Zakaz debat o imigracji w niemieckim mieście

W przededniu wyborów samorządowych w Nadrenii Północnej-Westfalii, które odbędą się 14 września 2025 roku, Kolonia stała się areną gorącej debaty politycznej. Siedem partii – CDU, SPD, Zieloni, FDP, Lewica, Volt oraz Die Partei – podpisało tzw. „Porozumienie o uczciwości” (Fairness-Abkommen), zainicjowane przez stowarzyszenie „Koloński Okrągły Stół na rzecz Integracji”.
Kolonia
Kolonia / Wikipedia CC BY-SA 4,0 Raimond Spekking

Co musisz wiedzieć:

  • W niemieckiej Nadrenii Północnej - Westfalii 14 września mają się odbyć wybory samorządowe
  • Przedstawiciele mainstreamowych partii podpisali porozumienie o zakazie debat nt. migracji, które nazwali "Porozumieniem o uczciwości"
  • Porozumienie jest krytykowane jako "knebel" debaty publicznej

 

Dokument ten zobowiązuje sygnatariuszy do unikania negatywnego przedstawiania kwestii migracji w kampanii wyborczej. Migranci i uchodźcy nie mogą być obwiniani za problemy społeczne, takie jak bezrobocie czy zagrożenia dla bezpieczeństwa wewnętrznego. Inicjatywa ta, choć obecna w Kolonii od 1998 roku, w tym roku zyskała nowy, wyraźny fokus na migrację, co wywołuje liczne kontrowersje i pytania o granice demokratycznej debaty.

 

Migracyjne tabu

Porozumienie, które obowiązuje od 1 sierpnia do 28 września 2025 roku, ma na celu "promowanie tolerancji i pokojowego współistnienia w wielokulturowym społeczeństwie Kolonii". Partie zobowiązały się do nieprowadzenia kampanii „kosztem osób z doświadczeniem migracyjnym” oraz do aktywnego przeciwdziałania antysemityzmowi i rasizmowi. Kontrolę nad przestrzeganiem zasad powierzono mediatorom z kościołów katolickiego i ewangelickiego, do których obywatele mogą zgłaszać skargi w razie naruszeń. Pierwsza taka skarga już wpłynęła – dotyczy ulotki CDU, w której partia sprzeciwia się budowie dużej placówki dla uchodźców w dzielnicy Agnesviertel. Choć stowarzyszenie nie uznaje tego za wyraźne złamanie umowy, wezwało do korekty materiałów wyborczych, co spotkało się z ostrą reakcją lokalnej liderki CDU, Serap Güler, która stanowczo broniła stanowiska partii.

Krytycy porozumienia, w tym politolog Werner Patzelt oraz publicysta Ulrich Reitz, nazywają je „kneblem” dla demokracji. Argumentują, że wykluczenie tematu migracji z debaty wyborczej to strategiczny błąd, który może wzmocnić pozycję Alternatywy dla Niemiec (AfD). Partia ta, celowo pominięta w zaproszeniu do podpisania umowy, jako jedyna otwarcie porusza negatywne aspekty migracji, co może przyciągnąć wyborców sfrustrowanych milczeniem innych ugrupowań. Patzelt podkreśla, że unikanie trudnych tematów oddaje pole populistom, podczas gdy Reitz nazywa porozumienie „świadectwem porażki” i „rampą dla AfD”. Kolońska Wspólnota Miejska, nowa grupa wyborcza, również krytykuje umowę, określając ją jako „ideologiczną klamrę”, która ogranicza transparentność i otwartą dyskusję.

 

Przed wyborami

Zwolennicy porozumienia, jak Wolfgang Uellenberg van Dawen, rzecznik Okrągłego Stołu, widzą w nim wyraz "demokratycznej kultury Kolonii". Podkreślają, że miasto, jako ośrodek imigracji, potrzebuje takiej inicjatywy, by przeciwdziałać polaryzacji i hejtowi, szczególnie w mediach społecznościowych. Jednak krytycy, w tym lokalny przedstawiciel AfD Christer Cremer, wskazują, że porozumienie tłumi debatę na temat kluczowy dla wielu obywateli – migracja jest bowiem, według sondaży Ipsos, głównym problemem społecznym w Niemczech. Wykluczenie AfD z rozmów budzi dodatkowe pytania o inkluzywność inicjatywy, zwłaszcza że partia ta cieszy się obecnie wysokim poparciem w sondażach.

Sondaże wskazują na kolejną wygraną partii Zielonych w Köln - 24% (2020: 28,52%, spadek) w wyborach samorządowych. Na drugim miejscu jest CDU: 20% (2020: 21,49%, nieznaczny spadek), następnie SPD: 18% (2020: 21,58%, spadek), potem Die Linke: 11% (2020: 6,48%, znaczny wzrost). A na prawicowa AfD zamierza zagłosować 10% (2020: 4,38%, znaczny wzrost) mieszkańców Kolonii.


 

POLECANE
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

Belgia zamyka elektrownie jądrowe tylko u nas
Belgia zamyka elektrownie jądrowe

Belgia właśnie zamknęła reaktor Doel 2 – jeden z najstarszych i kluczowych elementów swojej energetyki jądrowej. To symbol końca całej epoki i początek trudnych pytań o bezpieczeństwo energetyczne kraju, który rezygnuje z atomu mimo rosnących kosztów prądu i ryzyka deficytu energii. Co oznacza to dla Belgów i dla całej Europy?

Zakażony dzik w zagłębiu produkcji trzody chlewnej. Minister Krajewski: Nie wykluczamy celowego działania z ostatniej chwili
Zakażony dzik w zagłębiu produkcji trzody chlewnej. Minister Krajewski: Nie wykluczamy celowego działania

„Nie wykluczamy sabotażu, w tym wschodniej dywersji. Chronimy polską wieś i nie pozwolimy na celowe roznoszenie wirusa” - oświadczył minister rolnictwa i rozwoju wsi Stefan Krajewski odnosząc się do sprawy wykrycia szczątków martwego dzika zakażonego wirusem Afrykańskiego Pomoru Świń w powiecie piotrkowskim.

REKLAMA

Zakaz debat o imigracji w niemieckim mieście

W przededniu wyborów samorządowych w Nadrenii Północnej-Westfalii, które odbędą się 14 września 2025 roku, Kolonia stała się areną gorącej debaty politycznej. Siedem partii – CDU, SPD, Zieloni, FDP, Lewica, Volt oraz Die Partei – podpisało tzw. „Porozumienie o uczciwości” (Fairness-Abkommen), zainicjowane przez stowarzyszenie „Koloński Okrągły Stół na rzecz Integracji”.
Kolonia
Kolonia / Wikipedia CC BY-SA 4,0 Raimond Spekking

Co musisz wiedzieć:

  • W niemieckiej Nadrenii Północnej - Westfalii 14 września mają się odbyć wybory samorządowe
  • Przedstawiciele mainstreamowych partii podpisali porozumienie o zakazie debat nt. migracji, które nazwali "Porozumieniem o uczciwości"
  • Porozumienie jest krytykowane jako "knebel" debaty publicznej

 

Dokument ten zobowiązuje sygnatariuszy do unikania negatywnego przedstawiania kwestii migracji w kampanii wyborczej. Migranci i uchodźcy nie mogą być obwiniani za problemy społeczne, takie jak bezrobocie czy zagrożenia dla bezpieczeństwa wewnętrznego. Inicjatywa ta, choć obecna w Kolonii od 1998 roku, w tym roku zyskała nowy, wyraźny fokus na migrację, co wywołuje liczne kontrowersje i pytania o granice demokratycznej debaty.

 

Migracyjne tabu

Porozumienie, które obowiązuje od 1 sierpnia do 28 września 2025 roku, ma na celu "promowanie tolerancji i pokojowego współistnienia w wielokulturowym społeczeństwie Kolonii". Partie zobowiązały się do nieprowadzenia kampanii „kosztem osób z doświadczeniem migracyjnym” oraz do aktywnego przeciwdziałania antysemityzmowi i rasizmowi. Kontrolę nad przestrzeganiem zasad powierzono mediatorom z kościołów katolickiego i ewangelickiego, do których obywatele mogą zgłaszać skargi w razie naruszeń. Pierwsza taka skarga już wpłynęła – dotyczy ulotki CDU, w której partia sprzeciwia się budowie dużej placówki dla uchodźców w dzielnicy Agnesviertel. Choć stowarzyszenie nie uznaje tego za wyraźne złamanie umowy, wezwało do korekty materiałów wyborczych, co spotkało się z ostrą reakcją lokalnej liderki CDU, Serap Güler, która stanowczo broniła stanowiska partii.

Krytycy porozumienia, w tym politolog Werner Patzelt oraz publicysta Ulrich Reitz, nazywają je „kneblem” dla demokracji. Argumentują, że wykluczenie tematu migracji z debaty wyborczej to strategiczny błąd, który może wzmocnić pozycję Alternatywy dla Niemiec (AfD). Partia ta, celowo pominięta w zaproszeniu do podpisania umowy, jako jedyna otwarcie porusza negatywne aspekty migracji, co może przyciągnąć wyborców sfrustrowanych milczeniem innych ugrupowań. Patzelt podkreśla, że unikanie trudnych tematów oddaje pole populistom, podczas gdy Reitz nazywa porozumienie „świadectwem porażki” i „rampą dla AfD”. Kolońska Wspólnota Miejska, nowa grupa wyborcza, również krytykuje umowę, określając ją jako „ideologiczną klamrę”, która ogranicza transparentność i otwartą dyskusję.

 

Przed wyborami

Zwolennicy porozumienia, jak Wolfgang Uellenberg van Dawen, rzecznik Okrągłego Stołu, widzą w nim wyraz "demokratycznej kultury Kolonii". Podkreślają, że miasto, jako ośrodek imigracji, potrzebuje takiej inicjatywy, by przeciwdziałać polaryzacji i hejtowi, szczególnie w mediach społecznościowych. Jednak krytycy, w tym lokalny przedstawiciel AfD Christer Cremer, wskazują, że porozumienie tłumi debatę na temat kluczowy dla wielu obywateli – migracja jest bowiem, według sondaży Ipsos, głównym problemem społecznym w Niemczech. Wykluczenie AfD z rozmów budzi dodatkowe pytania o inkluzywność inicjatywy, zwłaszcza że partia ta cieszy się obecnie wysokim poparciem w sondażach.

Sondaże wskazują na kolejną wygraną partii Zielonych w Köln - 24% (2020: 28,52%, spadek) w wyborach samorządowych. Na drugim miejscu jest CDU: 20% (2020: 21,49%, nieznaczny spadek), następnie SPD: 18% (2020: 21,58%, spadek), potem Die Linke: 11% (2020: 6,48%, znaczny wzrost). A na prawicowa AfD zamierza zagłosować 10% (2020: 4,38%, znaczny wzrost) mieszkańców Kolonii.



 

Polecane