Kościół wspomina dziś św. Teresę z Lisieux

Poczucie oddalenia od Boga, lęk, depresja - to nie są rzeczy, które kojarzyłyby się ze świętym i doktorem Kościoła. Karmelitańska mniszka Teresa z Lisieux przeszła przez to wszystko - i pozostała wierna Bogu. Wczoraj przypadła 128. rocznica jej śmierci. Nazywa się ją "Teresą od Dzieciątka Jezus" i "małą" Teresą. To, co brzmi jak „mniejsza” wersja jej słynnej imienniczki z Avili, nie oddaje sprawiedliwości św. Teresie z Lisieux. Dziś Kościół obchodzi liturgiczne wspomnienie świętej karmelitanki.
 Kościół wspomina dziś św. Teresę z Lisieux
/ wikimedia commons/CC BY-SA 4.0/Florian Pépellin - Own work

Co musisz wiedzieć: 

  • Dziś przypada liturgiczne wspomnienie św. Teresy z Lisieux;
  • Teresa wstąpiła do Karmelu, doświadczała depresji i lęków, zmarła na gruźlicę w wieku 24 lat;
  • Szukała uświęcenia codzienności i opierała się na małych gestach wiary w życiu codziennym, czyli tzw. "małej drodze"miłości;
  • Bardzo szybko wierni zaczęli pielgrzymować do klasztoru, w którym żyła i zmarła. Kanonizowano ją 30 lat po śmierci. Jest główną patrona Francji i doktorem Kościoła.

Pod pewnymi względami francuska karmelitanka jest może bliższa współczesnym niż się sądzi. Jak wielu ludzi dzisiaj, Teresa cierpiała na depresję i lęki; jednocześnie miała wielkie pragnienie samorealizacji. Fakt, że przeżywała to z przekonaniem o własnej wartości w surowym zakonie karmelitańskim, ze wszech miar skłania do refleksji. Zmarła na gruźlicę 125 lat temu, 30 września 1897 roku, mając zaledwie 24 lata.

 

Droga do Karmelu

Na świat przyszła w 1873 roku w Alençon we Francji jako Marie Françoise Thérèse Martin. Była najmłodszym z dziewięciorga dzieci (czworo z nich umarło jeszcze przed jej narodzinami). Z powodu przeszkód prawnych (zbyt młodego wieku) przyjęcie do nowicjatu wybłagała na kolanach podczas audiencji u papieża Leona XIII, który obchodził wtedy 50-lecie kapłaństwa. - Ojcze Święty, pozwól, abym dla uczczenia Twego jubileuszu mogła wstąpić do Karmelu w piętnastym roku życia - prosiła. Co prawda papież, nie chcąc czynić wyjątku, nie zgodził się od razu na prośbę Teresy, ale rok później przyjęto ją do klasztoru.

Wstąpiła do Karmelu, w którym przebywały już dwie jej starsze siostry, a trzecia siostra wstąpiła tam po śmierci ojca, którym się opiekowała. W czasie krótkiego życia zakonnego, jako Teresa od Dzieciątka Jezus, doświadczała zarazem ogromnej radości z oddania się Bogu, ale przechodziła także przez ciemności zwątpienia i próby wiary. Wiele przykrości wycierpiała ze strony innych karmelitanek.

 

Ścieżka wiary

Swoją drogę wiary i życia zakonnego postrzegała jako drogę absolutnego, ufnego poddania się miłosiernemu Bogu. Szukała uświęcenia codzienności i opierała się na małych gestach wiary w życiu codziennym - swojej "małej drodze" miłości, w której odnajdywała Boga "nawet pośród garnków do gotowania". Jednocześnie w klasztorze czuła się coraz bardziej opuszczona przez Boga i doświadczała „piekła” oddalenia od Niego. Teresa popadła w depresję i coraz częściej cierpiała na ataki paniki. Mimo to pozostała wierna swojej "małej drodze". Czy Jezus nie czuł się podobnie opuszczony na krzyżu?

Psychologia transpersonalna wie dziś, że osoby w ciężkich kryzysach psychicznych są często bardzo wrażliwe na wyjątkowe doświadczenia duchowe. Niektóre zaburzenia psychiczne, takie jak depresja, mogą być bramą do niezwykłych doświadczeń,  Św. Teresa z Lisieux nie była osamotniona w swoich przeżyciach - inni święci i mistycy, tacy jak Jan od Krzyża, również poświęcili życie całkowicie Bogu po wyjątkowych doświadczeniach duchowych.

„Dzieje duszy” – pisane w ukryciu jako swego rodzaju autobiografia – wydane dopiero po śmierci - opisują drogę Teresy do świętości poprzez trudy codziennego życia, którym towarzyszyło całkowite zaufanie woli Bożej. Będąc już karmelitanką, święta ciągle poszukiwała swojego osobistego powołania, które w końcu opisała następująco: „Nareszcie znalazłam moje powołanie, moim powołaniem jest miłość. Tak, znalazłam swoje miejsce w Kościele. W sercu Kościoła, mojej Matki, będę Miłością, w ten sposób będę wszystkim i moje marzenie zostanie spełnione”. Świadectwo jej cierpień fizycznych i duchowych powodowanych poczuciem oddalenia od Boga i pustki, spisane zostały na łożu śmierci przez jej rodzoną siostrę i wydane jako „Żółty zeszyt”. Bezkompromisowe opisy jej poszukiwań Boga przerażały jej współsiostry. Z tego powodu odpowiednio „zredagowały” książkę przed jej wydaniem w 1899 r. Wiele lat później na prośbę Watykanu ukazała się jej wersja oryginalna.

 

Popularność świętej

Jej autobiografia natychmiast osiągnęła miliony egzemplarzy i zainspirowała niezliczoną liczbę osób na ich drodze wiary i życia. Matka Teresa z Kalkuty wybrała swoje imię zakonne biorąc wzór z francuskiej karmelitanki i podobnie jak ona, zakonnica i założycielka zakonnego zgromadzenia, pracując w Indiach, miała doświadczać stanów oddalenia od Boga. Matka Teresa przyjęła również za swój stosunek Teresy do cierpienia, zgodnie z którym osobiste cierpienie fizyczne i psychiczne łagodzi cierpienie Chrystusa. Inną wybitną osobowością, która szła drogą "małej" Teresy, jest karmelitanka św. Teresa Benedykta od Krzyża - Edyta Stein, która została zamordowana w Auschwitz w 1942 roku.

Jeden z biskupów wskazując na duchowe dziedzictwo św. Teresy z Lisieux powiedział, że zainspirowani przez nią chrześcijanie mogli przekształcić się z "moralnej merytokracji" "w mistyczną wspólnotę ukształtowaną przez Bożą miłość". Jej przesłanie, które 125 lat po jej śmierci jest wciąż aktualne brzmi: „Liczy się tylko miłość”.

Chociaż św. Teresa od Dzieciątka Jezus żyła w klauzurowym klasztorze karmelitanek, jest patronką misji. W ten sposób ukazuje ona jak istotna w Kościele jest modlitwa i prymat życia duchowego nad aktywizmem. Nawet jeśli Kościół nie posiada bogatych środków do prowadzenia misji, dzięki wierze i modlitwie Ewangelia może skutecznie docierać do ludzi, którzy jej potrzebują.

Papież Pius XI beatyfikował św. Teresę w 1923 roku, a kanonizował w dwa lata później. W 1927 roku została, obok św. Franciszka Ksawerego (który przemierzył jako misjonarz kilkanaście krajów, ochrzcił i katechizował setki tysięcy pogan), patronką misji. W 50 lat po śmierci została ogłoszona – obok św. Joanny d’Arc – główną patronką Francji, a w 100. rocznicę śmierci – doktorem Kościoła. Od 1994 roku jej doczesne szczątki peregrynują po całym świecie.

Kościół katolicki wspomina św. Teresę od Dzieciątka Jezus w dniu 1 października.

tom, pb 


 

POLECANE
Zobaczył kawę w Lidlu w Niemczech i zaczął nagrywać. Internauci w szoku z ostatniej chwili
Zobaczył kawę w Lidlu w Niemczech i zaczął nagrywać. Internauci w szoku

Nagranie z niemieckiego Lidla podbija TikToka: kawa ziarnista znanej włoskiej marki trafia na półki... z zabezpieczeniami antykradzieżowymi.

Wypadek z udziałem Polaków w Austrii. Pilny komunikat MSZ z ostatniej chwili
Wypadek z udziałem Polaków w Austrii. Pilny komunikat MSZ

Do tragicznego wypadku z udziałem Polaków doszło w piątek rano na autostradzie A5 w okolicach Drasenhofen, tuż przy granicy austriacko-czeskiej. W zderzeniu ciężarówki, samochodu dostawczego i polskiego autokaru zginęła jedna osoba, a kilkanaście zostało rannych. Wszystkie trzy pojazdy miały polskie tablice rejestracyjne.

Rząd Tuska kontra Mariusz Błaszczak. Były szef MON traci poświadczenia bezpieczeństwa z ostatniej chwili
Rząd Tuska kontra Mariusz Błaszczak. Były szef MON traci poświadczenia bezpieczeństwa

Byłemu ministrowi obrony narodowej i wiceprezesowi PiS Mariuszowi Błaszczakowi cofnięto poświadczenia bezpieczeństwa – poinformował sam polityk we wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych w piątek. Błaszczak zarzucił rządowi Donalda Tuska upolitycznienie służb specjalnych i określił decyzję ABW jako „czysto polityczną”.

Umowa z Mercosur uderzy w rolników. Reakcja Tuska uchwycona na nagraniu z ostatniej chwili
Umowa z Mercosur uderzy w rolników. Reakcja Tuska uchwycona na nagraniu

W czasie, gdy poseł PiS Paweł Jabłoński wygłaszał przemówienie zagrożeń, które niesie za sobą umowa UE z Mercosur, premier Donald Tusk postanowił… "zagrać mu na nosie".

Krytyczna tajemnica Berlina. Ujawniamy niemiecki raport na temat Nord Stream 2 z ostatniej chwili
Krytyczna tajemnica Berlina. Ujawniamy niemiecki raport na temat Nord Stream 2

Niemiecka organizacja ekologiczna DUH ujawniła niepublikowany dotąd raport rządowy o Nord Stream 2. Dokument ostrzega, że rosyjski gazociąg stanowił poważne ryzyko dla bezpieczeństwa energetycznego Niemiec i całej Unii Europejskiej.

Sejm uchwalił podwyżkę CIT dla banków z ostatniej chwili
Sejm uchwalił podwyżkę CIT dla banków

W piątek Sejm uchwalił nowelizację ustawy o CIT, która podnosi stawkę podatku dochodowego od banków. Stawka wyniesie 30 proc. w 2026 r., 26 proc. w 2027 r. i 23 proc. od 2028 r.

Zakaz hodowli zwierząt na futra. Jest decyzja Sejmu z ostatniej chwili
Zakaz hodowli zwierząt na futra. Jest decyzja Sejmu

Sejm uchwalił nowelizację ustawy o ochronie zwierząt, która wprowadza zakaz hodowli zwierząt na futra.

Groźny wypadek na S7: 11 osób rannych po dachowaniu busa z ostatniej chwili
Groźny wypadek na S7: 11 osób rannych po dachowaniu busa

Na drodze ekspresowej S7 między Grójcem a Tarczynem doszło do bardzo groźnego wypadku. Bus przewożący pasażerów dachował w miejscowości Szczęsna, a w zdarzeniu rannych zostało 11 osób. Na miejscu interweniowały wszystkie służby ratunkowe, w tym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Orban: Będę dziś rozmawiać z Putinem z ostatniej chwili
Orban: Będę dziś rozmawiać z Putinem

Premier Węgier Viktor Orban zapowiedział w piątkowej rozmowie z Radiem Kossuth, że tego dnia będzie rozmawiać z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Ocenił, że planowane spotkanie Putina z prezydentem USA Donaldem Trumpem może się odbyć tylko na Węgrzech, które "opowiadają się po stronie pokoju".

Nie żyje legendarny muzyk z ostatniej chwili
Nie żyje legendarny muzyk

Ace Freshley, główny gitarzysta zespołu rockowego Kiss, zmarł w wieku 74 lat - podała w piątek agencja Reutera. Styl muzyczny, teatralne występy na scenie i charakterystyczny makijaż członków grupy sprawiły, że Kiss uznano za jeden z najpopularniejszych i przełomowych zespołów wszech czasów.

REKLAMA

Kościół wspomina dziś św. Teresę z Lisieux

Poczucie oddalenia od Boga, lęk, depresja - to nie są rzeczy, które kojarzyłyby się ze świętym i doktorem Kościoła. Karmelitańska mniszka Teresa z Lisieux przeszła przez to wszystko - i pozostała wierna Bogu. Wczoraj przypadła 128. rocznica jej śmierci. Nazywa się ją "Teresą od Dzieciątka Jezus" i "małą" Teresą. To, co brzmi jak „mniejsza” wersja jej słynnej imienniczki z Avili, nie oddaje sprawiedliwości św. Teresie z Lisieux. Dziś Kościół obchodzi liturgiczne wspomnienie świętej karmelitanki.
 Kościół wspomina dziś św. Teresę z Lisieux
/ wikimedia commons/CC BY-SA 4.0/Florian Pépellin - Own work

Co musisz wiedzieć: 

  • Dziś przypada liturgiczne wspomnienie św. Teresy z Lisieux;
  • Teresa wstąpiła do Karmelu, doświadczała depresji i lęków, zmarła na gruźlicę w wieku 24 lat;
  • Szukała uświęcenia codzienności i opierała się na małych gestach wiary w życiu codziennym, czyli tzw. "małej drodze"miłości;
  • Bardzo szybko wierni zaczęli pielgrzymować do klasztoru, w którym żyła i zmarła. Kanonizowano ją 30 lat po śmierci. Jest główną patrona Francji i doktorem Kościoła.

Pod pewnymi względami francuska karmelitanka jest może bliższa współczesnym niż się sądzi. Jak wielu ludzi dzisiaj, Teresa cierpiała na depresję i lęki; jednocześnie miała wielkie pragnienie samorealizacji. Fakt, że przeżywała to z przekonaniem o własnej wartości w surowym zakonie karmelitańskim, ze wszech miar skłania do refleksji. Zmarła na gruźlicę 125 lat temu, 30 września 1897 roku, mając zaledwie 24 lata.

 

Droga do Karmelu

Na świat przyszła w 1873 roku w Alençon we Francji jako Marie Françoise Thérèse Martin. Była najmłodszym z dziewięciorga dzieci (czworo z nich umarło jeszcze przed jej narodzinami). Z powodu przeszkód prawnych (zbyt młodego wieku) przyjęcie do nowicjatu wybłagała na kolanach podczas audiencji u papieża Leona XIII, który obchodził wtedy 50-lecie kapłaństwa. - Ojcze Święty, pozwól, abym dla uczczenia Twego jubileuszu mogła wstąpić do Karmelu w piętnastym roku życia - prosiła. Co prawda papież, nie chcąc czynić wyjątku, nie zgodził się od razu na prośbę Teresy, ale rok później przyjęto ją do klasztoru.

Wstąpiła do Karmelu, w którym przebywały już dwie jej starsze siostry, a trzecia siostra wstąpiła tam po śmierci ojca, którym się opiekowała. W czasie krótkiego życia zakonnego, jako Teresa od Dzieciątka Jezus, doświadczała zarazem ogromnej radości z oddania się Bogu, ale przechodziła także przez ciemności zwątpienia i próby wiary. Wiele przykrości wycierpiała ze strony innych karmelitanek.

 

Ścieżka wiary

Swoją drogę wiary i życia zakonnego postrzegała jako drogę absolutnego, ufnego poddania się miłosiernemu Bogu. Szukała uświęcenia codzienności i opierała się na małych gestach wiary w życiu codziennym - swojej "małej drodze" miłości, w której odnajdywała Boga "nawet pośród garnków do gotowania". Jednocześnie w klasztorze czuła się coraz bardziej opuszczona przez Boga i doświadczała „piekła” oddalenia od Niego. Teresa popadła w depresję i coraz częściej cierpiała na ataki paniki. Mimo to pozostała wierna swojej "małej drodze". Czy Jezus nie czuł się podobnie opuszczony na krzyżu?

Psychologia transpersonalna wie dziś, że osoby w ciężkich kryzysach psychicznych są często bardzo wrażliwe na wyjątkowe doświadczenia duchowe. Niektóre zaburzenia psychiczne, takie jak depresja, mogą być bramą do niezwykłych doświadczeń,  Św. Teresa z Lisieux nie była osamotniona w swoich przeżyciach - inni święci i mistycy, tacy jak Jan od Krzyża, również poświęcili życie całkowicie Bogu po wyjątkowych doświadczeniach duchowych.

„Dzieje duszy” – pisane w ukryciu jako swego rodzaju autobiografia – wydane dopiero po śmierci - opisują drogę Teresy do świętości poprzez trudy codziennego życia, którym towarzyszyło całkowite zaufanie woli Bożej. Będąc już karmelitanką, święta ciągle poszukiwała swojego osobistego powołania, które w końcu opisała następująco: „Nareszcie znalazłam moje powołanie, moim powołaniem jest miłość. Tak, znalazłam swoje miejsce w Kościele. W sercu Kościoła, mojej Matki, będę Miłością, w ten sposób będę wszystkim i moje marzenie zostanie spełnione”. Świadectwo jej cierpień fizycznych i duchowych powodowanych poczuciem oddalenia od Boga i pustki, spisane zostały na łożu śmierci przez jej rodzoną siostrę i wydane jako „Żółty zeszyt”. Bezkompromisowe opisy jej poszukiwań Boga przerażały jej współsiostry. Z tego powodu odpowiednio „zredagowały” książkę przed jej wydaniem w 1899 r. Wiele lat później na prośbę Watykanu ukazała się jej wersja oryginalna.

 

Popularność świętej

Jej autobiografia natychmiast osiągnęła miliony egzemplarzy i zainspirowała niezliczoną liczbę osób na ich drodze wiary i życia. Matka Teresa z Kalkuty wybrała swoje imię zakonne biorąc wzór z francuskiej karmelitanki i podobnie jak ona, zakonnica i założycielka zakonnego zgromadzenia, pracując w Indiach, miała doświadczać stanów oddalenia od Boga. Matka Teresa przyjęła również za swój stosunek Teresy do cierpienia, zgodnie z którym osobiste cierpienie fizyczne i psychiczne łagodzi cierpienie Chrystusa. Inną wybitną osobowością, która szła drogą "małej" Teresy, jest karmelitanka św. Teresa Benedykta od Krzyża - Edyta Stein, która została zamordowana w Auschwitz w 1942 roku.

Jeden z biskupów wskazując na duchowe dziedzictwo św. Teresy z Lisieux powiedział, że zainspirowani przez nią chrześcijanie mogli przekształcić się z "moralnej merytokracji" "w mistyczną wspólnotę ukształtowaną przez Bożą miłość". Jej przesłanie, które 125 lat po jej śmierci jest wciąż aktualne brzmi: „Liczy się tylko miłość”.

Chociaż św. Teresa od Dzieciątka Jezus żyła w klauzurowym klasztorze karmelitanek, jest patronką misji. W ten sposób ukazuje ona jak istotna w Kościele jest modlitwa i prymat życia duchowego nad aktywizmem. Nawet jeśli Kościół nie posiada bogatych środków do prowadzenia misji, dzięki wierze i modlitwie Ewangelia może skutecznie docierać do ludzi, którzy jej potrzebują.

Papież Pius XI beatyfikował św. Teresę w 1923 roku, a kanonizował w dwa lata później. W 1927 roku została, obok św. Franciszka Ksawerego (który przemierzył jako misjonarz kilkanaście krajów, ochrzcił i katechizował setki tysięcy pogan), patronką misji. W 50 lat po śmierci została ogłoszona – obok św. Joanny d’Arc – główną patronką Francji, a w 100. rocznicę śmierci – doktorem Kościoła. Od 1994 roku jej doczesne szczątki peregrynują po całym świecie.

Kościół katolicki wspomina św. Teresę od Dzieciątka Jezus w dniu 1 października.

tom, pb 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe