Stanisław Januszewski: Jest oczywiste, że Polska potrzebuje elit, ale dlaczego to mają być Niemcy?

A inny pieszczoch liberalnego salonu Donald Tusk, który na skinienie niemieckiej kanclerz porzucił polskie premierostwo i w te pędy pobiegł jej służyć w Brukseli – to ma być polska elita?
 Stanisław Januszewski: Jest oczywiste, że Polska potrzebuje elit, ale dlaczego to mają być Niemcy?
/ screen YouTube
Lider KOD Krzysztof Łoziński  rozeźlił się okropnie z powodu sytuacji w kraju, a generalnie chodzi mu o chamstwo: „Wszystko to, co się obecnie dzieje, to nobilitacja chamstwa, to bydło na salonach”. Ale jest  problem, bo to jednak owe „salony”  wypromowały alimenciarza i specjalistę od lewych faktur na strażnika praworządności, a handlarza kobietami uczyniły jedną z twarzy Komitetu Obrońców Demokracji. 

Zamiast więc  ekscytować się „wszystkim, co się obecnie dzieje”, pan Krzysztof powinien zapłonąć oburzeniem z konkretnego powodu, a mianowicie  chlewu, który na jego własnym podwórku sprokurował liberalny salon. W chlewie zaś bydło jest absolutnie  na miejscu, więc niech się Łoziński nie napręża estetycznie, bo wychodzi na tęgiego błazna.

Nowy szef  KOD poucza również Polaków, że „elity są potrzebne”, gdyż bez nich społeczeństwo będzie ślepe i głuche. Ten bardzo piękny aforyzm pomaga zrozumieć sens staropolskiego porzekadła o wyważaniu otwartych drzwi, lecz nic poza tym. Polacy bowiem i bez Łozińskiego rozumieją konieczność posiadania elit, a problem  widzą  w salonach, które tak admiruje Łoziński. Chamstwem na salonach III RP wydają się być raczej ich gospodarze i bywalcy, a nie przypadkowi goście.

Bo kogóż nam stręczą elity, których broni lider KOD? Szczerbatego łachudrę wzywającego do łamania prawa i to ramię w ramię z postsowiecką bezpieką? Czyż to nie "opiniotwórcza" Gazeta Wyborcza na spółkę z innymi liberalnymi mediami  wyswatała narodowi Bronisława Komorowskiego - największą miernotę w dziejach Polski, jaka kiedykolwiek stanęła na czele państwa? A kto uczynił człowiekiem roku komsomolca Chodorkowskiego, co to nachapał się miliardów pod egidą KGB, a gdy wierzgnął swoim  mocodawcom, to za sprawą tych „elit” przeistoczył się w ikonę obywatelskich wolności?

A inny pieszczoch liberalnego salonu Donald Tusk, który na skinienie niemieckiej kanclerz porzucił polskie premierostwo i w te pędy pobiegł jej służyć w Brukseli – to ma być polska elita? Także znany dziennikarz Marcin Meller,  publicznie deklarujący, że „chce do Niemiec”? On też ma robić za polską elitę? A razem z nim były  minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który  podjął się roli adwokata niemieckiej dominacji w Europie, choć go nikt nie prosił? A zresztą może i prosił, kto go tam wie.   Czy do polskiego creme de la creme zaliczymy także tych publicystów, co na blogach niemieckich gazet plują na Polskę?

Niech się Łoziński wypcha takimi elitami, to może będzie ładnie pachniał, ale Polsce nic po nich. Rodacy bowiem potrzebę istnienia  elity w Polsce doceniają, lecz jednego nie potrafią zrozumieć - dlaczego to mają być Niemcy?
 

 

POLECANE
Kłótnia radnej PO z taksówkarzem-imigrantem. Jest oświadczenie Sylwii Cisoń ws. jej wulgaryzmów z ostatniej chwili
Kłótnia radnej PO z taksówkarzem-imigrantem. Jest oświadczenie Sylwii Cisoń ws. jej wulgaryzmów

Sylwia Cisoń, radna PO z Gdańska, wydała oświadczenie po publikacji nagrania z jej sprzeczki z kierowcą taksówki. Początkowo wiadomo był jedynie o zajściu, podczas którego kierowca-imigrant jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, gdy kobieta zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Potem ukazało się nagranie, w którym słychać, w jaki sposób radna wyrażała się podczas rozmowy z kierowcą. 

Niemcy zastanawiają się nad podejrzaną falą zgonów kandydatów AfD. Statystycznie prawie niemożliwe z ostatniej chwili
Niemcy zastanawiają się nad podejrzaną falą zgonów kandydatów AfD. "Statystycznie prawie niemożliwe"

Media prawicowe i społecznościowe piszą o „podejrzanej fali zgonów kandydatów”. W ostatnich tygodniach zmarło siedmiu reprezentujących prawicową AfD. Jedni twierdzą, że to "statystycznie prawie niemożliwe", dw.com pisze z kolei o spiskowych teoriach.

Charlie Kirk (1993-2025), morderstwo wschodzącej gwiazdy… z ostatniej chwili
Charlie Kirk (1993-2025), morderstwo wschodzącej gwiazdy…

Mówią o nim, że był apostołem Jezusa Chrystusa. Chciał prowadzić dialog z ludźmi o przeciwnym światopoglądzie dla urzeczywistnienia wartości jakie wyznawał i dla dobra przyszłości pogrążonej w wewnętrznym konflikcie Ameryki, która przestaje wierzyć w “american dream”, który przeradza się w “scream”

Jest nowy komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych z ostatniej chwili
Jest nowy komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało w niedzielę, że podjęte w sobotę działania wojska nie potwierdziły naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej. Wszystkie decyzje miały na celu zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa obywatelom - podkreślono w komunikacie.

Nowy sondaż. Czego boją się Niemcy po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń? z ostatniej chwili
Nowy sondaż. Czego boją się Niemcy po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń?

Po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną, większość Niemców obawia się ataku Rosji na państwo NATO, takie jak Polska lub Litwa, w najbliższej przyszłości – wynika z sondażu przeprowadzonego przez instytut badania opinii publicznej INSA na zlecenie „Bild am Sonntag”. Według sondażu takiego ataku obawia się 62 proc. ankietowanych. 28 proc. nie podziela tych obaw.

Wspaniały sukces polskiego boksu. Mamy złoto i srebro, ale na tym nie koniec Wiadomości
Wspaniały sukces polskiego boksu. Mamy złoto i srebro, ale na tym nie koniec

Agata Kaczmarska w kategorii +80 kg zdobyła złoty, a Julia Szeremeta w 57 kg srebrny medal bokserskich mistrzostw świata w Liverpoolu. W niedzielę o tytuł powalczy Aneta Rygielska (60 kg).

To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO] gorące
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO]

By to zrealizować, całe miasto musiało mieć ograniczony dostęp do energii. Dlatego eksperyment przeprowadzono w nocy. Dziś gościem naszego pierwszego w historii kanału „wywiadu rzeki” jest Laureat Nagrody Ig Nobla, Medalu Lorentza, Medal Diraca i Nagrody Wolfa w dziedzinie fizyki, sir Michael Berry.

Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu z ostatniej chwili
Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu

Bartosz Zmarzlik po raz kolejny zapisał się w historii polskiego sportu, zdobywając tytuł mistrza świata na żużlu. Polak potwierdził swoją dominację w sezonie, triumfując w klasyfikacji generalnej i zdobywając najwyższe trofeum w światowym speedwayu.

Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie tylko u nas
Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie

O zbrodniach i bestialstwach sowieckich, które miały miejsce na Polakach od 17 września 1939 roku, zapomniał nie tylko świat, ale również współczesne pokolenia Polaków. Tylko nieliczne osoby przypominają o tych wydarzeniach, traktując je jako przestrogę przed zagrożeniem, które wciąż istnieje i pozostaje aktualne. Nikt również nie porusza kwestii odszkodowań od Rosji.

Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta Wiadomości
Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta

Sylwia Cisoń, radna Gdańska, przeżyła dramatyczną sytuację w Gdańsku. Kierowca jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, jak zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Dodatkowo kierowca nie znał języka polskiego, co wskazuje, że był cudzoziemcem, imigrantem.

REKLAMA

Stanisław Januszewski: Jest oczywiste, że Polska potrzebuje elit, ale dlaczego to mają być Niemcy?

A inny pieszczoch liberalnego salonu Donald Tusk, który na skinienie niemieckiej kanclerz porzucił polskie premierostwo i w te pędy pobiegł jej służyć w Brukseli – to ma być polska elita?
 Stanisław Januszewski: Jest oczywiste, że Polska potrzebuje elit, ale dlaczego to mają być Niemcy?
/ screen YouTube
Lider KOD Krzysztof Łoziński  rozeźlił się okropnie z powodu sytuacji w kraju, a generalnie chodzi mu o chamstwo: „Wszystko to, co się obecnie dzieje, to nobilitacja chamstwa, to bydło na salonach”. Ale jest  problem, bo to jednak owe „salony”  wypromowały alimenciarza i specjalistę od lewych faktur na strażnika praworządności, a handlarza kobietami uczyniły jedną z twarzy Komitetu Obrońców Demokracji. 

Zamiast więc  ekscytować się „wszystkim, co się obecnie dzieje”, pan Krzysztof powinien zapłonąć oburzeniem z konkretnego powodu, a mianowicie  chlewu, który na jego własnym podwórku sprokurował liberalny salon. W chlewie zaś bydło jest absolutnie  na miejscu, więc niech się Łoziński nie napręża estetycznie, bo wychodzi na tęgiego błazna.

Nowy szef  KOD poucza również Polaków, że „elity są potrzebne”, gdyż bez nich społeczeństwo będzie ślepe i głuche. Ten bardzo piękny aforyzm pomaga zrozumieć sens staropolskiego porzekadła o wyważaniu otwartych drzwi, lecz nic poza tym. Polacy bowiem i bez Łozińskiego rozumieją konieczność posiadania elit, a problem  widzą  w salonach, które tak admiruje Łoziński. Chamstwem na salonach III RP wydają się być raczej ich gospodarze i bywalcy, a nie przypadkowi goście.

Bo kogóż nam stręczą elity, których broni lider KOD? Szczerbatego łachudrę wzywającego do łamania prawa i to ramię w ramię z postsowiecką bezpieką? Czyż to nie "opiniotwórcza" Gazeta Wyborcza na spółkę z innymi liberalnymi mediami  wyswatała narodowi Bronisława Komorowskiego - największą miernotę w dziejach Polski, jaka kiedykolwiek stanęła na czele państwa? A kto uczynił człowiekiem roku komsomolca Chodorkowskiego, co to nachapał się miliardów pod egidą KGB, a gdy wierzgnął swoim  mocodawcom, to za sprawą tych „elit” przeistoczył się w ikonę obywatelskich wolności?

A inny pieszczoch liberalnego salonu Donald Tusk, który na skinienie niemieckiej kanclerz porzucił polskie premierostwo i w te pędy pobiegł jej służyć w Brukseli – to ma być polska elita? Także znany dziennikarz Marcin Meller,  publicznie deklarujący, że „chce do Niemiec”? On też ma robić za polską elitę? A razem z nim były  minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który  podjął się roli adwokata niemieckiej dominacji w Europie, choć go nikt nie prosił? A zresztą może i prosił, kto go tam wie.   Czy do polskiego creme de la creme zaliczymy także tych publicystów, co na blogach niemieckich gazet plują na Polskę?

Niech się Łoziński wypcha takimi elitami, to może będzie ładnie pachniał, ale Polsce nic po nich. Rodacy bowiem potrzebę istnienia  elity w Polsce doceniają, lecz jednego nie potrafią zrozumieć - dlaczego to mają być Niemcy?
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe