Sprawa sędziego Iwańca. Mamy nieoficjalne informacje

Kolizja w Rejowcu Fabrycznym z udziałem sędziego Jakuba Iwańca stała się jednym z najgłośniejszych tematów weekendu. Z jednej strony pojawiają się doniesienia o jeździe pod wpływem alkoholu, z drugiej – o możliwych nieprawidłowościach w działaniach policji i prokuratury. Tysol.pl dotarł do źródeł, które przedstawiają inny przebieg wydarzeń.
Nieoficjalnie Sprawa sędziego Iwańca. Mamy nieoficjalne informacje
Nieoficjalnie / grafika własna

Co musisz wiedzieć?

  • W sobotę w miejscowości Rejowiec Fabryczny doszło do uderzenia samochodu w drzewo. Kierowca samochodu miał być nietrzeźwy
  • Według Onetu kierującym miał być sędzia Jakub Iwaniec, znany również z tzw. "afery hejterskiej"
  • Sędzia Jakub Iwaniec opublikował oświadczenie swojego obrońcy adw. Michała Skwarzyńskiego
  • "Mój klient nie prowadził tego samochodu, a był jego pasażerem" – czytamy
  • Pozyskaliśmy nieoficjalne informacje w sprawie

 

"To jest niezgodne z prawem, sędzia ma immunitet"

Według proszącego nas o zachowanie anonimowości sędziego sędzia Iwaniec rzeczywiście był na imprezie i był pod wpływem alkoholu, ale miał zapewnionego kierowcę, który odwiózł go do domu.

- Do domu, w nocy, najpierw przyszło dwóch policjantów, a potem dziewięciu policjantów i trzech prokuratorów, zabrali mu telefon, chciałbym wiedzieć dlaczego, jakie dane są konieczne, i wzięli go na badania krwi. To jest niezgodne z prawem, sędzia ma immunitet. Tutaj nastąpiło bezprawne przeszukanie i bezprawne zatrzymanie sędziego bez zgody prezesa sądu apelacyjnego. Zwłaszcza, że nie popełnił przestępstwa, ponieważ tym samochodem nie kierował. Został tylko własnym samochodem przez znajomego odwieziony. I to jest clou całej sprawy.

Podobna sytuacja miała miejsce z sędzią z Jeleniej Góry, bodaj dwa miesiące temu, gdzie też miał prowadzić samochód pod wpływem alkoholu. Różnica polegała na tym, że tam dochodziła sprawa konfliktu rodzinnego. Ale również podano, że pod wpływem alkoholu doszło do zdarzenia drogowego, co nie było prawdą. Tu również prokuratura zapowiadała wniosek o uchylenie immunitetu i od dwóch miesięcy jest cisza. 

To mogła być ustawka. Ktoś mógł na niego donieść. Policja zrobiła u niego przeszukanie wtedy kiedy był już w domu, kiedy został odwieziony. To co pisze Onet i WP to kompletna bzdura.

Sędzia może być zatrzymany tylko na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa.

- mówi na anonimowy sędzia.

Inne anonimowe źródło zwraca nam uwagę na ujęty w policyjnych dokumentach nieprawdopodobnie krótki czas od telefonu na policję z informacją o zdarzeniu, a reakcją policji.

Proszony przez nas o potwierdzenie informacji obrońca sędziego Jakuba Iwańca mec. Michał Skwarzyński, powiedział, że nie wolno mu zdradzać szczegółów, ale "w zasadniczym kształcie tę relację potwierdza".

 

Kolizja w Rejowcu Fabrycznym

Jak informuje Onet, w sobotę około godz. 23:00 w miejscowości Rejowiec Fabryczny doszło do uderzenia samochodu w drzewo. Kierujący odjechał następnie na pobliską posesję. Zdarzenie zostało zauważone przez świadków, którzy poinformowali policję.

Onet: Za kierownicą sędzia Jakub Iwaniec

Portal podał, że za kierownicą miał siedzieć Jakub Iwaniec, sędzia Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa, znany z aktywności publicznej i z tzw. "afery hejterskiej".

– Potwierdzam, że doszło do zdarzenia związanego z kolizją samochodową. Osobą, którą prowadziła pojazd w stanie nietrzeźwości, był Jakub I. Kierowca został poddany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Uzyskano wynik pozytywny — 0,96 mg na litr alkoholu – powiedział w rozmowie z Onetem prokurator Rafał Kawalec, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu.

Co dalej ze sprawą?

W poniedziałek postępowanie ma przejąć Prokuratura Okręgowa w Zamościu. Sprawa zostanie przekazana do Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej, aby wszcząć procedurę uchylenia immunitetu.

 

Oświadczenie obrońcy sędziego Jakuba Iwańca

Tymczasem sędzia Jakub Iwaniec opublikował oświadczenie swojego obrońcy adw. Michała Skwarzyńskiego. Odniósł się w ten sposób do doniesień Onetu.

Poniżej publikujemy pełne oświadczenie pełnomocnika Iwańca:

"1. Mój klient nie prowadził tego samochodu, a był jego pasażerem. Był on odwożony przez inne osoby, czym nie byli zainteresowani prokuratorzy. Nie był on zatrzymany w tym samochodzie a na swojej posesji.

2. Prokuratorów interesowało bardziej zabezpieczenie sprzętu sędziego, przeszukanie jego domu, jego osoby wbrew immunitetowi.

3. Doszło do zabezpieczenie telefonu Pana sędziego mimo mojej zaprotokołowanej uwagi, przekazanej telefonicznie, że znajdują się tam dane objęte tajemnicą obrońcy w tej sprawie – korespondowałem z klientem, jak również korespondował drugi adwokat. Ponadto poinformowałem Prokuratora, że są tam dane dot. Obrony w innych sprawach, gdzie Jakub Iwaniec jest obrońcą, bierze on udział w grupach obrońców gdzie bronią również adwokaci i jest tam przedstawiona linia obrony.

4. Uważam, że sprawa była pretekstem do najścia domu zajmowanego przez sędziego, doszło do przeszukania sędziego i doszło do zatrzymania telefonu sędziego wbrew immunitetowi.

5. Celem tego działania było uzyskanie bezprawnie dostępu do korespondencji Pana sędziego.

6. Prokurator mimo, żądania nie podał jakie dowody na rzekomą jazdę po alkoholu są na telefonie.

7. Prokurator odmówił fotokopii protokołu z czynności i nie pozostawił jej kopii".

Sędzia Iwaniec oświadczył dodatkowo, że "podane przez Wirtualną Polskę informacje jakobym miał się kłaść się na podłodze i zasłaniać telefon, są nieprawdziwe. Telefon został mi odebrany siłowo z mojej kieszeni co obrazują nagrania z tej czynności, w których posiadaniu są moi obrońcy".

Jakub Iwaniec dodał, że w poniedziałek mec. Skwarzyński poda więcej informacji na temat tej sprawy.

 

Najczęściej zadawane pytania - FAQ

Kim jest sędzia Jakub Iwaniec? Jakub Iwaniec to sędzia Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa, znany  opinii publicznej również z tzw. „afery hejterskiej”. W przeszłości pełnił funkcję w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Co wydarzyło się w Rejowcu Fabrycznym? W sobotę, 12 października, w miejscowości Rejowiec Fabryczny doszło do kolizji samochodu. Według doniesień mediów kierowca pojazdu miał być nietrzeźwy.

Czy sędzia Jakub Iwaniec prowadził samochód? Portal Onet podał, że kierującym był sędzia Iwaniec. Z kolei jego obrońca, mec. Michał Skwarzyński, twierdzi, że sędzia nie prowadził pojazdu, lecz był jego pasażerem i został odwieziony do domu przez znajomego.

Czy sędzia Jakub Iwaniec został zatrzymany? Według nieoficjalnych informacji, sędzia nie został zatrzymany na miejscu zdarzenia, lecz w swoim domu. Jego obrońca zarzuca prokuraturze bezprawne przeszukanie i odebranie telefonu wbrew przysługującemu immunitetowi.

Jakie są nieoficjalne ustalenia portalu Tysol.pl? Nieoficjalne źródła, do których dotarł portal Tysol.pl, twierdzą, że sędzia Iwaniec nie kierował pojazdem, a cała sytuacja mogła być „ustawką”. Według tych relacji, policja miała zjawić się w jego domu już po tym, jak został odwieziony przez znajomego.

Jakie znaczenie ma immunitet sędziowski w tej sprawie? Zgodnie z przepisami, sędziego nie można zatrzymać ani przeszukać bez zgody prezesa sądu apelacyjnego, chyba że zostanie przyłapany na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa. Obrońca Iwańca twierdzi, że te zasady zostały złamane.


 

POLECANE
Minister Żurek w natarciu: chce ustąpienia Manowskiej i kar dla tzw. neosędziów pilne
Minister Żurek w natarciu: chce ustąpienia Manowskiej i kar dla tzw. neosędziów

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek znów uderza w Małgorzatę Manowską. Podczas spotkania ministrów UE w Luksemburgu stwierdził, że I prezes Sądu Najwyższego powinna ustąpić ze stanowiska. W tle – zapowiedzi finansowych kar dla tzw. neosędziów.

Zmiana właściciela TVN? Jest decyzja Warner Bros. Discovery z ostatniej chwili
Zmiana właściciela TVN? Jest decyzja Warner Bros. Discovery

Warner Bros. Discovery odrzucił wstępną ofertę przejęcia przez Paramount Skydance jako zbyt niską. Propozycja miała wynosić około 20 dolarów za akcję.

Pożar w krakowskiej podstawówce. Mamy oświadczenie szkoły z ostatniej chwili
Pożar w krakowskiej podstawówce. Mamy oświadczenie szkoły

W związku z tym, że mimo niezwłocznej odpowiedzi szkoły na zapytania niektórych mediów do publicznej wiadomości przekazane zostały nieprawdziwe relacje, podajemy oświadczenie dotyczące zdarzenia – przekazała nam w oświadczeniu Szkoła Podstawowa nr 4 przy ul. Smoleńsk w Krakowie.

Poseł Polski 2050 nie odpuszcza ws. kilometrówek: „Jestem posłem, nie będę siedział 10 godzin w pociągu” Wiadomości
Poseł Polski 2050 nie odpuszcza ws. kilometrówek: „Jestem posłem, nie będę siedział 10 godzin w pociągu”

Burza wokół tzw. kilometrówek wciąż trwa. Gdy o poselskich rozliczeniach zrobiło się głośno, głos zabrał Sławomir Ćwik z Polski 2050. Polityk otwarcie sprzeciwił się zrównaniu zasad dla parlamentarzystów i prywatnych przedsiębiorców i zapowiedział, że dalej będzie jeździł samochodem. „Nie jestem posłem po to, by przesiedzieć 10 godzin w pociągu” – napisał.

Dlaczego ludzie owijają klamkę folią aluminiową? Oto powód z ostatniej chwili
Dlaczego ludzie owijają klamkę folią aluminiową? Oto powód

Folia aluminiowa na klamce działa jak prosty i tani sygnalizator – jej szelest i naruszenie ostrzegają domowników i mogą zniechęcić intruza.

Robert Mazurek odpowiada Karolakowi. „Na pieszczoty trzeba zasłużyć” Wiadomości
Robert Mazurek odpowiada Karolakowi. „Na pieszczoty trzeba zasłużyć”

Między dziennikarzem Robertem Mazurkiem a aktorem Tomaszem Karolakiem iskrzy. Zaczęło się od komentarza zachowania influencera, a skończyło na publicznej wymianie uszczypliwości w sieci.

Ukraina wydała zgodę na poszukiwania szczątków Polaków we wsi Ugły na Wołyniu z ostatniej chwili
Ukraina wydała zgodę na poszukiwania szczątków Polaków we wsi Ugły na Wołyniu

Ministerstwo kultury Ukrainy wydało zezwolenie na przeprowadzenie prac poszukiwawczych szczątków Polaków we wsi Ugły na Wołyniu; wnioskowała o nie osoba prywatna – poinformował w poniedziałek ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar. W Ugłach doszło w 1943 roku do mordów UPA na Polakach.

Wiadomości
Wydawnictwo Biały Kruk z sukcesem na gali FENIKS 2025

W Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie, 11 października 2025 r., odbyła się gala wręczenia Nagród FENIKS – uroczystość towarzysząca XXX Targom Wydawców Katolickich. Wieczór wypełniły modlitwa, muzyka i uniwersalne przesłanie słowa. Dla Wydawnictwa Biały Kruk był to wieczór szczególny: autorzy i ich książki zdobyli główne nagrody i wyróżnienia, co potwierdza ich rangę w kręgu literatury katolickiej w Polsce.

Przystanek Niepodległość 2025 – jubileuszowe spotkanie w Lewinie Kłodzkim z ostatniej chwili
Przystanek Niepodległość 2025 – jubileuszowe spotkanie w Lewinie Kłodzkim

W dniach 17–19 października 2025 roku w Lewinie Kłodzkim odbędzie się 10. jubileuszowa edycja Przystanku Niepodległość – ogólnopolskiego wydarzenia patriotyczno-społecznego, które od lat gromadzi ludzi wiernych wartościom polskim i chrześcijańskim. Tegoroczne hasło brzmi: „Walka o wolność, gdy się raz zaczyna z krwią ojca spada dziedzictwem na syna”. Słowa te mają przypominać o ciągłości narodowego dziedzictwa i odpowiedzialności za Ojczyznę przekazywanej z pokolenia na pokolenie.

To europejskie miasto uznano za najpiękniejsze na świecie. Nie jest to Paryż ani Wenecja z ostatniej chwili
To europejskie miasto uznano za najpiękniejsze na świecie. Nie jest to Paryż ani Wenecja

W najnowszym zestawieniu przygotowanym przez brytyjską firmę Online Mortgage Advisor tytuł najpiękniejszego miasta świata trafił nie do Paryża, Florencji czy Wenecji, ale do… Chester – niewielkiego miasteczka w północno-zachodniej Anglii.

REKLAMA

Sprawa sędziego Iwańca. Mamy nieoficjalne informacje

Kolizja w Rejowcu Fabrycznym z udziałem sędziego Jakuba Iwańca stała się jednym z najgłośniejszych tematów weekendu. Z jednej strony pojawiają się doniesienia o jeździe pod wpływem alkoholu, z drugiej – o możliwych nieprawidłowościach w działaniach policji i prokuratury. Tysol.pl dotarł do źródeł, które przedstawiają inny przebieg wydarzeń.
Nieoficjalnie Sprawa sędziego Iwańca. Mamy nieoficjalne informacje
Nieoficjalnie / grafika własna

Co musisz wiedzieć?

  • W sobotę w miejscowości Rejowiec Fabryczny doszło do uderzenia samochodu w drzewo. Kierowca samochodu miał być nietrzeźwy
  • Według Onetu kierującym miał być sędzia Jakub Iwaniec, znany również z tzw. "afery hejterskiej"
  • Sędzia Jakub Iwaniec opublikował oświadczenie swojego obrońcy adw. Michała Skwarzyńskiego
  • "Mój klient nie prowadził tego samochodu, a był jego pasażerem" – czytamy
  • Pozyskaliśmy nieoficjalne informacje w sprawie

 

"To jest niezgodne z prawem, sędzia ma immunitet"

Według proszącego nas o zachowanie anonimowości sędziego sędzia Iwaniec rzeczywiście był na imprezie i był pod wpływem alkoholu, ale miał zapewnionego kierowcę, który odwiózł go do domu.

- Do domu, w nocy, najpierw przyszło dwóch policjantów, a potem dziewięciu policjantów i trzech prokuratorów, zabrali mu telefon, chciałbym wiedzieć dlaczego, jakie dane są konieczne, i wzięli go na badania krwi. To jest niezgodne z prawem, sędzia ma immunitet. Tutaj nastąpiło bezprawne przeszukanie i bezprawne zatrzymanie sędziego bez zgody prezesa sądu apelacyjnego. Zwłaszcza, że nie popełnił przestępstwa, ponieważ tym samochodem nie kierował. Został tylko własnym samochodem przez znajomego odwieziony. I to jest clou całej sprawy.

Podobna sytuacja miała miejsce z sędzią z Jeleniej Góry, bodaj dwa miesiące temu, gdzie też miał prowadzić samochód pod wpływem alkoholu. Różnica polegała na tym, że tam dochodziła sprawa konfliktu rodzinnego. Ale również podano, że pod wpływem alkoholu doszło do zdarzenia drogowego, co nie było prawdą. Tu również prokuratura zapowiadała wniosek o uchylenie immunitetu i od dwóch miesięcy jest cisza. 

To mogła być ustawka. Ktoś mógł na niego donieść. Policja zrobiła u niego przeszukanie wtedy kiedy był już w domu, kiedy został odwieziony. To co pisze Onet i WP to kompletna bzdura.

Sędzia może być zatrzymany tylko na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa.

- mówi na anonimowy sędzia.

Inne anonimowe źródło zwraca nam uwagę na ujęty w policyjnych dokumentach nieprawdopodobnie krótki czas od telefonu na policję z informacją o zdarzeniu, a reakcją policji.

Proszony przez nas o potwierdzenie informacji obrońca sędziego Jakuba Iwańca mec. Michał Skwarzyński, powiedział, że nie wolno mu zdradzać szczegółów, ale "w zasadniczym kształcie tę relację potwierdza".

 

Kolizja w Rejowcu Fabrycznym

Jak informuje Onet, w sobotę około godz. 23:00 w miejscowości Rejowiec Fabryczny doszło do uderzenia samochodu w drzewo. Kierujący odjechał następnie na pobliską posesję. Zdarzenie zostało zauważone przez świadków, którzy poinformowali policję.

Onet: Za kierownicą sędzia Jakub Iwaniec

Portal podał, że za kierownicą miał siedzieć Jakub Iwaniec, sędzia Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa, znany z aktywności publicznej i z tzw. "afery hejterskiej".

– Potwierdzam, że doszło do zdarzenia związanego z kolizją samochodową. Osobą, którą prowadziła pojazd w stanie nietrzeźwości, był Jakub I. Kierowca został poddany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Uzyskano wynik pozytywny — 0,96 mg na litr alkoholu – powiedział w rozmowie z Onetem prokurator Rafał Kawalec, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu.

Co dalej ze sprawą?

W poniedziałek postępowanie ma przejąć Prokuratura Okręgowa w Zamościu. Sprawa zostanie przekazana do Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej, aby wszcząć procedurę uchylenia immunitetu.

 

Oświadczenie obrońcy sędziego Jakuba Iwańca

Tymczasem sędzia Jakub Iwaniec opublikował oświadczenie swojego obrońcy adw. Michała Skwarzyńskiego. Odniósł się w ten sposób do doniesień Onetu.

Poniżej publikujemy pełne oświadczenie pełnomocnika Iwańca:

"1. Mój klient nie prowadził tego samochodu, a był jego pasażerem. Był on odwożony przez inne osoby, czym nie byli zainteresowani prokuratorzy. Nie był on zatrzymany w tym samochodzie a na swojej posesji.

2. Prokuratorów interesowało bardziej zabezpieczenie sprzętu sędziego, przeszukanie jego domu, jego osoby wbrew immunitetowi.

3. Doszło do zabezpieczenie telefonu Pana sędziego mimo mojej zaprotokołowanej uwagi, przekazanej telefonicznie, że znajdują się tam dane objęte tajemnicą obrońcy w tej sprawie – korespondowałem z klientem, jak również korespondował drugi adwokat. Ponadto poinformowałem Prokuratora, że są tam dane dot. Obrony w innych sprawach, gdzie Jakub Iwaniec jest obrońcą, bierze on udział w grupach obrońców gdzie bronią również adwokaci i jest tam przedstawiona linia obrony.

4. Uważam, że sprawa była pretekstem do najścia domu zajmowanego przez sędziego, doszło do przeszukania sędziego i doszło do zatrzymania telefonu sędziego wbrew immunitetowi.

5. Celem tego działania było uzyskanie bezprawnie dostępu do korespondencji Pana sędziego.

6. Prokurator mimo, żądania nie podał jakie dowody na rzekomą jazdę po alkoholu są na telefonie.

7. Prokurator odmówił fotokopii protokołu z czynności i nie pozostawił jej kopii".

Sędzia Iwaniec oświadczył dodatkowo, że "podane przez Wirtualną Polskę informacje jakobym miał się kłaść się na podłodze i zasłaniać telefon, są nieprawdziwe. Telefon został mi odebrany siłowo z mojej kieszeni co obrazują nagrania z tej czynności, w których posiadaniu są moi obrońcy".

Jakub Iwaniec dodał, że w poniedziałek mec. Skwarzyński poda więcej informacji na temat tej sprawy.

 

Najczęściej zadawane pytania - FAQ

Kim jest sędzia Jakub Iwaniec? Jakub Iwaniec to sędzia Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa, znany  opinii publicznej również z tzw. „afery hejterskiej”. W przeszłości pełnił funkcję w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Co wydarzyło się w Rejowcu Fabrycznym? W sobotę, 12 października, w miejscowości Rejowiec Fabryczny doszło do kolizji samochodu. Według doniesień mediów kierowca pojazdu miał być nietrzeźwy.

Czy sędzia Jakub Iwaniec prowadził samochód? Portal Onet podał, że kierującym był sędzia Iwaniec. Z kolei jego obrońca, mec. Michał Skwarzyński, twierdzi, że sędzia nie prowadził pojazdu, lecz był jego pasażerem i został odwieziony do domu przez znajomego.

Czy sędzia Jakub Iwaniec został zatrzymany? Według nieoficjalnych informacji, sędzia nie został zatrzymany na miejscu zdarzenia, lecz w swoim domu. Jego obrońca zarzuca prokuraturze bezprawne przeszukanie i odebranie telefonu wbrew przysługującemu immunitetowi.

Jakie są nieoficjalne ustalenia portalu Tysol.pl? Nieoficjalne źródła, do których dotarł portal Tysol.pl, twierdzą, że sędzia Iwaniec nie kierował pojazdem, a cała sytuacja mogła być „ustawką”. Według tych relacji, policja miała zjawić się w jego domu już po tym, jak został odwieziony przez znajomego.

Jakie znaczenie ma immunitet sędziowski w tej sprawie? Zgodnie z przepisami, sędziego nie można zatrzymać ani przeszukać bez zgody prezesa sądu apelacyjnego, chyba że zostanie przyłapany na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa. Obrońca Iwańca twierdzi, że te zasady zostały złamane.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe