"Ja po prostu nie nadążam". Uczestniczka "TzG" przerwała milczenie
Co musisz wiedzieć?
- Barbara Bursztynowicz wzięła udział w popularnym programie tanecznym, z którego odpadła w ósmym odcinku
- Aktorka przyznała, że tempo show oraz porównywanie się z młodszymi uczestniczkami wpędziły ją w duże kompleksy
- W wywiadzie opowiedziała, że czuła się zagubiona i miała wrażenie, że nie robi takich postępów jak inni
Uczestniczka "TzG" przerwała milczenie
W rozmowie w cyklu „Legendy Showbiznesu” na kanale „Złota Scena” wyznała, że tempo programu było dla niej ogromnym zaskoczeniem. Wszystko działo się bardzo szybko, bez czasu na spokojne oswojenie się z nową sytuacją.
„Przystąpiłam do tego programu z ogromnymi obawami, znając siebie, swoje reakcje na bodźce, które tam nastąpią. Bardzo się bałam. To rodzina mnie przekonała i przyjaciele, że to fajna przygoda będzie. Zgodziłam się, weszłam w to i to nie tak, że to się stopniowo rozwijało. To już się zaczęło z takiego bum emocjonalnego.”
- mówiła.
Dużym wyzwaniem było dla niej także porównywanie się z młodszymi uczestniczkami. Aktorka mówiła wprost, że ich energia i umiejętności sprawiały, że zaczęła wątpić w siebie.
„Mówię: ‘Boże, jak wy możecie tańczyć’, do Darii, do Izy, do moich cudownych, kochanych dziewczynek, które tańczą, tak tańczą, że ja patrząc na nie, myślę: ‘Boże, co ja tu robię, taka pokrzywiona, zgarbiona, jak ja się wyprostuję, jak ja dam radę? Ja po prostu nie nadążam’. I widzę tych młodych ludzi, którzy też przystąpili, którzy też są pierwszy raz, ale widzę, jakie postępy robią, a ja stoję w miejscu.”
Bursztynowicz przyznała również, że bardzo trudno było jej odnaleźć się w warunkach panujących na planie. Głośna muzyka, ciągły pośpiech i brak ciszy sprawiały, że czuła się przytłoczona.
„I ta muzyka głośna. Dla mnie, osoby niedosłyszącej, największym dramatem jest hałas, bo to jest wbrew pozorom taka nadwrażliwość. Moja uwaga, muszę być skupiona, ja muszę być bardzo skupiona, potrzebuję kameralności, a tu nie ma. Tu idę na ten parkiet, tu ktoś mnie domalowuje, tu ktoś mi poprawia kostium, a ja chcę chwilę oddechu. Nie ma czasu. To jest taki pęd i ja musiałam się tego nauczyć.”
- Solidarność powołała Sztab Akcji Protestacyjnej. "Rozpoczynamy przygotowania do ogólnokrajowej akcji protestacyjnej"
- Ranking najbardziej wpływowych polityków według ''Politico''. Nawrocki wyróżniony, złe wieści dla Tuska
- Zełenski zaprosił Karola Nawrockiego na Ukrainę. Jest odpowiedź Pałacu Prezydenckiego
- Piotr Duda: Jeśli rząd tych drzwi nie otworzy, to my je wyważymy
- Kiedy przyjdzie biała zima? Prognoza pogody na Święta
Program "Taniec z gwiazdami"
"Taniec z gwiazdami" jest jednym z najpopularniejszych programów rozrywkowych w Polsce. W najlepszym czasie przyciągał przed telewizory średnio 4-5 mln telewidzów. Prawdziwym rekordem było 7,7 mln widzów w 2005 r. Program stał się inspiracją dla wielu osób, dla których nauka tańca towarzyskiego pozostała jedynie w sferze marzeń. "Taniec z gwiazdami" opiera się na formacie "Dancing with the Stars". O zwycięstwo w tanecznym turnieju walczą pary. Najczęściej jedną z osób jest celebryta bądź osobowość medialna, która występuje z profesjonalnym tancerzem. Ten przez kilka tygodni uczy swojego partnera kroków tanecznych. Najlepsza dwójka zdobywa główną nagrodę, czyli statuetkę Kryształowej Kuli. We wcześniejszych edycjach były to również nagrody pieniężne lub samochód.




