Zaatakował nożem szkolnych kolegów. 20-latek usłyszał wyrok

Na 15 lat więzienia skazał w piątek Sąd Okręgowy w Ostrołęce 20-latka, który w 2023 r. zaatakował nożem troje uczniów w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). Wyrok jest nieprawomocny. Strony mogą się od niego odwołać.
Młotek sędziowski
Młotek sędziowski / pixabay.com

Co musisz wiedzieć

  • Sąd Okręgowy w Ostrołęce skazał 20-letniego Alberta G. na 15 lat więzienia za atak nożem na troje uczniów w Kadzidle
  • Według ustaleń sądu atak był zaplanowany - sprawca nagrał wcześniej wideo, w którym zapowiadał zabójstwo co najmniej ośmiu osób
  • Trójka poszkodowanych otrzyma nawiązki w wysokości 30, 50 i 100 tys. zł
  • Biegli stwierdzili, że napastnik nie jest chory psychicznie i miał pełną zdolność do rozpoznania znaczenia czynu

 

20-latek usłyszał wyrok

Sąd orzekł także na rzecz trojga pokrzywdzonych nawiązki w wysokości 30, 50 i 100 tys. zł - poinformował PAP rzecznik Sądu Okręgowego w Ostrołęce Michał Pieńkowski.

W ocenie sądu działania Alberta G. były zamierzone i zaplanowane, o czym świadczyło m.in. nagranie z telefonu, na którym Albert G. zapowiedział, że planuje zabić co najmniej osiem osób, ale zobaczy, „ile zdąży zadźgać”. Twierdził, że to będzie „miłe uczucie”, jak usłyszy krzyki i zobaczy krew.

Do zdarzenia doszło 29 listopada 2023 r. w Zespole Szkół Zawodowych w Kadzidle k. Ostrołęki. Śledczy ustalili, że 18-letni wówczas Albert G. od co najmniej dwóch tygodni planował zabójstwo uczniów ze swojej szkoły. Po dokonaniu zbrodni zamierzał popełnić samobójstwo. Plany postanowił zrealizować podczas zajęć z psychologiem, w których uczestniczyli uczniowie jego klasy i dwóch innych.

 

Nożownik zaatakował szkolnych kolegów

Albert G. w pewnym momencie wyszedł podczas lekcji do łazienki. Niedługo potem zamaskowany i uzbrojony w trzy noże wtargnął do sali i zaatakował dwie przypadkowe osoby. Następnie wybiegł z klasy i przed szkołą ugodził nożem w plecy kolejnego ucznia, po czym uciekł w stronę lasu, gdzie dokonał samookaleczenia. Tam znaleźli go policjanci i oddali pod opiekę ratowników medycznych.

Przed sądem Albert G. częściowo przyznał się do winy, tłumacząc się wieloletnią przemocą psychiczną, jakiej miał doświadczać ze strony rówieśników. Na jednej z rozpraw przeprosił swoje ofiary. Atak na nie określił jako wypadek. Zeznał, że planował zabójstwo innych osób, które miały go wcześniej prześladować, ale po wejściu do klasy spanikował i dźgał nożem na oślep.

W toku śledztwa Albert G. został poddany sześciotygodniowej obserwacji sądowo-psychiatrycznej. Biegli nie stwierdzili u podejrzanego choroby psychicznej ani upośledzenia umysłowego. Uznali, że ma zaburzenia osobowości. W ocenie biegłych 19-latek w czasie popełnienia zarzucanego mu czynu miał zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i kierowania swoim postępowaniem i może odpowiadać przed sądem.

Przez cały okres trwania śledztwa oskarżony przebywał w areszcie. Prokurator i pokrzywdzeni żądali dla Alberta G. kary 25 lat więzienia.


 

POLECANE
Zderzenie tramwajów w Krakowie. Wielu rannych z ostatniej chwili
Zderzenie tramwajów w Krakowie. Wielu rannych

Na rondzie Kocmyrzowskim w Krakowie doszło do zderzenia tramwajów – poinformowała w środę po godz. 18 stacja RMF FM. W wypadku mogło zostać poszkodowanych nawet 20 osób.

Fałszywy alarm w Szczecinie. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Fałszywy alarm w Szczecinie. Jest komunikat prokuratury

O zatrzymaniu i postawieniu zarzutów dwóm mężczyznom w wieku 19 i 31 lat, którzy wyłączyli dopływ energii elektrycznej do części dworca kolejowego Szczecin Główny, a następnie uruchomili alarm przeciwpożarowy, poinformowała we wtorek prokuratura okręgowa.

Mentzen tłumaczy, dlaczego umieścił podobiznę Tuska w stylu rudego Niemca z ostatniej chwili
Mentzen tłumaczy, dlaczego umieścił podobiznę Tuska w stylu "rudego Niemca"

Sławomir Mentzen opublikował grafikę przedstawiającą Donalda Tuska w stylizacji przypominającej Adolfa Hitlera. Jeden z liderów Konfederacji tłumaczy, że była to odpowiedź na wcześniejsze ataki otoczenia medialnego premiera, wymierzone w jego stronę. Motywem przewodnim grafiki była parafraza kuriozalnych słów Tuska w Berlinie, dotyczących możliwego finansowania przez Polskę zadośćuczynień za niemieckie zbrodnie wojenne.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Gdyni poinformowało w środę, że woda w dzielnicach Cisowa, Pustki Cisowskie-Demptowo i Chylonia jest już zdatna do picia. Sanepid potwierdził, że spełnia ona odpowiednie normy. Wciąż bez zdatnej do spożycia wody jest część mieszkańców gminy Kosakowo.

Rosyjscy deputowani wściekli po słowach prezydenta Nawrockiego. Żądają testu z ostatniej chwili
Rosyjscy deputowani wściekli po słowach prezydenta Nawrockiego. Żądają "testu"

Rosyjscy deputowani ostro zaatakowali prezydenta Karola Nawrockiego za jego słowa o agresji Rosji na Ukrainę, zarzucając mu rusofobię, "antyrosyjską histerię" i wzywając do "testu predyspozycji".

Szef NATO ujawnia plan finansowania Ukrainy: nawet 15 mld dolarów rocznie z ostatniej chwili
Szef NATO ujawnia plan finansowania Ukrainy: nawet 15 mld dolarów rocznie

Dwie trzecie państw członkowskich NATO zadeklarowało udział w finansowaniu uzbrojenia dla Ukrainy w ramach programu PURL. Dotychczasowe zobowiązanie to 4 mld dolarów – poinformował w środę sekretarz generalny Sojuszu Mark Rutte po spotkaniu szefów MSZ NATO w Brukseli.

Zaskakujące prace przy domu Jarosława Kaczyńskiego. Co dzieje się na Żoliborzu? z ostatniej chwili
Zaskakujące prace przy domu Jarosława Kaczyńskiego. Co dzieje się na Żoliborzu?

Połówka bliźniaka sąsiadująca z posesją Jarosława Kaczyńskiego jest obecnie przebudowywana od podstaw – od piwnic, przez wnętrza, aż po dach. Modernizacja zaczęła się 3 listopada 2025 roku i według tablicy informacyjnej potrwa aż do 30 czerwca 2026 roku.

Przełomowa uchwała. Sąd Najwyższy: Nikt nie może uznać orzeczeń SN za niebyłe z ostatniej chwili
Przełomowa uchwała. Sąd Najwyższy: Nikt nie może uznać orzeczeń SN za niebyłe

Żaden sąd ani organ władzy publicznej nie może uznać orzeczenia Sądu Najwyższego za niebyłe ani pominąć jego skutków, także powołując się na prawo Unii Europejskiej – orzekły w ogłoszonej w środę uchwale połączone izby Sądu Najwyższego: Kontroli Nadzwyczajnej oraz Pracy.

Sumliński: Środowiska żydowskie żądają usunięcia krzyży z dróg prowadzących do obozu w Treblince Wiadomości
Sumliński: Środowiska żydowskie żądają usunięcia krzyży z dróg prowadzących do obozu w Treblince

"Kuria Drohiczyńska otrzymała – za pośrednictwem Ministerstwa Kultury – oficjalne żądanie ze strony środowisk żydowskich, usunąć krzyże przy drogach prowadzących do obozu zagłady w Treblince" - taką informację podał dziennikarz Wojciech Sumliński, a do sprawy odnieśli się polityk Konfederacji Korony Polskiej.

Polska gazowym hubem regionu. Nawrocki: Są wstępne ustalenia z Trumpem z ostatniej chwili
Polska gazowym hubem regionu. Nawrocki: Są wstępne ustalenia z Trumpem

Prezydent Karol Nawrocki powiedział w środę, że rozmawiał z prezydentami państw Grupy Wyszehradzkiej o współpracy w zakresie dostarczania gazu z USA. Podkreślił, że Polska może być hubem dla naszego regionu. Poczyniłem już wstępne ustalenia z prezydentem USA Donaldem Trumpem - powiedział Nawrocki.

REKLAMA

Zaatakował nożem szkolnych kolegów. 20-latek usłyszał wyrok

Na 15 lat więzienia skazał w piątek Sąd Okręgowy w Ostrołęce 20-latka, który w 2023 r. zaatakował nożem troje uczniów w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). Wyrok jest nieprawomocny. Strony mogą się od niego odwołać.
Młotek sędziowski
Młotek sędziowski / pixabay.com

Co musisz wiedzieć

  • Sąd Okręgowy w Ostrołęce skazał 20-letniego Alberta G. na 15 lat więzienia za atak nożem na troje uczniów w Kadzidle
  • Według ustaleń sądu atak był zaplanowany - sprawca nagrał wcześniej wideo, w którym zapowiadał zabójstwo co najmniej ośmiu osób
  • Trójka poszkodowanych otrzyma nawiązki w wysokości 30, 50 i 100 tys. zł
  • Biegli stwierdzili, że napastnik nie jest chory psychicznie i miał pełną zdolność do rozpoznania znaczenia czynu

 

20-latek usłyszał wyrok

Sąd orzekł także na rzecz trojga pokrzywdzonych nawiązki w wysokości 30, 50 i 100 tys. zł - poinformował PAP rzecznik Sądu Okręgowego w Ostrołęce Michał Pieńkowski.

W ocenie sądu działania Alberta G. były zamierzone i zaplanowane, o czym świadczyło m.in. nagranie z telefonu, na którym Albert G. zapowiedział, że planuje zabić co najmniej osiem osób, ale zobaczy, „ile zdąży zadźgać”. Twierdził, że to będzie „miłe uczucie”, jak usłyszy krzyki i zobaczy krew.

Do zdarzenia doszło 29 listopada 2023 r. w Zespole Szkół Zawodowych w Kadzidle k. Ostrołęki. Śledczy ustalili, że 18-letni wówczas Albert G. od co najmniej dwóch tygodni planował zabójstwo uczniów ze swojej szkoły. Po dokonaniu zbrodni zamierzał popełnić samobójstwo. Plany postanowił zrealizować podczas zajęć z psychologiem, w których uczestniczyli uczniowie jego klasy i dwóch innych.

 

Nożownik zaatakował szkolnych kolegów

Albert G. w pewnym momencie wyszedł podczas lekcji do łazienki. Niedługo potem zamaskowany i uzbrojony w trzy noże wtargnął do sali i zaatakował dwie przypadkowe osoby. Następnie wybiegł z klasy i przed szkołą ugodził nożem w plecy kolejnego ucznia, po czym uciekł w stronę lasu, gdzie dokonał samookaleczenia. Tam znaleźli go policjanci i oddali pod opiekę ratowników medycznych.

Przed sądem Albert G. częściowo przyznał się do winy, tłumacząc się wieloletnią przemocą psychiczną, jakiej miał doświadczać ze strony rówieśników. Na jednej z rozpraw przeprosił swoje ofiary. Atak na nie określił jako wypadek. Zeznał, że planował zabójstwo innych osób, które miały go wcześniej prześladować, ale po wejściu do klasy spanikował i dźgał nożem na oślep.

W toku śledztwa Albert G. został poddany sześciotygodniowej obserwacji sądowo-psychiatrycznej. Biegli nie stwierdzili u podejrzanego choroby psychicznej ani upośledzenia umysłowego. Uznali, że ma zaburzenia osobowości. W ocenie biegłych 19-latek w czasie popełnienia zarzucanego mu czynu miał zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i kierowania swoim postępowaniem i może odpowiadać przed sądem.

Przez cały okres trwania śledztwa oskarżony przebywał w areszcie. Prokurator i pokrzywdzeni żądali dla Alberta G. kary 25 lat więzienia.



 

Polecane