Kradzież samochodu Tuska. Prokuratura przekazała nowe informacje

Skradziony lexus Donalda Tuska wrócił już do premiera. Prokuratura potwierdziła, że auto zostało przekazane właścicielowi po zabezpieczeniu wszystkich dowodów. Zatrzymany w sprawie 41-letni mieszkaniec Sopotu usłyszał dwa zarzuty i grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Donald Tusk
Donald Tusk / PAP/Leszek Szymański

Co musisz wiedzieć:

  • Skradziony lexus premiera Donalda Tuska został już zwrócony właścicielowi po zabezpieczeniu wszystkich dowodów – poinformowała prokuratura.
  • Auto skradziono 9 września w Sopocie, ale kilka godzin później policja odnalazła je na parkingu w Gdańsku.
  • W sprawie zatrzymano 41-letniego mieszkańca Sopotu. Mężczyzna próbował uciec do Bułgarii, został jednak zatrzymany na lotnisku w Gdańsku.
  • Zatrzymany usłyszał dwa zarzuty: kradzieży samochodu z włamaniem i posługiwania się podrobionymi tablicami – grozi mu do 10 lat więzienia. Mężczyzna odmówił składania wyjaśnień.

 

Auto wróciło do właściciela

Głośna sprawa kradzieży luksusowego lexusa należącego do premiera Donalda Tuska ma ciąg dalszy. Prokurator Michał Łukasiewicz z Prokuratury Rejonowej w Sopocie poinformował w rozmowie z dziennikiem "Fakt", że skradziony samochód został już przekazany szefowi rządu.

Samochód wrócił do właściciela w ubiegłym tygodniu, wszystkie dowody zostały zabezpieczone

– wyjaśnił prokurator.

 

Błyskawiczna akcja policji

Do kradzieży doszło 9 września w Sopocie. Zaledwie kilka godzin po zgłoszeniu funkcjonariusze odnaleźli pojazd na parkingu w Gdańsku. Mundurowi zatrzymali 41-letniego mieszkańca Sopotu, Łukasza W., który próbował uciec z kraju – został ujęty na lotnisku w Gdańsku tuż przed planowanym lotem do Bułgarii.

Jak relacjonowała rzecznik pomorskiej policji Karina Kamińska, mężczyzna był całkowicie zaskoczony zatrzymaniem i nie stawiał oporu.

 

Zatrzymany milczy

Łukasz W. podczas przesłuchania nie składał wyjaśnień. Prokuratura podkreśla, że śledztwo nadal trwa. 

Prowadzone są czynności, które mogą zmierzać w różnym kierunku. Materiał dowodowy odpowie na pytanie, czy w sprawie będą kolejne zatrzymania

– zaznaczył prokurator Łukasiewicz.

 

Grozi mu nawet 10 lat więzienia

41-latek usłyszał już dwa poważne zarzuty. Pierwszy dotyczy kradzieży samochodu z włamaniem oraz dokumentów znajdujących się w pojeździe. Drugi związany jest z posługiwaniem się podrobionymi tablicami rejestracyjnymi. Za te przestępstwa grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.


 

POLECANE
Przełomowa uchwała. Sąd Najwyższy: Nikt nie może uważać orzeczeń za niebyłe z ostatniej chwili
Przełomowa uchwała. Sąd Najwyższy: Nikt nie może uważać orzeczeń za niebyłe

Żaden sąd ani organ władzy publicznej nie może uznać orzeczenia Sądu Najwyższego za niebyłe ani pominąć jego skutków, także powołując się na prawo Unii Europejskiej – orzekły w ogłoszonej w środę uchwale połączone izby Sądu Najwyższego: Kontroli Nadzwyczajnej oraz Pracy.

Polska gazowym hubem regionu. Nawrocki: Są wstępne ustalenia z Trumpem z ostatniej chwili
Polska gazowym hubem regionu. Nawrocki: Są wstępne ustalenia z Trumpem

Prezydent Karol Nawrocki powiedział w środę, że rozmawiał z prezydentami państw Grupy Wyszehradzkiej o współpracy w zakresie dostarczania gazu z USA. Podkreślił, że Polska może być hubem dla naszego regionu. Poczyniłem już wstępne ustalenia z prezydentem USA Donaldem Trumpem - powiedział Nawrocki.

Stopy procentowe w dół. Jest decyzja RPP z ostatniej chwili
Stopy procentowe w dół. Jest decyzja RPP

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała w środę o obniżeniu stóp procentowych o 0,25 pkt proc., w tym głównej stopy – referencyjnej – do 4 proc. w skali roku – wynika z komunikatu Narodowego Banku Polskiego. Była to szósta obniżka stóp procentowych w tym roku.

Wiadomości
Rekordowa frekwencja na Forum Samorządowym w Zakopanem. Nowe wyzwania i ważne deklaracje

Stolica polskich Tatr stała się w dniach 25-26 listopada centrum debaty o przyszłości lokalnych społeczności. Pierwsza edycja Forum Samorządowego w Zakopanem przyciągnęła aż 1100 gości, znacznie przekraczając oczekiwania organizatorów. W wydarzeniu wzięli udział kluczowi politycy, w tym wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, samorządowcy z całego kraju oraz przedstawiciele nauki i biznesu.

Skarb Romanowów wypłynął na aukcji. Nikt nie spodziewał się takiej kwoty gorące
Skarb Romanowów wypłynął na aukcji. Nikt nie spodziewał się takiej kwoty

W domu aukcyjnym Christie’s w Londynie padł historyczny rekord. Jedno z najrzadszych i najpiękniejszych jaj Fabergé osiągnęło cenę, która przebiła wszelkie wcześniejsze licytacje.

Von der Leyen chce zadłużyć UE, by sfinansować pożyczkę reparacyjną dla Ukrainy z ostatniej chwili
Von der Leyen chce zadłużyć UE, by sfinansować pożyczkę reparacyjną dla Ukrainy

„Aby wzmocnić odporność finansową Ukrainy w obliczu trwającej rosyjskiej wojny agresywnej, Komisja Europejska proponuje dziś dwa rozwiązania mające na celu zaspokojenie potrzeb finansowych Ukrainy na lata 2026-2027: pożyczkę UE i pożyczkę reparacyjną” – poinformowała Komisja Europejska w specjalnie wydanym komunikacie.

Trybunał Konstytucyjny podjął decyzję w sprawie Komunistycznej Partii Polski z ostatniej chwili
Trybunał Konstytucyjny podjął decyzję w sprawie Komunistycznej Partii Polski

Trybunał Konstytucyjny oficjalnie uznał, że cele i działalność Komunistycznej Partii Polski są sprzeczne z konstytucją. To orzeczenie automatycznie otwiera drogę do jej delegalizacji.

Zbiórka podpisów pod petycjami ws. wycofania ETS2 i dyrektywy budynkowej gorące
Zbiórka podpisów pod petycjami ws. wycofania ETS2 i dyrektywy budynkowej

Eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja) rusza ze zbiórką podpisów pod petycjami ws. wycofania ETS2 i dyrektywy o przymusowych remontach klimatycznych budynków.

Bankomaty znikają z Polski. Skąd będziemy brać gotówkę? gorące
Bankomaty znikają z Polski. Skąd będziemy brać gotówkę?

Liczba bankomatów w Polsce topnieje z miesiąca na miesiąc, a Unia Europejska właśnie otwiera drogę do rewolucji. Tradycyjne urządzenia znikają, a dostęp do pieniędzy ma być na nowo uporządkowany przez nowe przepisy i cyfrowe przyzwyczajenia Polaków.

Makabryczna zbrodnia w Słupsku. 19-latek oskarżony o brutalne zabójstwo współlokatora z ostatniej chwili
Makabryczna zbrodnia w Słupsku. 19-latek oskarżony o brutalne zabójstwo współlokatora

Wstrząsająca zbrodnia w Słupsku. 19-letni Alan G. usłyszał trzy zarzuty po tym, jak śledczy powiązali go z zabójstwem i brutalnym okaleczeniem 31-letniego Mateusza D. Ciało ofiary odnaleziono zakopane w workach na śmieci w miejskim parku. Szczegóły sprawy mrożą krew w żyłach.

REKLAMA

Kradzież samochodu Tuska. Prokuratura przekazała nowe informacje

Skradziony lexus Donalda Tuska wrócił już do premiera. Prokuratura potwierdziła, że auto zostało przekazane właścicielowi po zabezpieczeniu wszystkich dowodów. Zatrzymany w sprawie 41-letni mieszkaniec Sopotu usłyszał dwa zarzuty i grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Donald Tusk
Donald Tusk / PAP/Leszek Szymański

Co musisz wiedzieć:

  • Skradziony lexus premiera Donalda Tuska został już zwrócony właścicielowi po zabezpieczeniu wszystkich dowodów – poinformowała prokuratura.
  • Auto skradziono 9 września w Sopocie, ale kilka godzin później policja odnalazła je na parkingu w Gdańsku.
  • W sprawie zatrzymano 41-letniego mieszkańca Sopotu. Mężczyzna próbował uciec do Bułgarii, został jednak zatrzymany na lotnisku w Gdańsku.
  • Zatrzymany usłyszał dwa zarzuty: kradzieży samochodu z włamaniem i posługiwania się podrobionymi tablicami – grozi mu do 10 lat więzienia. Mężczyzna odmówił składania wyjaśnień.

 

Auto wróciło do właściciela

Głośna sprawa kradzieży luksusowego lexusa należącego do premiera Donalda Tuska ma ciąg dalszy. Prokurator Michał Łukasiewicz z Prokuratury Rejonowej w Sopocie poinformował w rozmowie z dziennikiem "Fakt", że skradziony samochód został już przekazany szefowi rządu.

Samochód wrócił do właściciela w ubiegłym tygodniu, wszystkie dowody zostały zabezpieczone

– wyjaśnił prokurator.

 

Błyskawiczna akcja policji

Do kradzieży doszło 9 września w Sopocie. Zaledwie kilka godzin po zgłoszeniu funkcjonariusze odnaleźli pojazd na parkingu w Gdańsku. Mundurowi zatrzymali 41-letniego mieszkańca Sopotu, Łukasza W., który próbował uciec z kraju – został ujęty na lotnisku w Gdańsku tuż przed planowanym lotem do Bułgarii.

Jak relacjonowała rzecznik pomorskiej policji Karina Kamińska, mężczyzna był całkowicie zaskoczony zatrzymaniem i nie stawiał oporu.

 

Zatrzymany milczy

Łukasz W. podczas przesłuchania nie składał wyjaśnień. Prokuratura podkreśla, że śledztwo nadal trwa. 

Prowadzone są czynności, które mogą zmierzać w różnym kierunku. Materiał dowodowy odpowie na pytanie, czy w sprawie będą kolejne zatrzymania

– zaznaczył prokurator Łukasiewicz.

 

Grozi mu nawet 10 lat więzienia

41-latek usłyszał już dwa poważne zarzuty. Pierwszy dotyczy kradzieży samochodu z włamaniem oraz dokumentów znajdujących się w pojeździe. Drugi związany jest z posługiwaniem się podrobionymi tablicami rejestracyjnymi. Za te przestępstwa grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.



 

Polecane