Red. naczelny "TS" Michał Ossowski: Rząd "odgrzewa" pomysł powołania Rzecznika Praw Pracownika. OPZZ przyklaskuje

Nie potrzebujemy kolejnego urzędu. Potrzebujemy wzmocnienia tych instytucji, które już istnieją, a przede wszystkim – silnych i niezależnych związków zawodowych. To one mogą realnie bronić praw pracowników.
Klaskające ręce - zdjęcie poglądowe Red. naczelny
Klaskające ręce - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

Co musisz wiedzieć:

  • Minister rodziny, pracy i polityki społecznej skierowała wniosek o wpisanie do wykazu prac rządu projektu ustawy przewidującej powołanie Rzecznika Praw Pracownika.
  • Przedstawiciele Solidarności krytykują pomysł. Teraz postanowił odnieść się do niego Michał Ossowski, redaktor naczelny "Tygodnika Solidarność".
  • Przekonuje, że zamiast tworzyć kolejny zbędny i kosztowny urząd, rząd powinien raczej wzmacniać już istniejące instytucje zajmujące się ochroną praw pracowników.

 

Działacze OPZZ kolejny raz stają po stronie polityki antypracowniczej

To zdumiewające, że OPZZ po raz kolejny wspiera rządowy pomysł, który w istocie prowadzi do osłabienia związków zawodowych. Zamiast bronić również własnej pozycji, organizacja popiera powołanie Rzecznika Praw Pracownika – urzędu, który może być zagrożeniem dla działalności całego ruchu związkowego. Trudno nazwać to wyłącznie krótkowzrocznością. Paradoksalnie ci sami działacze OPZZ, którzy niejednokrotnie zarzucali Solidarności upolitycznienie, dziś coraz częściej stają po stronie antypracowniczej polityki rządu Donalda Tuska.

 

Zbędny, kosztowny i szkodliwy projekt

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej skierowała właśnie wniosek o wpisanie do wykazu prac rządu projektu ustawy przewidującej powołanie Rzecznika Praw Pracownika. Tymczasem już na pierwszy rzut oka widać, że mamy do czynienia z politycznym „odgrzewanym kotletem”. Podobne rozwiązanie Lewica próbowała bezskutecznie forsować w 2023 roku.

Dziś sytuacja niewiele się zmieniła. Projekt nadal jest zbędny, kosztowny i szkodliwy. Mamy przecież Rzecznika Praw Obywatelskich, Państwową Inspekcję Pracy, Radę Dialogu Społecznego, a przede wszystkim – związki zawodowe. Wszystkie te instytucje zajmują się ochroną pracownika. Zamiast wzmacniać już istniejące mechanizmy, rząd proponuje jednak tworzenie kolejnego urzędu, który będzie kosztował podatników miliony i wprowadzi jeszcze większy chaos kompetencyjny.

 

Próba osłabienia ruchu związkowego

Najgroźniejsze jest jednak to, że nowy rzecznik stanie się de facto konkurencją dla związków zawodowych. To związki – zgodnie z ustawą – reprezentują pracowników w zakładach pracy i walczą o ich prawa. Tworzenie urzędu Rzecznika Praw Pracownika to nic innego, jak próba osłabienia ruchu związkowego.

Solidarność od lat apeluje, by Rada Dialogu Społecznego – powołana przecież do wzmacniania dialogu społecznego – została przekształcona w urząd państwowy. Na to zgody politycznej nie ma, ale na tworzenie nowych, sztucznych bytów administracyjnych – jak najbardziej.

Trzeba powiedzieć jasno – nie potrzebujemy kolejnego urzędu. Potrzebujemy wzmocnienia tych instytucji, które już istnieją, a przede wszystkim – silnych i niezależnych związków zawodowych. To one mogą realnie bronić praw pracowników.

 


 

POLECANE
Łukasz Jasina: Problemem jest Zełenski tylko u nas
Łukasz Jasina: Problemem jest Zełenski

Relacje polsko-ukraińskie po czterech latach wojny weszły w fazę wyraźnego ochłodzenia. Coraz więcej napięć pojawia się wokół decyzji prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, które – zdaniem części ekspertów – utrudniają dialog z Polską i osłabiają pozycję samej Ukrainy. Najnowsze wydarzenia pokazują, że powrót do bliskiej współpracy z pierwszych miesięcy wojny staje się coraz trudniejszy

Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni gorące
Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni

Niemiecki dom aukcyjny Felzmann chce sprzedać na licytacji dokumenty należące do ofiar obozów koncentracyjnych. Wśród wystawionych przedmiotów są listy więźniów, kartoteki Gestapo i osobiste pamiątki. Organizacje pamięci o Holokauście mówią o „skandalu” i żądają natychmiastowego przerwania aukcji.

Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy z ostatniej chwili
Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy

Policja wyjaśnia, jak zginął 45-latek, którego ciało zostało znalezione w sobotę po południu na jednej z ulic w Poznaniu. Niewykluczone, że mężczyzna został pobity; zatrzymano dwie osoby.

Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA Wiadomości
Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA

Zdjęcie wykonane przez Piotra Czerskiego trafiło 15 listopada na stronę NASA jako Astronomy Picture of the Day. To ogromne wyróżnienie, przyznawane jedynie najbardziej wyjątkowym fotografiom związanym z kosmosem. Jego praca, zatytułowana „Andromeda i Przyjaciele”, przedstawia Galaktykę Andromedy oraz towarzyszące jej mniejsze galaktyki - M32 i M110.

Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy Wiadomości
Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy

Prezydent Karol Nawrocki w rozmowie z tygodnikiem Do Rzeczy (która ukaże się w najbliższym wydaniu) stwierdził, że oczekuje przyjazdu Wołodymyra Zełenskiego do Polski. Podkreślił, że wizyta w Warszawie byłaby okazją do spotkania z ukraińską diasporą oraz do podziękowania Polakom za wsparcie udzielane Ukrainie od początku wojny.

Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą z ostatniej chwili
Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą

Sebastian Szymański opuścił zgrupowanie kadry przed poniedziałkowym meczem z Maltą, który zakończy fazę grupową eliminacji mistrzostw świata - poinformował selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Jan Urban, cytowany na stronie PZPN.

Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne tylko u nas
Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne

Niemiecki historyk Karl Heinz Roth ujawnia, że Berlin stosuje „kulturę pamięci” jako strategię odsuwania rozmów o odszkodowaniach za II wojnę światową. Jego analiza pokazuje, jak ta metoda zadziałała wobec Grecji — i jak podobny mechanizm ma dziś dotyczyć Polski.

Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki Wiadomości
Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad wschodnią i południowo-wschodnią częścią Europy będzie zalegał jeszcze słabnący układ wyżowy. Resztę kontynentu zdominują liczne niże z frontami atmosferycznymi. Polska od południowego zachodu będzie się dostawać pod wpływ zatoki niżowej z pofalowanym frontem chłodnym. Na froncie tym utworzy się płytki ośrodek niżowy, który w ciągu dnia przemieszczać się będzie przez północną część kraju. Napływać będzie wilgotne powietrze polarne morskie, które przejściowo będzie wypierać z północy kraju chłodniejsze powietrze pochodzenia arktycznego.

Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi

Od 7 listopada 2025 roku w Łodzi działa pierwszy odcinkowy pomiar prędkości. System pojawił się na ul. Chocianowickiej i ma zwiększyć bezpieczeństwo kierowców oraz pieszych. Gdzie dokładnie stanęły kamery, jakie obowiązuje tu ograniczenie oraz dlaczego wybrano właśnie to miejsce?

Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi z ostatniej chwili
Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi

Premier Donald Tusk podczas piątkowej konferencji prasowej w Retkowie stanowczo zaprzeczył doniesieniom o odsyłaniu pacjentów onkologicznych ze szpitali. „To jest kłamstwo, prostowaliśmy te informacje” - mówił szef rządu. Dodał: „Do tej pory informacje, jakie przekazywano, były sprawdzane natychmiast i okazywały się nieprawdziwe”. Podkreślił, że szpitale nie mają prawa odsyłać tych chorych, a w razie choćby jednego przypadku osobiście interweniuje minister zdrowia. Tusk wspomniał też o rozmowie z szefową MZ, Jolantą Sobierańską-Grendą.

REKLAMA

Red. naczelny "TS" Michał Ossowski: Rząd "odgrzewa" pomysł powołania Rzecznika Praw Pracownika. OPZZ przyklaskuje

Nie potrzebujemy kolejnego urzędu. Potrzebujemy wzmocnienia tych instytucji, które już istnieją, a przede wszystkim – silnych i niezależnych związków zawodowych. To one mogą realnie bronić praw pracowników.
Klaskające ręce - zdjęcie poglądowe Red. naczelny
Klaskające ręce - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

Co musisz wiedzieć:

  • Minister rodziny, pracy i polityki społecznej skierowała wniosek o wpisanie do wykazu prac rządu projektu ustawy przewidującej powołanie Rzecznika Praw Pracownika.
  • Przedstawiciele Solidarności krytykują pomysł. Teraz postanowił odnieść się do niego Michał Ossowski, redaktor naczelny "Tygodnika Solidarność".
  • Przekonuje, że zamiast tworzyć kolejny zbędny i kosztowny urząd, rząd powinien raczej wzmacniać już istniejące instytucje zajmujące się ochroną praw pracowników.

 

Działacze OPZZ kolejny raz stają po stronie polityki antypracowniczej

To zdumiewające, że OPZZ po raz kolejny wspiera rządowy pomysł, który w istocie prowadzi do osłabienia związków zawodowych. Zamiast bronić również własnej pozycji, organizacja popiera powołanie Rzecznika Praw Pracownika – urzędu, który może być zagrożeniem dla działalności całego ruchu związkowego. Trudno nazwać to wyłącznie krótkowzrocznością. Paradoksalnie ci sami działacze OPZZ, którzy niejednokrotnie zarzucali Solidarności upolitycznienie, dziś coraz częściej stają po stronie antypracowniczej polityki rządu Donalda Tuska.

 

Zbędny, kosztowny i szkodliwy projekt

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej skierowała właśnie wniosek o wpisanie do wykazu prac rządu projektu ustawy przewidującej powołanie Rzecznika Praw Pracownika. Tymczasem już na pierwszy rzut oka widać, że mamy do czynienia z politycznym „odgrzewanym kotletem”. Podobne rozwiązanie Lewica próbowała bezskutecznie forsować w 2023 roku.

Dziś sytuacja niewiele się zmieniła. Projekt nadal jest zbędny, kosztowny i szkodliwy. Mamy przecież Rzecznika Praw Obywatelskich, Państwową Inspekcję Pracy, Radę Dialogu Społecznego, a przede wszystkim – związki zawodowe. Wszystkie te instytucje zajmują się ochroną pracownika. Zamiast wzmacniać już istniejące mechanizmy, rząd proponuje jednak tworzenie kolejnego urzędu, który będzie kosztował podatników miliony i wprowadzi jeszcze większy chaos kompetencyjny.

 

Próba osłabienia ruchu związkowego

Najgroźniejsze jest jednak to, że nowy rzecznik stanie się de facto konkurencją dla związków zawodowych. To związki – zgodnie z ustawą – reprezentują pracowników w zakładach pracy i walczą o ich prawa. Tworzenie urzędu Rzecznika Praw Pracownika to nic innego, jak próba osłabienia ruchu związkowego.

Solidarność od lat apeluje, by Rada Dialogu Społecznego – powołana przecież do wzmacniania dialogu społecznego – została przekształcona w urząd państwowy. Na to zgody politycznej nie ma, ale na tworzenie nowych, sztucznych bytów administracyjnych – jak najbardziej.

Trzeba powiedzieć jasno – nie potrzebujemy kolejnego urzędu. Potrzebujemy wzmocnienia tych instytucji, które już istnieją, a przede wszystkim – silnych i niezależnych związków zawodowych. To one mogą realnie bronić praw pracowników.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe