"Odszukać, wskazać i skazać". Rusza na nowo śledztwo w sprawie śmiertelnego postrzelenia Antoniego Browarczyka
Co musisz wiedzieć?
- Prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Szczecinie podjął na nowo śledztwo w sprawie śmiertelnego postrzelenia Antoniego Browarczyka przez funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej.
- Śledztwo to zostało wcześniej umorzone przez byłą Prokuraturę Wojewódzką w Gdańsku.
- Wznowienie śledztwa stało się możliwe dzięki odnalezieniu w archiwum IPN dokumentów dotyczących tej sprawy.
- Antoni Browarczyk był jedną z najmłodszych ofiar stanu wojennego, został zastrzelony przez funkcjonariusza MO w Gdańsku, 17 grudnia 1981 roku, podczas demonstracji upamiętniającej ofiary Grudnia ’70.
"Odszukać, wskazać i skazać"
Informacja o podjęciu na nowo śledztwa w sprawie śmiertelnego postrzelenia Antoniego Browarczyka została podana do publicznej wiadomości na konferencji zorganizowanej 22 października br. przez gdański oddział Instytutu Pamięci Narodowej przy pomniku Antoniego Browarczyka. W konferencji wzięli udział: dr hab. Karol Polejowski, zastępca prezesa IPN, prok. Andrzej Pozorski, dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, oraz dr Marek Szymaniak, dyrektor Oddziału IPN w Gdańsku.
Na konferencji zaprezentowano nagranie rozmów funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej prowadzonych podczas demonstracji 17 grudnia 1981 roku, podczas której został zabity Antoni Browarczyk, a także relację pielęgniarki, która mówiła o odniesionych przez niego ranach.
Dr hab. Karol Polejowski opowiedział podczas konferencji o projekcie "Archiwum Zbrodni" zainicjowanym przez ówczesnego dyrektora IPN, a dziś prezydenta RP dr. Karola Nawrockiego oraz prokuratora Andrzeja Pozorskiego, dyrektora Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.
W ramach tego projektu Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu wznawia te śledztwa, które zostały umorzone z powodu niewykrycia sprawców, a które dotyczą m.in. wydarzeń z lat 80. XX wieku
– przypomniał dr hab. Karol Polejowski, wskazując, że do tej pory śledczy podjęli dzięki działaniom IPN już 19 postępowań, z których część zakończyła się prawomocnymi wyrokami.
Odnosząc się do sprawy Antoniego Browarczyka, zaznaczył:
To postępowanie zostaje wznowione i będziemy je kontynuować aż do wskazania winnych zabójstwa Antoniego Browarczyka oraz ciężkiego poranienia trzech innych osób. Naszym zadaniem jest odszukać, wskazać i skazać tych, którzy odpowiadają za zbrodnie wobec tych, którzy nie zgadzali się z rządami komunistycznymi.
Jak powiedział podczas konferencji prokurator Andrzej Pozorski, dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, podjęcie na nowo śledztwa nastąpiło po odnalezieniu przez prokuratora w Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej dokumentu wytworzonego w 1984 roku przez Komendę Główną Milicji Obywatelskiej, który dotyczył przebiegu demonstracji ulicznej, do jakiej doszło 17 grudnia 1981 roku, około godz. 17.00 w okolicach Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Gdańsku i węzła komunikacyjnego ''Hucisko'', w trakcie której funkcjonariusze MO bezprawnie użyli broni palnej nie tylko wobec demonstrantów, ale także wokół mieszkańców Gdańska, w wyniku czego dwudziestoletni Antoni Browarczyk doznał śmiertelnej rany postrzałowej głowy, a trzy inne osoby (w tym 15-letni chłopak) – ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Nagrody za zabijanie
Postępowanie karne, prowadzone obecnie przez prokuratora IPN, swoim zakresem obejmie nie tylko okoliczności spowodowania śmierci Antoniego Browarczyka oraz obrażeń ciała innych osób. Prokurator będzie badał także kwestie związane z utrudnianiem w 1981 i 1982 roku postępowania karnego w tej sprawie.
Przedmiotem oceny prawnej będzie również sposób prowadzenia w tym okresie śledztwa przez Prokuraturę Marynarki Wojennej, w którym dopuszczono do utraty kluczowych dla wyjaśnienia tej sprawy dowodów i zakończono postępowanie pomimo niewykorzystania występujących wówczas oczywistych możliwości dowodowych
– podkreślił prokurator Pozorski, zaznaczając, że funkcjonariusze MO, którzy dopuścili się bezprawnego strzelania do bezbronnych demonstrantów, otrzymali niedługo po tym odznaczenia i nagrody.
Władza chciała w ten sposób pokazać innym funkcjonariuszom, jak należy postępować
– zaznaczył prokurator Pozorski, dodając, że pokrzywdzeni nie stwarzali żadnego zagrożenia dla życia i zdrowia funkcjonariuszy.
Dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu zaapelował do wszystkich, którzy posiadają wiedzę na temat wydarzeń z 17 grudnia 1981 roku, aby zgłaszali się do dowolnego oddziału IPN w celu umówienia się na złożenie zeznań.
Pracownikom gdańskiego IPN nie zabraknie determinacji w utrwalaniu pamięci o ofiarach stanu wojennego i innych zbrodni komunistycznych
– zapewnił dr Marek Szymaniak, dyrektor gdańskiego oddziału IPN.
Jesteśmy w tym miejscu, tu, gdzie został zabity Antoni Browarczyk, zawsze 13 grudnia, razem z przedstawicielami Federacji Młodzieży Walczącej. Chcemy, aby Antoni Browarczyk był dla młodych Polaków wzorem utrwalania tożsamości niepodległościowej
– dodał dr Szymaniak.
Jedna z pierwszych i najmłodszych ofiar
Jak przypomina IPN, Antoni Browarczyk (ur. 21 października 1961 r.) był jedną z pierwszych i najmłodszych ofiar stanu wojennego. Ten dwudziestoletni uczestnik duszpasterstwa dominikańskiego aktywnie włączył się w działalność przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego już 13 grudnia 1981 r. 16 grudnia uczestniczył w walkach ulicznych w Gdańsku.
17 grudnia, około 15.30 Antoni Browarczyk opuścił z kolegami warsztat elektromechaniczny Henryka Szlendaka przy ul. Wyczółkowskiego 16, gdzie pracował. W Śródmieściu przyłączył się do trwającej demonstracji. Sytuacja na ulicach robiła się coraz bardziej niebezpieczna. Wtedy Antoni razem ze swoim kolegą Andrzejem Szczęsnowiczem postanowił pójść do jego mieszkania przy ul. Szuwary 4. W rejonie czołgu-pomnika przy ul. Hucisko zostali rozdzieleni. Browarczyk szedł dalej w kierunku ul. Wały Jagiellońskie. W pobliżu przystanku tramwajowego przy Bramie Wyżynnej otrzymał śmiertelny postrzał w głowę z pistoletu maszynowego PM-43. Śledztwo w sprawie jego śmierci umarzano trzy razy z powodu niewykrycia sprawców. W 2008 r. Antoni Browarczyk został odznaczony pośmiertnie przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski
– czytamy na stronie Instytutu Pamięci Narodowej.
- Sąd uniewinnia Cenckiewicza. Tusk złożył kasację
- Nawrocki: Żurawlow nie mógłby liczyć na sprawiedliwy proces w Niemczech
- Kary za rezygnację z edukacji zdrowotnej? Niejasny komunikat MEN
- Niemiecki gigant ogłosił upadłość
- Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat
- Komunikat IMGW. Pogoda na Wszystkich Świętych zaskoczy
- Zmiana czasu 2025. W tym roku cofniemy zegarki wcześniej niż zwykle
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka
- "Po co te uszczypliwości?" Burza w sieci po programie TVN