Duńscy naukowcy: Przystąpienie Ukrainy może doprowadzić do rozpadu UE

W ocenie dwóch duńskich profesorów konsekwencje potencjalnego przyjęcia Ukrainy do Unii Europejskiej mogą okazać się katastrofalne dla spajających UE instytucji.
/ Pixabay

Co musisz wiedzieć:

  • Ukraina boryka się z wieloma wewnętrznymi patologiami, w tym korupcją, działalnością mafii oraz szerzącą się ideologią banderyzmu.
  • Wspomniane patologie mogłyby po akcesji Ukrainy rozlać się na całą Unię Europejską.
  • Przed wstąpieniem Ukrainy do UE ostrzega również premier Węgier Viktor Orban.

 

Morten Heiberg, profesor i ekspert w dziedzinie historii Hiszpanii i stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Kopenhaskim, oraz Rasmus Mariager, profesor historii współczesnej na tej samej uczelni, przekonują w felietonie w „Altinget”, że UE może podążać niebezpieczną ścieżką. „Użycie twardej siły w Europie ponownie stało się rzeczywistością, a słupki ogrodzeniowe są przesuwane szybciej, niż oczekiwano” – piszą, ostrzegając, że rozszerzenie bez jasnego planu grozi destabilizacją bloku.

 

Putin nie widzi przeszkód dla członkostwa Ukrainy w UE

Jak podkreśla „European Conservative”, Heiberg i Mariager umieszczają debatę na temat Ukrainy w szerszym kontekście tego, co nazywają „wielowymiarowym kryzysem europejskim”, naznaczonym utratą suwerenności cyfrowej, powrotem Donalda Trumpa do prezydentury USA i kruchą pozycją Europy między autokratycznymi mocarstwami a technologicznymi gigantami. Podkreślają, że Dania, podobnie jak reszta Europy, stoi w obliczu palących pytań dotyczących swojego miejsca w zmieniającym się porządku świata.

„Teraz duńscy politycy ciągle twierdzą, że Ukraina powinna przystąpić do UE, co jest zrozumiałe, bo kraj ten znajduje się w strasznej sytuacji. Ale nikt nie może zaproponować sensownego sposobu, aby to się stało” – stwierdzają, ostrzegając, że „w najgorszym przypadku członkostwo spowodowałoby upadek instytucji UE. Być może dlatego Putin nie widzi już żadnych przeszkód dla członkostwa Ukrainy”.

 

Orban też ostrzega

Ostrzeżenie to ewidentnie nawiązuje do słów premiera Węgier Viktora Orbána, który konsekwentnie ostrzegał przed przystąpieniem Ukrainy do UE, twierdząc, że stanie się to „stałym i niekontrolowanym obciążeniem” dla państw członkowskich. Przemawiając w węgierskim publicznym Radiu Kossuth, skrytykował projekt budżetu Komisji Europejskiej za brak spójnej wizji, wskazując, że prawie jedna trzecia proponowanego budżetu zostanie pochłonięta spłatą długów i pomocą dla Ukrainy. „Dlatego wszyscy są oburzeni” – zauważył.

Szef węgierskiego rządu ostrzegł przy tym, że „gdy już się tam dostanie… problemy Ukrainy staną się problemami UE – i to na dziesięciolecia”. Ukraina, o czym wielu stara się zapomnieć, boryka się z poważnymi problemami wewnętrznymi w postaci korupcji oraz silnych struktur mafijnych, które w sytuacji wstąpienia Ukrainy do UE z powodzeniem rozwinęłyby swoją przestępczą działalność na całą Europę. Problemem jest również szerzący się banderyzm będący ukraińską wersją nazizmu – zdecydowanie brutalniejszą od niemieckiej.

 

Siła destabilizująca

Nic zatem dziwnego, że zarówno duńscy profesorowie i Viktor Orbán skupiają się wokół jednego centralnego punktu: członkostwo Ukrainy w UE nie jest symbolem solidarności, ale może być siłą destabilizującą. Podczas gdy Heiberg i Mariager podkreślają obciążenie instytucjonalne i brak jasności strategicznej, Orbán wskazuje również na obciążenia finansowe, rolne i związane z prawami człowieka, które spadłyby na Unię – zalew taniej żywności z Ukrainy już teraz stanowi problem dla europejskich rolników, a trwałe włączenie tamtejszych producentów nie tylko doprowadziłoby do upadku małych gospodarstw rolnych w państwach UE, ale również do dyktatury wielkich korporacji i agroholdingów, co mogłoby zagrozić bezpieczeństwu żywnościowemu i doprowadzić do wzrostu cen produktów rolnych w całej Europie.


 

POLECANE
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji

Komisja etyki poselskiej ukarała posła PiS Jarosława Kaczyńskiego naganą za jego słowa podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej w sierpniu. Sejmowa komisja ukarała także szefa PiS za jego słowa pod adresem dziennikarza TVN24.

Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa Kamila z Onetu? tylko u nas
Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa "Kamila z Onetu"?

Sprawa Marii Kurowskiej pokazuje, jak w „uśmiechniętej Polsce” granica między normalnym działaniem posła, a „aferą” zależy wyłącznie od tego, kto akurat rządzi. Kurowską atakuje się za coś, co jest absolutnym fundamentem demokracji: zabieganie o środki dla własnego regionu i pilnowanie, by nie trafiały donikąd.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Na Podkarpaciu potwierdzono 26 przypadków odry powiązanych z jednym ogniskiem epidemicznym i jedno podejrzenie choroby. Sanepid prowadzi dochodzenie i przypomina o szczepieniach oraz zaleca maseczki i unikanie dużych skupisk.

Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok z ostatniej chwili
Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok

Salvador Plasencia, jeden z lekarzy odpowiedzialnych za śmierć aktora Przyjaciele Matthew Perry’ego, został skazany na 30 miesięcy więzienia w związku z przedawkowaniem ketaminy, które doprowadziło do śmierci 54-letniego gwiazdora. Wyrok zapadł w środę przed sądem federalnym w Los Angeles.

Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE tylko u nas
Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE

Historyczna decyzja Sądu Najwyższego wywołała polityczne i prawne trzęsienie ziemi. Uchwała z 3 grudnia po raz pierwszy tak jednoznacznie wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE, stwierdzając, że TSUE działał poza swoimi kompetencjami. To ruch, który może na nowo ułożyć relacje Polska–Unia i zmienić sposób funkcjonowania całego wymiaru sprawiedliwości.

Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń z ostatniej chwili
Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń

Coraz więcej Polaków wraca z Niemiec do ojczyzny. Jak opisuje niemiecki dziennik BILD, przyciągają ich wyższy wzrost gospodarczy w Polsce, niższe bezrobocie i ulgi podatkowe dla powracających.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy Wiadomości
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Dziesięciu obywateli Gruzji zostało przymusowo odesłanych z Polski na pokładzie samolotu czarterowego, który 2 grudnia wystartował z Łodzi do Tbilisi. Operację przeprowadziła Straż Graniczna we współpracy ze stroną niemiecką oraz Agencją Frontex, w ramach regularnych działań związanych z egzekwowaniem prawa migracyjnego.

Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo  z ostatniej chwili
Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo 

Oleg Artiemjew – doświadczony rosyjski kosmonauta i radny moskiewskiej Dumy – został usunięty z przyszłorocznej misji SpaceX Crew-12 na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Roskosmos twierdzi, że powodem jest „przejście Artiemjewa do innej pracy”. Niezależne rosyjskie media podają jednak zupełnie inną wersję.

McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy z ostatniej chwili
McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy

Rosyjska agencja RIA Nowosti podaje, że McDonald's zarejestrował w Rospatencie znak towarowy "I'm lovin' it". Rospatent zatwierdził dokumenty w tym tygodniu.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zachęca rolników do wzięcia udziału w bezpłatnych badaniach. 3 grudnia 2025 r. pojawił się komunikat w tej sprawie.

REKLAMA

Duńscy naukowcy: Przystąpienie Ukrainy może doprowadzić do rozpadu UE

W ocenie dwóch duńskich profesorów konsekwencje potencjalnego przyjęcia Ukrainy do Unii Europejskiej mogą okazać się katastrofalne dla spajających UE instytucji.
/ Pixabay

Co musisz wiedzieć:

  • Ukraina boryka się z wieloma wewnętrznymi patologiami, w tym korupcją, działalnością mafii oraz szerzącą się ideologią banderyzmu.
  • Wspomniane patologie mogłyby po akcesji Ukrainy rozlać się na całą Unię Europejską.
  • Przed wstąpieniem Ukrainy do UE ostrzega również premier Węgier Viktor Orban.

 

Morten Heiberg, profesor i ekspert w dziedzinie historii Hiszpanii i stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Kopenhaskim, oraz Rasmus Mariager, profesor historii współczesnej na tej samej uczelni, przekonują w felietonie w „Altinget”, że UE może podążać niebezpieczną ścieżką. „Użycie twardej siły w Europie ponownie stało się rzeczywistością, a słupki ogrodzeniowe są przesuwane szybciej, niż oczekiwano” – piszą, ostrzegając, że rozszerzenie bez jasnego planu grozi destabilizacją bloku.

 

Putin nie widzi przeszkód dla członkostwa Ukrainy w UE

Jak podkreśla „European Conservative”, Heiberg i Mariager umieszczają debatę na temat Ukrainy w szerszym kontekście tego, co nazywają „wielowymiarowym kryzysem europejskim”, naznaczonym utratą suwerenności cyfrowej, powrotem Donalda Trumpa do prezydentury USA i kruchą pozycją Europy między autokratycznymi mocarstwami a technologicznymi gigantami. Podkreślają, że Dania, podobnie jak reszta Europy, stoi w obliczu palących pytań dotyczących swojego miejsca w zmieniającym się porządku świata.

„Teraz duńscy politycy ciągle twierdzą, że Ukraina powinna przystąpić do UE, co jest zrozumiałe, bo kraj ten znajduje się w strasznej sytuacji. Ale nikt nie może zaproponować sensownego sposobu, aby to się stało” – stwierdzają, ostrzegając, że „w najgorszym przypadku członkostwo spowodowałoby upadek instytucji UE. Być może dlatego Putin nie widzi już żadnych przeszkód dla członkostwa Ukrainy”.

 

Orban też ostrzega

Ostrzeżenie to ewidentnie nawiązuje do słów premiera Węgier Viktora Orbána, który konsekwentnie ostrzegał przed przystąpieniem Ukrainy do UE, twierdząc, że stanie się to „stałym i niekontrolowanym obciążeniem” dla państw członkowskich. Przemawiając w węgierskim publicznym Radiu Kossuth, skrytykował projekt budżetu Komisji Europejskiej za brak spójnej wizji, wskazując, że prawie jedna trzecia proponowanego budżetu zostanie pochłonięta spłatą długów i pomocą dla Ukrainy. „Dlatego wszyscy są oburzeni” – zauważył.

Szef węgierskiego rządu ostrzegł przy tym, że „gdy już się tam dostanie… problemy Ukrainy staną się problemami UE – i to na dziesięciolecia”. Ukraina, o czym wielu stara się zapomnieć, boryka się z poważnymi problemami wewnętrznymi w postaci korupcji oraz silnych struktur mafijnych, które w sytuacji wstąpienia Ukrainy do UE z powodzeniem rozwinęłyby swoją przestępczą działalność na całą Europę. Problemem jest również szerzący się banderyzm będący ukraińską wersją nazizmu – zdecydowanie brutalniejszą od niemieckiej.

 

Siła destabilizująca

Nic zatem dziwnego, że zarówno duńscy profesorowie i Viktor Orbán skupiają się wokół jednego centralnego punktu: członkostwo Ukrainy w UE nie jest symbolem solidarności, ale może być siłą destabilizującą. Podczas gdy Heiberg i Mariager podkreślają obciążenie instytucjonalne i brak jasności strategicznej, Orbán wskazuje również na obciążenia finansowe, rolne i związane z prawami człowieka, które spadłyby na Unię – zalew taniej żywności z Ukrainy już teraz stanowi problem dla europejskich rolników, a trwałe włączenie tamtejszych producentów nie tylko doprowadziłoby do upadku małych gospodarstw rolnych w państwach UE, ale również do dyktatury wielkich korporacji i agroholdingów, co mogłoby zagrozić bezpieczeństwu żywnościowemu i doprowadzić do wzrostu cen produktów rolnych w całej Europie.



 

Polecane