Media podają informację o dronach lecących w kierunku Zamościa. Jest komunikat armii

Między innymi amerykańska stacja Sky News podaje informacje, których źródłem mają być siły zbrojne Ukrainy, o naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Jest komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Zdj. ilustracyjne Media podają informację o dronach lecących w kierunku Zamościa. Jest komunikat armii
Zdj. ilustracyjne / Pixabay

Co musisz wiedzieć:

  • Zagraniczne media podają informację o rosyjskich dronach, które miały naruszyć przestrzeń powietrzną Polski.
  • Armia zapewnia o pełnej gotowości.

 

Media o dronach

PILNE: Siły powietrzne Ukrainy ostrzegają, że rosyjskie drony wdarły się w przestrzeń powietrzną Polski, zagrażając miastu Zamość

– podaje Sky News.

Niektóre źródła podają informację o zamknięciu lotniska w Rzeszowie.

 

Komunikat Dowództwa Operacyjnego RSZ

Uwaga, w nocy z 9 na 10 września 2025 r. Federacja Rosyjska wykonuje kolejne zmasowane uderzenia na obiekty znajdujące sie na terytorium Ukrainy.

W celu zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie niezbędne procedury. W naszej przestrzeni operują  polskie i sojusznicze statki powietrzne, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości.

Działania te mają charakter prewencyjny i są ukierunkowane na zabezpieczenie przestrzeni powietrznej i ochronę obywateli, zwłaszcza w rejonach przyległych do zagrożonego obszaru.

Dowództwo Operacyjne RSZ monitoruje bieżącą sytuację, a podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji

– czytamy w komunikacie polskiego Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

 

Komunikat ministra obrony narodowej

Nad Polską trwa operacja neutralizacji obiektów, które naruszyły granicę RP. Prezydent i Premier zostali powiadomieni. Wszystkie służby działają. Prosimy o stosowanie się do komunikatów Wojska Polskiego i Policji. Samoloty użyły uzbrojenia przeciwko wrogim obiektom. Jesteśmy w stałym kontakcie z dowództwem NATO. WOT aktywowany w celu naziemnych poszukiwań zestrzelonych dronów. Prosimy o zachowanie spokoju oraz przekazywanie tylko komunikatów wojska i służb państwowych. W przypadku natrafienia na fragmenty obiektów prosimy nie podchodzić do nich i poinformować policję.

(…)

Na rozkaz Dowódcy Operacyjnego RSZ natychmiast uruchomiono procedury obronne.

Polskie i sojusznicze systemy radiolokacyjne śledziły kilkanaście obiektów, które naruszyły przestrzeń powietrzną. Wobec tych, które mogły stanowić zagrożenie, Dowódca Operacyjny RSZ podjął decyzję o ich neutralizacji. Drony, które mogły stanowić zagrożenie zostały zestrzelone. Trwają działania związane z poszukiwaniem i wskazaniem miejsc możliwego upadku elementów obiektów

– pisze w mediach społecznościowych minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. W swoim komunikacie nie używa jednak słowa "rosyjskie".

 

Kolejne drony spadają, państwo bezradne

W poniedziałek rano na terytorium Polski spadł kolejny bezzałogowy statek powietrzny. To już trzeci taki przypadek w ostatnich tygodniach. 

Jak zauważa „Rzeczpospolita”, deklaratywnie wszystko wygląda dobrze.

Budujemy całościowy system obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, a także obrony powietrznej państwa polskiego na różnych poziomach. To proces, którego nie da się zrealizować z dnia na dzień i który wymaga wielu lat

– pisze portal w tekście „Polska wciąż bezsilna wobec rosyjskich dronów”, przytaczając słowa wicepremiera i szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza po incydencie w Osinach 20 sierpnia.

 

Kosiniak-Kamysz: Aerostaty i „przyspieszenie”

Minister przypominał, że w maju 2023 roku podjęto decyzję o zakupie aerostatów radarowych.

To znakomite uzupełnienie zdolności przeciwlotniczych, radarowych i rozpoznania radiolokacyjnego. System ten już niedługo wejdzie do służby Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej

– zapewniał. Dodał, że Polska jako pierwsze państwo w NATO tworzy całościowy system antydronowy.

Jak zauważają autorzy artykułu w „Rz”, problem w tym, że pełna zdolność systemu Wisła, Narew i Pilica pojawi się dopiero za minimum 4 lata. Już dziś słychać też o problemach z finansowaniem.

 

SkyCTRL kupiony, ale… nie działa

Wojsko Polskie nabyło kilkanaście systemów SkyCTRL od firmy APS Systems, które miały być początkiem skutecznej ochrony. Jednak – jak podaje Agencja Uzbrojenia – „decyzją Rady Modernizacji Technicznej została ona wstrzymana. Rada poleciła uzupełnienie Wymagań Sprzętowych o wyniki analizy innych dostępnych na rynku rozwiązań technicznych”.

Przedstawiciele spółki wskazują, że system wymaga modernizacji i uzupełnienia o rozwiązania kinetyczne. W Ukrainie SkyCTRL działa, a Litwa właśnie go zamówiła, informuje „Rz”.

 

Niewdrożony KINMA i brak pieniędzy

Już półtora roku temu pokazano koncepcję systemu KINMA. Dziś mógłby być gotowy, ale – jak tłumaczy Agencja Uzbrojenia – „z uwagi na brak możliwości jego sfinansowania w pełnym zakresie” projekt nie został wdrożony. Resort przyznaje wprost: brakuje pieniędzy.

Ministerstwo Infrastruktury też „analizuje”

Bezradność nie dotyczy tylko MON – zauważają dziennikarze „Rz”. W maju Kosiniak-Kamysz w piśmie do Ministerstwa Infrastruktury wskazywał na konieczność osłony portów i lotnisk systemami antydronowymi. Mimo to po czterech miesiącach nadal nic się nie wydarzyło. Odpowiedź MI publikowana przez portal brzmi:

Dalszym etapem prac jest zdefiniowanie możliwości i zdolności w zakresie monitorowania i ochrony infrastruktury krytycznej.

Jak podsumowuje „Rz”, w praktyce oznacza to, że resort obrony analizował temat ponad pół roku, a teraz Ministerstwo Infrastruktury analizuje go na nowo – i pieniędzy wciąż nie ma.

 


 

POLECANE
NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4 pilne
NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4

Drony nad Polską zmusiły Warszawę do sięgnięcia po jeden z najważniejszych artykułów Traktatu Waszyngtońskiego. NATO uruchomiło art. 4 – konsultacje sojuszników już się rozpoczęły.

Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu z ostatniej chwili
Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu

W środę rano na stacji w podwileńskich Trokach Wokach zapaliło się osiem wagonów kolejowych przewożących gaz płynny. Jak poinformowały służby, zgłoszenie wpłynęło o 9.46. W wyniku zdarzenia jedna osoba została ranna.

Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego

Oficjalnie potwierdzono naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez wojskowe drony. Jest nowy komunikat Sztabu Generalnego.

MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB z ostatniej chwili
MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB

– Państwo w nocy czuwało, czuwało wojsko, MON, MSWiA i wszystkie służby, żeby obywatele mogli spać. Wysłanie komunikatu RCB w nocy lub rankiem, gdy nie było bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia, spowodowałoby niebywałą panikę – stwierdziła podczas spotkania z dziennikarzami rzecznik MSWiA Karolina Gałecka.

Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb

Jeden z dronów, które naruszyły dzisiaj polską przestrzeń powietrzną, uderzył w dom mieszkalny w miejscowości Wyryki w woj. lubelskim. Maszyna uszkodziła dach budynku i samochód stojący nieopodal domu.

Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski? z ostatniej chwili
Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski?

Nocny atak dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, może mieć poważne konsekwencje polityczne i wojskowe. Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Co to właściwie oznacza i jak może wpłynąć na nasze bezpieczeństwo?

Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO pilne
Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO

Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Szef rządu zaznaczył, że decyzja została podjęta wspólnie z prezydentem.

Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi

Po bezprecedensowych naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej głos zabrała Białoruś. Szef tamtejszego Sztabu Generalnego, generał major Paweł Murawiejko, opublikował oświadczenie, w którym odniósł się do zdarzeń z nocy z wtorku na środę, gdy polskie i sojusznicze siły NATO zestrzeliły drony nad terytorium naszego kraju, których część nadleciała z Białorusi.

Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi pilne
Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi

Polska znalazła się w centrum niebezpiecznej eskalacji. W nocy naszą przestrzeń powietrzną wielokrotnie naruszyły rosyjskie drony. Donald Tusk potwierdził, że trzy z nich zostały zestrzelone, a aż 19 odnotowano jako bezpośrednie wtargnięcia.

Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe z ostatniej chwili
Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe

Wstępne dane wskazują, że wtargnięcie rosyjskich dronów w przestrzeń powietrzną Polski było celowe – poinformowało Agencję Reutera źródło w NATO. Jak dodało, Sojusz nie traktuje tego zdarzenia jako ataku. Według źródła było to 6–10 bezzałogowych statków powietrznych.

REKLAMA

Media podają informację o dronach lecących w kierunku Zamościa. Jest komunikat armii

Między innymi amerykańska stacja Sky News podaje informacje, których źródłem mają być siły zbrojne Ukrainy, o naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Jest komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Zdj. ilustracyjne Media podają informację o dronach lecących w kierunku Zamościa. Jest komunikat armii
Zdj. ilustracyjne / Pixabay

Co musisz wiedzieć:

  • Zagraniczne media podają informację o rosyjskich dronach, które miały naruszyć przestrzeń powietrzną Polski.
  • Armia zapewnia o pełnej gotowości.

 

Media o dronach

PILNE: Siły powietrzne Ukrainy ostrzegają, że rosyjskie drony wdarły się w przestrzeń powietrzną Polski, zagrażając miastu Zamość

– podaje Sky News.

Niektóre źródła podają informację o zamknięciu lotniska w Rzeszowie.

 

Komunikat Dowództwa Operacyjnego RSZ

Uwaga, w nocy z 9 na 10 września 2025 r. Federacja Rosyjska wykonuje kolejne zmasowane uderzenia na obiekty znajdujące sie na terytorium Ukrainy.

W celu zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie niezbędne procedury. W naszej przestrzeni operują  polskie i sojusznicze statki powietrzne, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości.

Działania te mają charakter prewencyjny i są ukierunkowane na zabezpieczenie przestrzeni powietrznej i ochronę obywateli, zwłaszcza w rejonach przyległych do zagrożonego obszaru.

Dowództwo Operacyjne RSZ monitoruje bieżącą sytuację, a podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji

– czytamy w komunikacie polskiego Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

 

Komunikat ministra obrony narodowej

Nad Polską trwa operacja neutralizacji obiektów, które naruszyły granicę RP. Prezydent i Premier zostali powiadomieni. Wszystkie służby działają. Prosimy o stosowanie się do komunikatów Wojska Polskiego i Policji. Samoloty użyły uzbrojenia przeciwko wrogim obiektom. Jesteśmy w stałym kontakcie z dowództwem NATO. WOT aktywowany w celu naziemnych poszukiwań zestrzelonych dronów. Prosimy o zachowanie spokoju oraz przekazywanie tylko komunikatów wojska i służb państwowych. W przypadku natrafienia na fragmenty obiektów prosimy nie podchodzić do nich i poinformować policję.

(…)

Na rozkaz Dowódcy Operacyjnego RSZ natychmiast uruchomiono procedury obronne.

Polskie i sojusznicze systemy radiolokacyjne śledziły kilkanaście obiektów, które naruszyły przestrzeń powietrzną. Wobec tych, które mogły stanowić zagrożenie, Dowódca Operacyjny RSZ podjął decyzję o ich neutralizacji. Drony, które mogły stanowić zagrożenie zostały zestrzelone. Trwają działania związane z poszukiwaniem i wskazaniem miejsc możliwego upadku elementów obiektów

– pisze w mediach społecznościowych minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. W swoim komunikacie nie używa jednak słowa "rosyjskie".

 

Kolejne drony spadają, państwo bezradne

W poniedziałek rano na terytorium Polski spadł kolejny bezzałogowy statek powietrzny. To już trzeci taki przypadek w ostatnich tygodniach. 

Jak zauważa „Rzeczpospolita”, deklaratywnie wszystko wygląda dobrze.

Budujemy całościowy system obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, a także obrony powietrznej państwa polskiego na różnych poziomach. To proces, którego nie da się zrealizować z dnia na dzień i który wymaga wielu lat

– pisze portal w tekście „Polska wciąż bezsilna wobec rosyjskich dronów”, przytaczając słowa wicepremiera i szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza po incydencie w Osinach 20 sierpnia.

 

Kosiniak-Kamysz: Aerostaty i „przyspieszenie”

Minister przypominał, że w maju 2023 roku podjęto decyzję o zakupie aerostatów radarowych.

To znakomite uzupełnienie zdolności przeciwlotniczych, radarowych i rozpoznania radiolokacyjnego. System ten już niedługo wejdzie do służby Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej

– zapewniał. Dodał, że Polska jako pierwsze państwo w NATO tworzy całościowy system antydronowy.

Jak zauważają autorzy artykułu w „Rz”, problem w tym, że pełna zdolność systemu Wisła, Narew i Pilica pojawi się dopiero za minimum 4 lata. Już dziś słychać też o problemach z finansowaniem.

 

SkyCTRL kupiony, ale… nie działa

Wojsko Polskie nabyło kilkanaście systemów SkyCTRL od firmy APS Systems, które miały być początkiem skutecznej ochrony. Jednak – jak podaje Agencja Uzbrojenia – „decyzją Rady Modernizacji Technicznej została ona wstrzymana. Rada poleciła uzupełnienie Wymagań Sprzętowych o wyniki analizy innych dostępnych na rynku rozwiązań technicznych”.

Przedstawiciele spółki wskazują, że system wymaga modernizacji i uzupełnienia o rozwiązania kinetyczne. W Ukrainie SkyCTRL działa, a Litwa właśnie go zamówiła, informuje „Rz”.

 

Niewdrożony KINMA i brak pieniędzy

Już półtora roku temu pokazano koncepcję systemu KINMA. Dziś mógłby być gotowy, ale – jak tłumaczy Agencja Uzbrojenia – „z uwagi na brak możliwości jego sfinansowania w pełnym zakresie” projekt nie został wdrożony. Resort przyznaje wprost: brakuje pieniędzy.

Ministerstwo Infrastruktury też „analizuje”

Bezradność nie dotyczy tylko MON – zauważają dziennikarze „Rz”. W maju Kosiniak-Kamysz w piśmie do Ministerstwa Infrastruktury wskazywał na konieczność osłony portów i lotnisk systemami antydronowymi. Mimo to po czterech miesiącach nadal nic się nie wydarzyło. Odpowiedź MI publikowana przez portal brzmi:

Dalszym etapem prac jest zdefiniowanie możliwości i zdolności w zakresie monitorowania i ochrony infrastruktury krytycznej.

Jak podsumowuje „Rz”, w praktyce oznacza to, że resort obrony analizował temat ponad pół roku, a teraz Ministerstwo Infrastruktury analizuje go na nowo – i pieniędzy wciąż nie ma.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe