[Nasza Fotorelacja] Pikieta Solidarności przeciwko szykanowaniu związkowców i obniżaniu standardów pracy

- Dobrze, że przyjechaliście upominać się o swoje prawa. Jesteśmy tu z wami, bo jesteśmy solidarni, jesteśmy Solidarność, jesteśmy związkiem dialogu, który negocjuje i rozmawia. Dzisiejsza pikieta jest rodzajem nacisku, jeśli ze strony pracodawcy nie będzie dialogu, to zorganizujemy dużo większy strajk – zapewnił Mirosław Miara, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Przemysłu Chemicznego NSZZ Solidarność.
Tomasz Gutry [Nasza Fotorelacja] Pikieta Solidarności przeciwko szykanowaniu związkowców i obniżaniu standardów pracy
Tomasz Gutry / Tygodnik Solidarność
Międzyzakładowa Komisja Związkowa NSZZ Solidarność w International Paper Kwidzyn 19 września zorganizowała  pikietę pod siedzibą Spółki Falck Fire Services w Warszawie. Pikieta była częścią akcji protestacyjnej „Protestujemy, ale ratujemy”, która jest prowadzona przez Zakładową Służbę Ratowniczą na terenie International Paper Kwidzyn w związku z trwającym sporem zbiorowym w tej spółce. 

International Paper prowadzi działalność w Polsce od 1992 roku, zatrudniając prawie 2,5 tys. pracowników w dwóch głównych siedzibach: w fabryce papieru i celulozy w Kwidzynie oraz w Centrum Usług Wspólnych w Krakowie. Strażacy-ratownicy z IP w Kwidzynie prowadzą spór zbiorowy z Falck Fire Service, firmą która prowadzi i zapewnia ochronę przeciwpożarową w zakładzie. - Falck wygrał przetarg na prowadzenie działalności w zakresie ochrony przeciwpożarowej i prewencji w International Paper zastępując Konsalnet – dotychczasowego dostawcę tych usług. Wraz z nowym dostawcą miała przyjść poprawa jakości świadczonych usług i  poprawa sytuacji pracowników. Jednak już od  początku napotkaliśmy na problemy. Falck nie chciał bowiem przejąć wszystkich pracowników.  Dopiero w wyniku długich negocjacji wspartych głośnymi protestami  zawarliśmy porozumienie i wszyscy pracownicy zostali zatrudnieni – tłumaczy Marek Ziarkowski, przewodniczący MKZ NSZZ Solidarność IP Kwidzyn.

W porozumieniu firmy z Solidarnością pojawił się też zapis o rozmowach podwyżkowych, jednak, jak podkreśla przewodniczący Ziarkowski, firma najpierw nie chciała podjąć rozmów, by, gdy do nich w końcu doszło, stwierdzić, że zawarła niekorzystny kontrakt, a International Paper nie przedstawiła im rzeczywistych kosztów prowadzenia tej działalności i dlatego nie ma pieniędzy na podwyżki dla ratowników. Spór zbiorowy w Falck trwa od 16 stycznia, wyczerpane zostały wszystkie kroki wynikające z ustawy o sporach zbiorowych – oprócz strajku. – Należy jednak podkreślić, że strażakom, nawet zakładowym, ustawa zabrania strajkować, mimo że w referendum strajkowym za strajkiem opowiedziało się ponad 90 proc. załogi. Dlatego postanowiliśmy im pomóc i zaprotestować przeciwko szykanowaniu związkowców i obniżaniu standardów pracy – tłumaczy Ziarkowski.  

1 maja br. zawarto porozumienie z prezesem FFS o spełnieniu części postulatów i o zawieszeniu protestu do 15 lipca. Porozumienie polegało na tym, że pracownicy spółki otrzymali połowę żądanej kwoty podwyżki (200 zł) pozostałą część (200 zł) mogli by otrzymać po ewentualnym zwiększeniu kontraktu przez głównego zleceniodawcę IP Kwidzyn. - Jednak po tej dacie nowy dyrektor firmy zakomunikował, że dalszego spełnienia postulatów nie będzie – twierdzi przewodniczący. Protest do tej pory polegał m.in. na oflagowaniu budynku IP w Kwidzyniu. Działacze podjęli kolejne kroki i przyjechali do Warszawy, by wziąć udział w pikiecie. Oprócz licznej delegacji z Kwidzynia, w stolicy pojawili się przedstawiciele innych zakładów. – Musimy być solidarni między różnymi zakładami. Przecież należymy do jednego Krajowego Sekretariatu Przemysłu Chemicznego, każdego mogą kiedyś spotkać nieprzyjemności, dlatego musimy się wzajemnie wspierać i sobie pomagać – przekonywał Piotr Śliwa, przewodniczący „S” w Zakładach Azotowych Puławy. Na pikiecie pojawili się również przedstawiciele Azotów Tarnów, Bridgestone Poznań, czy Orlenu Płock.

- Bronimy strażaków, którzy chronią nasz zakład. Firma Falck nie chce dać im podwyżek i próbuje skłócić załogę. Na terenie zakładu IP w Kwidzynie panuje całe spektrum zagrożeń, dlatego tak ważne jest doświadczenie ratowników. Jednak pracodawca przyjmując nowych ratowników z zewnątrz, którzy nie posiadają takiego doświadczenia, nie tylko stwarza zagrożenie w zakładzie, ale generuje też konflikty. Protestujemy dziś przeciwko pozorowanemu dialogowi – przekonywał Marek Ziarkowski.

Przewodniczący Ziarkowski, na koniec pikiety, razem z Mirosławem Miarą, przewodniczącym Krajowego Sekretariatu Przemysłu Chemicznego NSZZ Solidarność, zanieśli przedstawicielowi firmy Falck petycję podpisaną przez działaczy „S”. Ta została przyjęta, a związkowcy otrzymali zaproszenie na rozmowy, które mają odbyć się w niedługim czasie.


















Marcin Koziestański

 

 

POLECANE
Polska z kontraktem na satelity. Kosiniak-Kamysz: Uzyskamy niezależność z ostatniej chwili
Polska z kontraktem na satelity. Kosiniak-Kamysz: Uzyskamy niezależność

Agencja Uzbrojenia podpisała w środę umowę na dostawę dla Wojska Polskiego systemu 3 satelitów rozpoznawczych na kwotę 860 mln zł. Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że dzięki Satelitarnemu Systemowi Obserwacji Ziemi Polska uzyskuje niezależność w zakresie obrazowania satelitarnego.

Nie udało się. Smutny komunikat warszawskiego zoo z ostatniej chwili
"Nie udało się". Smutny komunikat warszawskiego zoo

Warszawskie zoo chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych, licząc, że zainteresuje ich losem jak największą rzeszę ludzi, którym na sercu leży ich dobro. Ostatnio opublikowało bardzo smutną wiadomość.

Nie miała prawa. Jest decyzja TSUE ws. Ursuli von der Leyen pilne
"Nie miała prawa". Jest decyzja TSUE ws. Ursuli von der Leyen

TSUE zdecydował ws. decyzji KE o utajnieniu wiadomości SMS, w których Ursula von der Leyen wymieniała z prezesem Pfizera ws. kontraktu na szczepionki.

Benzyna po 11 złotych. UE szykuje potężne uderzenie w kieszenie Polaków z ostatniej chwili
Benzyna po 11 złotych. UE szykuje potężne uderzenie w kieszenie Polaków

Gigantyczny wzrost cen paliw, ogrzewania i gazu. Nowy system handlu uprawnieniami do emisji CO2 ETS-2 już w drodze – regulacje mają zacząć obowiązywać od 2027 roku i potężnie uderzą w kieszenie Polaków.

Co ta oszołomka gadała. Burza w sieci po programie TVN gorące
"Co ta oszołomka gadała". Burza w sieci po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Niepokojące informacje z granicy.  Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego.

Najnowszy sondaż. Nawrocki goni Trzaskowskiego polityka
Najnowszy sondaż. Nawrocki goni Trzaskowskiego

W I turze wyborów oddanie głosu na kandydata KO Rafała Trzaskowskiego deklaruje 32,3 proc. ankietowanych, a na popieranego przez PiS Karola Nawrockiego 25,2 proc. – wynika z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Na podium uplasował się również Sławomir Mentzen z 11,2 proc. głosów.

Rafał Trzaskowski miał ujawnić dane pana Jerzego. Jest reakcja prezesa UODO z ostatniej chwili
Rafał Trzaskowski miał ujawnić dane pana Jerzego. Jest reakcja prezesa UODO

Prezes UODO zajmie się sprawą ewentualnego ujawnienia przez kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego danych osobowych pana Jerzego.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

W Polsce nadal chłodna aura, która będzie oddziaływała na ludzi depresyjnie. Na słońce nie ma dziś co liczyć, za to przydadzą się parasole. IMGW wydał ostrzeżenia przed burzami.

Ursula von der Leyen pokaże wiadomości od szefa Pfizera? Wraca sprawa afery Pfizergate Wiadomości
Ursula von der Leyen pokaże wiadomości od szefa Pfizera? Wraca sprawa afery "Pfizergate"

TSUE zdecyduje, czy Komisja Europejska miała prawo utajnić SMS-y Ursuli von der Leyen z szefem Pfizera w sprawie kontraktu na szczepionki.

REKLAMA

[Nasza Fotorelacja] Pikieta Solidarności przeciwko szykanowaniu związkowców i obniżaniu standardów pracy

- Dobrze, że przyjechaliście upominać się o swoje prawa. Jesteśmy tu z wami, bo jesteśmy solidarni, jesteśmy Solidarność, jesteśmy związkiem dialogu, który negocjuje i rozmawia. Dzisiejsza pikieta jest rodzajem nacisku, jeśli ze strony pracodawcy nie będzie dialogu, to zorganizujemy dużo większy strajk – zapewnił Mirosław Miara, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Przemysłu Chemicznego NSZZ Solidarność.
Tomasz Gutry [Nasza Fotorelacja] Pikieta Solidarności przeciwko szykanowaniu związkowców i obniżaniu standardów pracy
Tomasz Gutry / Tygodnik Solidarność
Międzyzakładowa Komisja Związkowa NSZZ Solidarność w International Paper Kwidzyn 19 września zorganizowała  pikietę pod siedzibą Spółki Falck Fire Services w Warszawie. Pikieta była częścią akcji protestacyjnej „Protestujemy, ale ratujemy”, która jest prowadzona przez Zakładową Służbę Ratowniczą na terenie International Paper Kwidzyn w związku z trwającym sporem zbiorowym w tej spółce. 

International Paper prowadzi działalność w Polsce od 1992 roku, zatrudniając prawie 2,5 tys. pracowników w dwóch głównych siedzibach: w fabryce papieru i celulozy w Kwidzynie oraz w Centrum Usług Wspólnych w Krakowie. Strażacy-ratownicy z IP w Kwidzynie prowadzą spór zbiorowy z Falck Fire Service, firmą która prowadzi i zapewnia ochronę przeciwpożarową w zakładzie. - Falck wygrał przetarg na prowadzenie działalności w zakresie ochrony przeciwpożarowej i prewencji w International Paper zastępując Konsalnet – dotychczasowego dostawcę tych usług. Wraz z nowym dostawcą miała przyjść poprawa jakości świadczonych usług i  poprawa sytuacji pracowników. Jednak już od  początku napotkaliśmy na problemy. Falck nie chciał bowiem przejąć wszystkich pracowników.  Dopiero w wyniku długich negocjacji wspartych głośnymi protestami  zawarliśmy porozumienie i wszyscy pracownicy zostali zatrudnieni – tłumaczy Marek Ziarkowski, przewodniczący MKZ NSZZ Solidarność IP Kwidzyn.

W porozumieniu firmy z Solidarnością pojawił się też zapis o rozmowach podwyżkowych, jednak, jak podkreśla przewodniczący Ziarkowski, firma najpierw nie chciała podjąć rozmów, by, gdy do nich w końcu doszło, stwierdzić, że zawarła niekorzystny kontrakt, a International Paper nie przedstawiła im rzeczywistych kosztów prowadzenia tej działalności i dlatego nie ma pieniędzy na podwyżki dla ratowników. Spór zbiorowy w Falck trwa od 16 stycznia, wyczerpane zostały wszystkie kroki wynikające z ustawy o sporach zbiorowych – oprócz strajku. – Należy jednak podkreślić, że strażakom, nawet zakładowym, ustawa zabrania strajkować, mimo że w referendum strajkowym za strajkiem opowiedziało się ponad 90 proc. załogi. Dlatego postanowiliśmy im pomóc i zaprotestować przeciwko szykanowaniu związkowców i obniżaniu standardów pracy – tłumaczy Ziarkowski.  

1 maja br. zawarto porozumienie z prezesem FFS o spełnieniu części postulatów i o zawieszeniu protestu do 15 lipca. Porozumienie polegało na tym, że pracownicy spółki otrzymali połowę żądanej kwoty podwyżki (200 zł) pozostałą część (200 zł) mogli by otrzymać po ewentualnym zwiększeniu kontraktu przez głównego zleceniodawcę IP Kwidzyn. - Jednak po tej dacie nowy dyrektor firmy zakomunikował, że dalszego spełnienia postulatów nie będzie – twierdzi przewodniczący. Protest do tej pory polegał m.in. na oflagowaniu budynku IP w Kwidzyniu. Działacze podjęli kolejne kroki i przyjechali do Warszawy, by wziąć udział w pikiecie. Oprócz licznej delegacji z Kwidzynia, w stolicy pojawili się przedstawiciele innych zakładów. – Musimy być solidarni między różnymi zakładami. Przecież należymy do jednego Krajowego Sekretariatu Przemysłu Chemicznego, każdego mogą kiedyś spotkać nieprzyjemności, dlatego musimy się wzajemnie wspierać i sobie pomagać – przekonywał Piotr Śliwa, przewodniczący „S” w Zakładach Azotowych Puławy. Na pikiecie pojawili się również przedstawiciele Azotów Tarnów, Bridgestone Poznań, czy Orlenu Płock.

- Bronimy strażaków, którzy chronią nasz zakład. Firma Falck nie chce dać im podwyżek i próbuje skłócić załogę. Na terenie zakładu IP w Kwidzynie panuje całe spektrum zagrożeń, dlatego tak ważne jest doświadczenie ratowników. Jednak pracodawca przyjmując nowych ratowników z zewnątrz, którzy nie posiadają takiego doświadczenia, nie tylko stwarza zagrożenie w zakładzie, ale generuje też konflikty. Protestujemy dziś przeciwko pozorowanemu dialogowi – przekonywał Marek Ziarkowski.

Przewodniczący Ziarkowski, na koniec pikiety, razem z Mirosławem Miarą, przewodniczącym Krajowego Sekretariatu Przemysłu Chemicznego NSZZ Solidarność, zanieśli przedstawicielowi firmy Falck petycję podpisaną przez działaczy „S”. Ta została przyjęta, a związkowcy otrzymali zaproszenie na rozmowy, które mają odbyć się w niedługim czasie.


















Marcin Koziestański

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe