Słowak przyjechał na mecz z Legią, narozrabiał, od sądu otrzymał zakaz stadionowy na mecze w Polsce...

Policjanci zabezpieczający w Śródmieściu wtorkowy mecz pomiędzy Legią Warszawa a Spartakiem Trnawa zatrzymali obywatela Słowacji, który jadąc samochodem odpalił środki pirotechniczne. W pojeździe, w którym jechali kibice Spartaka policjanci znaleźli kilka kolejnych rac oraz pałkę teleskopową należące do 35-latka. Sąd za popełniony czyn ukarał zatrzymanego mężczyznę karą grzywny w wysokości 1000 złotych oraz zakazem wstępu na imprezy masowe w Polsce przez najbliższe 2 lata.
/ policja.pl
Do zdarzenia doszło tuż przed wtorkowym meczem pomiędzy Legią Warszawa a Spartakiem Trnawa. Około 20:00 na ulicy Czerniakowskiej policjanci podlegli dowódcy zabezpieczenia meczu w Śródmieściu zauważali multivana na słowackich numerach rejestracyjnych z okna, którego siedzący w nim pasażer podczas jazdy odpalił środki pirotechniczne.

Reakcja policjantów w tej sytuacji mogła być tylko jedna. Funkcjonariusze zatrzymali samochód i sprawdzili dokładnie, zarówno podróżujące w nim osoby, jak i to, co znajdowało się pojeździe. W bagażniku policjanci znaleźli race oraz pałkę teleskopową. Do posiadania tych przedmiotów przyznał się mężczyzna, który chwilę wcześniej odpalił środki pirotechniczne.

Sprawa 35-letniego obywatela Słowacji została rozpatrzona w trybie przyspieszonym przez sąd, który ukarał mężczyznę grzywną w wysokości 1000 złotych oraz zakazem wstępu na imprezy masowe w Polsce na okres 2 lat.
Źródło: policja.pl 

 

POLECANE
Dramat pod Poznaniem. Nie żyje 7-letni chłopiec z ostatniej chwili
Dramat pod Poznaniem. Nie żyje 7-letni chłopiec

W szpitalu zmarł chłopiec, który we wtorek wraz z matką wpadł do zamarzniętego stawu w podpoznańskich Radzewie – poinformowała w środę policja. Do wypadku doszło na prywatnej posesji.

IMGW wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
IMGW wydał pilny komunikat

IMGW wydał nowe ostrzeżenie meteorologiczne dotyczące opadów śniegu. Najgorsza sytuacja jest w północnej Polsce – przede wszystkim w woj. warmińsko-mazurskim oraz kilku powiatach w woj. pomorskim.

Będzie weto prezydenta Nawrockiego? Nieoficjalne doniesienia z ostatniej chwili
Będzie weto prezydenta Nawrockiego? Nieoficjalne doniesienia

Prezydent Karol Nawrocki zapowiada weto dla ustawy o "statusie osoby najbliższej", jeśli projekt nie zostanie zmieniony w Sejmie – wynika z doniesień RMF FM.

Komunikat dla mieszkańców Olsztyna z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Olsztyna

Miasto Olsztyn apeluje: zostaw auta, jedź komunikacją miejską. Nie będzie kontroli biletów do odwołania. Po nocnej śnieżycy możliwe 60 cm śniegu, a część ulic będzie utrzymywana tylko w jednym pasie – czytamy w komunikacie.

Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne z ostatniej chwili
Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne

Ponad 62 proc. Polaków jest przeciw wejściu Polski do strefy euro w ciągu najbliższych dziesięciu lat – wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej.

Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji z ostatniej chwili
Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji

Na drodze ekspresowej S7 w powiecie ostródzkim w kierunku Warszawy samochody powoli jadą. Na drodze w kierunku do Gdańska ruch samochodów jest niewielki i płynny. Policja wciąż monitoruje sytuację – poinformował w środę rzecznik KWP w Olsztynie.

Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

REKLAMA

Słowak przyjechał na mecz z Legią, narozrabiał, od sądu otrzymał zakaz stadionowy na mecze w Polsce...

Policjanci zabezpieczający w Śródmieściu wtorkowy mecz pomiędzy Legią Warszawa a Spartakiem Trnawa zatrzymali obywatela Słowacji, który jadąc samochodem odpalił środki pirotechniczne. W pojeździe, w którym jechali kibice Spartaka policjanci znaleźli kilka kolejnych rac oraz pałkę teleskopową należące do 35-latka. Sąd za popełniony czyn ukarał zatrzymanego mężczyznę karą grzywny w wysokości 1000 złotych oraz zakazem wstępu na imprezy masowe w Polsce przez najbliższe 2 lata.
/ policja.pl
Do zdarzenia doszło tuż przed wtorkowym meczem pomiędzy Legią Warszawa a Spartakiem Trnawa. Około 20:00 na ulicy Czerniakowskiej policjanci podlegli dowódcy zabezpieczenia meczu w Śródmieściu zauważali multivana na słowackich numerach rejestracyjnych z okna, którego siedzący w nim pasażer podczas jazdy odpalił środki pirotechniczne.

Reakcja policjantów w tej sytuacji mogła być tylko jedna. Funkcjonariusze zatrzymali samochód i sprawdzili dokładnie, zarówno podróżujące w nim osoby, jak i to, co znajdowało się pojeździe. W bagażniku policjanci znaleźli race oraz pałkę teleskopową. Do posiadania tych przedmiotów przyznał się mężczyzna, który chwilę wcześniej odpalił środki pirotechniczne.

Sprawa 35-letniego obywatela Słowacji została rozpatrzona w trybie przyspieszonym przez sąd, który ukarał mężczyznę grzywną w wysokości 1000 złotych oraz zakazem wstępu na imprezy masowe w Polsce na okres 2 lat.
Źródło: policja.pl 


 

Polecane