Krysztopa komentuje sprawę okładki WO dla TVP.info: Zwierzęta futerkowe są już chronione, dzieci czekają
- Uważam, że ta niewątpliwa prowokacja „Gazety Wyborczej”, nawet w ramach prowokacji, idzie zbyt daleko i jeżeli miała być swojego rodzaju promocją światopoglądowego punktu widzenia „GW”, to będzie raczej strzałem kulą w płot. Jest przy okazji wrzuceniem kamyczka do ogrodu rządzącym, którzy ostatnio zajęli się ochroną życia zwierząt futerkowych, natomiast ciągle w kolejce na ochronę, mam tu na myśli obywatelski projekt „Zatrzymaj Aborcję”, czekają ludzkie dzieci - mówił dla portalu TVP.info Cezary Krysztopa
/ grafika zmodyfikowana
- Nie, aborcja nie jest "OK". I to nie tylko według tych, którzy są za jej zakazem, mam wrażenie, że również większość tych, którzy są przeciwni zakazowi, za wyjątkiem przypadków absolutnie patologicznych, które usuwają dzieci żeby mieć więcej miejsca na książki, uważa ją za koszmar, dramat i traumę. Aborcja jest truciem dziecka, rozrywaniem do żywcem narzędziami chirurgicznymi, lub jeśli "się nie uda" umieraniem dziecka na metalowym stole medycznym z głodu, zimna i samotności.
Nie, nie istnieje żadna konfiguracja, w której człowiek zdrowy na umyśle i sumieniu mógłby uznać, że "aborcja jest OK"
- dodał Krysztopa w rozmowie z Tysol.pl
Źródło: TVP.info
