Wygrał 120 milionów euro. Nie zgłaszał się po wygraną, bo "chciał ochłonąć"

To była jedna z największych zagadek ostatnich tygodni – kto zgarnął rekordowe 120 milionów euro w Eurojackpocie? Teraz wszystko stało się jasne. Zwycięzca z Berlina, który 23 września 2025 roku trafił szczęśliwe liczby, w końcu zgłosił się po swoją fortunę.
kupon Wygrał 120 milionów euro. Nie zgłaszał się po wygraną, bo
kupon / freePik

Co musisz wiedzieć:

  • Rekordowa wygrana – 120 milionów euro trafiło do gracza z Berlina
  • • Kupon za 19 euro – dziewięć zakładów, które odmieniły życie
  • • Szczęśliwiec zgłosił się po nagrodę po prawie dwóch tygodniach

 

Z 19 euro do 120 milionów – historia jak z filmu

Wszystko zaczęło się od skromnego kuponu wartego 19 euro. Mężczyzna postawił dziewięć zakładów i trafił kombinację: 7, 8, 31, 32, 33 oraz Euro 10 i 11.

Prawdopodobieństwo takiego trafienia? Zaledwie 0,000000715 procent – czyli niemal niemożliwe. Dla porównania: szansa na uderzenie pioruna jest 350 razy większa.

Przez niemal dwa tygodnie nikt nie zgłaszał się po nagrodę, a media i berlińska spółka Lotto rozpoczęły poszukiwania anonimowego milionera. W końcu, we wtorek do siedziby Lotto Berlin na placu Adenauera wszedł mężczyzna, który okazał zwycięski kupon.

Był u nas przez godzinę, bardzo opanowany i zdyscyplinowany

– relacjonował rzecznik spółki.

Dał sobie czas, ponieważ chciał najpierw ochłonąć po wygranej. Musiał się zebrać

- dodał.

Wśród mieszkańców Berlina zapanowała ulga – tajemnica została rozwiązana.

 

Anonimowość i dyskrecja – złote zasady zwycięzców Lotto

W Niemczech zwycięzcy mogą zachować pełną anonimowość, a spółki Lotto nie ujawniają ich danych bez zgody. Zwykle doradza się, by zachować całkowitą dyskrecję – nie tylko wobec mediów, ale nawet wśród znajomych.

Osoby, które wygrały więcej niż 100 tysięcy euro, mają prawo do indywidualnej opieki doradców finansowych i psychologów. Spotkania odbywają się w pełnej poufności i mogą trwać wiele godzin. Dopiero po formalnej weryfikacji i wypełnieniu dokumentów pieniądze trafiają na konto – zwykle po tygodniu.

Co ciekawe, zwycięzca ma aż trzy lata na zgłoszenie się po wygraną. Gdyby tego nie zrobił, fortuna trafiłaby do specjalnego funduszu na dodatkowe losowania. W przeszłości zdarzały się sytuacje, gdy szczęśliwe kupony odnajdywano po wielu miesiącach – niedawno mieszkaniec Hesji odebrał 15 milionów euro pół roku po losowaniu.


 

POLECANE
Łukasz Jasina: Problemem jest Zełenski tylko u nas
Łukasz Jasina: Problemem jest Zełenski

Relacje polsko-ukraińskie po czterech latach wojny weszły w fazę wyraźnego ochłodzenia. Coraz więcej napięć pojawia się wokół decyzji prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, które – zdaniem części ekspertów – utrudniają dialog z Polską i osłabiają pozycję samej Ukrainy. Najnowsze wydarzenia pokazują, że powrót do bliskiej współpracy z pierwszych miesięcy wojny staje się coraz trudniejszy

Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni gorące
Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni

Niemiecki dom aukcyjny Felzmann chce sprzedać na licytacji dokumenty należące do ofiar obozów koncentracyjnych. Wśród wystawionych przedmiotów są listy więźniów, kartoteki Gestapo i osobiste pamiątki. Organizacje pamięci o Holokauście mówią o „skandalu” i żądają natychmiastowego przerwania aukcji.

Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy z ostatniej chwili
Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy

Policja wyjaśnia, jak zginął 45-latek, którego ciało zostało znalezione w sobotę po południu na jednej z ulic w Poznaniu. Niewykluczone, że mężczyzna został pobity; zatrzymano dwie osoby.

Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA Wiadomości
Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA

Zdjęcie wykonane przez Piotra Czerskiego trafiło 15 listopada na stronę NASA jako Astronomy Picture of the Day. To ogromne wyróżnienie, przyznawane jedynie najbardziej wyjątkowym fotografiom związanym z kosmosem. Jego praca, zatytułowana „Andromeda i Przyjaciele”, przedstawia Galaktykę Andromedy oraz towarzyszące jej mniejsze galaktyki - M32 i M110.

Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy Wiadomości
Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy

Prezydent Karol Nawrocki w rozmowie z tygodnikiem Do Rzeczy (która ukaże się w najbliższym wydaniu) stwierdził, że oczekuje przyjazdu Wołodymyra Zełenskiego do Polski. Podkreślił, że wizyta w Warszawie byłaby okazją do spotkania z ukraińską diasporą oraz do podziękowania Polakom za wsparcie udzielane Ukrainie od początku wojny.

Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą z ostatniej chwili
Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą

Sebastian Szymański opuścił zgrupowanie kadry przed poniedziałkowym meczem z Maltą, który zakończy fazę grupową eliminacji mistrzostw świata - poinformował selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Jan Urban, cytowany na stronie PZPN.

Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne tylko u nas
Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne

Niemiecki historyk Karl Heinz Roth ujawnia, że Berlin stosuje „kulturę pamięci” jako strategię odsuwania rozmów o odszkodowaniach za II wojnę światową. Jego analiza pokazuje, jak ta metoda zadziałała wobec Grecji — i jak podobny mechanizm ma dziś dotyczyć Polski.

Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki Wiadomości
Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad wschodnią i południowo-wschodnią częścią Europy będzie zalegał jeszcze słabnący układ wyżowy. Resztę kontynentu zdominują liczne niże z frontami atmosferycznymi. Polska od południowego zachodu będzie się dostawać pod wpływ zatoki niżowej z pofalowanym frontem chłodnym. Na froncie tym utworzy się płytki ośrodek niżowy, który w ciągu dnia przemieszczać się będzie przez północną część kraju. Napływać będzie wilgotne powietrze polarne morskie, które przejściowo będzie wypierać z północy kraju chłodniejsze powietrze pochodzenia arktycznego.

Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi

Od 7 listopada 2025 roku w Łodzi działa pierwszy odcinkowy pomiar prędkości. System pojawił się na ul. Chocianowickiej i ma zwiększyć bezpieczeństwo kierowców oraz pieszych. Gdzie dokładnie stanęły kamery, jakie obowiązuje tu ograniczenie oraz dlaczego wybrano właśnie to miejsce?

Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi z ostatniej chwili
Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi

Premier Donald Tusk podczas piątkowej konferencji prasowej w Retkowie stanowczo zaprzeczył doniesieniom o odsyłaniu pacjentów onkologicznych ze szpitali. „To jest kłamstwo, prostowaliśmy te informacje” - mówił szef rządu. Dodał: „Do tej pory informacje, jakie przekazywano, były sprawdzane natychmiast i okazywały się nieprawdziwe”. Podkreślił, że szpitale nie mają prawa odsyłać tych chorych, a w razie choćby jednego przypadku osobiście interweniuje minister zdrowia. Tusk wspomniał też o rozmowie z szefową MZ, Jolantą Sobierańską-Grendą.

REKLAMA

Wygrał 120 milionów euro. Nie zgłaszał się po wygraną, bo "chciał ochłonąć"

To była jedna z największych zagadek ostatnich tygodni – kto zgarnął rekordowe 120 milionów euro w Eurojackpocie? Teraz wszystko stało się jasne. Zwycięzca z Berlina, który 23 września 2025 roku trafił szczęśliwe liczby, w końcu zgłosił się po swoją fortunę.
kupon Wygrał 120 milionów euro. Nie zgłaszał się po wygraną, bo
kupon / freePik

Co musisz wiedzieć:

  • Rekordowa wygrana – 120 milionów euro trafiło do gracza z Berlina
  • • Kupon za 19 euro – dziewięć zakładów, które odmieniły życie
  • • Szczęśliwiec zgłosił się po nagrodę po prawie dwóch tygodniach

 

Z 19 euro do 120 milionów – historia jak z filmu

Wszystko zaczęło się od skromnego kuponu wartego 19 euro. Mężczyzna postawił dziewięć zakładów i trafił kombinację: 7, 8, 31, 32, 33 oraz Euro 10 i 11.

Prawdopodobieństwo takiego trafienia? Zaledwie 0,000000715 procent – czyli niemal niemożliwe. Dla porównania: szansa na uderzenie pioruna jest 350 razy większa.

Przez niemal dwa tygodnie nikt nie zgłaszał się po nagrodę, a media i berlińska spółka Lotto rozpoczęły poszukiwania anonimowego milionera. W końcu, we wtorek do siedziby Lotto Berlin na placu Adenauera wszedł mężczyzna, który okazał zwycięski kupon.

Był u nas przez godzinę, bardzo opanowany i zdyscyplinowany

– relacjonował rzecznik spółki.

Dał sobie czas, ponieważ chciał najpierw ochłonąć po wygranej. Musiał się zebrać

- dodał.

Wśród mieszkańców Berlina zapanowała ulga – tajemnica została rozwiązana.

 

Anonimowość i dyskrecja – złote zasady zwycięzców Lotto

W Niemczech zwycięzcy mogą zachować pełną anonimowość, a spółki Lotto nie ujawniają ich danych bez zgody. Zwykle doradza się, by zachować całkowitą dyskrecję – nie tylko wobec mediów, ale nawet wśród znajomych.

Osoby, które wygrały więcej niż 100 tysięcy euro, mają prawo do indywidualnej opieki doradców finansowych i psychologów. Spotkania odbywają się w pełnej poufności i mogą trwać wiele godzin. Dopiero po formalnej weryfikacji i wypełnieniu dokumentów pieniądze trafiają na konto – zwykle po tygodniu.

Co ciekawe, zwycięzca ma aż trzy lata na zgłoszenie się po wygraną. Gdyby tego nie zrobił, fortuna trafiłaby do specjalnego funduszu na dodatkowe losowania. W przeszłości zdarzały się sytuacje, gdy szczęśliwe kupony odnajdywano po wielu miesiącach – niedawno mieszkaniec Hesji odebrał 15 milionów euro pół roku po losowaniu.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe