niezasadne i nie znajdują postaw w materiale dowodowym

- informuje mec. Bartosz Lewandowski.

- To orzeczenie jasno pokazuje jak wygląda praca Prokuratury pod kierownictwem wcześniej Adama Bodnara, a teraz Waldemara Żurka. Przecież gdyby Prokuratura w ogóle zastanowiła się nad sprawą, nad planem śledztwa i oceniła rzetelnie materiał to widziałaby, że tak sprawa nigdy nie powinna trafić do Trybunału Stanu. W mojej ocenie została zainicjowana pod koniec urzędowania przez Ministra Bodnara właśnie z uwagi na polityczną chęć ratowania się przez niego i pokazanie, że „rozlicza” także sędziów.

- mówi Tysol.pl mec. Bartosz Lewandowski.

 

"Postanowił wyłączyć"

- "(Trybunał Stanu - przyp. red.) postanowił wyłączyć od udziału w sprawie członków Trybunału Stanu Jacka Duboisa, Kamilę Ferenc, Adama Koczyka, Marka Małeckiego, Marka Mikołajczyka, Marcina Radwan-Rohreschefa, Przemysława Rosatiego, Piotra Zientarskiego, Sabiny Grabowskiej, Macieja Miłosza, Marcina Wawrzyniaka i Macieja Zaborowskiego"

- czytamy we fragmencie pisma załączonym przez mec. Bartosza Lewandowskiego.

 

Sprawa Manowskiej

Wnioski o uchylenie immunitetu I prezes Sądu Najwyższego i przewodniczącej Trybunału Stanu Małgorzaty Manowskiej zostały skierowane do Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN oraz do TS – informowała w lipcu Prokuratura Krajowa i minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Decyzję ostro skrytykowało m.in. Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski, które określiło wniosek jako "kolejny akt politycznego terroru Bodnara". 

Trzy zarzuty PK

O skierowaniu wniosków o uchylenie immunitetu Małgorzaty Manowskiej informował były już Minister Sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar  

Prokuratura zebrała dowody, które wskazują na dostateczne podejrzenie popełnienia przez Małgorzatę Manowską trzech przestępstw: przekroczenia uprawnień w związku z uznaniem ważności głosowań Kolegium SN mimo braku kworum, niedopełnienia obowiązków w związku z niezwołaniem w ustawowym terminie posiedzenia pełnego składu Trybunału Stanu i niedopełnienia obowiązków w związku z niewykonaniem prawomocnego postanowienia Sądu Okręgowego w Olsztynie dotyczącego uchwały o zawieszeniu sędziego Pawła Juszczyszyna

– napisał Adam Bodnar. 

"Używa prokuratury jak pałki" 

Na wniosek Bodnara zareagowała część środowiska prawniczego. Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski uznało decyzję ws. pierwszej prezes SN za "kolejny akt politycznego terroru Bodnara".

Po sędzim Michale Lasocie – teraz sędzia Manowska. Minister sprawiedliwości, który w imię „praworządności” używa prokuratury jak pałki, właśnie zaatakował Pierwszą Prezes SN RP

– napisało stowarzyszenie na platformie X. 

Prawnicy dla Polski wyliczyli też powody, dla których prokuratura podległa Bodnarowi zdecydowała się na taki ruch. 

Za co? Za to, że nie podporządkowała się jego dyktatowi. Za to, że nie zamieniła Sądu Najwyższego w przybudówkę Iustitii. Za to, że miała odwagę bronić konstytucyjnego porządku.

Stowarzyszenie dodało też, że takie działania "nie są zgodne z prawem". 

"To operacja politycznego odwetu z użyciem prokuratury jako narzędzia represji" – czytamy w oświadczeniu stowarzyszenia. 

Sędzia SN Zaradkiewicz: Osoba ''podszywająca'' się z immunitetem?

Do wniosku Bodnara odniósł się też sędzia Sądu Najwyższego Kamil Zaradkiewicz, zarzucając wnioskodawcom brak logiki.

"Ale jak to? Przecież według ostatniej koncepcji «autorytetów prawniczych» osoba niebędąca Pierwszym Prezesem SN, i jedynie się pod niego «podszywająca», nie jest chroniona immunitetem, bo nie jest sędzią SN" 

– czytamy we wpisie prawnika odnoszącego się do narracji części środowiska prawniczego i polityków koalicyjnych, systematycznie podważających status i kompetencje pierwszej prezes SN.


 

POLECANE
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

REKLAMA

Porażka Prokuratury Żurka przed Trybunałem Stanu

Trybunał Stanu miał rozstrzygać w przedmiocie wniosku Prokuratury Krajowej o uchyleniu immunitetu I Prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzaty Manowskiej. Jednak tak się nie stanie.
Waldemar Żurek
Waldemar Żurek / fot. PAP/Albert Zawada

Co musisz wiedzieć?

  • Prokuratura Krajowa skierowała wnioski do Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN i Trybunału Stanu o uchylenie immunitetu prof. Małgorzacie Manowskiej, I prezes SN.
  • Prokurator generalny Adam Bodnar pisał o trzech zarzutach wobec prof. Manowskiej.
  • Część środowiska prawniczego uznało ten ruch za "kolejny akt politycznego terroru Bodnara".
  • Teraz Trybunał Stanu wyłączył z orzekania sędziów, którzy wcześniej w tej sprawie zeznawali

 

Porażka Prokuratury Żurka

- 3.09 Trybunał Stanu miał rozstrzygać w przedmiocie wniosku Prokuratury Krajowej o uchyleniu immunitetu I Prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzaty Manowskiej.

Nie będzie to możliwe.

Właśnie 3-osobowy skład Trybunału Stanu uwzględnił mój wniosek i stwierdził, że 12 sędziów Trybunału, których Prokuratura przesłuchała w charakterze świadków, nie może brać udziału w rozpoznaniu sprawy z uwagi na treść jasnego przepisu art. 40 par. 1
pkt 4 KPK.

Trybunał Stanu może zdecydować w obecności co najmniej 2/3 z 19-osobowego składu Trybunału. 

Czyli nie ma składu Trybunału do rozpoznania wniosku prokuratora. 

Niezależnie od kwestii formalnych, sformułowane zarzuty, za które Prokuratora chce pociągnąć I Prezes Sądu Najwyższego do odpowiedzialności karnej, są kompletnie niezasadne i nie znajdują postaw w materiale dowodowym

- informuje mec. Bartosz Lewandowski.

- To orzeczenie jasno pokazuje jak wygląda praca Prokuratury pod kierownictwem wcześniej Adama Bodnara, a teraz Waldemara Żurka. Przecież gdyby Prokuratura w ogóle zastanowiła się nad sprawą, nad planem śledztwa i oceniła rzetelnie materiał to widziałaby, że tak sprawa nigdy nie powinna trafić do Trybunału Stanu. W mojej ocenie została zainicjowana pod koniec urzędowania przez Ministra Bodnara właśnie z uwagi na polityczną chęć ratowania się przez niego i pokazanie, że „rozlicza” także sędziów.

- mówi Tysol.pl mec. Bartosz Lewandowski.

 

"Postanowił wyłączyć"

- "(Trybunał Stanu - przyp. red.) postanowił wyłączyć od udziału w sprawie członków Trybunału Stanu Jacka Duboisa, Kamilę Ferenc, Adama Koczyka, Marka Małeckiego, Marka Mikołajczyka, Marcina Radwan-Rohreschefa, Przemysława Rosatiego, Piotra Zientarskiego, Sabiny Grabowskiej, Macieja Miłosza, Marcina Wawrzyniaka i Macieja Zaborowskiego"

- czytamy we fragmencie pisma załączonym przez mec. Bartosza Lewandowskiego.

 

Sprawa Manowskiej

Wnioski o uchylenie immunitetu I prezes Sądu Najwyższego i przewodniczącej Trybunału Stanu Małgorzaty Manowskiej zostały skierowane do Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN oraz do TS – informowała w lipcu Prokuratura Krajowa i minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Decyzję ostro skrytykowało m.in. Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski, które określiło wniosek jako "kolejny akt politycznego terroru Bodnara". 

Trzy zarzuty PK

O skierowaniu wniosków o uchylenie immunitetu Małgorzaty Manowskiej informował były już Minister Sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar  

Prokuratura zebrała dowody, które wskazują na dostateczne podejrzenie popełnienia przez Małgorzatę Manowską trzech przestępstw: przekroczenia uprawnień w związku z uznaniem ważności głosowań Kolegium SN mimo braku kworum, niedopełnienia obowiązków w związku z niezwołaniem w ustawowym terminie posiedzenia pełnego składu Trybunału Stanu i niedopełnienia obowiązków w związku z niewykonaniem prawomocnego postanowienia Sądu Okręgowego w Olsztynie dotyczącego uchwały o zawieszeniu sędziego Pawła Juszczyszyna

– napisał Adam Bodnar. 

"Używa prokuratury jak pałki" 

Na wniosek Bodnara zareagowała część środowiska prawniczego. Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski uznało decyzję ws. pierwszej prezes SN za "kolejny akt politycznego terroru Bodnara".

Po sędzim Michale Lasocie – teraz sędzia Manowska. Minister sprawiedliwości, który w imię „praworządności” używa prokuratury jak pałki, właśnie zaatakował Pierwszą Prezes SN RP

– napisało stowarzyszenie na platformie X. 

Prawnicy dla Polski wyliczyli też powody, dla których prokuratura podległa Bodnarowi zdecydowała się na taki ruch. 

Za co? Za to, że nie podporządkowała się jego dyktatowi. Za to, że nie zamieniła Sądu Najwyższego w przybudówkę Iustitii. Za to, że miała odwagę bronić konstytucyjnego porządku.

Stowarzyszenie dodało też, że takie działania "nie są zgodne z prawem". 

"To operacja politycznego odwetu z użyciem prokuratury jako narzędzia represji" – czytamy w oświadczeniu stowarzyszenia. 

Sędzia SN Zaradkiewicz: Osoba ''podszywająca'' się z immunitetem?

Do wniosku Bodnara odniósł się też sędzia Sądu Najwyższego Kamil Zaradkiewicz, zarzucając wnioskodawcom brak logiki.

"Ale jak to? Przecież według ostatniej koncepcji «autorytetów prawniczych» osoba niebędąca Pierwszym Prezesem SN, i jedynie się pod niego «podszywająca», nie jest chroniona immunitetem, bo nie jest sędzią SN" 

– czytamy we wpisie prawnika odnoszącego się do narracji części środowiska prawniczego i polityków koalicyjnych, systematycznie podważających status i kompetencje pierwszej prezes SN.



 

Polecane