[tylko u nas] prof. Tadeusz Dmochowski: Antypolonizm? Wielu Izraelczyków to nie interesuje

– Oświadczenie premierów Morawieckiego i Netanjahu to deklaracja bez precedensu. Wydawać by się mogło, że obecnie możemy w Izraelu zaobserwować antypolskie nastroje; jednak poważna część Izraelczyków takimi sprawami się w ogóle nie interesuje. To głównie kręgi polityczne tym żyją, jest to element rozgrywki mającej na celu osłabieniu pozycji premiera Netanjahu. A w Polskę bardzo łatwo uderzyć, ponieważ jest identyfikowana jako miejsce, w którym wymordowano tak wielu Żydów – mówił profesor Tadeusz Dmochowski, ekspert ds. stosunków międzynarodowych, w rozmowie dla portalu Tysol.pl. Rozmawiał Robert Wąsik.
/ Wydział Nauk Społecznych UG
Czy deklaracja premiera Morawieckiego i Netanjahu była nowym otwarciem w relacjach między Polską a Izraelem?
Deklaracja premierów Morawieckiego i Netanjahu to oświadczenie bez precedensu. Dwie strony: Polska i Izraelska podkreśliły tę straszliwą ofiarę, m.in. Polaków pochodzenia żydowskiego, ale także dostrzega się tych Polaków, którzy ratowali swoich żydowskich współobywateli, nierzadko kosztem własnego życia, ponieważ za pomoc i ukrywanie polskich Żydów groziła kara śmierci. Tego typu przepisy nie istniały w prawodawstwie krajów okupowanych przez Niemcy w Zachodniej Europie, skąd Niemcy także wywozili obywateli francuskich czy holenderskich pochodzenia żydowskiego, przy pomocy tamtejszych administracji cywilnych. Przykładem jest rząd Vichy, który był formalnym rządem francuskim. Natomiast tutaj Polacy mają swoje ogromne zasługi, o czym mówi chociażby olbrzymia ilość drzewek w instytucie Yad Vashem. Jest to niesłychanie istotne oświadczenie, gdyż od kilkudziesięciu lat obowiązuje narracja, że cierpieli tylko i wyłącznie Żydzi, a inne narody najwyżej przyczyniały się do tego cierpienia, albo w ogóle nie były wspominane. Jest to istotny krok na drodze do odtworzenia prawdy historycznej. 

Wydawać by się mogło, że po tej deklaracji stosunki Polski i Izraela zaczną powoli wracać do normy. Wydaje się jednak, że nie do końca tak się stało. Emocje związane z tą sprawą, głównie w Izraelu, wciąż są bardzo wysokie. 
Izraelska scena polityczna jest bardzo zróżnicowana. Premier Netanjahu ma silną opozycję. Ta deklaracja, czy ogólnie stosunki polsko-izraelskie od długiego czasu stanowiły element rozgrywki politycznej. W tym momencie jest to instrumentalnie wykorzystywane, premierowi Netanjahu zarzuca się zdradę, mówi się, że cierpienie Żydów czy obywateli różnych państw pochodzenia Żydowskiego było niewspółmierne do innych cierpień etc., etc.… jest to element rozgrywki politycznej, służący osłabianiu pozycji premiera Netanjahu. U nas podobnie istnieją osoby, czy środowiska, które uważają tę deklarację za zdradę interesów narodowych. Tak będzie zawsze. Tylko tam, gdzie istnieje jednorodność polityczna – czyli w systemach totalitarnych – nie będzie w takiej sytuacji głosów oburzenia. 

Czy takie chętne granie antypolską kartą może wskazywać na fakt, że w Izraelu dominuje antypolonizm?
Poważna część Izraelczyków takimi sprawami nie bardzo się interesuje. To głównie kręgi polityczne tym żyją, natomiast zwykli ludzie żyją swoimi problemami, sytuacją na bliskim wschodzie, czy zagrożeniem państwa. Tego typu rzeczy mają dla nich drugorzędne znaczenie. Obserwujemy jednak wypowiedzi czy to ministrów, czy przedstawicieli opozycji, czy kręgów opiniotwórczych, gazet itp. i stąd bierze się wrażenie, że większość czy całe społeczeństwo czymś żyje. To nie tak, żyją tym głównie kręgi polityczne, które realizują w ten sposób swoje interesy. A Polska jest elementem, w który łatwo jest uderzyć ponieważ jest identyfikowana jako miejsce, w którym Niemcy wymordowali tak wielu Żydów europejskich. 

Krytyka w stronę premiera Netanjahu jest jednak bardzo duża. Czy pod jej wpływem może on wycofać się z porozumienia?
Moim zdaniem premier Netanjahu brał pod uwagę ryzyko wynikające z tego oświadczenia i ewentualne ataki również. Nie wiem czy spodziewał się takiej skali, ale ta deklaracja nie była wynikiem przypadkowej rozmowy, to był dokument przygotowywany przez długi czas przez obie strony, uzgadniany, konkordowany. Czy może się wycofać? Trudno powiedzieć. Wydaje się jednak, że tak doświadczony i wytrawny polityk musiał też mieć jakieś kalkulacje, dlaczego do takiego rozwoju sytuacji doprowadził – proszę zwrócić uwagę, że stworzenie takiej deklaracji i opublikowanie jej symultaniczne w dwóch państwach naraz to wydarzenie bez precedensu. Musiało to być bardzo dobrze przemyślane. 
 
#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Szef ukraińskiego wywiadu: Rosja przygotowuje się do okupacji państw bałtyckich z ostatniej chwili
Szef ukraińskiego wywiadu: Rosja przygotowuje się do okupacji państw bałtyckich

Kyryło Budanow, szef wywiadu Ukrainy, oświadczył, że Rosja zamierza zająć państwa bałtyckie i planuje rozpocząć działania już w 2027 roku.

Pilny komunikat MSWiA ws. zabójstwa 11-latki z Jeleniej Góry pilne
Pilny komunikat MSWiA ws. zabójstwa 11-latki z Jeleniej Góry

MSWiA wydało pilny komunikat w sprawie zabójstwa 11-letniej Danusi z Jeleniej Góry.

Rozpoczynamy nowy etap relacji z Ukrainą. Szefernaker o rozmowach Nawrocki–Zełenski z ostatniej chwili
"Rozpoczynamy nowy etap relacji z Ukrainą". Szefernaker o rozmowach Nawrocki–Zełenski

Szef KPRP Paweł Szefernaker ocenia, że piątkowe spotkanie prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim to nowy etap relacji polsko-ukraińskich. Wśród najważniejszych omawianych kwestii wymienił m.in. ekshumacje na Wołyniu i współpracę w obszarze bezpieczeństwa, w tym obrony przeciwdronowej.

Dr Jacek Saryusz-Wolski: Polska powinna, śladem Czech, odmówić wdrażania ETS2 gorące
Dr Jacek Saryusz-Wolski: Polska powinna, śladem Czech, odmówić wdrażania ETS2

„Decyzje ustanawiające ETS zostały podjęte z pogwałceniem traktatowo wymaganego trybu jednomyślnego” - zauważył na platformie X dr Jacek Saryusz-Wolski, doradca społeczny ds. europejskich prezydenta Karola Nawrockiego.

La Nacion: Sprzeciw argentyńskiego agrobiznesu wobec przełożenia podpisania umowy UE – Mercosur Wiadomości
La Nacion: Sprzeciw argentyńskiego agrobiznesu wobec przełożenia podpisania umowy UE – Mercosur

Argentyński dziennik La Nacion skrytykował decyzję szefowej KE o odroczeniu porozumienia między UE a krajami Mercosur (Mercado Común del Sur – Wspólny Rynek Południa). Media państw członkowskich (m.in. Brazylii, Argentyny, Paragwaju i Urugwaju) relacjonują protesty europejskich rolników jako „polityczne” a nie społeczne. Prasa krajów Mercosur zapewnia, że żywność z tych krajów jest zdrowa.

Orban: Twarde ograniczenia finansowe popychają Europę ku wojnie z ostatniej chwili
Orban: Twarde ograniczenia finansowe popychają Europę ku wojnie

„Od tej chwili nie mówimy już tylko o decyzjach politycznych czy moralnych, ale o twardych ograniczeniach finansowych, które popychają Europę w jednym kierunku: ku wojnie” - napisał premier Węgier Viktor Orban na platformie X komentując uzgodnioną na szczycie w Brukseli pożyczkę dla Ukrainy.

Atak na polski konsulat w Brukseli. Budynek oblany farbą, obraźliwe hasła na elewacji z ostatniej chwili
Atak na polski konsulat w Brukseli. Budynek oblany farbą, obraźliwe hasła na elewacji

W nocy z czwartku na piątek polski konsulat w Brukseli padł celem aktu dewastacji. Nieznani sprawcy oblali fasadę budynku czerwoną farbą, wypisali obraźliwe hasła i rozrzucili przed wejściem psie odchody. Informacje te potwierdziło Ministerstwo Spraw Zagranicznych, a sprawę bada belgijska policja.

Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Wielkopolski z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Wielkopolski

Enea opublikowała aktualny harmonogram planowanych wyłączeń energii elektrycznej na terenie województwa wielkopolskiego. Przerwy w dostawach prądu zaplanowano w wielu miastach i gminach, w tym m.in. w Poznaniu, Trzemesznie, Gnieźnie, Lesznie, Nowym Tomyślu oraz w powiecie szamotulskim. 

Apel SDP w drugą rocznicę bezprawnego przejęcia przez rząd mediów publicznych Wiadomości
Apel SDP w drugą rocznicę bezprawnego przejęcia przez rząd mediów publicznych

Dwa lata temu rząd Donalda Tuska bezprawnie przejęto media publiczne w Polsce. Po uchwale sejmowej, ówczesny minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz, z pominięciem Rady Mediów Narodowych, powołał nielegalne władze TVP, PR i PAP. Policja obstawiła budynki, do których wdarli się brutalni ochroniarze. „Działania te naruszały i nadal naruszają standardy wolności słowa demokratycznego państwa” – oświadczyły władze SDP.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Kierowcy i mieszkańcy Wrocław mogą spodziewać się wyraźnych ułatwień w ruchu. W najbliższy weekend zakończą się kolejne remonty realizowane w ramach programu „Wrocław na Dobrej Drodze”. Odnowione odcinki trafią do użytkowników m.in. na Wielkiej Wyspie oraz na ważnych trasach w północnej i południowej części miasta.

REKLAMA

[tylko u nas] prof. Tadeusz Dmochowski: Antypolonizm? Wielu Izraelczyków to nie interesuje

– Oświadczenie premierów Morawieckiego i Netanjahu to deklaracja bez precedensu. Wydawać by się mogło, że obecnie możemy w Izraelu zaobserwować antypolskie nastroje; jednak poważna część Izraelczyków takimi sprawami się w ogóle nie interesuje. To głównie kręgi polityczne tym żyją, jest to element rozgrywki mającej na celu osłabieniu pozycji premiera Netanjahu. A w Polskę bardzo łatwo uderzyć, ponieważ jest identyfikowana jako miejsce, w którym wymordowano tak wielu Żydów – mówił profesor Tadeusz Dmochowski, ekspert ds. stosunków międzynarodowych, w rozmowie dla portalu Tysol.pl. Rozmawiał Robert Wąsik.
/ Wydział Nauk Społecznych UG
Czy deklaracja premiera Morawieckiego i Netanjahu była nowym otwarciem w relacjach między Polską a Izraelem?
Deklaracja premierów Morawieckiego i Netanjahu to oświadczenie bez precedensu. Dwie strony: Polska i Izraelska podkreśliły tę straszliwą ofiarę, m.in. Polaków pochodzenia żydowskiego, ale także dostrzega się tych Polaków, którzy ratowali swoich żydowskich współobywateli, nierzadko kosztem własnego życia, ponieważ za pomoc i ukrywanie polskich Żydów groziła kara śmierci. Tego typu przepisy nie istniały w prawodawstwie krajów okupowanych przez Niemcy w Zachodniej Europie, skąd Niemcy także wywozili obywateli francuskich czy holenderskich pochodzenia żydowskiego, przy pomocy tamtejszych administracji cywilnych. Przykładem jest rząd Vichy, który był formalnym rządem francuskim. Natomiast tutaj Polacy mają swoje ogromne zasługi, o czym mówi chociażby olbrzymia ilość drzewek w instytucie Yad Vashem. Jest to niesłychanie istotne oświadczenie, gdyż od kilkudziesięciu lat obowiązuje narracja, że cierpieli tylko i wyłącznie Żydzi, a inne narody najwyżej przyczyniały się do tego cierpienia, albo w ogóle nie były wspominane. Jest to istotny krok na drodze do odtworzenia prawdy historycznej. 

Wydawać by się mogło, że po tej deklaracji stosunki Polski i Izraela zaczną powoli wracać do normy. Wydaje się jednak, że nie do końca tak się stało. Emocje związane z tą sprawą, głównie w Izraelu, wciąż są bardzo wysokie. 
Izraelska scena polityczna jest bardzo zróżnicowana. Premier Netanjahu ma silną opozycję. Ta deklaracja, czy ogólnie stosunki polsko-izraelskie od długiego czasu stanowiły element rozgrywki politycznej. W tym momencie jest to instrumentalnie wykorzystywane, premierowi Netanjahu zarzuca się zdradę, mówi się, że cierpienie Żydów czy obywateli różnych państw pochodzenia Żydowskiego było niewspółmierne do innych cierpień etc., etc.… jest to element rozgrywki politycznej, służący osłabianiu pozycji premiera Netanjahu. U nas podobnie istnieją osoby, czy środowiska, które uważają tę deklarację za zdradę interesów narodowych. Tak będzie zawsze. Tylko tam, gdzie istnieje jednorodność polityczna – czyli w systemach totalitarnych – nie będzie w takiej sytuacji głosów oburzenia. 

Czy takie chętne granie antypolską kartą może wskazywać na fakt, że w Izraelu dominuje antypolonizm?
Poważna część Izraelczyków takimi sprawami nie bardzo się interesuje. To głównie kręgi polityczne tym żyją, natomiast zwykli ludzie żyją swoimi problemami, sytuacją na bliskim wschodzie, czy zagrożeniem państwa. Tego typu rzeczy mają dla nich drugorzędne znaczenie. Obserwujemy jednak wypowiedzi czy to ministrów, czy przedstawicieli opozycji, czy kręgów opiniotwórczych, gazet itp. i stąd bierze się wrażenie, że większość czy całe społeczeństwo czymś żyje. To nie tak, żyją tym głównie kręgi polityczne, które realizują w ten sposób swoje interesy. A Polska jest elementem, w który łatwo jest uderzyć ponieważ jest identyfikowana jako miejsce, w którym Niemcy wymordowali tak wielu Żydów europejskich. 

Krytyka w stronę premiera Netanjahu jest jednak bardzo duża. Czy pod jej wpływem może on wycofać się z porozumienia?
Moim zdaniem premier Netanjahu brał pod uwagę ryzyko wynikające z tego oświadczenia i ewentualne ataki również. Nie wiem czy spodziewał się takiej skali, ale ta deklaracja nie była wynikiem przypadkowej rozmowy, to był dokument przygotowywany przez długi czas przez obie strony, uzgadniany, konkordowany. Czy może się wycofać? Trudno powiedzieć. Wydaje się jednak, że tak doświadczony i wytrawny polityk musiał też mieć jakieś kalkulacje, dlaczego do takiego rozwoju sytuacji doprowadził – proszę zwrócić uwagę, że stworzenie takiej deklaracji i opublikowanie jej symultaniczne w dwóch państwach naraz to wydarzenie bez precedensu. Musiało to być bardzo dobrze przemyślane. 
 
#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane