Policyjny radiowóz uszkodzony w pościgu. Funkcjonariusz w szpitalu

Co musisz wiedzieć?
- Do pościgu doszło w sobotę wieczorem na Alei Niepodległości w Sopocie
- 20-letni kierowca kia nie miał prawa jazdy i był nietrzeźwy (0,25 mg alkoholu)
- Podczas próby zatrzymania zderzył się z policyjnym radiowozem
- Poszkodowany policjant trafił do szpitala z lekkimi obrażeniami
Pościg ulicami Sopotu
Komenda Miejska Policji w Sopocie poinformowała: "20 września około godz. 22:20 kierowca kia zlekceważył sygnały do zatrzymania i podjął ucieczkę ulicami Sopotu i Gdyni".
Podczas próby zatrzymania, policjanci zablokowali mu drogę. 20-letni gdańszczanin nie zdążył jednak wyhamować i uderzył w radiowóz. Jeden z funkcjonariuszy został poszkodowany i trafił do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy.
- Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego
- Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa
- "Było to żenujące". Burza po programie TVN
- Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: "Dzieci, projektujemy sobie burdel" [18+]
- Pilny komunikat dla mieszkańców Szczecina
- To prawdziwy skarb. Sensacyjne odkrycie pod Hrubieszowem
Mężczyzna był pod wpływem alkoholu
Jak ujawniono, mężczyzna nie miał prawa jazdy, a dodatkowo obowiązywał go zakaz prowadzenia pojazdów. Badanie wykazało, że w wydychanym powietrzu miał 0,25 mg alkoholu. Kia, którą prowadził, nie miała także przypisanych tablic rejestracyjnych.
Razem z kierowcą policjanci zatrzymali także dwie pasażerki w wieku 22 i 25 lat. Lokalne media podają, że obrażenia policjanta są lekkie.
Młody gdańszczanin usłyszy wkrótce zarzuty prokuratorskie.