Generał-major Bundeswehry: Bez ograniczenia imigracji Niemcy upadną w ciągu dwóch generacji

- Bez skutecznego ograniczenia nieuregulowanej masowej imigracji z krajów afrykańskich i muzułmańskich można się spodziewać, iż rdzenni mieszkańcy Niemiec w ciągu dwóch następnych generacji zdominowani zostaną przez ludność islamską oraz pochodzenia afrykańskiego, co tutejszą demokrację przekształci w islamsko-autorytarną formę państwa i spowoduje wyprzedaż niemieckiego systemu socjalnego - pisze w EpochTimes.de Gerd Schultze-Rhonhof, generał-major Bundeswehry w stanie spoczynku, który analizuje światowy pakt w sprawie bezpiecznej i uporządkowanej migracji. Sam pakt uważa za akt godny pochwały, krytyce natomiast poddaje działania państwa niemieckiego.
 Generał-major Bundeswehry: Bez ograniczenia imigracji Niemcy upadną w ciągu dwóch generacji
/ screen YouTube

- Niestety, dla nas, Niemców, podstawowym, nierozwiązanym problemem - czym nie można obarczać autorów owego oenzetowskiego projektu - jest zachowanie się samego niemieckiego rządu i większości parlamentarnej. Żadne z tych instytucji państwowych nie wykazuje najmniejszych nawet oznak troski na rzecz trwałego rozwiązania tych kwestii (obecnie i w przyszłości), niezależnie od tego, czy odbywać się to będzie w sposób uregulowany - zgodnie z założeniami paktu ONZ - czy też tak, jak dotąd, czyli zupełnie »na dziko«.

Będzie to stanowić po pierwsze drastyczną zmianę w naszej polityce rodzinnej i sprawi, iż »przemiany demograficzne« w naszym kraju odbędą się na taką skalę i staną się tak kosztowne jak to obecne zaangażowanie finansowe związane z masowym napływem imigrantów.

(...)

W obecnej sytuacji prawnej i przy aktualnym braku woli i kompletnej niezdolności większości członków rządu i parlamentu do poradzenia sobie z tym problemem, mamy do czynienia z następującą sytuacją:

Przede wszystkim nie działa zawracanie nielegalnych imigrantów oraz osób, którym odmówiono udzielenia azylu. Nic dotąd nie zrobiono z tą trwającą czasami wiele lat procedurą sądową odnośnie przyznawania azylu. Wszelkie przeszkody i wątpliwości związane z odsyłaniem ludzi rozstrzygane są zawsze na korzyść przybyszów.

Owe przeszkody i wątpliwości uwzględniane są nawet w przypadku przybyszów uwikłanych w konflikt z prawem, pozwalając imigrantom-kryminalistom pozostawać na terenie Niemiec. Policja i sądownictwo są zupełnie bezradne w walce z przestępczością klanów i band rekrutujących się spośród imigrantów.

Nie przeciwdziała się też konsekwentnie kolejnym masowym przenikaniom nielegalnych imigrantów przez niemieckie granice. A określana jako »akcja ratunkowa« działalność niemieckich NGO-sów, których statki przemycają ludzi przez Morze Śródziemne, jest wciąż tolerowana. Poza tym, setki tysięcy nielegalnych przybyszów rozpłynęło się po prostu w tłumie i są de facto tolerowane w naszym kraju.

Niemiecki rząd, politycy oraz media w sferze werbalnej zupełnie nie rozróżniają imigrantów nielegalnych oraz tych, którym nie przysługuje prawo do azylu, od imigrantów legalnych i rzeczywistych uchodźców starających się o azyl, co daje nieprzysługujące korzyści pewnym grupom przybyszów.

Niemiecki rząd, nasza klasa polityczna i media nie są w stanie nawet zdefiniować perspektywicznego, długofalowego celu niemieckiej polityki integracyjnej, czyli albo chcemy mieć multikulturalne, niehomogeniczne społeczeństwo, albo też pełną asymilację przybyszów.

° Zamiast tego rząd federalny próbuje nielegalną imigrację zastąpić równie wielkim napływem zalegalizowanym, zagwarantowanym na podstawie bilateralnych umów z krajami pochodzenia i krajami tranzytowymi.

° Zamiast tego poprzez czysto administracyjne zmiany próbuje się część owego dokonanego już, nieuregulowanego napływu imigrantów przekształcić w imigrację legalną i uregulowaną.

° Zamiast tego zaniedbuje się konieczność natychmiastowych działań w ramach wewnątrz-niemieckich rozwiązań tego jakże naglącego problemu, zasłaniając się odpowiedzialnością całej Unii Europejskiej.

° Zamiast tego nie wyjaśnia się, co tak naprawdę rozumie się pod pojęciem integracji, multikulturalizmu czy też daleko-perspektywicznej asymilacji.

° Zamiast tego obecne zmniejszenie się liczby przybyszów przedstawia się społeczeństwu jako wielki sukces, nie tematyzując zupełnie kwestii afrykańskiej i azjatyckiej eksplozji demograficznej.

° Zamiast tego, manipulując statystykami, utajniając całkowite koszty, eliminując informacje negatywne (na przykład dotyczące faktycznej liczby morderstw i gwałtów dokonanych przez imigrantów na terenie Niemiec) oraz tworząc złudzenie ogólnie pozytywnych tendencji, posługując się przy tym zaledwie pojedynczymi przykładami, sprawia się, że owe wynikłe z masowej imigracji "strefy problemów" pozostają całkowicie poza społeczną świadomością.

° Zamiast tego politycy i związki pracodawców wychwalają migrację jako napływ siły roboczej i talentów, wiedząc przecież, że zaledwie ok. 2 procent ogólnej liczby przybyszów od roku 2015 okazało się zdolnymi do wchłonięcia ich przez niemiecki rynek pracy. (Martin Schulz, były kandydat SPD na kanclerza powiedział był: »To, co przynoszą nam uchodźcy jest cenniejsze niż złoto«.)

° Zamiast tego czołowi politycy starych partii wygłaszają jedynie mowy propagandowe na rzecz napływu imigrantów, atakując i szkalując wszelkich krytyków tej ich polityki imigracyjnej.

Istnieje niestety obawa, że ów oenzetowski pakt dla bezpiecznej, uporządkowanej i uregulowanej migracji, nasz rząd federalny oraz Bundestag zinterpretują i nadużyją do kolejnego szerokiego otwarcia drzwi dla dalszego masowego napływu imigrantów.


- pisze Gerd Schultze-Rhonhof, którego głos, jako niemieckiego wojskowego trudno w kontekście bezpieczeństwa Niemiec lekceważyć

tłum: Marian Panic

Całość tekstu w oryginale: EpochTimes.de

 

POLECANE
Szef MSZ Estonii mówi wprost: Telefon Scholza do Putina to błąd polityka
Szef MSZ Estonii mówi wprost: Telefon Scholza do Putina to błąd

– Rozmowa kanclerza Niemiec Olafa Scholza z prezydentem Rosji Władimirem Putinem była "strategicznym błędem" – powiedział w poniedziałek szef estońskiej dyplomacji Margus Tsahkna.

Trudno się rozstać z pałką antysemityzmu tylko u nas
Trudno się rozstać z pałką antysemityzmu

Rozmowa Moniki Olejnik z Radosławem Sikorskim przywołuje odwieczny temat emocji, jakie budzą wzmianki o czyimś żydowskim pochodzeniu.

Nie mam litości. Znany aktor nie szczędził gorzkich słów z ostatniej chwili
"Nie mam litości". Znany aktor nie szczędził gorzkich słów

Jan Englert, ceniony aktor z wieloletnim dorobkiem, mimo swoich 81 lat nadal występuje na scenie i współpracuje z młodszymi od siebie artystami. Jednak w jednym z ostatnich wywiadów podzielił się gorzką opinią na ich temat. Nie szczędził ostrych słów, krytykując ich podejście do życia i pracy.

Śmierć na siłowni w Gnieźnie. Nie żyje mistrz Europy z ostatniej chwili
Śmierć na siłowni w Gnieźnie. Nie żyje mistrz Europy

W siłowni w Gnieźnie doszło do tragicznego zdarzenia. Przemysław Górnicki, znany trener personalny i mistrz Europy w trójboju siłowym, nagle zasłabł podczas treningu i mimo reanimacji zmarł na miejscu.

Śmierć 3-latki w Nowym Tomyślu. Podano wyniki sekcji z ostatniej chwili
Śmierć 3-latki w Nowym Tomyślu. Podano wyniki sekcji

Decyzję dyspozytora o niezadysponowaniu Zespołu Ratownictwa Medycznego na miejsce zatrucia w okolicach Grodziska Wielkopolskiego należy uznać za niewłaściwą - podał w poniedziałek Wielkopolski Urząd Wojewódzki. Sprawa dotyczy śmierci 3-letniej dziewczynki w szpitalu w Nowym Tomyślu.

Zbigniew Ziobro przeszedł operację. Żona zabrała głos Wiadomości
Zbigniew Ziobro przeszedł operację. Żona zabrała głos

– Przeprowadzony ostatnio zabieg ułatwił przyjmowanie pokarmów. To daje szansę na szybszą odbudowę masy ciała niż dotychczas – mówi o ostatniej operacji Zbigniewa Ziobry jego żona Patrycja Kotecka-Ziobro.

Nowe informacje ws. stanu zdrowia żony Dawida Kubackiego Wiadomości
Nowe informacje ws. stanu zdrowia żony Dawida Kubackiego

Ostatnie miesiące były dla Dawida Kubackiego i jego bliskich niezwykle trudnym czasem. W ubiegłym roku żona polskiego skoczka narciarskiego Marta Kubacka nagle trafiła do szpitala z powodu poważnych problemów kardiologicznych. Jej stan był na tyle ciężki, że wymagał pilnej interwencji specjalistów ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Dawid Kubacki, mimo trwającego sezonu Pucharu Świata, nie wahał się ani chwili i przerwał rywalizację, by być przy rodzinie.

Sprawozdanie PiS odrzucone. Szef PKW: Rozstrzygnęła większość sejmowo-rządowa gorące
Sprawozdanie PiS odrzucone. Szef PKW: Rozstrzygnęła większość sejmowo-rządowa

– Większość sejmowo-rządowa w PKW rozstrzygnęła 5:4, że należy odebrać subwencję – komentuje dzisiejszą decyzję PKW przewodniczący komisji Sylwester Marciniak.

Przerwana tama w Stroniu Śląskim. Podano przyczynę pilne
Przerwana tama w Stroniu Śląskim. Podano przyczynę

Uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur – wskazał Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nowy autor na łamach Tygodnika Solidarność i Tysol.pl tylko u nas
Nowy autor na łamach "Tygodnika Solidarność" i Tysol.pl

Ludwik Pęzioł, znany na platformie YouTube jako "Radykalny Pasywista", dołącza do zespołu "Tygodnika Solidarność".

REKLAMA

Generał-major Bundeswehry: Bez ograniczenia imigracji Niemcy upadną w ciągu dwóch generacji

- Bez skutecznego ograniczenia nieuregulowanej masowej imigracji z krajów afrykańskich i muzułmańskich można się spodziewać, iż rdzenni mieszkańcy Niemiec w ciągu dwóch następnych generacji zdominowani zostaną przez ludność islamską oraz pochodzenia afrykańskiego, co tutejszą demokrację przekształci w islamsko-autorytarną formę państwa i spowoduje wyprzedaż niemieckiego systemu socjalnego - pisze w EpochTimes.de Gerd Schultze-Rhonhof, generał-major Bundeswehry w stanie spoczynku, który analizuje światowy pakt w sprawie bezpiecznej i uporządkowanej migracji. Sam pakt uważa za akt godny pochwały, krytyce natomiast poddaje działania państwa niemieckiego.
 Generał-major Bundeswehry: Bez ograniczenia imigracji Niemcy upadną w ciągu dwóch generacji
/ screen YouTube

- Niestety, dla nas, Niemców, podstawowym, nierozwiązanym problemem - czym nie można obarczać autorów owego oenzetowskiego projektu - jest zachowanie się samego niemieckiego rządu i większości parlamentarnej. Żadne z tych instytucji państwowych nie wykazuje najmniejszych nawet oznak troski na rzecz trwałego rozwiązania tych kwestii (obecnie i w przyszłości), niezależnie od tego, czy odbywać się to będzie w sposób uregulowany - zgodnie z założeniami paktu ONZ - czy też tak, jak dotąd, czyli zupełnie »na dziko«.

Będzie to stanowić po pierwsze drastyczną zmianę w naszej polityce rodzinnej i sprawi, iż »przemiany demograficzne« w naszym kraju odbędą się na taką skalę i staną się tak kosztowne jak to obecne zaangażowanie finansowe związane z masowym napływem imigrantów.

(...)

W obecnej sytuacji prawnej i przy aktualnym braku woli i kompletnej niezdolności większości członków rządu i parlamentu do poradzenia sobie z tym problemem, mamy do czynienia z następującą sytuacją:

Przede wszystkim nie działa zawracanie nielegalnych imigrantów oraz osób, którym odmówiono udzielenia azylu. Nic dotąd nie zrobiono z tą trwającą czasami wiele lat procedurą sądową odnośnie przyznawania azylu. Wszelkie przeszkody i wątpliwości związane z odsyłaniem ludzi rozstrzygane są zawsze na korzyść przybyszów.

Owe przeszkody i wątpliwości uwzględniane są nawet w przypadku przybyszów uwikłanych w konflikt z prawem, pozwalając imigrantom-kryminalistom pozostawać na terenie Niemiec. Policja i sądownictwo są zupełnie bezradne w walce z przestępczością klanów i band rekrutujących się spośród imigrantów.

Nie przeciwdziała się też konsekwentnie kolejnym masowym przenikaniom nielegalnych imigrantów przez niemieckie granice. A określana jako »akcja ratunkowa« działalność niemieckich NGO-sów, których statki przemycają ludzi przez Morze Śródziemne, jest wciąż tolerowana. Poza tym, setki tysięcy nielegalnych przybyszów rozpłynęło się po prostu w tłumie i są de facto tolerowane w naszym kraju.

Niemiecki rząd, politycy oraz media w sferze werbalnej zupełnie nie rozróżniają imigrantów nielegalnych oraz tych, którym nie przysługuje prawo do azylu, od imigrantów legalnych i rzeczywistych uchodźców starających się o azyl, co daje nieprzysługujące korzyści pewnym grupom przybyszów.

Niemiecki rząd, nasza klasa polityczna i media nie są w stanie nawet zdefiniować perspektywicznego, długofalowego celu niemieckiej polityki integracyjnej, czyli albo chcemy mieć multikulturalne, niehomogeniczne społeczeństwo, albo też pełną asymilację przybyszów.

° Zamiast tego rząd federalny próbuje nielegalną imigrację zastąpić równie wielkim napływem zalegalizowanym, zagwarantowanym na podstawie bilateralnych umów z krajami pochodzenia i krajami tranzytowymi.

° Zamiast tego poprzez czysto administracyjne zmiany próbuje się część owego dokonanego już, nieuregulowanego napływu imigrantów przekształcić w imigrację legalną i uregulowaną.

° Zamiast tego zaniedbuje się konieczność natychmiastowych działań w ramach wewnątrz-niemieckich rozwiązań tego jakże naglącego problemu, zasłaniając się odpowiedzialnością całej Unii Europejskiej.

° Zamiast tego nie wyjaśnia się, co tak naprawdę rozumie się pod pojęciem integracji, multikulturalizmu czy też daleko-perspektywicznej asymilacji.

° Zamiast tego obecne zmniejszenie się liczby przybyszów przedstawia się społeczeństwu jako wielki sukces, nie tematyzując zupełnie kwestii afrykańskiej i azjatyckiej eksplozji demograficznej.

° Zamiast tego, manipulując statystykami, utajniając całkowite koszty, eliminując informacje negatywne (na przykład dotyczące faktycznej liczby morderstw i gwałtów dokonanych przez imigrantów na terenie Niemiec) oraz tworząc złudzenie ogólnie pozytywnych tendencji, posługując się przy tym zaledwie pojedynczymi przykładami, sprawia się, że owe wynikłe z masowej imigracji "strefy problemów" pozostają całkowicie poza społeczną świadomością.

° Zamiast tego politycy i związki pracodawców wychwalają migrację jako napływ siły roboczej i talentów, wiedząc przecież, że zaledwie ok. 2 procent ogólnej liczby przybyszów od roku 2015 okazało się zdolnymi do wchłonięcia ich przez niemiecki rynek pracy. (Martin Schulz, były kandydat SPD na kanclerza powiedział był: »To, co przynoszą nam uchodźcy jest cenniejsze niż złoto«.)

° Zamiast tego czołowi politycy starych partii wygłaszają jedynie mowy propagandowe na rzecz napływu imigrantów, atakując i szkalując wszelkich krytyków tej ich polityki imigracyjnej.

Istnieje niestety obawa, że ów oenzetowski pakt dla bezpiecznej, uporządkowanej i uregulowanej migracji, nasz rząd federalny oraz Bundestag zinterpretują i nadużyją do kolejnego szerokiego otwarcia drzwi dla dalszego masowego napływu imigrantów.


- pisze Gerd Schultze-Rhonhof, którego głos, jako niemieckiego wojskowego trudno w kontekście bezpieczeństwa Niemiec lekceważyć

tłum: Marian Panic

Całość tekstu w oryginale: EpochTimes.de


 

Polecane
Emerytury
Stażowe