Belgia wyłącza reaktory jądrowe - Belgowie obawiają się wzrostu cen energii

Po blisko 50 latach pracy Belgia wyłącza dwa reaktory jądrowe – Tihange 1 i Doel 1. Decyzja, potwierdzona w 2022 roku, budzi pytania o przyszłość energetyczną kraju i bezpieczeństwo dostaw.
Elektrownia jądrowa Tihange. Belgia
Elektrownia jądrowa Tihange. Belgia / Wikipedia CC BY-SA 3,0 Hullie

Co musisz wiedzieć: 

  • Belgia stopniowo wygasza elektrownie atomowej
  • 25 września wyłączono reaktor Tihange 1
  • W lutym wyłączono reaktor Doel 1

 

Belgia żegna się z kolejnymi reaktorami jądrowymi. Po 50 latach pracy, 25 września 2025 roku, reaktor Tihange 1, zlokalizowany w prowincji Liège, został trwale wyłączony. To samo spotkało wcześniej reaktor Doel 1, który zakończył działalność w lutym 2025 roku, po 47 latach eksploatacji.

Decyzje te są częścią belgijskiego planu stopniowego wycofywania energii jądrowej, co budzi zarówno pytania o stabilność źródeł energii, jak i pytania o przyszłość energetyczną kraju, oraz rosnących kosztów energii.

 

Tihange 1

Reaktor Tihange 1, o mocy 962 MW, rozpoczął działalność w 1975 roku i przez dekady dostarczał energię dla milionów gospodarstw domowych. Był jednym z siedmiu reaktorów jądrowych w Belgii, obsługiwanych przez firmę Engie Electrabel. Jego wyłączenie to kolejny krok w realizacji planu rządu belgijskiego, który w 2003 roku postanowił o stopniowym wygaszaniu energetyki jądrowej do 2025 roku. Decyzja ta została potwierdzona w 2022 roku w porozumieniu koalicyjnym, mimo chwilowych wahań w czasie kryzysu energetycznego wywołanego wojną na Ukrainie.

Symbol stabilności energetycznej

Tihange 1 ten przez lata był symbolem stabilności energetycznej, ale także obiektem kontrowersji. W 2012 roku odkryto mikropęknięcia w zbiorniku ciśnieniowym reaktora, co doprowadziło do tymczasowego wyłączenia i debat na temat bezpieczeństwa. Zwolennicy energii jądrowej podkreślają, że Tihange 1 produkował energię o niskiej emisji dwutlenku węgla, co w dobie walki ze zmianami klimatycznymi miało kluczowe znaczenie. 1

Proces wyłączania Tihange 1 był starannie przygotowany. Firma Engie Electrabel rozpoczęła procedurę w nocy z 24 na 25 września, stopniowo zmniejszając moc reaktora, aż do całkowitego zatrzymania o godzinie 23:30. Wyłączenie to nie tylko koniec technicznej ery, ale także wyzwanie logistyczne. Demontaż reaktora potrwa lata, a koszty są szacowane na setki milionów euro.

 

Doel 1

Podobny los spotkał reaktor Doel 1, o mocy 445 MW, wyłączony 15 lutego 2025 roku. Był to najstarszy reaktor w kompleksie Doel, również uruchomiony w 1975 roku. Jego zamknięcie rozpoczęło finalny etap belgijskiego planu wygaszania energetyki jądrowej. Doel 1, podobnie jak Tihange 1, przeszedł modernizacje, które pozwoliły przedłużyć jego działanie o dekadę ponad pierwotnie planowany okres 40 lat. Jednak decyzja o zamknięciu była nieodwołalna, mimo że w 2022 roku rząd rozważał przedłużenie pracy niektórych reaktorów w odpowiedzi na kryzys energetyczny.

Doel 1 dostarczał około 10% energii produkowanej przez kompleks Doel, który składa się z czterech reaktorów. Jego wyłączenie zmniejszyło udział energii jądrowej w belgijskim miksie energetycznym, który w ostatnich latach wynosił około 50%. Belgia, będąca jednym z liderów w produkcji energii jądrowej w Europie, staje teraz przed wyzwaniem zastąpienia tej mocy odnawialnymi źródłami energii oraz gazem ziemnym, co budzi obawy o wzrost emisji CO2 w krótkim okresie.

 

Koniec energetyki jądrowej w Belgii?

Wyłączenie reaktorów ma także wpływ na lokalne społeczności. Tihange i Doel to nie tylko elektrownie, ale także ważni pracodawcy. W regionach tych pracuje tysiące osób, a demontaż reaktorów wymaga specjalistycznej wiedzy, co może stworzyć nowe miejsca pracy, ale w krótszym okresie. Engie Electrabel zapowiada, że pracownicy zostaną przeszkoleni do nowych zadań, w tym związanych z demontażem i zarządzaniem odpadami. Jednak niepewność gospodarcza w regionach zależnych od elektrowni budzi obawy.

Społeczeństwo belgijskie jest podzielone. Część mieszkańców, zwłaszcza w okolicach Tihange, wyraża ulgę z powodu zamknięcia reaktora, wskazując na kwestie bezpieczeństwa. Inni, szczególnie w kontekście wysokich rachunków za energię, obawiają się, że odejście od energii jądrowej zwiększy koszty życia. Belgia już teraz importuje energię z sąsiednich krajów, takich jak Francja, która nadal opiera się na elektrowniach jądrowych.

Zwiększenie roli gazu ziemnego

Zamknięcie Tihange 1 i Doel 1 zamyka ważny rozdział w historii belgijskiej energetyki. Kraj staje przed wyzwaniem transformacji energetycznej w trudnym globalnym kontekście – celów klimatycznych, niestabilności rynków energii i rosnących oczekiwań społecznych. Rząd musi znaleźć równowagę między bezpieczeństwem energetycznym, celami klimatycznymi a kosztami dla konsumentów. Eksperci szacują, że pełne przejście na odnawialne źródła energii potrwa dekady, a tymczasowe zwiększenie roli gazu ziemnego może być nieuniknione.

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką Tysol.pl oraz licznych polskich i niemieckich mediów]

[Sekcje "Co musisz wiedzieć" i FAQ, a także śródtytuły i lead od Redakcji]

 

Najczęściej zadawane pytania - FAQ

Dlaczego Belgia wyłącza reaktory jądrowe? Decyzja o stopniowym wygaszaniu elektrowni atomowych została podjęta już w 2003 roku i potwierdzona w 2022 roku. Jako powody podaje się transformację energetyczną i kwestie bezpieczeństwa.

Które reaktory jądrowe zamyka Belgia? Wyłączono najstarsze reaktory: Tihange 1 oraz Doel 1.

Jakie znaczenie miały reaktory dla belgijskiej energetyki? Reaktory jądrowe w Belgii dostarczały około połowy energii elektrycznej kraju, dlatego ich wyłączenie to duża zmiana w miksie energetycznym.

Jak Belgia zastąpi zamknięte elektrownie atomowe? Planowane jest zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii oraz import energii z zagranicy, a tymczasowo zwiększenie spalania gazu ziemnego. Temat budzi kontrowersje wśród ekspertów.

Jakie będą konsekwencje dla obywateli? Zamknięcie reaktorów może wpłynąć na ceny energii i bezpieczeństwo dostaw, choć rząd zapewnia, że przejście będzie stopniowe.


 

POLECANE
Wiceszef polskiego MSZ wzywa do negocjacji, aby osiągnąć porozumienie UE-Mercosur z ostatniej chwili
Wiceszef polskiego MSZ wzywa do negocjacji, aby osiągnąć porozumienie UE-Mercosur

Wiceminister Marcin Bosacki, który brał udział w Polsko-Argentyńskie Forum Biznesu, udzielił wywiadu argentyńskiemu portalowi TN, w którym wezwał do dalszych negocjacji, aby osiągnąć porozumienie UE-Mercosur.

Była szefowa unijnej dyplomacji usłyszała zarzuty i opuściła areszt z ostatniej chwili
Była szefowa unijnej dyplomacji usłyszała zarzuty i opuściła areszt

Prokuratura Europejska (EPPO) postawiła zarzuty byłej szefowej unijnej dyplomacji Federice Mogherini i dwóm innym osobom w związku ze śledztwem korupcyjnym dotyczącym szkoleń dla młodszych dyplomatów finansowanych z pieniędzy UE. Trójka oskarżonych wyszła ostatniej nocy z aresztu po wpłaceniu kaucji.

Awantura w Sądzie Najwyższym. Krzyki, policja i przerwane posiedzenie - nagranie obiegło sieć z ostatniej chwili
Awantura w Sądzie Najwyższym. Krzyki, policja i przerwane posiedzenie - nagranie obiegło sieć

Posiedzenie połączonych Izb Sądu Najwyższego zamieniło się w chaos. Transparenty, głośne okrzyki, interwencja policji i 15-minutowa przerwa — dzisiejsze wydarzenia na sali sądowej wywołały ogromne poruszenie i natychmiast wyciekły do internetu.

Prezydent Trump o somalijskich migrantach: To śmieci wideo
Prezydent Trump o somalijskich migrantach: To śmieci

Prezydent Donald Trump powiedział we wtorek na posiedzeniu swojego gabinetu, że somalijscy migranci powinni wrócić do domu, aby naprawić własny kraj.

Ważny komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Katowic

Urząd Miasta Katowice ogłosił ważny komunikat dla mieszkańców – szczególnie tych, którzy na co dzień korzystają z roweru. Popularna Regionalna Trasa Rowerowa nr 602, biegnąca wzdłuż ul. Chorzowskiej, zostanie gruntownie zmodernizowana. Prace obejmą kluczowe odcinki prowadzące od granicy z Chorzowem aż po centrum miasta i mają znacząco poprawić komfort oraz bezpieczeństwo jazdy.

Zełenski wraca do Kijowa. Spotkanie z wysłannikami Trumpa w Brukseli odwołane z ostatniej chwili
Zełenski wraca do Kijowa. Spotkanie z wysłannikami Trumpa w Brukseli odwołane

Alex Raufoglu – główny korespondent Kyiv Post w Waszyngtonie – informuje, że spotkanie Wołodymyra Zełenskiego z wysłannikami Donalda Trumpa zostało odwołane. Prezydent Ukrainy miał wrócić do Kijowa.

Belgia nie zgodzi się na użycie zamrożonych rosyjskich aktywów dla finansowania Ukrainy z ostatniej chwili
Belgia nie zgodzi się na użycie zamrożonych rosyjskich aktywów dla finansowania Ukrainy

Belgijski minister spraw zagranicznych Maxime Prevot powiedział w środę w Brukseli, że Belgia będzie apelowała o inny sposób finansowania Ukrainy niż wykorzystanie zamrożonych aktywów rosyjskich. Komisja Europejska w środę ma przedstawić plan dalszego finansowania Ukrainy na lata 2026–2027.

Koalicja 13 grudnia rusza po Zbigniewa Ziobrę. Mają plan na Trybunał Stanu z ostatniej chwili
Koalicja 13 grudnia rusza po Zbigniewa Ziobrę. Mają plan na Trybunał Stanu

Koalicja rządząca oficjalnie rozpoczyna procedurę, która może doprowadzić Zbigniewa Ziobrę przed Trybunał Stanu. Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty ogłosił, że decyzja zapadła podczas wtorkowego posiedzenia koalicji, a posłowie już szykują się do zebrania niezbędnych podpisów.

„Stworzono precedens do wygaszania hodowli innych zwierząt niż futerkowe” gorące
„Stworzono precedens do wygaszania hodowli innych zwierząt niż futerkowe”

„Dziś stworzono mechanizm wygaszania hodowli jako takiej. I to jest problem, który dotyczy absolutnie wszystkich bez względu na to, czy ktoś hodował norki, krowy, świnie czy drób” - napisali przedstawiciele Oddolnego Ogólnopolskiego Protestu Rolników w specjalnie wydanym oświadczeniu.

Czarzasty uderza w prezydenta. Koalicja odrzuci weto Nawrockiego w sprawie ustawy łańcuchowej? z ostatniej chwili
Czarzasty uderza w prezydenta. Koalicja odrzuci weto Nawrockiego w sprawie ustawy łańcuchowej?

Koalicja rządząca zapowiada odrzucenie prezydenckiego weta wobec tzw. ustawy łańcuchowej. Włodzimierz Czarzasty ostro skrytykował decyzję Karola Nawrockiego, nazywając ją "niezrozumiałą i oburzającą".

REKLAMA

Belgia wyłącza reaktory jądrowe - Belgowie obawiają się wzrostu cen energii

Po blisko 50 latach pracy Belgia wyłącza dwa reaktory jądrowe – Tihange 1 i Doel 1. Decyzja, potwierdzona w 2022 roku, budzi pytania o przyszłość energetyczną kraju i bezpieczeństwo dostaw.
Elektrownia jądrowa Tihange. Belgia
Elektrownia jądrowa Tihange. Belgia / Wikipedia CC BY-SA 3,0 Hullie

Co musisz wiedzieć: 

  • Belgia stopniowo wygasza elektrownie atomowej
  • 25 września wyłączono reaktor Tihange 1
  • W lutym wyłączono reaktor Doel 1

 

Belgia żegna się z kolejnymi reaktorami jądrowymi. Po 50 latach pracy, 25 września 2025 roku, reaktor Tihange 1, zlokalizowany w prowincji Liège, został trwale wyłączony. To samo spotkało wcześniej reaktor Doel 1, który zakończył działalność w lutym 2025 roku, po 47 latach eksploatacji.

Decyzje te są częścią belgijskiego planu stopniowego wycofywania energii jądrowej, co budzi zarówno pytania o stabilność źródeł energii, jak i pytania o przyszłość energetyczną kraju, oraz rosnących kosztów energii.

 

Tihange 1

Reaktor Tihange 1, o mocy 962 MW, rozpoczął działalność w 1975 roku i przez dekady dostarczał energię dla milionów gospodarstw domowych. Był jednym z siedmiu reaktorów jądrowych w Belgii, obsługiwanych przez firmę Engie Electrabel. Jego wyłączenie to kolejny krok w realizacji planu rządu belgijskiego, który w 2003 roku postanowił o stopniowym wygaszaniu energetyki jądrowej do 2025 roku. Decyzja ta została potwierdzona w 2022 roku w porozumieniu koalicyjnym, mimo chwilowych wahań w czasie kryzysu energetycznego wywołanego wojną na Ukrainie.

Symbol stabilności energetycznej

Tihange 1 ten przez lata był symbolem stabilności energetycznej, ale także obiektem kontrowersji. W 2012 roku odkryto mikropęknięcia w zbiorniku ciśnieniowym reaktora, co doprowadziło do tymczasowego wyłączenia i debat na temat bezpieczeństwa. Zwolennicy energii jądrowej podkreślają, że Tihange 1 produkował energię o niskiej emisji dwutlenku węgla, co w dobie walki ze zmianami klimatycznymi miało kluczowe znaczenie. 1

Proces wyłączania Tihange 1 był starannie przygotowany. Firma Engie Electrabel rozpoczęła procedurę w nocy z 24 na 25 września, stopniowo zmniejszając moc reaktora, aż do całkowitego zatrzymania o godzinie 23:30. Wyłączenie to nie tylko koniec technicznej ery, ale także wyzwanie logistyczne. Demontaż reaktora potrwa lata, a koszty są szacowane na setki milionów euro.

 

Doel 1

Podobny los spotkał reaktor Doel 1, o mocy 445 MW, wyłączony 15 lutego 2025 roku. Był to najstarszy reaktor w kompleksie Doel, również uruchomiony w 1975 roku. Jego zamknięcie rozpoczęło finalny etap belgijskiego planu wygaszania energetyki jądrowej. Doel 1, podobnie jak Tihange 1, przeszedł modernizacje, które pozwoliły przedłużyć jego działanie o dekadę ponad pierwotnie planowany okres 40 lat. Jednak decyzja o zamknięciu była nieodwołalna, mimo że w 2022 roku rząd rozważał przedłużenie pracy niektórych reaktorów w odpowiedzi na kryzys energetyczny.

Doel 1 dostarczał około 10% energii produkowanej przez kompleks Doel, który składa się z czterech reaktorów. Jego wyłączenie zmniejszyło udział energii jądrowej w belgijskim miksie energetycznym, który w ostatnich latach wynosił około 50%. Belgia, będąca jednym z liderów w produkcji energii jądrowej w Europie, staje teraz przed wyzwaniem zastąpienia tej mocy odnawialnymi źródłami energii oraz gazem ziemnym, co budzi obawy o wzrost emisji CO2 w krótkim okresie.

 

Koniec energetyki jądrowej w Belgii?

Wyłączenie reaktorów ma także wpływ na lokalne społeczności. Tihange i Doel to nie tylko elektrownie, ale także ważni pracodawcy. W regionach tych pracuje tysiące osób, a demontaż reaktorów wymaga specjalistycznej wiedzy, co może stworzyć nowe miejsca pracy, ale w krótszym okresie. Engie Electrabel zapowiada, że pracownicy zostaną przeszkoleni do nowych zadań, w tym związanych z demontażem i zarządzaniem odpadami. Jednak niepewność gospodarcza w regionach zależnych od elektrowni budzi obawy.

Społeczeństwo belgijskie jest podzielone. Część mieszkańców, zwłaszcza w okolicach Tihange, wyraża ulgę z powodu zamknięcia reaktora, wskazując na kwestie bezpieczeństwa. Inni, szczególnie w kontekście wysokich rachunków za energię, obawiają się, że odejście od energii jądrowej zwiększy koszty życia. Belgia już teraz importuje energię z sąsiednich krajów, takich jak Francja, która nadal opiera się na elektrowniach jądrowych.

Zwiększenie roli gazu ziemnego

Zamknięcie Tihange 1 i Doel 1 zamyka ważny rozdział w historii belgijskiej energetyki. Kraj staje przed wyzwaniem transformacji energetycznej w trudnym globalnym kontekście – celów klimatycznych, niestabilności rynków energii i rosnących oczekiwań społecznych. Rząd musi znaleźć równowagę między bezpieczeństwem energetycznym, celami klimatycznymi a kosztami dla konsumentów. Eksperci szacują, że pełne przejście na odnawialne źródła energii potrwa dekady, a tymczasowe zwiększenie roli gazu ziemnego może być nieuniknione.

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką Tysol.pl oraz licznych polskich i niemieckich mediów]

[Sekcje "Co musisz wiedzieć" i FAQ, a także śródtytuły i lead od Redakcji]

 

Najczęściej zadawane pytania - FAQ

Dlaczego Belgia wyłącza reaktory jądrowe? Decyzja o stopniowym wygaszaniu elektrowni atomowych została podjęta już w 2003 roku i potwierdzona w 2022 roku. Jako powody podaje się transformację energetyczną i kwestie bezpieczeństwa.

Które reaktory jądrowe zamyka Belgia? Wyłączono najstarsze reaktory: Tihange 1 oraz Doel 1.

Jakie znaczenie miały reaktory dla belgijskiej energetyki? Reaktory jądrowe w Belgii dostarczały około połowy energii elektrycznej kraju, dlatego ich wyłączenie to duża zmiana w miksie energetycznym.

Jak Belgia zastąpi zamknięte elektrownie atomowe? Planowane jest zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii oraz import energii z zagranicy, a tymczasowo zwiększenie spalania gazu ziemnego. Temat budzi kontrowersje wśród ekspertów.

Jakie będą konsekwencje dla obywateli? Zamknięcie reaktorów może wpłynąć na ceny energii i bezpieczeństwo dostaw, choć rząd zapewnia, że przejście będzie stopniowe.



 

Polecane