Amerykański ekspert odpowiada na słowa Merkel: „To Niemcy odmawiały współpracy”

Była kanclerz Niemiec Angela Merkel w wywiadzie dla węgierskiego portalu Partizan zasugerowała, że Polska i kraje bałtyckie ponoszą współodpowiedzialność za agresję Rosji na Ukrainę w 2022 roku. W rozmowie z Biznes Alertem amerykański ekspert Thomas O’Donnell z think-tanku Wilson Center ostro skrytykował te słowa, przypominając, że to właśnie Merkel i niemiecka elita polityczna przez lata blokowały stworzenie spójnej, realistycznej polityki Unii Europejskiej wobec Kremla.
Angela Merkel i Władimir Putin
Angela Merkel i Władimir Putin / zrzut z YT/Voice of America

Co musisz wiedzieć?

  • Angela Merkel w wywiadzie dla Partizan zasugerowała, że brak zgody Polski i państw bałtyckich na dialog UE–Rosja przyczynił się do agresji Putina.
  • Thomas O’Donnell z Wilson Center w rozmowie z Biznes Alertem stwierdził, że to Niemcy, a nie Polska, blokowały spójną politykę Unii wobec Kremla.
  • Ekspert przypomniał, że polityka „zmiany przez handel” doprowadziła do uzależnienia Europy od rosyjskiej energii i osłabiła jej bezpieczeństwo.
  • W Niemczech słowa Merkel wywołały krytykę – m.in. ze strony dziennika „Bild”, który zarzucił jej zniekształcanie faktów historycznych.

 

„To Niemcy odmawiały współpracy” 

Polska i kraje bałtyckie również miały swoją politykę wobec Rosji – i walczyły o jedność Unii w tej sprawie. Problem polegał na tym, że to Niemcy odmawiały współpracy

– podkreśla Thomas O’Donnell w rozmowie z Biznes Alertem.

Ekspert przypomina, że przez lata w Europie ścierały się dwa przeciwstawne podejścia wobec Moskwy.
– Z jednej strony była postawa ostrożna i realistyczna, która domagała się wspólnej obrony przed rosyjskim imperializmem i rewizjonizmem. Z drugiej – dominujące w Berlinie – podejście Wandel durch Handel („zmiana przez handel”), które zakładało, że współpraca gospodarcza z Rosją doprowadzi do jej demokratyzacji i pokojowego zachowania – tłumaczy O’Donnell. Amerykański ekspert zaznaczył również, jak pisze biznesalert.pl, że „zawsze, gdy ktoś nie zgadzał się z polityką Angeli Merkel (…) wobec Rosji, był wyśmiewany jako «panikarz» albo oskarżany o to, że nie chce wspólnej polityki Unii Europejskiej”.

Jak dodaje, w praktyce oznaczało to uzależnienie Unii Europejskiej od rosyjskich surowców energetycznych i milczące przyzwolenie na agresywne działania Kremla – w tym okupację Krymu w 2014 roku.

Polska i kraje bałtyckie ostrzegały, że to droga donikąd – że Rosja nie zmieni się przez handel, lecz wykorzysta go jako narzędzie wpływu

– zauważył ekspert.

Dziś wiemy już, która polityka okazała się słuszna. To nie była ta, która liczyła na „zmianę przez handel” i przymykała oko na agresję, lecz ta, która domagała się wspólnej obrony, niezależności energetycznej i twardego stanowiska wobec Moskwy

– podsumował O’Donnell.

 

Merkel o Polsce i krajach bałtyckich

Angela Merkel w rozmowie z portalem Partizan odniosła się do tzw. porozumień mińskich z 2015 roku – umowy wynegocjowanej przez nią oraz ówczesnego prezydenta Francji François Hollande’a z Władimirem Putinem. Dokument miał doprowadzić do zawieszenia broni w Donbasie po aneksji Krymu.

Była kanclerz przyznała, że porozumienie nie było „idealne”, a Rosja nigdy nie przestrzegała go w pełni. Mimo to, jej zdaniem, pozwoliło ono „uspokoić sytuację” i dało Ukrainie czas na wzmocnienie armii.

Merkel ujawniła, że już w 2021 roku miała świadomość, iż Putin nie traktuje rozmów poważnie. Dlatego wspólnie z Emmanuelem Macronem zaproponowała nowy format dialogu UE–Rosja. Sprzeciwiły się jednak temu Polska i kraje bałtyckie, które uznały, że Unia nie ma spójnej strategii wobec Kremla.

– Nie wiadomo, co by się stało, gdybyśmy wtedy rozmawiali – powiedziała Merkel, dodając, że po jej odejściu z urzędu Putin rozpoczął inwazję na Ukrainę.

 

Niemieckie media krytykują Merkel

Wywiad Merkel wzbudził kontrowersje również w Niemczech.
Dziennik „Bild” zwrócił uwagę, że była kanclerz pominęła fakt, iż w czasie obowiązywania porozumień mińskich Rosjanie zabili lub ranili ponad 5 tysięcy ukraińskich żołnierzy. Gazeta przypomniała też, że przygotowania do inwazji trwały jeszcze przed jej odejściem z urzędu – a Moskwa już w 2021 roku koncentrowała wojska przy granicy z Ukrainą.


 

POLECANE
Sikorski: Polska z Niemcami i Norwegią przekaże 500 mln dolarów dla Ukrainy z ostatniej chwili
Sikorski: Polska z Niemcami i Norwegią przekaże 500 mln dolarów dla Ukrainy

Polska wraz z Niemcami i Norwegią przekaże 500 mln dolarów w ramach programu zakupu amerykańskiej broni dla Ukrainy - zadeklarował w środę przed posiedzeniem w NATO w Brukseli wicepremier i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Mamy nadzieję, że Ameryka to dostrzeże – dodał.

Pilne doniesienia z granicy. Straż Graniczna opublikowała komunikat pilne
Pilne doniesienia z granicy. Straż Graniczna opublikowała komunikat

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

Gigantyczny pożar w Rosji. Ukraińskie drony znów uderzają – płonie baza paliwowa Rosnieftu z ostatniej chwili
Gigantyczny pożar w Rosji. Ukraińskie drony znów uderzają – płonie baza paliwowa Rosnieftu

Nocny atak ukraińskich dronów wywołał potężny pożar w bazie paliwowej w obwodzie tambowskim. To kolejny cios w rosyjską infrastrukturę energetyczną w ciągu zaledwie 24 godzin – informują lokalne władze i ukraińskie media.

„Niemcy stoją  w obliczu najgłębszego kryzysu od lat powojennych” Wiadomości
„Niemcy stoją w obliczu najgłębszego kryzysu od lat powojennych”

Wiodąca niemiecka grupa przemysłowa ostrzegła, że kraj stoi w obliczu “najgłębszego kryzysu” od II wojny światowej, wzywając rząd kanclerza Friedricha Merza do szybszego działania w celu ożywienia borykającej się z trudnościami gospodarki.

Stanisław Żaryn: W działaniach polskich służb kontrwywiadowczych brakuje samodzielności i autonomicznego potencjału gorące
Stanisław Żaryn: W działaniach polskich służb kontrwywiadowczych brakuje samodzielności i autonomicznego potencjału

„Dziś niestety Rosji udaje się prowadzić skuteczne akty sabotażu i dywersji przeciwko Polsce. Brakuje skuteczności w zapobieganiu, brakuje – o czym wiele razy pisałem – także samodzielności i autonomicznego potencjału w działaniach polskich służb kontrwywiadowczych” – napisał na platformie X Stanisław Żaryn, były rzecznik ministra koordynatora ds. służb specjalnych, komentując komunikat ABW o prowadzonym śledztwie w sprawie rosyjskiej siatki szpiegowskiej, która zajmowała się aktami sabotażu i dywersji na terenie Polski.

Szokujące wyniki sondażu. Czy Polacy będą bronić kraju, gdyby nadeszła wojna? z ostatniej chwili
Szokujące wyniki sondażu. Czy Polacy będą bronić kraju, gdyby nadeszła wojna?

Najnowszy sondaż IBRiS dla Radia ZET odsłania niepokojącą prawdę o gotowości Polaków do obrony ojczyzny. Choć deklaracje są niemal równo podzielone, zmiany w poszczególnych grupach – zwłaszcza wśród młodych i kobiet – mogą zaskoczyć nawet ekspertów.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Choć Polska pozostaje pod wpływem spokojniejszego wyżu, najbliższe godziny przyniosą mieszankę jesiennej aury: od przejaśnień na południu po gęste mgły i miejscowe opady, a wszystko w rytmie dynamicznych zmian pogodowych nad Europą – zapowiada IMGW.

Rolnik przerywa milczenie ws. ustawy o zakazie hodowli zwierząt futerkowych. Byliśmy szantażowani z ostatniej chwili
Rolnik przerywa milczenie ws. ustawy o zakazie hodowli zwierząt futerkowych. "Byliśmy szantażowani"

„Zostaliśmy postawieni pod ścianą i zmuszeni do akceptacji rozwiązania w trybie presji i szantażu: «albo zgodzicie się na ustawę, albo w oparciu o regulacje unijne będziecie wykończeni w dwa lata»” – napisał w mediach społecznościowych Szczepan Wójcik, przedsiębiorca z branży hodowlanej i rolnik.

Rada UE i PE zawarły nieformalne porozumienie ws. wycofywania importu rosyjskiego gazu z ostatniej chwili
Rada UE i PE zawarły nieformalne porozumienie ws. wycofywania importu rosyjskiego gazu

W środę wieczorem posłowie do Parlamentu Europejskiego z Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii oraz Komisji Handlu Zagranicznego i duńskiej prezydencji w Radzie zgodzili się na zakaz importu rosyjskiego gazu ziemnego od wejścia w życie rozporządzenia na początku 2026 r. w odniesieniu do gazu ziemnego skroplonego (LNG) dostępnego na rynku kasowym, a od 30 września 2027 r. zakaz importu gazu rurociągowego.

Pentagon zerwał współpracę na szczeblu roboczym z niemieckim ministerstwem obrony z ostatniej chwili
Pentagon zerwał współpracę na szczeblu roboczym z niemieckim ministerstwem obrony

Obecny dowódca niemieckich wojsk lądowych Christian Freuding przekazał latem miesięcznikowi „Atlantic”, że Pentagon przerwał kanały komunikacji ze stroną niemiecką. O sprawie amerykański magazyn pisze w najnowszym wydaniu; nie wiadomo, czy kanały zostały przywrócone.

REKLAMA

Amerykański ekspert odpowiada na słowa Merkel: „To Niemcy odmawiały współpracy”

Była kanclerz Niemiec Angela Merkel w wywiadzie dla węgierskiego portalu Partizan zasugerowała, że Polska i kraje bałtyckie ponoszą współodpowiedzialność za agresję Rosji na Ukrainę w 2022 roku. W rozmowie z Biznes Alertem amerykański ekspert Thomas O’Donnell z think-tanku Wilson Center ostro skrytykował te słowa, przypominając, że to właśnie Merkel i niemiecka elita polityczna przez lata blokowały stworzenie spójnej, realistycznej polityki Unii Europejskiej wobec Kremla.
Angela Merkel i Władimir Putin
Angela Merkel i Władimir Putin / zrzut z YT/Voice of America

Co musisz wiedzieć?

  • Angela Merkel w wywiadzie dla Partizan zasugerowała, że brak zgody Polski i państw bałtyckich na dialog UE–Rosja przyczynił się do agresji Putina.
  • Thomas O’Donnell z Wilson Center w rozmowie z Biznes Alertem stwierdził, że to Niemcy, a nie Polska, blokowały spójną politykę Unii wobec Kremla.
  • Ekspert przypomniał, że polityka „zmiany przez handel” doprowadziła do uzależnienia Europy od rosyjskiej energii i osłabiła jej bezpieczeństwo.
  • W Niemczech słowa Merkel wywołały krytykę – m.in. ze strony dziennika „Bild”, który zarzucił jej zniekształcanie faktów historycznych.

 

„To Niemcy odmawiały współpracy” 

Polska i kraje bałtyckie również miały swoją politykę wobec Rosji – i walczyły o jedność Unii w tej sprawie. Problem polegał na tym, że to Niemcy odmawiały współpracy

– podkreśla Thomas O’Donnell w rozmowie z Biznes Alertem.

Ekspert przypomina, że przez lata w Europie ścierały się dwa przeciwstawne podejścia wobec Moskwy.
– Z jednej strony była postawa ostrożna i realistyczna, która domagała się wspólnej obrony przed rosyjskim imperializmem i rewizjonizmem. Z drugiej – dominujące w Berlinie – podejście Wandel durch Handel („zmiana przez handel”), które zakładało, że współpraca gospodarcza z Rosją doprowadzi do jej demokratyzacji i pokojowego zachowania – tłumaczy O’Donnell. Amerykański ekspert zaznaczył również, jak pisze biznesalert.pl, że „zawsze, gdy ktoś nie zgadzał się z polityką Angeli Merkel (…) wobec Rosji, był wyśmiewany jako «panikarz» albo oskarżany o to, że nie chce wspólnej polityki Unii Europejskiej”.

Jak dodaje, w praktyce oznaczało to uzależnienie Unii Europejskiej od rosyjskich surowców energetycznych i milczące przyzwolenie na agresywne działania Kremla – w tym okupację Krymu w 2014 roku.

Polska i kraje bałtyckie ostrzegały, że to droga donikąd – że Rosja nie zmieni się przez handel, lecz wykorzysta go jako narzędzie wpływu

– zauważył ekspert.

Dziś wiemy już, która polityka okazała się słuszna. To nie była ta, która liczyła na „zmianę przez handel” i przymykała oko na agresję, lecz ta, która domagała się wspólnej obrony, niezależności energetycznej i twardego stanowiska wobec Moskwy

– podsumował O’Donnell.

 

Merkel o Polsce i krajach bałtyckich

Angela Merkel w rozmowie z portalem Partizan odniosła się do tzw. porozumień mińskich z 2015 roku – umowy wynegocjowanej przez nią oraz ówczesnego prezydenta Francji François Hollande’a z Władimirem Putinem. Dokument miał doprowadzić do zawieszenia broni w Donbasie po aneksji Krymu.

Była kanclerz przyznała, że porozumienie nie było „idealne”, a Rosja nigdy nie przestrzegała go w pełni. Mimo to, jej zdaniem, pozwoliło ono „uspokoić sytuację” i dało Ukrainie czas na wzmocnienie armii.

Merkel ujawniła, że już w 2021 roku miała świadomość, iż Putin nie traktuje rozmów poważnie. Dlatego wspólnie z Emmanuelem Macronem zaproponowała nowy format dialogu UE–Rosja. Sprzeciwiły się jednak temu Polska i kraje bałtyckie, które uznały, że Unia nie ma spójnej strategii wobec Kremla.

– Nie wiadomo, co by się stało, gdybyśmy wtedy rozmawiali – powiedziała Merkel, dodając, że po jej odejściu z urzędu Putin rozpoczął inwazję na Ukrainę.

 

Niemieckie media krytykują Merkel

Wywiad Merkel wzbudził kontrowersje również w Niemczech.
Dziennik „Bild” zwrócił uwagę, że była kanclerz pominęła fakt, iż w czasie obowiązywania porozumień mińskich Rosjanie zabili lub ranili ponad 5 tysięcy ukraińskich żołnierzy. Gazeta przypomniała też, że przygotowania do inwazji trwały jeszcze przed jej odejściem z urzędu – a Moskwa już w 2021 roku koncentrowała wojska przy granicy z Ukrainą.



 

Polecane