Gen. Kellogg: Rosja nie chce końca wojny. Wciąż eskaluje konflikt

Co musisz wiedzieć:
- Specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy gen. Keith Kellogg ocenił, że rosyjski atak na Kijów to eskalacja konfliktu, a nie sygnał chęci jego dyplomatycznego zakończenia.
- Donald Trump potwierdził, że jest gotów przejść do drugiej fazy sankcji wobec Rosji; pierwszą określił jako nałożenie ceł na Indie za kupowanie rosyjskiej ropy.
- Minister finansów USA Scott Bessent zaznaczył, że do skutecznych działań potrzebna jest współpraca Europy – wspólne sankcje i cła mogłyby doprowadzić do załamania rosyjskiej gospodarki.
- Nocny atak Rosji na Ukrainę obejmował 805 dronów oraz 13 rakiet Iskander; po raz pierwszy uszkodzona została siedziba ukraińskiego rządu w Kijowie, zginęło m.in. roczne dziecko.
Gen. Kellogg zabiera głos ws. ataku na Kijów
Niebezpieczeństwem w każdej wojnie jest eskalacja. Rosja wydaje się eskalować, a największy atak w historii wojny uderzył w biura gabinetu UKR w Kijowie. Byłem z ich premier @Svyrydenko_Y (Julią Swyrydenko) dwa tygodnie temu w tym budynku
- napisał Kellogg na portalu X. Dodał, że „historia pokazuje, że wydarzenia mogą wymknąć się spod kontroli poprzez takie działania”.
Dlatego prezydent Trump stara się powstrzymać tę wojnę. Atak nie był sygnałem, że Rosja chce dyplomatycznie zakończyć tę wojnę
- ocenił.
Wpis Kellogga był odpowiedzią na post szefowej ukraińskiego rządu ukazujący zniszczenia w rządowym gmachu.
- Ewakuacja budynków w Warszawie. Pilny komunikat Żandarmerii Wojskowej
- Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Wielkopolski
- Europa tonie po wprowadzeniu umowy z Mercosur. Pierwsi pod wodę pójdą rolnicy
- Astronomiczna sensacja. Odkryto nową planetę w Układzie Słonecznym
- Kazik wygarnął Biedroniowi. Nie zabrakło wulgaryzmów
- Słynny producent kosmetyków oskarżony o związki z SS
- Wstrząsające morderstwo Ukrainki w Charlotte, ujawniono nagranie z monitoringu. „Ameryka ma poważny problem”
- Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Niemieccy rolnicy obawiają się, że ich gospodarstwa nie przetrwają. Ukraina planuje jeszcze zwiększyć produkcję
Druga faza sankcji przeciwko Rosji
Prezydencki doradca podał dalej również wypowiedź Donalda Trumpa, który przed odlotem na finał tenisowego US Open do Nowego Jorku twierdząco odparł na pytanie, czy jest gotowy, by przejść do drugiej fazy sankcji przeciwko Rosji. - Tak, jestem - powiedział. Podczas spotkania z prezydentem RP Karolem Nawrockim Trump sugerował, że pierwszą fazą było nałożenie ceł na Indie za kupowanie rosyjskiej ropy, a drugiej i trzeciej fazy jeszcze nie uruchomił.
W podobnym tonie na temat sankcji w niedzielę wypowiedział się minister finansów USA Scott Bessent, który zastrzegł jednak, że do ruchu przeciwko Rosji musi dołączyć Europa.
- Prezydent Trump i wiceprezydent Vance odbyli bardzo owocną rozmowę z przewodniczącą UE Ursulą von der Leyen w piątek, która później przeprowadziła ze mną kolejną rozmowę i rozmawialiśmy o tym, co UE i USA mogą razem zrobić. Jesteśmy przygotowani, jesteśmy gotowi zwiększyć presję na Rosję, ale potrzebujemy, aby nasi europejscy partnerzy poszli za nami - powiedział Bessent w wywiadzie dla NBC.
Sobotni atak rakietowy Rosji na Ukrainę
W nocy z soboty na niedzielę Rosja wykorzystała do ataków na Ukrainę 805 dronów uderzeniowych typu Shahed i dronów-wabików różnego typu, cztery rakiety balistyczne Iskander-M/KN-23 i dziewięć rakiet balistycznych Iskander-K - podały Siły Powietrzne. Podczas ataku po raz pierwszy w trakcie tej wojny uszkodzona została siedziba rządu w Kijowie.
Obrona przeciwlotnicza zestrzeliła i zneutralizowała 751 celów, w tym 747 dronów i cztery pociski Iskander-K. Odnotowano trafienia dziewięciu rakiet i 56 dronów uderzeniowych w 37 lokalizacjach, a odłamki uszkodzonych środków ataku powietrznego spadły w ośmiu lokalizacjach.
Lokalne władze informowały wcześniej, że wśród ofiar śmiertelnych nocnych ataków jest roczne dziecko, a 15 osób odniosło obrażenia.