Spór zbiorowy w Biedronce

Solidarność działająca w sieci Biedronka rozpoczęła spór zbiorowy z pracodawcą. Związkowcy domagają się m.in. skrócenia godzin w pracy w soboty, które zostały wydłużone po wejściu w życie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele.
 Spór zbiorowy w Biedronce
/ wikimedia
– Biedronka wydłużyła godziny otwarcia sklepów w soboty do 22.00 lub nawet 23.00. O tej porze naprawdę mało kto robi zakupy i utarg jest bardzo mały. Zdarzają się za to agresywni klienci pod wpływem alkoholu czy innych używek. W ostatnich miesiącach wiele razy otrzymywaliśmy od pracowników z całego kraju informacje, że do sklepów musiała być wzywana policja. Biedronka wydłużyła godziny pracy do późnych godzin nocnych, ale nie zapewniła sklepom i pracownikom właściwej ochrony – mówi Piotr Adamczak, przewodniczący Solidarności w Jeronimo Martins Polska.
 
Przewodniczący podkreśla, że zamknięcie sklepu nie oznacza, że pracownicy od razu mogą wyjść do domu. – Trzeba jeszcze uporządkować sklep, podliczyć kasy i wykonać wiele innych czynności. W efekcie pracownicy wychodzą ok. północy. Nasze sklepy są i w dużych miastach, gdzie o tej porze jeżdżą jeszcze autobusy, i w małych miejscowościach, gdzie tej komunikacji nie ma – zaznacza Adamczak. 
 
Wśród żądań, które związkowcy przedstawili pracodawcy, jest również postulat dotyczący zwiększenia zatrudnienia w sklepach. Pracownicy sieci skarżą się, że są obarczani pracą ponad siły. – Poziom zatrudnienia na poszczególnych sklepach jest taki sam lub mniejszy niż np. 10 lat temu. Tymczasem w tym okresie znacząco wzrósł asortyment. Nie trzeba pracować w Biedronce, żeby zobaczyć, że pracowników jest za mało. Klienci też widzą, jak pracownicy biegają po sklepie, wykładają towar, wypiekają pieczywo, a w międzyczasie obsługują klientów na kasie, gdy zrobi się kolejka – mówi szef związku w Biedronce. 
 
Solidarność domaga się również wprowadzenia regulaminu wynagradzania, nowego regulaminu pracy oraz zmiany systemu premiowego, który w ocenie związkowców jest niesprawiedliwy. – Premie w naszej sieci są oparte na sprecyzowanych kryteriach, a jednocześnie mają charakter uznaniowy, więc koniec końców to, czy pracownik dostanie premię, czy nie, zależy od arbitralnej decyzji przełożonych. W praktyce wygląda to tak, że z jednej strony Biedronka chwali się w mediach podwyżkami wynagrodzeń, a z drugiej pozbawia pracowników premii – wskazuje Piotr Adamczak. 
 
Jak podał przewodniczący, pismo informujące o wszczęciu sporu zostało drogą pocztową wysłane do pracodawcy 28 sierpnia i dziś powinno trafić do adresata. Zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, po złożeniu żądań przez stronę związkową rozpoczną się rokowania z pracodawcą. Jeżeli nie przyniosą one porozumienia, kolejnym etapem są mediacje z udziałem mediatora wyznaczonego przez resort rodziny, pracy i polityki społecznej. Jeśli i one zakończą się fiaskiem, w firmie może dojść nawet do strajku generalnego. 
 
Sieć Biedronka należąca do Jeronimo Martins Polska posiada w całej Polsce ok. 3 tys. sklepów, które zatrudniają łącznie 65 tys. pracowników. 
 
łk/ źródło: www.solidarnosckatowice.pl

 

POLECANE
Polski rząd godzi się na umowę z Mercosur. Wspólne oświadczenie rządów francuskiego i polskiego z ostatniej chwili
"Polski rząd godzi się na umowę z Mercosur". Wspólne oświadczenie rządów francuskiego i polskiego

- Polski rząd godzi się na umowę UE-MERCOSUR - pisze Jacek Saryusz Wolski na platformie "X"

Sejm przyjął uchwałę o upamiętnieniu ofiar Obławy Augustowskiej z ostatniej chwili
Sejm przyjął uchwałę o upamiętnieniu ofiar Obławy Augustowskiej

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w 80. rocznicę zbrodni oddaje hołd Ofiarom Obławy Augustowskiej, niezłomnym żołnierzom drugiej konspiracji, którzy po zakończeniu II wojny światowej podjęli heroiczną walkę o prawdziwą niepodległość Polski - głosi uchwała przyjęta w środę przez izbę niższą.

Pożar hali z elektroodpadami w Gliwicach. Komunikat dla mieszkańców Wiadomości
Pożar hali z elektroodpadami w Gliwicach. Komunikat dla mieszkańców

Pożar hali z elektroodpadami w Gliwicach już się nie rozprzestrzenia, sytuacja jest opanowana - podała wieczorem straż pożarna. Ogień objął około 400 metrów kwadratowych, nikt nie został poszkodowany. Dogaszanie może potrwać kilka godzin.

Książę Harry na wygnaniu? Niepokojące doniesienia z Pałacu Buckingham Wiadomości
Książę Harry na wygnaniu? Niepokojące doniesienia z Pałacu Buckingham

Mimo że książę Harry i Meghan Markle oficjalnie wycofali się z obowiązków królewskich w 2021 roku, echo tej decyzji wciąż odbija się w mediach i prasie. Według królewskich komentatorów to właśnie Harry coraz wyraźniej odczuwa konsekwencje swojego wyboru.

Operacja „zastraszyć adwokatów” tylko u nas
Operacja „zastraszyć adwokatów”

W III RP rozpoczęto nowy rozdział. Tym razem nie dotyczy on reformy prawa, wzmocnienia niezależności sądów czy rozliczania afer. Nie – to rozdział znacznie bardziej złowrogi. Rozdział o tym, jak państwo Donalda Tuska zaczyna bać się tych, którzy mają odwagę bronić niesłusznie prześladowanych. Polowanie nie jest dziś na przestępców, lecz na obrońcę – mec. Krzysztofa Wąsowskiego. I nie dlatego, że złamał prawo, ale dlatego, że nie ugiął się przed władzą. Bo miał odwagę stanąć po stronie tych, którzy w demokratycznym państwie nie powinni być nigdy prześladowani.

Sukces Świątek na Wimbledonie. Polka po raz pierwszy w półfinale Wiadomości
Sukces Świątek na Wimbledonie. Polka po raz pierwszy w półfinale

Rozstawiona z numerem ósmym Iga Świątek wygrała z Rosjanką Ludmiłą Samsonową (nr 19.) 6:2, 7:5 w ćwierćfinale Wimbledonu. Polska tenisistka po raz pierwszy awansowała do półfinału tej imprezy. Dotychczas jej najlepszym wynikiem w Londynie był ćwierćfinał w 2023 roku.

Niemcy: Zatrzymano 27-latka podejrzanego o planowanie zamachu Wiadomości
Niemcy: Zatrzymano 27-latka podejrzanego o planowanie zamachu

Wczesnym rankiem 9 lipca 2025 roku funkcjonariusze policji w Essen (Nadrenia Północna-Westfalia) zatrzymali młodego mężczyznę podejrzanego o przygotowywanie ataku terrorystycznego.

„Po 26 latach żegnam się z TVN”. Znany prezenter odchodzi Wiadomości
„Po 26 latach żegnam się z TVN”. Znany prezenter odchodzi

Po 26 latach związku ze stacją TVN Hubert Urbański zakończył swoją współpracę z nadawcą, który był domem kultowego teleturnieju „Milionerzy”. Informację o rozstaniu prezenter przekazał 30 czerwca w mediach społecznościowych. „Po 26 latach żegnam się z TVN – ze stacją, w której przeżyłem swoje najlepsze chwile zawodowe” – napisał na Instagramie.

Oficjalny profil Platformy Obywatelskiej kłamie na temat obywatelskich obrońców granic gorące
Oficjalny profil Platformy Obywatelskiej kłamie na temat obywatelskich obrońców granic

Oficjalny profil Platformy Obywatelskiej na platformie X opublikował spot uderzający w obywatelskich obrońców granic. – Tak wyglądają obrońcy granic, których PiS wysyła na polskie granice – mówi lektor w spocie. Tyle tylko, że użyte w spocie ujęcia pochodzą z reklamy walk na gołe pięści Gromda.

W Sejmie pierwsze spotkanie Zespołu Parlamentarnego Ruchu Obrony Granic Wiadomości
W Sejmie pierwsze spotkanie Zespołu Parlamentarnego Ruchu Obrony Granic

W Sali Kolumnowej Sejmu RP odbyło się pierwsze posiedzenie Zespołu Parlamentarnego Ruchu Obrony Granic. Spotkanie miało charakter inaugurujący działalność parlamentarnego zaplecza tego społecznego ruchu. W wydarzeniu uczestniczyli politycy, aktywiści oraz ochotnicy, którzy wcześniej działali przy granicy.

REKLAMA

Spór zbiorowy w Biedronce

Solidarność działająca w sieci Biedronka rozpoczęła spór zbiorowy z pracodawcą. Związkowcy domagają się m.in. skrócenia godzin w pracy w soboty, które zostały wydłużone po wejściu w życie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele.
 Spór zbiorowy w Biedronce
/ wikimedia
– Biedronka wydłużyła godziny otwarcia sklepów w soboty do 22.00 lub nawet 23.00. O tej porze naprawdę mało kto robi zakupy i utarg jest bardzo mały. Zdarzają się za to agresywni klienci pod wpływem alkoholu czy innych używek. W ostatnich miesiącach wiele razy otrzymywaliśmy od pracowników z całego kraju informacje, że do sklepów musiała być wzywana policja. Biedronka wydłużyła godziny pracy do późnych godzin nocnych, ale nie zapewniła sklepom i pracownikom właściwej ochrony – mówi Piotr Adamczak, przewodniczący Solidarności w Jeronimo Martins Polska.
 
Przewodniczący podkreśla, że zamknięcie sklepu nie oznacza, że pracownicy od razu mogą wyjść do domu. – Trzeba jeszcze uporządkować sklep, podliczyć kasy i wykonać wiele innych czynności. W efekcie pracownicy wychodzą ok. północy. Nasze sklepy są i w dużych miastach, gdzie o tej porze jeżdżą jeszcze autobusy, i w małych miejscowościach, gdzie tej komunikacji nie ma – zaznacza Adamczak. 
 
Wśród żądań, które związkowcy przedstawili pracodawcy, jest również postulat dotyczący zwiększenia zatrudnienia w sklepach. Pracownicy sieci skarżą się, że są obarczani pracą ponad siły. – Poziom zatrudnienia na poszczególnych sklepach jest taki sam lub mniejszy niż np. 10 lat temu. Tymczasem w tym okresie znacząco wzrósł asortyment. Nie trzeba pracować w Biedronce, żeby zobaczyć, że pracowników jest za mało. Klienci też widzą, jak pracownicy biegają po sklepie, wykładają towar, wypiekają pieczywo, a w międzyczasie obsługują klientów na kasie, gdy zrobi się kolejka – mówi szef związku w Biedronce. 
 
Solidarność domaga się również wprowadzenia regulaminu wynagradzania, nowego regulaminu pracy oraz zmiany systemu premiowego, który w ocenie związkowców jest niesprawiedliwy. – Premie w naszej sieci są oparte na sprecyzowanych kryteriach, a jednocześnie mają charakter uznaniowy, więc koniec końców to, czy pracownik dostanie premię, czy nie, zależy od arbitralnej decyzji przełożonych. W praktyce wygląda to tak, że z jednej strony Biedronka chwali się w mediach podwyżkami wynagrodzeń, a z drugiej pozbawia pracowników premii – wskazuje Piotr Adamczak. 
 
Jak podał przewodniczący, pismo informujące o wszczęciu sporu zostało drogą pocztową wysłane do pracodawcy 28 sierpnia i dziś powinno trafić do adresata. Zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, po złożeniu żądań przez stronę związkową rozpoczną się rokowania z pracodawcą. Jeżeli nie przyniosą one porozumienia, kolejnym etapem są mediacje z udziałem mediatora wyznaczonego przez resort rodziny, pracy i polityki społecznej. Jeśli i one zakończą się fiaskiem, w firmie może dojść nawet do strajku generalnego. 
 
Sieć Biedronka należąca do Jeronimo Martins Polska posiada w całej Polsce ok. 3 tys. sklepów, które zatrudniają łącznie 65 tys. pracowników. 
 
łk/ źródło: www.solidarnosckatowice.pl


 

Polecane
Emerytury
Stażowe