Tȟašúŋke Witkó: Koalicja chętnych militarnych golasów

Czy Państwo już widzieli ten krótki, słabej jakości film, na którym BRDM-2, czyli opancerzony pojazd rozpoznawczo-patrolowy ciągnie za sobą na linie nagą, ciężko pobitą i zakrwawioną, młodą kobietę? Ach, zapomniałem dodać, że na burcie owego wojskowego wozu widnieje starannie namalowana białoczerwona flaga, a na wieży umieszczono wizerunek Orła Białego – godła Rzeczypospolitej Polskiej.
Żołnierz. Ilustracja poglądowa
Żołnierz. Ilustracja poglądowa / Grok

Co musisz wiedzieć:

 

Muszę też napomknąć, że ostatnie sekundy materiału ukazują czerwoną, nieogoloną i przepitą twarz wojaka przyodzianego w polski uniform, wznoszącego w ekstazie jakieś niezrozumiałe okrzyki. Obecne, pełne oburzenia milczenie moich Czytelników, którzy przeczytali wcześniejsze zdania tłumaczę sobie ogarniającym Was stuporem, który doskonale rozumiem. Wiem również, że przywołanego obrazu nie oglądaliście. Zresztą, nie mogliście go widzieć, gdyż najprawdopodobniej nic takiego jeszcze nie powstało, ale – jeśli w głowach naszych rządzących zalęgnie się myśl, by wysłać kontyngent zbrojny w strefę rozgraniczenia sił ukraińskich i rosyjskich, to zaręczam Państwu, że podobne do wyżej opisanego i jeszcze bardziej obrzydliwe treści obiegną świat, a Wojsku Polskiemu na dekady zostanie przypięta łatka zbrodniarzy wojennych.

 

Koalicja chętnych… militarnych golasów

Po spotkaniu Donalda Trumpa z Władimirem Putinem w alaskańskim Anchorage, odżyła idea tak zwanej „koalicji chętnych”, czyli państw, które – używając swoich możliwości dyplomatycznych i militarnych – chciałby spróbować najpierw zakończyć zbrojne starcie Moskwy z Kijowem, a następnie wprowadzić uzbrojone formacje, coś na kształt sił rozjemczych, pomiędzy walczące wojska. Naturalnie, prym wiodą tutaj najwięksi gracze Europy, czyli: Niemcy, Francja i Wielka Brytania. Stanowisko Berlina i Paryża jest całkowicie zrozumiałe, gdyż te stolice chcą jak najszybciej powrócić do korzystnej wymiany handlowej z Moskwą, a Londyn zaktywizował się w celu zaznaczenia swojej pozycji i siły głosu na Starym Kontynencie. Problem w tym, że teraz potrzebni są faktyczni wykonawcy przedsięwzięcia, czyli kraje posiadające nowoczesne czołgi, bojowe wozy piechoty, działa, samoloty i śmigłowce. Do tego niezbędna jest ekipa zaprawionych w bojach dowódców i sztabowców, którzy będą w stanie sprawnie kierować w polu podległymi siłami. Jak Państwo sądzą, kto jest idealnym kandydatem do wystawienia pierwszego rzutu? Naturalnie, Warszawa, gdyż po przekazaniu Ukrainie poradzieckiego sprzętu, od roku 2022, rząd Zjednoczonej Prawicy skokowo unowocześniał armijny park maszynowy. Wszyscy w Europie chcą zarabiać na odbudowie zniszczonego Zadnieprza, ale – ponieważ są militarnymi golasami – poszukują najchętniejszego z chętnych, by ten przetarł szlaki.

 

Przegląd sił

Latem 2021 roku Niemcy pokazali, co warta jest Bundeswehra, która w takim pośpiechu i popłochu opuszczała afgański Mazar-i Szarif, że zostawiła na pastwę nacierających talibów swoich lokalnych współpracowników, którzy latami wspierali działania żołnierzy znad Sprewy. Gemajni nie zapomnieli natomiast o ewakuacji tysięcy litrów piwa i innych zapasów, co świadczy o ich priorytetach. Francuzi okazali się bezradni w ubiegłym roku, kiedy po puczach w Mali, Burkina Faso i Nigrze, ich wojska z podwiniętym ogonem opuściły Afrykę. Hiszpania jest na wieki skompromitowana od czasu, kiedy jej żołnierze uciekli z Iraku wiosną 2004 roku, tuż po atakach na madryckie metro. Włosi zaś mają zapisaną haniebną kartę, gdy na jaw wyszło, że płacili talibom pieniądze, by ci nie atakowali baz żołnierzy z Italii. Realną siłę stanowią jedynie Brytyjczycy, ale to zdecydowanie za mało, by iść z nimi na międzynarodową awanturę. Zresztą, proszę, abyście Państwo rozważanie me postrzegali wyłącznie jako deliberacje teoretyczne, bowiem bez USA siły rozjemcze – przynajmniej w najbliższym czasie – raczej nie powstaną.

 

Kreml czeka na okazję

Zaryzykuję tezę, że zanim jeszcze wprowadzilibyśmy na Ukrainę jakikolwiek pododdział naszych żołnierzy, stalibyśmy się – jako państwo przez Moskwę najbardziej znienawidzone – głównym celem ataków rosyjskiej propagandy. Napisałem we wstępie, co ujrzeliby widzowie w Lizbonie i Tokio, a do tego świat obiegłyby wieści o innych bestialstwach, których dopuszczają się polscy żołnierze. Dla ludzi z drugiego końca globu bez znaczenia byłoby, że obrazy zrobiono topornie, gdzieś w katakumbach mieszczących moskiewską machinę dezinformacji, gdyż – jak pisał Mark Twain – „Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży włożyć buty”. Dodam, że polski żołnierz musi pozostać na rodzimej ziemi, aby tutaj doskonalić się w wojennym rzemiośle, na nowym, wciąż dostarczanym sprzęcie, po to, by stanowić najgroźniejszy element odstraszający ewentualne, przyszłe imperialne zapędy Moskwy.

Oczywiście, jesteśmy gotowi wziąć udział w takowej operacji zbrojnej, ale na głębokich tyłach. Możemy wspierać logistycznie oddziały spod sztandaru ONZ operujące na Ukrainie, rozwijać dla nich szpitale polowe, ochraniać szlaki komunikacyjne i zapewniać rozrywki kulturalne, ale pod żadnym pozorem nie możemy znaleźć się na pierwszej linii, bo napytamy sobie strasznej biedy; to byłoby proszenie się o kłopoty, których mamy tyle, że już więcej ich nie potrzebujemy.

Howgh!

Tȟašúŋke Witkó, 29 sierpnia 2025 r.

[Autor jest emerytowanym oficerem wojsk powietrznodesantowych. Miłośnik kawy w dużym kubku ceramicznym – takiej czarnej, parzonej, słodzonej i ze śmietanką. Samotnik, cynik, szyderca i czytacz politycznych informacji. Dawniej nerwus, a obecnie już nie nerwus]


 

POLECANE
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

REKLAMA

Tȟašúŋke Witkó: Koalicja chętnych militarnych golasów

Czy Państwo już widzieli ten krótki, słabej jakości film, na którym BRDM-2, czyli opancerzony pojazd rozpoznawczo-patrolowy ciągnie za sobą na linie nagą, ciężko pobitą i zakrwawioną, młodą kobietę? Ach, zapomniałem dodać, że na burcie owego wojskowego wozu widnieje starannie namalowana białoczerwona flaga, a na wieży umieszczono wizerunek Orła Białego – godła Rzeczypospolitej Polskiej.
Żołnierz. Ilustracja poglądowa
Żołnierz. Ilustracja poglądowa / Grok

Co musisz wiedzieć:

 

Muszę też napomknąć, że ostatnie sekundy materiału ukazują czerwoną, nieogoloną i przepitą twarz wojaka przyodzianego w polski uniform, wznoszącego w ekstazie jakieś niezrozumiałe okrzyki. Obecne, pełne oburzenia milczenie moich Czytelników, którzy przeczytali wcześniejsze zdania tłumaczę sobie ogarniającym Was stuporem, który doskonale rozumiem. Wiem również, że przywołanego obrazu nie oglądaliście. Zresztą, nie mogliście go widzieć, gdyż najprawdopodobniej nic takiego jeszcze nie powstało, ale – jeśli w głowach naszych rządzących zalęgnie się myśl, by wysłać kontyngent zbrojny w strefę rozgraniczenia sił ukraińskich i rosyjskich, to zaręczam Państwu, że podobne do wyżej opisanego i jeszcze bardziej obrzydliwe treści obiegną świat, a Wojsku Polskiemu na dekady zostanie przypięta łatka zbrodniarzy wojennych.

 

Koalicja chętnych… militarnych golasów

Po spotkaniu Donalda Trumpa z Władimirem Putinem w alaskańskim Anchorage, odżyła idea tak zwanej „koalicji chętnych”, czyli państw, które – używając swoich możliwości dyplomatycznych i militarnych – chciałby spróbować najpierw zakończyć zbrojne starcie Moskwy z Kijowem, a następnie wprowadzić uzbrojone formacje, coś na kształt sił rozjemczych, pomiędzy walczące wojska. Naturalnie, prym wiodą tutaj najwięksi gracze Europy, czyli: Niemcy, Francja i Wielka Brytania. Stanowisko Berlina i Paryża jest całkowicie zrozumiałe, gdyż te stolice chcą jak najszybciej powrócić do korzystnej wymiany handlowej z Moskwą, a Londyn zaktywizował się w celu zaznaczenia swojej pozycji i siły głosu na Starym Kontynencie. Problem w tym, że teraz potrzebni są faktyczni wykonawcy przedsięwzięcia, czyli kraje posiadające nowoczesne czołgi, bojowe wozy piechoty, działa, samoloty i śmigłowce. Do tego niezbędna jest ekipa zaprawionych w bojach dowódców i sztabowców, którzy będą w stanie sprawnie kierować w polu podległymi siłami. Jak Państwo sądzą, kto jest idealnym kandydatem do wystawienia pierwszego rzutu? Naturalnie, Warszawa, gdyż po przekazaniu Ukrainie poradzieckiego sprzętu, od roku 2022, rząd Zjednoczonej Prawicy skokowo unowocześniał armijny park maszynowy. Wszyscy w Europie chcą zarabiać na odbudowie zniszczonego Zadnieprza, ale – ponieważ są militarnymi golasami – poszukują najchętniejszego z chętnych, by ten przetarł szlaki.

 

Przegląd sił

Latem 2021 roku Niemcy pokazali, co warta jest Bundeswehra, która w takim pośpiechu i popłochu opuszczała afgański Mazar-i Szarif, że zostawiła na pastwę nacierających talibów swoich lokalnych współpracowników, którzy latami wspierali działania żołnierzy znad Sprewy. Gemajni nie zapomnieli natomiast o ewakuacji tysięcy litrów piwa i innych zapasów, co świadczy o ich priorytetach. Francuzi okazali się bezradni w ubiegłym roku, kiedy po puczach w Mali, Burkina Faso i Nigrze, ich wojska z podwiniętym ogonem opuściły Afrykę. Hiszpania jest na wieki skompromitowana od czasu, kiedy jej żołnierze uciekli z Iraku wiosną 2004 roku, tuż po atakach na madryckie metro. Włosi zaś mają zapisaną haniebną kartę, gdy na jaw wyszło, że płacili talibom pieniądze, by ci nie atakowali baz żołnierzy z Italii. Realną siłę stanowią jedynie Brytyjczycy, ale to zdecydowanie za mało, by iść z nimi na międzynarodową awanturę. Zresztą, proszę, abyście Państwo rozważanie me postrzegali wyłącznie jako deliberacje teoretyczne, bowiem bez USA siły rozjemcze – przynajmniej w najbliższym czasie – raczej nie powstaną.

 

Kreml czeka na okazję

Zaryzykuję tezę, że zanim jeszcze wprowadzilibyśmy na Ukrainę jakikolwiek pododdział naszych żołnierzy, stalibyśmy się – jako państwo przez Moskwę najbardziej znienawidzone – głównym celem ataków rosyjskiej propagandy. Napisałem we wstępie, co ujrzeliby widzowie w Lizbonie i Tokio, a do tego świat obiegłyby wieści o innych bestialstwach, których dopuszczają się polscy żołnierze. Dla ludzi z drugiego końca globu bez znaczenia byłoby, że obrazy zrobiono topornie, gdzieś w katakumbach mieszczących moskiewską machinę dezinformacji, gdyż – jak pisał Mark Twain – „Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży włożyć buty”. Dodam, że polski żołnierz musi pozostać na rodzimej ziemi, aby tutaj doskonalić się w wojennym rzemiośle, na nowym, wciąż dostarczanym sprzęcie, po to, by stanowić najgroźniejszy element odstraszający ewentualne, przyszłe imperialne zapędy Moskwy.

Oczywiście, jesteśmy gotowi wziąć udział w takowej operacji zbrojnej, ale na głębokich tyłach. Możemy wspierać logistycznie oddziały spod sztandaru ONZ operujące na Ukrainie, rozwijać dla nich szpitale polowe, ochraniać szlaki komunikacyjne i zapewniać rozrywki kulturalne, ale pod żadnym pozorem nie możemy znaleźć się na pierwszej linii, bo napytamy sobie strasznej biedy; to byłoby proszenie się o kłopoty, których mamy tyle, że już więcej ich nie potrzebujemy.

Howgh!

Tȟašúŋke Witkó, 29 sierpnia 2025 r.

[Autor jest emerytowanym oficerem wojsk powietrznodesantowych. Miłośnik kawy w dużym kubku ceramicznym – takiej czarnej, parzonej, słodzonej i ze śmietanką. Samotnik, cynik, szyderca i czytacz politycznych informacji. Dawniej nerwus, a obecnie już nie nerwus]



 

Polecane