WZD Krajowej Sekcji Hutnictwa NSZZ "S". Andrzej Karol: Rząd nie ma żadnego pomysłu na hutnictwo

- My od wielu, wielu lat wskazujemy drogę, którą powinien zmierzać nasz kraj. Pokazujemy szkodliwość tego, że pozbywamy się produktu, który powinien tworzyć nasze bezpieczeństwo - powiedział nam dziś Andrzej Karol, przewodniczący Rady Krajowej Sekcji Hutnictwa NSZZ "Solidarność".
Andrzej Karol WZD Krajowej Sekcji Hutnictwa NSZZ
Andrzej Karol / fot. M. Żegliński

Co musisz wiedzieć:

  • Dziś w Kuczowie (woj. świętokrzyskie) odbywa się Walne Zebranie Delegatów Krajowej Sekcji Hutnictwa NSZZ "Solidarność".
  • Jednym z gości zebrania jest Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność". Przewodniczący w swoim wystąpieniu do delegatów mówił m.in. o zagrożeniach płynących z polityki klimatycznej Unii Europejskiej.
  • Andrzej Karol przewodniczący Rady Krajowej Sekcji Hutnictwa NSZZ "S" opowiedział nam z kolei o sytuacji polskiego hutnictwa.

 

"Od wielu lat wskazujemy drogę"

Niestety z obecnym rządem nie znajdujemy w tym temacie żadnej nici porozumienia. Nie ma żadnych rozmów. Tak zwana strategia zrównoważonego rozwoju przemysłu hutniczego, rozpoczęta przez Ministerstwo Przemysłu, została tak rozbudowana, że strona społeczna musiała z rozmów nad nią po prostu wystąpić. Za nami wystąpili również pracodawcy i obecnie w zasadzie jest całkowity impas. Rząd nie ma żadnego pomysłu, co ma się dziać dalej z hutnictwem

- powiedział przewodniczący Karol.

My od wielu, wielu lat wskazujemy drogę, którą powinien zmierzać nasz kraj. Pokazujemy szkodliwość tego, że pozbywamy się produktu, który powinien tworzyć nasze bezpieczeństwo. Szczególnie w tej chwili, gdy wojna trwa przy naszych granicach. Do tego oczywiście dochodzi fakt, że Unia Europejska psuje ten rynek. Myślę, że ostatnio nastąpiło tam pewne otrzeźwienie pod presją m.in. kolegów z Niemiec, w których zwalnia się pracowników przemysłu stalowego i cały czas redukuje się moce produkcyjne. Obawiam się jednak, że jest późno, bardzo późno. Straciliśmy już jako Europa wysokie miejsce wśród gospodarek, na rzecz Stanów Zjednoczonych i Chin, które nie mają takich uwarunkowań jak te narzucone nam przez Unię Europejską

- podkreślił. 

 

Zalew ukraińskiej stali

Dla nas najgorszą sprawą obecnie jest wpuszczenie od 6 czerwca na kolejne 3 lata produktów ukraińskich do Polski. I żebyśmy się zrozumieli, my w żadnym wypadku nie jesteśmy przeciwko pomocy Ukrainie. Polska już dobitnie pokazała, jak bardzo leży jej na sercu to, żeby Ukraina cały czas miała pomoc. Ale nie może być tak, że jeśli Unia Europejska wydaje decyzję o wprowadzeniu bez ograniczeń, podkreślam, bez ograniczeń stali, produktów stalowych, to większa część tej stali zostaje w jednym kraju. A takim jest niestety Polska

- zaznaczył Andrzej Karol.

Podam przykład tylko tzw. prętów żebrowanych, inaczej zbrojonych, używanych m.in. w szeroko rozumianym budownictwie. Wzrost tego, co dociera do nas z Ukrainy jest kilkukrotny. Na 3 miliony ton stali, które się pojawiły w ubiegłym roku na rynku europejskim, milion został w naszym kraju. Dysponujemy danymi, które obrazują, że w tym roku będzie to o 50% więcej. Przewidujemy, że w kolejnych latach będzie jej o 90% więcej. Mamy producentów, którzy dzisiaj już naprawdę stoją pod ścianą, bo nie jesteśmy w stanie przebić konkurencyjności tych właśnie produktów. Przypomnę, one nie są obarczone parapodatkami wymyślonymi przez Unię Europejską

- dodał przewodniczący.

Do tego, jak przekonywał, dochodzą wysokie ceny energii, o których Solidarność alarmuje od wielu lat.

 

"Trzeba zmienić tę sytuację, bo inaczej zostaniemy bez produkcji"

Byliśmy ostatnio na posiedzeniu sektorowego zespołu w Brukseli. Do niego należą pracodawcy branżowi, związki zawodowe i przedstawiciele Komisji Europejskiej. Sygnały, które oni wysyłają, zaczynają być pozytywne. Widać, że rzeczywiście ktoś myśli na temat tego, że trzeba radykalnie zmienić tę sytuację, bo inaczej Europa zostanie bez produkcji stalowej. Będziemy sprowadzać materiały składowe z zewnątrz, z krajów, które nie przejmują się  ETS-ami i polityką klimatyczną

- podkreślił Andrzej Karol.

 


 

POLECANE
Łukasz Jasina: Problemem jest Zełenski tylko u nas
Łukasz Jasina: Problemem jest Zełenski

Relacje polsko-ukraińskie po czterech latach wojny weszły w fazę wyraźnego ochłodzenia. Coraz więcej napięć pojawia się wokół decyzji prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, które – zdaniem części ekspertów – utrudniają dialog z Polską i osłabiają pozycję samej Ukrainy. Najnowsze wydarzenia pokazują, że powrót do bliskiej współpracy z pierwszych miesięcy wojny staje się coraz trudniejszy

Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni gorące
Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni

Niemiecki dom aukcyjny Felzmann chce sprzedać na licytacji dokumenty należące do ofiar obozów koncentracyjnych. Wśród wystawionych przedmiotów są listy więźniów, kartoteki Gestapo i osobiste pamiątki. Organizacje pamięci o Holokauście mówią o „skandalu” i żądają natychmiastowego przerwania aukcji.

Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy z ostatniej chwili
Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy

Policja wyjaśnia, jak zginął 45-latek, którego ciało zostało znalezione w sobotę po południu na jednej z ulic w Poznaniu. Niewykluczone, że mężczyzna został pobity; zatrzymano dwie osoby.

Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA Wiadomości
Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA

Zdjęcie wykonane przez Piotra Czerskiego trafiło 15 listopada na stronę NASA jako Astronomy Picture of the Day. To ogromne wyróżnienie, przyznawane jedynie najbardziej wyjątkowym fotografiom związanym z kosmosem. Jego praca, zatytułowana „Andromeda i Przyjaciele”, przedstawia Galaktykę Andromedy oraz towarzyszące jej mniejsze galaktyki - M32 i M110.

Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy Wiadomości
Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy

Prezydent Karol Nawrocki w rozmowie z tygodnikiem Do Rzeczy (która ukaże się w najbliższym wydaniu) stwierdził, że oczekuje przyjazdu Wołodymyra Zełenskiego do Polski. Podkreślił, że wizyta w Warszawie byłaby okazją do spotkania z ukraińską diasporą oraz do podziękowania Polakom za wsparcie udzielane Ukrainie od początku wojny.

Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą z ostatniej chwili
Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą

Sebastian Szymański opuścił zgrupowanie kadry przed poniedziałkowym meczem z Maltą, który zakończy fazę grupową eliminacji mistrzostw świata - poinformował selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Jan Urban, cytowany na stronie PZPN.

Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne tylko u nas
Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne

Niemiecki historyk Karl Heinz Roth ujawnia, że Berlin stosuje „kulturę pamięci” jako strategię odsuwania rozmów o odszkodowaniach za II wojnę światową. Jego analiza pokazuje, jak ta metoda zadziałała wobec Grecji — i jak podobny mechanizm ma dziś dotyczyć Polski.

Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki Wiadomości
Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad wschodnią i południowo-wschodnią częścią Europy będzie zalegał jeszcze słabnący układ wyżowy. Resztę kontynentu zdominują liczne niże z frontami atmosferycznymi. Polska od południowego zachodu będzie się dostawać pod wpływ zatoki niżowej z pofalowanym frontem chłodnym. Na froncie tym utworzy się płytki ośrodek niżowy, który w ciągu dnia przemieszczać się będzie przez północną część kraju. Napływać będzie wilgotne powietrze polarne morskie, które przejściowo będzie wypierać z północy kraju chłodniejsze powietrze pochodzenia arktycznego.

Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi

Od 7 listopada 2025 roku w Łodzi działa pierwszy odcinkowy pomiar prędkości. System pojawił się na ul. Chocianowickiej i ma zwiększyć bezpieczeństwo kierowców oraz pieszych. Gdzie dokładnie stanęły kamery, jakie obowiązuje tu ograniczenie oraz dlaczego wybrano właśnie to miejsce?

Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi z ostatniej chwili
Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi

Premier Donald Tusk podczas piątkowej konferencji prasowej w Retkowie stanowczo zaprzeczył doniesieniom o odsyłaniu pacjentów onkologicznych ze szpitali. „To jest kłamstwo, prostowaliśmy te informacje” - mówił szef rządu. Dodał: „Do tej pory informacje, jakie przekazywano, były sprawdzane natychmiast i okazywały się nieprawdziwe”. Podkreślił, że szpitale nie mają prawa odsyłać tych chorych, a w razie choćby jednego przypadku osobiście interweniuje minister zdrowia. Tusk wspomniał też o rozmowie z szefową MZ, Jolantą Sobierańską-Grendą.

REKLAMA

WZD Krajowej Sekcji Hutnictwa NSZZ "S". Andrzej Karol: Rząd nie ma żadnego pomysłu na hutnictwo

- My od wielu, wielu lat wskazujemy drogę, którą powinien zmierzać nasz kraj. Pokazujemy szkodliwość tego, że pozbywamy się produktu, który powinien tworzyć nasze bezpieczeństwo - powiedział nam dziś Andrzej Karol, przewodniczący Rady Krajowej Sekcji Hutnictwa NSZZ "Solidarność".
Andrzej Karol WZD Krajowej Sekcji Hutnictwa NSZZ
Andrzej Karol / fot. M. Żegliński

Co musisz wiedzieć:

  • Dziś w Kuczowie (woj. świętokrzyskie) odbywa się Walne Zebranie Delegatów Krajowej Sekcji Hutnictwa NSZZ "Solidarność".
  • Jednym z gości zebrania jest Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność". Przewodniczący w swoim wystąpieniu do delegatów mówił m.in. o zagrożeniach płynących z polityki klimatycznej Unii Europejskiej.
  • Andrzej Karol przewodniczący Rady Krajowej Sekcji Hutnictwa NSZZ "S" opowiedział nam z kolei o sytuacji polskiego hutnictwa.

 

"Od wielu lat wskazujemy drogę"

Niestety z obecnym rządem nie znajdujemy w tym temacie żadnej nici porozumienia. Nie ma żadnych rozmów. Tak zwana strategia zrównoważonego rozwoju przemysłu hutniczego, rozpoczęta przez Ministerstwo Przemysłu, została tak rozbudowana, że strona społeczna musiała z rozmów nad nią po prostu wystąpić. Za nami wystąpili również pracodawcy i obecnie w zasadzie jest całkowity impas. Rząd nie ma żadnego pomysłu, co ma się dziać dalej z hutnictwem

- powiedział przewodniczący Karol.

My od wielu, wielu lat wskazujemy drogę, którą powinien zmierzać nasz kraj. Pokazujemy szkodliwość tego, że pozbywamy się produktu, który powinien tworzyć nasze bezpieczeństwo. Szczególnie w tej chwili, gdy wojna trwa przy naszych granicach. Do tego oczywiście dochodzi fakt, że Unia Europejska psuje ten rynek. Myślę, że ostatnio nastąpiło tam pewne otrzeźwienie pod presją m.in. kolegów z Niemiec, w których zwalnia się pracowników przemysłu stalowego i cały czas redukuje się moce produkcyjne. Obawiam się jednak, że jest późno, bardzo późno. Straciliśmy już jako Europa wysokie miejsce wśród gospodarek, na rzecz Stanów Zjednoczonych i Chin, które nie mają takich uwarunkowań jak te narzucone nam przez Unię Europejską

- podkreślił. 

 

Zalew ukraińskiej stali

Dla nas najgorszą sprawą obecnie jest wpuszczenie od 6 czerwca na kolejne 3 lata produktów ukraińskich do Polski. I żebyśmy się zrozumieli, my w żadnym wypadku nie jesteśmy przeciwko pomocy Ukrainie. Polska już dobitnie pokazała, jak bardzo leży jej na sercu to, żeby Ukraina cały czas miała pomoc. Ale nie może być tak, że jeśli Unia Europejska wydaje decyzję o wprowadzeniu bez ograniczeń, podkreślam, bez ograniczeń stali, produktów stalowych, to większa część tej stali zostaje w jednym kraju. A takim jest niestety Polska

- zaznaczył Andrzej Karol.

Podam przykład tylko tzw. prętów żebrowanych, inaczej zbrojonych, używanych m.in. w szeroko rozumianym budownictwie. Wzrost tego, co dociera do nas z Ukrainy jest kilkukrotny. Na 3 miliony ton stali, które się pojawiły w ubiegłym roku na rynku europejskim, milion został w naszym kraju. Dysponujemy danymi, które obrazują, że w tym roku będzie to o 50% więcej. Przewidujemy, że w kolejnych latach będzie jej o 90% więcej. Mamy producentów, którzy dzisiaj już naprawdę stoją pod ścianą, bo nie jesteśmy w stanie przebić konkurencyjności tych właśnie produktów. Przypomnę, one nie są obarczone parapodatkami wymyślonymi przez Unię Europejską

- dodał przewodniczący.

Do tego, jak przekonywał, dochodzą wysokie ceny energii, o których Solidarność alarmuje od wielu lat.

 

"Trzeba zmienić tę sytuację, bo inaczej zostaniemy bez produkcji"

Byliśmy ostatnio na posiedzeniu sektorowego zespołu w Brukseli. Do niego należą pracodawcy branżowi, związki zawodowe i przedstawiciele Komisji Europejskiej. Sygnały, które oni wysyłają, zaczynają być pozytywne. Widać, że rzeczywiście ktoś myśli na temat tego, że trzeba radykalnie zmienić tę sytuację, bo inaczej Europa zostanie bez produkcji stalowej. Będziemy sprowadzać materiały składowe z zewnątrz, z krajów, które nie przejmują się  ETS-ami i polityką klimatyczną

- podkreślił Andrzej Karol.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe