Hanna Radziejowska i Mateusz Fałkowski przywróceni do pracy w Instytucie Pileckiego

Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego poinformował w czwartek, że Hanna Radziejowska oraz Mateusz Fałkowski na mocy zawartego z Instytutem porozumienia zostają przywróceni do pracy w berlińskim oddziale.
Hanna Radziejowska
Hanna Radziejowska / PAP/Lech Muszyński

Co musisz wiedzieć:

  • Hanna Radziejowska i Mateusz Fałkowski wracają do pracy w berlińskim oddziale Instytutu Pileckiego.
  • Nowy dyrektor Karol Madaj podkreślił profesjonalizm i zaangażowanie przywróconych pracowników.
  • Radziejowska i Fałkowski zostali wcześniej zwolnieni przez prof. Krzysztofa Ruchniewicza po tym, jak Radziejowska – jako sygnalistka – zgłosiła Ministerstwu Kultury szokujący pomysł Ruchniewicza zorganizowania seminarium o zwrotach dóbr kultury przez Polskę m.in. Niemcom.
  • Po medialnej burzy minister kultury Marta Cienkowska odwołała Ruchniewicza ze stanowiska dyrektora.

 

Hanna Radziejowska przywrócona do pracy

Jak zaznaczono we wpisie opublikowanym w portalach społecznościowych Instytutu Pileckiego, Hanna Radziejowska obejmie stanowisko pełnomocnika dyrektora ds. dialogu polsko-niemieckiego, a Mateusz Fałkowski powróci na stanowisko zastępcy kierownika.

Karol Madaj, p.o. dyrektora Instytutu Pileckiego, z uznaniem odniósł się do osiągnięć, profesjonalizmu i nadzwyczajnego zaangażowania przywróconych do pracy osób oraz zarządzanego przez nich zespołu w Oddziale Instytutu w Berlinie. Podpisując porozumienie, dyrektor Madaj podkreślił, że kontynuacja ich misji – w przypadku pani Radziejowskiej w nieco zmienionej roli – jest w pełni uzasadniona. Wyraził też przekonanie, że wypracowane rozwiązanie pozwoli na skuteczną realizację celów statutowych oraz przyczyni się do zakończenia niepotrzebnych sporów wokół Instytutu

– napisano.

Jednocześnie dyrektor IP poinformował, że w najbliższym czasie zostanie ogłoszony konkurs na stanowisko kierownika Oddziału Instytutu Pileckiego w Berlinie. Do czasu jego rozstrzygnięcia p.o. kierownik Oddziału w Berlinie Joanna Kiliszek pozostanie na stanowisku.

 

Zwolnienie sygnalistki

14 sierpnia ówczesny dyrektor Instytutu Pileckiego prof. Krzysztof Ruchniewicz odwołał Hannę Radziejowską ze stanowiska kierownika oddziału IP w Berlinie. Uzasadnił, że „jej ostatnie działania poważnie podważyły zaufanie u pracodawcy”. Z pracy zwolniono także jej zastępcę Mateusza Fałkowskiego. 

Hanna Radziejowska była jedną z pracownic instytutu, która ujawniła pomysł dyrektora Ruchniewicza dot. seminarium o zwrocie dóbr kultury przez Polskę Niemcom, Ukrainie, Białorusi, Litwie oraz osobom pochodzenia żydowskiego. Radziejowska podkreślała, że działała z troski o interes państwa, a temat zwrotów został wcześniej uznany przez MKiDN za wrażliwy i wymagający szczególnej ostrożności. W związku z powyższym Radziejowska zgłosiła sprawę do minister kultury Hanny Wróblewskiej. W kwietniu 2025 r. została sygnalistką, co oznacza ochronę prawną i zakaz działań odwetowych wobec niej.

Okazało się, że kopia listu Radziejowskiej trafiła do polityków w ciągu kilku godzin od zgłoszenia – choć dokument był oznaczony jako poufny. Wkrótce potem Radziejowska została odwołana ze stanowiska, a instytut tłumaczył to „powodami obiektywnymi”. Zwolniony został również jej zastępca Mateusz Fałkowski. 

 

Odwołanie Ruchniewicza

Po ujawnieniu działań dyrektora Ruchniewicza w mediach wybuchła prawdziwa burza. Kilka tygodni później nowa minister kultury Marta Cienkowska poinformowała, że Krzysztof Ruchniewicz został odwołany ze stanowiska dyrektora Instytutu Pileckiego. 

Głównym powodem mojej decyzji jest niedopełnienie obowiązków w zakresie umożliwienia statutowego funkcjonowania Instytutu Pileckiego poprzez wadliwe zamierzenia programowe, wadliwą politykę komunikacyjną i wadliwe decyzje zarządcze. Instytut Pileckiego to bardzo ważna instytucja dla polskiej polityki pamięci, ważna dla polskiej kultury, dla zgłębienia i promowania polskiej historii i polskiego dziedzictwa na świecie

– tłumaczyła swoją decyzję minister kultury Marta Cienkowska.


 

POLECANE
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji

Komisja etyki poselskiej ukarała posła PiS Jarosława Kaczyńskiego naganą za jego słowa podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej w sierpniu. Sejmowa komisja ukarała także szefa PiS za jego słowa pod adresem dziennikarza TVN24.

Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa Kamila z Onetu? tylko u nas
Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa "Kamila z Onetu"?

Sprawa Marii Kurowskiej pokazuje, jak w „uśmiechniętej Polsce” granica między normalnym działaniem posła, a „aferą” zależy wyłącznie od tego, kto akurat rządzi. Kurowską atakuje się za coś, co jest absolutnym fundamentem demokracji: zabieganie o środki dla własnego regionu i pilnowanie, by nie trafiały donikąd.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Na Podkarpaciu potwierdzono 26 przypadków odry powiązanych z jednym ogniskiem epidemicznym i jedno podejrzenie choroby. Sanepid prowadzi dochodzenie i przypomina o szczepieniach oraz zaleca maseczki i unikanie dużych skupisk.

Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok z ostatniej chwili
Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok

Salvador Plasencia, jeden z lekarzy odpowiedzialnych za śmierć aktora Przyjaciele Matthew Perry’ego, został skazany na 30 miesięcy więzienia w związku z przedawkowaniem ketaminy, które doprowadziło do śmierci 54-letniego gwiazdora. Wyrok zapadł w środę przed sądem federalnym w Los Angeles.

Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE tylko u nas
Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE

Historyczna decyzja Sądu Najwyższego wywołała polityczne i prawne trzęsienie ziemi. Uchwała z 3 grudnia po raz pierwszy tak jednoznacznie wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE, stwierdzając, że TSUE działał poza swoimi kompetencjami. To ruch, który może na nowo ułożyć relacje Polska–Unia i zmienić sposób funkcjonowania całego wymiaru sprawiedliwości.

Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń z ostatniej chwili
Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń

Coraz więcej Polaków wraca z Niemiec do ojczyzny. Jak opisuje niemiecki dziennik BILD, przyciągają ich wyższy wzrost gospodarczy w Polsce, niższe bezrobocie i ulgi podatkowe dla powracających.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy Wiadomości
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Dziesięciu obywateli Gruzji zostało przymusowo odesłanych z Polski na pokładzie samolotu czarterowego, który 2 grudnia wystartował z Łodzi do Tbilisi. Operację przeprowadziła Straż Graniczna we współpracy ze stroną niemiecką oraz Agencją Frontex, w ramach regularnych działań związanych z egzekwowaniem prawa migracyjnego.

Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo  z ostatniej chwili
Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo 

Oleg Artiemjew – doświadczony rosyjski kosmonauta i radny moskiewskiej Dumy – został usunięty z przyszłorocznej misji SpaceX Crew-12 na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Roskosmos twierdzi, że powodem jest „przejście Artiemjewa do innej pracy”. Niezależne rosyjskie media podają jednak zupełnie inną wersję.

McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy z ostatniej chwili
McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy

Rosyjska agencja RIA Nowosti podaje, że McDonald's zarejestrował w Rospatencie znak towarowy "I'm lovin' it". Rospatent zatwierdził dokumenty w tym tygodniu.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zachęca rolników do wzięcia udziału w bezpłatnych badaniach. 3 grudnia 2025 r. pojawił się komunikat w tej sprawie.

REKLAMA

Hanna Radziejowska i Mateusz Fałkowski przywróceni do pracy w Instytucie Pileckiego

Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego poinformował w czwartek, że Hanna Radziejowska oraz Mateusz Fałkowski na mocy zawartego z Instytutem porozumienia zostają przywróceni do pracy w berlińskim oddziale.
Hanna Radziejowska
Hanna Radziejowska / PAP/Lech Muszyński

Co musisz wiedzieć:

  • Hanna Radziejowska i Mateusz Fałkowski wracają do pracy w berlińskim oddziale Instytutu Pileckiego.
  • Nowy dyrektor Karol Madaj podkreślił profesjonalizm i zaangażowanie przywróconych pracowników.
  • Radziejowska i Fałkowski zostali wcześniej zwolnieni przez prof. Krzysztofa Ruchniewicza po tym, jak Radziejowska – jako sygnalistka – zgłosiła Ministerstwu Kultury szokujący pomysł Ruchniewicza zorganizowania seminarium o zwrotach dóbr kultury przez Polskę m.in. Niemcom.
  • Po medialnej burzy minister kultury Marta Cienkowska odwołała Ruchniewicza ze stanowiska dyrektora.

 

Hanna Radziejowska przywrócona do pracy

Jak zaznaczono we wpisie opublikowanym w portalach społecznościowych Instytutu Pileckiego, Hanna Radziejowska obejmie stanowisko pełnomocnika dyrektora ds. dialogu polsko-niemieckiego, a Mateusz Fałkowski powróci na stanowisko zastępcy kierownika.

Karol Madaj, p.o. dyrektora Instytutu Pileckiego, z uznaniem odniósł się do osiągnięć, profesjonalizmu i nadzwyczajnego zaangażowania przywróconych do pracy osób oraz zarządzanego przez nich zespołu w Oddziale Instytutu w Berlinie. Podpisując porozumienie, dyrektor Madaj podkreślił, że kontynuacja ich misji – w przypadku pani Radziejowskiej w nieco zmienionej roli – jest w pełni uzasadniona. Wyraził też przekonanie, że wypracowane rozwiązanie pozwoli na skuteczną realizację celów statutowych oraz przyczyni się do zakończenia niepotrzebnych sporów wokół Instytutu

– napisano.

Jednocześnie dyrektor IP poinformował, że w najbliższym czasie zostanie ogłoszony konkurs na stanowisko kierownika Oddziału Instytutu Pileckiego w Berlinie. Do czasu jego rozstrzygnięcia p.o. kierownik Oddziału w Berlinie Joanna Kiliszek pozostanie na stanowisku.

 

Zwolnienie sygnalistki

14 sierpnia ówczesny dyrektor Instytutu Pileckiego prof. Krzysztof Ruchniewicz odwołał Hannę Radziejowską ze stanowiska kierownika oddziału IP w Berlinie. Uzasadnił, że „jej ostatnie działania poważnie podważyły zaufanie u pracodawcy”. Z pracy zwolniono także jej zastępcę Mateusza Fałkowskiego. 

Hanna Radziejowska była jedną z pracownic instytutu, która ujawniła pomysł dyrektora Ruchniewicza dot. seminarium o zwrocie dóbr kultury przez Polskę Niemcom, Ukrainie, Białorusi, Litwie oraz osobom pochodzenia żydowskiego. Radziejowska podkreślała, że działała z troski o interes państwa, a temat zwrotów został wcześniej uznany przez MKiDN za wrażliwy i wymagający szczególnej ostrożności. W związku z powyższym Radziejowska zgłosiła sprawę do minister kultury Hanny Wróblewskiej. W kwietniu 2025 r. została sygnalistką, co oznacza ochronę prawną i zakaz działań odwetowych wobec niej.

Okazało się, że kopia listu Radziejowskiej trafiła do polityków w ciągu kilku godzin od zgłoszenia – choć dokument był oznaczony jako poufny. Wkrótce potem Radziejowska została odwołana ze stanowiska, a instytut tłumaczył to „powodami obiektywnymi”. Zwolniony został również jej zastępca Mateusz Fałkowski. 

 

Odwołanie Ruchniewicza

Po ujawnieniu działań dyrektora Ruchniewicza w mediach wybuchła prawdziwa burza. Kilka tygodni później nowa minister kultury Marta Cienkowska poinformowała, że Krzysztof Ruchniewicz został odwołany ze stanowiska dyrektora Instytutu Pileckiego. 

Głównym powodem mojej decyzji jest niedopełnienie obowiązków w zakresie umożliwienia statutowego funkcjonowania Instytutu Pileckiego poprzez wadliwe zamierzenia programowe, wadliwą politykę komunikacyjną i wadliwe decyzje zarządcze. Instytut Pileckiego to bardzo ważna instytucja dla polskiej polityki pamięci, ważna dla polskiej kultury, dla zgłębienia i promowania polskiej historii i polskiego dziedzictwa na świecie

– tłumaczyła swoją decyzję minister kultury Marta Cienkowska.



 

Polecane