Syn Więźnia Auschwitz: Ani dyrektor Cywiński ani wicedyrektor Kacprzyk nie potrafią odp. na pytania
Wśród tych więźniów był mój ojciec, wujek i ich koledzy! Oczywiście są pamiątki w postaci galerii zdjęć poszczególnych ofiar hitleryzmu, ale decyzją dyrektora Cywińskiego, dostęp do piętra bloku jest zamknięty i udostępniony tylko nielicznym za specjalnym zezwoleniem dyrektora. A przecież jak chwali się dyrektor, rocznie zwiedza Muzeum ok. 2 miliony zwiedzających po to, by poznać prawdę i pamiątki pozostałe po więźniach – więc dla tej wielkiej liczby zwiedzających ta galeria jest niedostępna. Twarze tych ofiar zakatowanych w KL Auschwitz nie zasługują na wizerunkową prezentację - zetknięcie się z ofiarami rozstrzelanymi pod Ścianą Straceń. Gdzie w tym jest logika? Udostępnienie wejścia na piętro po nieprzyjemnych formalnościach – prośbach o zezwolenie przez rodziny owych ofiar jest upokarzające, a w dodatku Oni znają swoich bliskich. Ale dlaczego nie mają mieć tej możliwości te 2 miliony zwiedzających, którzy przecież przyjeżdżają co podkreślam raz jeszcze – by oglądać pamiątki po ofiarach KL Auschwitz (do których zalicza się także owa galeria zdjęć)! Niestety od 14.06.2018 r. przekłamując fakty historyczne – pokazuje się zwiedzającym, że w salach na parterze bloku gdzie spędzili ostatnią noc przed egzekucją więźniowie policyjni (ok. 5000 ofiar), zamiast prycz - były wyposażone w banery! Tak jest nowocześniej interpretować fakty historyczne!
Ale oto i kolejny powód napisania niniejszego artykułu, a dotyczącego „Informacji Międzynarodowego Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście”.
Według słownika: Holokaust lub Holocaust to Zagłada Żydów. A więc kolejna informacja dotycząca Muzeum w Oświęcimiu o Konferencji dotyczącej Zagłady Żydów. Kiedy więc doczekamy się konferencji naukowej o więźniach policyjnych? Kiedy w Polsce będziemy z równym pietyzmem i zaangażowaniem urządzali konferencje o Martyrologii Polaków? Może nie jest to trafne porównanie, ale na wzór gorliwości z jaka urządzano miesięcznice smoleńskie, gdzie jest okazana taka sama gorliwość wobec Polaków - ofiar hitleryzmu w KL Auschwitz. Oprócz pamiętnych dat: wyzwolenia więźniów 27. stycznia, pierwszego transportu 14. czerwca do KL Auschwitz, są też inne okazje upamiętniające wydarzenia w KL Auschwitz. Nie znającym historii uświadamiam, że tak jak prowadzono przez hitlerowców Holokaust - Zagładę Żydów, dokonywano Zakłady Polaków według wytycznych Hitlera wygłoszonych dnia 22 sierpnia 1939 r. „Wydałem rozkaz zabijania bez litości i bez miłosierdzia mężczyzn, kobiety i dzieci polskiej mowy i polskiego pochodzenia. Tylko w ten sposób zdobędziemy potrzebną nam przestrzeń życiową... Polska będzie wyludniona i zasiedlona Niemcami”.
Według tych wytycznych, aresztowania Polaków rozpoczęły się już od pierwszych dni wejścia wojsk niemieckich do Polski. Ograniczanie, a następnie likwidacja wszelkich przejawów życia polskiego były podstawowym elementem polityki władz hitlerowskich na obszarze całego kraju. Dla wielu Polaków w gruzach legły nie tylko ich domostwa, legły także ich marzenia – plany na życie. Więzienia lokalne przy utworzonych placówkach żandarmerii czy gestapo a w których znalazły się ofiary terroru hitlerowskiego, były „przedsionkiem” do dalszych cierpień – na jakie skazane były w więzieniach i obozach koncentracyjnych. Tam zaś więźniowie bardzo często umierali już w pierwszych dniach po zatrzymaniu, lub wkrótce po pobycie w ciężkich warunkach obozowego bytu. Dodać do tego należy zbiorowe egzekucje i pojedyncze rozstrzeliwania Polaków pod byle pretekstem!
Jakie więc wobec takich faktów o Zagładzie Polaków a nie tylko Holokauście w okresie okupacji hitlerowskiej 1939-1945, są ustalenia, wytyczne i zalecenia do nauki w szkołach oraz uczelniach – przy tak buńczucznie ogłoszonej „nowej polityce historycznej” przez: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Instytut Pamięci Narodowej, Międzynarodową Radę Oświęcimską, Wojewodę Śląskiego, a przede wszystkim Muzeum KL Auschwitz w Oświęcimiu? Czy na temat więźniów policyjnych ma pozostać tylko na Blogu (autora) a nie publikowane w postaci książki opracowanie dra Adama Cyry. Historia, to ciąg wydarzeń z przeszłości – wydarzeń prawdziwych a nie układanych na potrzeby aktualnie panującej opcji politycznej, to tak dla przypomnienia. Zaznaczam, eksterminacja Polaków nie była mniejsza od Holokaustu wiec MKiDN, IPN powinny o tym pamiętać!
Jerzy Klistała