Co spadło na dom w Wyrykach? „Rz”: To nie dron, ale rakieta z polskiego F-16

Co musisz wiedzieć?
- W Wyrykach pod Włodawą w czasie rosyjskiego nalotu na Polskę spadł „niezidentyfikowany obiekt latający”, który uszkodził dom.
- Prokuratura utajnia ustalenia, jednak według „Rzeczpospolitej” była to rakieta AIM-120 AMRAAM z polskiego F-16, która uległa awarii.
- MON nie komentuje sprawy, a opozycja domaga się wyjaśnień w Sejmie w trybie niejawnym.
„Rzeczpospolita”: Awaria systemu naprowadzania
Choć bez problemu zidentyfikowano szczątki 17 rosyjskich dronów znalezionych w różnych miejscach Polski, w przypadku domu w Wyrykach śledczy nie podają szczegółów.
Nieoficjalne ustalenia „Rzeczpospolitej” wskazują, że w tym miejscu nie spadł dron, ale rakieta powietrze-powietrze AIM-120 AMRAAM wystrzelona z polskiego F-16 podczas obrony przed rosyjskim nalotem. Pocisk miał ulec awarii systemu naprowadzania podczas próby zestrzelenia bezzałogowca i runąć na prywatne zabudowania. Na szczęście, jak powiedział informator dziennika, dzięki zabezpieczeniom zapalnika nie doszło do eksplozji.
- Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego
- Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Prawica po wyborach szykuje bombę. Będzie sanacja sądownictwa
- Komunikat dla mieszkańców Poznania
- Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć
- Premier: Zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów
- Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. "Wygląda na zaplanowane działania"
Pytania i brak jawnych odpowiedzi
Milczenie MON i utajnienie informacji przez prokuraturę budzą wątpliwości opozycji. Poseł PiS Olga Semeniuk-Patkowska zaapelowała, aby rząd wyjaśnił sprawę w trybie niejawnym podczas posiedzenia Sejmu.
Pojawiają się również pytania, czy prezydent Karol Nawrocki został w pełni poinformowany o sytuacji.
Ja się pytam, co przez ostatnie cztery dni robiliśmy w polskim Sejmie, gdy parlament obradował, było wystąpienie długie szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza i Donalda Tuska, gdzie wielokrotnie słyszeliśmy hasło „sojusz”. Można zrobić część niejawną posiedzenia Sejmu, na której tego typu kwestie będą wyjaśniane, a nie dowiadujemy się dzisiaj z „Rz”, że to informacja utajniona, o którą dba dzisiaj władza, by nie wypłynęła na światło dzienne. Jeśli to się wydarzyło, to oczekuję od rządu, by na najbliższym posiedzeniu Sejmu te kwestie zostaną podczas sesji niejawnej nam, posłom, wyjaśnione
– powiedziała w TV Republika poseł PiS Olga Semeniuk-Patkowska.
Rosyjskie drony nad Polską
Incydent miał miejsce tuż po bezprecedensowym ataku rosyjskich dronów w nocy z 9 na 10 września. Wtedy polska przestrzeń powietrzna została naruszona przez ok. 20 bezzałogowców. Zidentyfikowane maszyny były nieuzbrojone. Choć nie wyrządziły one poważnych szkód, jeden z incydentów zakończył się uszkodzeniem domu w Wyrykach.