Kusznierewicz: Jestem apolityczny

- Cała sytuacja jest dla mnie jak sen. Jakiś zły sen. Nie zrealizuję już projektu "Polska100", nie popłynę dookoła świata z polską załogą, by uczcić 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. To wszystko się skończyło dla mnie - taką informację dostałem od naszego partnera strategicznego - powiedział w rozmowie z Robertem Mazurkiem na antenie RMF FM Mateusz Kusznierewicz.
 Kusznierewicz: Jestem apolityczny
/ rmf24.pl

- Cztery lata temu wpadliśmy na pomysł, żeby taki rejs zrealizować. Nie tylko rejs dookoła świata, ale starty w regatach, takich jak Sydney-Hobart czy Fastnet Race, żeby promować Polskę, na setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Chodziliśmy po sponsorach, po osobach prywatnych. Wcześniej prezentowaliśmy ten pomysł w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, kiedy to wszystko bardzo się wtedy spodobało. Dopowiem, że ministerstwo jest odpowiedzialne także za projekt "Niepodległa". Później spotkaliśmy się w Polskiej Fundacji Narodowej. Przedstawiliśmy projekt, który został wybrany, zaakceptowany. Podpisaliśmy umowę do 2020 roku, która miała takie zastrzeżenie, że jeżeli jacht nie zostanie kupiony do 30 kwietnia, umowa wygasa. Umowa z końcem kwietnia tego roku wygasła

- popularny żeglarz wyjaśnia kulisy sprawy. 

Prowadzący rozmowę zauważył, że problem wybuchł, gdy przypomniano, że Mateusz Kusznierwicz był m.in. w komitecie poparcia Bronisława Komorowskiego. 

- Nie, nie musiało się to wszystko źle skończyć. Wydaje mi się, że tutaj faktycznie cała burza medialna, która wybuchła miesiąc temu, zmieniła zupełnie nastawienie do tego projektu, bardzo tego żałuję. Faktycznie, jakbym mógł cofnąć czas i teraz, biorąc pod uwagę to wszystko, co się dzieje, na pewno bym tego nie zrobił w takim układzie. (...) Jestem sportowcem, jestem apolityczny i chciałem ten projekt zrealizować dla całej Polski i to też, myślę, był świetny dowód na to, że jesteśmy ponad podziałami i niezależnie od tego, kto jakie wyznaje swoje prywatne zasady, to jesteśmy jedną drużyną i Polacy potrafią łączyć się i zrobić coś wyjątkowego dla swojego kraju, dla ojczyzny. Ja z orzełkiem na piersi zawsze podchodziłem w ten sposób, dumnie, do swojej roli

- zakończył Kusznierewicz. 

Źródło: rmf24pl

kos/k



 

 

POLECANE
Wykryto nowy sabotaż na kolei. Tym razem w okolicy Azotów Puławy z ostatniej chwili
Wykryto nowy sabotaż na kolei. Tym razem w okolicy Azotów Puławy

W rejonie stacji kolejowej w Puławach ktoś zarzucił łańcuch na sieć energetyczną, co doprowadziło do zwarcia i wybicia szyb w jednym z wagonów pociągu relacji Świnoujście-Rzeszów. Chwilę później skład przeciął przykręconą do szyn blaszkę w kształcie litery V, która mogła doprowadzić do wykolejenia pociągu – informują reporterzy RMF FM.

Podczas wojny 54 proc. mieszkańców polskich miast znajdzie się w strefie zagrożeń. Raport pilne
Podczas wojny 54 proc. mieszkańców polskich miast znajdzie się w strefie zagrożeń. Raport

Najnowszy raport BGK pokazuje, że ponad połowa mieszkańców dużych miast żyje na obszarach uznanych za zagrożone, choć wciąż stosunkowo odporne. Ryzyka dotyczą zarówno klimatu, jak i zdrowia, sytuacji humanitarnej oraz bezpieczeństwa militarnego.

Niemcy w strachu odwołują jarmarki świąteczne lub nadają im inne nazwy Wiadomości
Niemcy w strachu odwołują jarmarki świąteczne lub nadają im inne nazwy

Magdeburg jest kolejnym niemieckim miastem, które odwołało jarmark bożonarodzeniowy z powodu obaw o bezpieczeństwo. Wszyscy pamiętają sceny, gdy w grudniu ubiegłego roku saudyjski psychiatra i uchodźca, Taleb al-Abdulmohsen, wjechał samochodem w tłum podczas miejskich obchodów, zabijając sześć osób. Teraz istnieją obawy, że podobny atak może się powtórzyć, a nikt nie potrafi zapewnić odpowiednich środków bezpieczeństwa. Portal European Conservative zastanawia się, czy jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech umiera. A niemieckie media cytują dane o lęku przed atakami terrorystycznymi na jarmarkach.

Oprawa polskich kibiców zakazana, ukraińskich nie. Politycy pytają o decyzje służb z ostatniej chwili
Oprawa polskich kibiców zakazana, ukraińskich nie. Politycy pytają o decyzje służb

Po meczu reprezentacji Ukrainy w Warszawie ponownie rozgorzała dyskusja o decyzjach służb. Ukraińscy kibice pokazali własną, wyrazistą oprawę, choć dwa dni wcześniej polskim fanom odmówiono wniesienia patriotycznego baneru.

Kaczyński zostanie przesłuchany? Chodzi o słowa ws. śmierci Leppera z ostatniej chwili
Kaczyński zostanie przesłuchany? Chodzi o słowa ws. śmierci Leppera

Jarosław Kaczyński mówił w sobotę o "zamordowaniu" Andrzeja Leppera. Minister sprawiedliwości odpowiedział, że takie słowa wymagają wyjaśnień i zapowiedział możliwe przesłuchanie prezesa PiS.

Była premier skazana na karę śmierci z ostatniej chwili
Była premier skazana na karę śmierci

Była premier Bangladeszu, Sheikh Hasina Wajed, została skazana na karę śmierci za wydanie rozkazu brutalnego stłumienia protestów studenckich z 2024 roku. Decyzja sądu zapadła podczas jej nieobecności i wywołała globalne poruszenie, ponieważ sprawa dotyczy jednej z najważniejszych postaci politycznych współczesnego Bangladeszu.

Atak dywersyjny na kolej. Tusk: Celem był prawdopodobnie pociąg z ostatniej chwili
Atak dywersyjny na kolej. Tusk: Celem był prawdopodobnie pociąg

Premier Donald Tusk potwierdził dwa poważne incydenty na trasie Warszawa–Lublin. W jednym miejscu doszło do eksplozji ładunku wybuchowego, w innym pociąg z 475 osobami musiał gwałtownie hamować przez uszkodzone tory.

Stadler składa skargę na PKP Intercity z ostatniej chwili
Stadler składa skargę na PKP Intercity

Stadler Polska zapowiadział na dziś złożenie skargi do sądu w związku z rozstrzygnięciem jednego z największych przetargów taborowych w historii PKP Intercity. Producent twierdzi, że kluczowym elementem, który przesądził o wyborze konkurencyjnej oferty Alstomu, nie były koszty, lecz sposób punktowania terminów dostawy. Stawką jest kontrakt wart ok. 7 mld zł.

Eksplozja na torach. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Eksplozja na torach. Są nowe informacje

Na trasie Warszawa-Lublin między miejscowościami Życzyn i Mika doszło do aktu dywersji. Premier Donald Tusk zapowiedział, że Polska "dopadnie sprawców". Komunikat wydało także Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy jak i Niemiec.

REKLAMA

Kusznierewicz: Jestem apolityczny

- Cała sytuacja jest dla mnie jak sen. Jakiś zły sen. Nie zrealizuję już projektu "Polska100", nie popłynę dookoła świata z polską załogą, by uczcić 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. To wszystko się skończyło dla mnie - taką informację dostałem od naszego partnera strategicznego - powiedział w rozmowie z Robertem Mazurkiem na antenie RMF FM Mateusz Kusznierewicz.
 Kusznierewicz: Jestem apolityczny
/ rmf24.pl

- Cztery lata temu wpadliśmy na pomysł, żeby taki rejs zrealizować. Nie tylko rejs dookoła świata, ale starty w regatach, takich jak Sydney-Hobart czy Fastnet Race, żeby promować Polskę, na setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Chodziliśmy po sponsorach, po osobach prywatnych. Wcześniej prezentowaliśmy ten pomysł w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, kiedy to wszystko bardzo się wtedy spodobało. Dopowiem, że ministerstwo jest odpowiedzialne także za projekt "Niepodległa". Później spotkaliśmy się w Polskiej Fundacji Narodowej. Przedstawiliśmy projekt, który został wybrany, zaakceptowany. Podpisaliśmy umowę do 2020 roku, która miała takie zastrzeżenie, że jeżeli jacht nie zostanie kupiony do 30 kwietnia, umowa wygasa. Umowa z końcem kwietnia tego roku wygasła

- popularny żeglarz wyjaśnia kulisy sprawy. 

Prowadzący rozmowę zauważył, że problem wybuchł, gdy przypomniano, że Mateusz Kusznierwicz był m.in. w komitecie poparcia Bronisława Komorowskiego. 

- Nie, nie musiało się to wszystko źle skończyć. Wydaje mi się, że tutaj faktycznie cała burza medialna, która wybuchła miesiąc temu, zmieniła zupełnie nastawienie do tego projektu, bardzo tego żałuję. Faktycznie, jakbym mógł cofnąć czas i teraz, biorąc pod uwagę to wszystko, co się dzieje, na pewno bym tego nie zrobił w takim układzie. (...) Jestem sportowcem, jestem apolityczny i chciałem ten projekt zrealizować dla całej Polski i to też, myślę, był świetny dowód na to, że jesteśmy ponad podziałami i niezależnie od tego, kto jakie wyznaje swoje prywatne zasady, to jesteśmy jedną drużyną i Polacy potrafią łączyć się i zrobić coś wyjątkowego dla swojego kraju, dla ojczyzny. Ja z orzełkiem na piersi zawsze podchodziłem w ten sposób, dumnie, do swojej roli

- zakończył Kusznierewicz. 

Źródło: rmf24pl

kos/k



 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe