Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność": Czy bohaterom wystarczy cześć i chwała?

Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność" poświęcony jest temu, jak na stulecie odzyskania niepodległości traktujemy naszych weteranów.
 Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność": Czy bohaterom wystarczy cześć i chwała?
/ Tygodnik Solidarność

– II Rzeczpospolita swój etos państwowy, społeczny i narodowy budowała na weteranach powstania styczniowego. Wszyscy byli mianowani na stopnie oficerskie, stanowili ozdobę wszelkich państwowych uroczystości, byli stawiani za wzór do naśladowania. (…) III Rzeczpospolita podchodziła do historii Polski wstydliwie i z dystansem. Nic w tym dziwnego, powstała na gruncie kompromisu z tymi, którzy tę historię usiłowali zabić strzałem w tył głowy, zbezcześcić i zakopać na Łączce na Warszawskich Powązkach, pod grobami swoich oprawców, na terenie Aresztu Śledczego w Białymstoku, w Wieluniu i wielu innych


– pisze we wstępniaku Michał Ossowski, redaktor naczelny.

Na pytanie - "Jaki obecnie status mają wyklęci?" Odpowiedział Marcin Koziestański.

– By poznać odpowiedź na to pytanie, zwróciliśmy się do Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. – Nie ma żadnej ustawy szczególnej, która dotyczyłaby wyłącznie żołnierzy powojennego podziemia niepodległościowego – usłyszeliśmy od Krzysztofa Wojciechowskiego, doradcy szefa urzędu. Jednak, jak się dowiedzieliśmy, żołnierze powojennego podziemia niepodległościowego mogą ubiegać się o uprawnienia kombatanckie przyznawane przez UdSKiOR.

Z szefem Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Janem Józefem Kasprzykiem rozmawiał Mateusz Kosiński.

Nadrabiamy oczywiście olbrzymie zaległości z lat PRL-u i III RP, ale to, co się udało w przeciągu 2,5 roku, to zwiększenie budżetu na realną pomoc udzielaną kombatantom i weteranom. Pomoc jest dwojaka. Każdy kombatant i weteran otrzymuje w ramach zabezpieczenia emerytalno-rentowego dodatek kombatancki. Oprócz tego zwiększyliśmy budżet na pomoc doraźną, którą kombatanci mogą wykorzystać m.in. na zakup leków, aparatów słuchowych, dostosowanie mieszkania do potrzeb osoby niepełnosprawnej. Ten budżet do roku 2015 wynosił zaledwie 7-8 milionów złotych rocznie, mimo że kombatantów z przyczyn naturalnych było więcej niż dziś. W latach 2016-2018 budżet wynosił 15 milionów złotych rocznie, a w przyszłorocznej ustawie budżetowej to już 30 milionów złotych

– powiedział w rozmowie z TS minister Kasprzyk.

W numerze również relacja z X Festiwalu Niepokorni Niezłomni Wyklęci pióra Mateusza Kosińskiego.

Jednym z największych zarzutów formułowanych wobec zrodzonej przy okrągłym stole III Rzeczpospolitej był brak odrodzenia elit, które brutalnie zostały zniszczone w trakcie II wojny światowej i okresu PRL. Festiwal Niepokorni Niezłomni Wyklęci jest jednym z tych wydarzeń, które kreują życie kulturowe społeczeństwa, ale posiada również ważny aspekt elitotwórczy. Po dekadach nieprzypadkowego milczenia celowo zapomniani żołnierze antykomunistycznego podziemia i działacze antykomunistycznej opozycji stają się bohaterami licznych filmów dokumentalnych i fabularnych.

W tekście „Kombatanci Solidarności” o tym na jakie wsparcie mogą liczyć weterani opozycji antykomunistycznej pisze Barbar Michałowska.

Od ubiegłego roku każda osoba, która potwierdzi, że działała w opozycji antykomunistycznej w latach 1956-1990, otrzymuje od państwa comiesięczny dodatek w wysokości ok. 400 zł. Niemal tyle samo, ile kombatanci II wojny światowej. Działaczem opozycji antykomunistycznej według ustawy jest m.in. osoba, która w okresie od 1 stycznia 1956 r. do 4 czerwca 1989 roku, łącznie przez co najmniej 12 miesięcy prowadziła, w ramach struktur zorganizowanych lub we współpracy z nimi, zagrożoną odpowiedzialnością karną działalność na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości i suwerenności lub respektowania politycznych praw człowieka w Polsce.

Problemy świata pracy przedstawia artykuł „Kodeks pracy nie dość pracowniczy”.

Nie mam wątpliwości, że polska wykładnia prawa pracy jest obecnie de facto  antypracownicza, choć stosujące ją sądy zapewne nie działają w złej wierze. Po prostu są przekonane, że to co robią wystarcza

– mówi prof. dr hab. Arkadiusz Sobczyk, wybitny specjalista prawa pracy w rozmowie z Andrzejem Berezowskim.

Ostatnie tygodnie to wielka debata publiczna na temat filmu „Kler”. W debacie tej nie mogło zabraknąć naszego zdania, które przedstawia Jakub Pacan.

Bywa, że od filmu ciekawsze są reakcje, jakie wzbudza. Tak jest w przypadku „Kleru”. Film ledwie pojawił się w kinach, a już wzbudza ogromne poruszenie wśród Polaków i wywołuje ogólnonarodową debatę na temat miejsca kościoła katolickiego we współczesnej Polsce. Internet pęka już od antyklerykalnych obelg. Rodzice wycofują dzieci z ministrantury po obejrzeniu filmu, producent „Kleru” będzie musiał oddać 3,5 mln zł dotacji od PISF-u. Na Facebooku powstała grupa „Masowe oglądanie filmu «Kler» w celu jego popularyzacji” i ma prawie 300 tys. zainteresowanych. Z kolei w Grodzisku Mazowieckim, Ostrołęce i innych polskich miastach produkcja w ogóle może się nie pojawić, ponieważ jest zbyt kontrowersyjna. Mimo to rekord oglądalności i tak padł, w pierwszy weekend obejrzało go 935 357 osób.

A co w związku?

„Czekamy na dobrą zmianę w PGE” – ten tytuł Andrzeja Berezowskiego wiele przedstawia.

Jesteśmy tutaj dlatego, że łamane są prawa pracownicze, że łamane są prawa związkowe, w szczególności w Polskiej Grupie Energetycznej – mówił podczas pikiety Jarosław Grzesik, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki. Związkowcy domagają się zmian w PGE.   

Ponadto m.in.:
Teresa Wójcik – „Gra w Chińczyka – czyje będzie Trójmorze?”
Leszek Masierak – „Herosi Marszałka” – o powstańcach styczniowych w II RP
Prof. Marek Jan Chodakiewicz – „Muzułmanie belgijscy”
Mateusz Wyrwich rozmawia z Tytusem Czartoryskim
Barbara Michałowska – „Jak Auchan traktuje związkowców”
Felietony: Janowski, Gil, Krysztopa

 

POLECANE
Marsz Niepodległości 2025. Ratusz podał frekwencję z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025. Ratusz podał frekwencję

W tegorocznym Marszu Niepodległości bierze udział około 100 tysięcy osób – poinformował dyrektor Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa Jarosław Misztal. Jak podkreślił, to są szacunki miejskie i dane te na pewno będą się różniły od tego, co przekaże organizator.

Copa-Cogeca krytycznie o propozycjach KE ws. WPR: Są nie do przyjęcia gorące
Copa-Cogeca krytycznie o propozycjach KE ws. WPR: Są nie do przyjęcia

„Dostosowania krańcowe w Wieloletnich Ram Finansowych (WRF) i Wpólnotowej Polityki Rolnej (WPR) są dalekie od tego, co jest potrzebne do zabezpieczenia rolnikom źródła utrzymania i bezpieczeństwa żywnościowego UE” - napisali przewodniczący Copa i Cogeca w specjalnym liście do posłów PE.

Ten transparent nie spodoba się Tuskowi. Mentzen opublikował zdjęcie z ostatniej chwili
Ten transparent nie spodoba się Tuskowi. Mentzen opublikował zdjęcie

Sławomir Mentzen opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie z Marszu Niepodległości, na którym widać, jak uczestnicy wydarzenia trzymają transparent z krótkim przekazem do premiera Donalda Tuska.

Prezydent Karol Nawrocki dołączył do Marszu Niepodległości. Jest nagranie z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki dołączył do Marszu Niepodległości. Jest nagranie

Tuż przed godz. 15 Kancelaria Prezydenta RP opublikowała nagranie, na którym widać, że do wydarzenia dołączył – tak jak zapowiadał – prezydent Karol Nawrocki.

Prof. Wojciech Polak: Nad polską niepodległością zbierają się czarne chmury tylko u nas
Prof. Wojciech Polak: Nad polską niepodległością zbierają się czarne chmury

„Nad naszą niepodległością, nad naszą wolnością zaciągają się czarne chmury” - powiedział w wywiadzie dla portalu Tysol.pl prof. Wojciech Polak, historyk, wykładowca Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, od 2016 roku członek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej.

Oglądaj Marsz Niepodległości 2025 na żywo [TRANSMISJA ONLINE] z ostatniej chwili
Oglądaj Marsz Niepodległości 2025 na żywo [TRANSMISJA ONLINE]

O godz. 14:00 z ronda Dmowskiego w Warszawie rozpoczął się Marsz Niepodległości 2025. Tegoroczne wydarzenie odbywa się pod hasłem „Jeden naród, silna Polska” i biorą w nim udział m.in prezydent RP Karol Nawrocki, przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda wraz z członkami prezydium Komisji Krajowej, a także najważniejsi politycy prawicy. Relację na żywo można oglądać na portalu Tysol.pl. Zapraszamy!

Aktywizm sędziów nie pozwala rządowi Niemiec powstrzymać napływu Afgańczyków z ostatniej chwili
Aktywizm sędziów nie pozwala rządowi Niemiec powstrzymać napływu Afgańczyków

„Rząd Merza najwyraźniej nie jest w stanie powstrzymać przybyszów, stając w obliczu aktywizmu sędziowskiego” - alarmuje portal European Conservative.

Niemiecka aktorka chciała potwierdzić żydowskie pochodzenie. Genealog ujawnił, że jej ojciec... służył w Waffen-SS z ostatniej chwili
Niemiecka aktorka chciała potwierdzić żydowskie pochodzenie. Genealog ujawnił, że jej ojciec... służył w Waffen-SS

Uschi Glas, popularna niemiecka aktorka, przez lata była przekonana, że w jej rodzinie mogły być żydowskie korzenie. Zamiast tego genealog ujawnił, że jej ojciec był oficerem Waffen-SS. Sprawę opisał niemiecki dziennik „Bild”.

Prezydent Nawrocki wręczył awanse generalskie oficerom wojska, straży pożarnej i policji z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki wręczył awanse generalskie oficerom wojska, straży pożarnej i policji

W Święto Niepodległości prezydent Karol Nawrocki wręczył nominacje generalskie jedenastu oficerom Wojska Polskiego, oficerowi Policji, oficerowi Straży Granicznej oraz oficerowi Państwowej Straży Pożarnej.

KE chce scentralizować służby wywiadowcze. To poważnie zagrozi bezpieczeństwu narodowemu państw członkowskich tylko u nas
KE chce scentralizować służby wywiadowcze. To poważnie zagrozi bezpieczeństwu narodowemu państw członkowskich

W Unii Europejskiej ma powstać nowa jednostka wywiadowcza „spinająca” wywiady poszczególnych państw członkowskich. Tymczasem powstanie takiego tworu zagroziłoby bezpieczeństwu poszczególnych państw członkowskich oraz ich służb wywiadowczych.

REKLAMA

Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność": Czy bohaterom wystarczy cześć i chwała?

Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność" poświęcony jest temu, jak na stulecie odzyskania niepodległości traktujemy naszych weteranów.
 Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność": Czy bohaterom wystarczy cześć i chwała?
/ Tygodnik Solidarność

– II Rzeczpospolita swój etos państwowy, społeczny i narodowy budowała na weteranach powstania styczniowego. Wszyscy byli mianowani na stopnie oficerskie, stanowili ozdobę wszelkich państwowych uroczystości, byli stawiani za wzór do naśladowania. (…) III Rzeczpospolita podchodziła do historii Polski wstydliwie i z dystansem. Nic w tym dziwnego, powstała na gruncie kompromisu z tymi, którzy tę historię usiłowali zabić strzałem w tył głowy, zbezcześcić i zakopać na Łączce na Warszawskich Powązkach, pod grobami swoich oprawców, na terenie Aresztu Śledczego w Białymstoku, w Wieluniu i wielu innych


– pisze we wstępniaku Michał Ossowski, redaktor naczelny.

Na pytanie - "Jaki obecnie status mają wyklęci?" Odpowiedział Marcin Koziestański.

– By poznać odpowiedź na to pytanie, zwróciliśmy się do Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. – Nie ma żadnej ustawy szczególnej, która dotyczyłaby wyłącznie żołnierzy powojennego podziemia niepodległościowego – usłyszeliśmy od Krzysztofa Wojciechowskiego, doradcy szefa urzędu. Jednak, jak się dowiedzieliśmy, żołnierze powojennego podziemia niepodległościowego mogą ubiegać się o uprawnienia kombatanckie przyznawane przez UdSKiOR.

Z szefem Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Janem Józefem Kasprzykiem rozmawiał Mateusz Kosiński.

Nadrabiamy oczywiście olbrzymie zaległości z lat PRL-u i III RP, ale to, co się udało w przeciągu 2,5 roku, to zwiększenie budżetu na realną pomoc udzielaną kombatantom i weteranom. Pomoc jest dwojaka. Każdy kombatant i weteran otrzymuje w ramach zabezpieczenia emerytalno-rentowego dodatek kombatancki. Oprócz tego zwiększyliśmy budżet na pomoc doraźną, którą kombatanci mogą wykorzystać m.in. na zakup leków, aparatów słuchowych, dostosowanie mieszkania do potrzeb osoby niepełnosprawnej. Ten budżet do roku 2015 wynosił zaledwie 7-8 milionów złotych rocznie, mimo że kombatantów z przyczyn naturalnych było więcej niż dziś. W latach 2016-2018 budżet wynosił 15 milionów złotych rocznie, a w przyszłorocznej ustawie budżetowej to już 30 milionów złotych

– powiedział w rozmowie z TS minister Kasprzyk.

W numerze również relacja z X Festiwalu Niepokorni Niezłomni Wyklęci pióra Mateusza Kosińskiego.

Jednym z największych zarzutów formułowanych wobec zrodzonej przy okrągłym stole III Rzeczpospolitej był brak odrodzenia elit, które brutalnie zostały zniszczone w trakcie II wojny światowej i okresu PRL. Festiwal Niepokorni Niezłomni Wyklęci jest jednym z tych wydarzeń, które kreują życie kulturowe społeczeństwa, ale posiada również ważny aspekt elitotwórczy. Po dekadach nieprzypadkowego milczenia celowo zapomniani żołnierze antykomunistycznego podziemia i działacze antykomunistycznej opozycji stają się bohaterami licznych filmów dokumentalnych i fabularnych.

W tekście „Kombatanci Solidarności” o tym na jakie wsparcie mogą liczyć weterani opozycji antykomunistycznej pisze Barbar Michałowska.

Od ubiegłego roku każda osoba, która potwierdzi, że działała w opozycji antykomunistycznej w latach 1956-1990, otrzymuje od państwa comiesięczny dodatek w wysokości ok. 400 zł. Niemal tyle samo, ile kombatanci II wojny światowej. Działaczem opozycji antykomunistycznej według ustawy jest m.in. osoba, która w okresie od 1 stycznia 1956 r. do 4 czerwca 1989 roku, łącznie przez co najmniej 12 miesięcy prowadziła, w ramach struktur zorganizowanych lub we współpracy z nimi, zagrożoną odpowiedzialnością karną działalność na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości i suwerenności lub respektowania politycznych praw człowieka w Polsce.

Problemy świata pracy przedstawia artykuł „Kodeks pracy nie dość pracowniczy”.

Nie mam wątpliwości, że polska wykładnia prawa pracy jest obecnie de facto  antypracownicza, choć stosujące ją sądy zapewne nie działają w złej wierze. Po prostu są przekonane, że to co robią wystarcza

– mówi prof. dr hab. Arkadiusz Sobczyk, wybitny specjalista prawa pracy w rozmowie z Andrzejem Berezowskim.

Ostatnie tygodnie to wielka debata publiczna na temat filmu „Kler”. W debacie tej nie mogło zabraknąć naszego zdania, które przedstawia Jakub Pacan.

Bywa, że od filmu ciekawsze są reakcje, jakie wzbudza. Tak jest w przypadku „Kleru”. Film ledwie pojawił się w kinach, a już wzbudza ogromne poruszenie wśród Polaków i wywołuje ogólnonarodową debatę na temat miejsca kościoła katolickiego we współczesnej Polsce. Internet pęka już od antyklerykalnych obelg. Rodzice wycofują dzieci z ministrantury po obejrzeniu filmu, producent „Kleru” będzie musiał oddać 3,5 mln zł dotacji od PISF-u. Na Facebooku powstała grupa „Masowe oglądanie filmu «Kler» w celu jego popularyzacji” i ma prawie 300 tys. zainteresowanych. Z kolei w Grodzisku Mazowieckim, Ostrołęce i innych polskich miastach produkcja w ogóle może się nie pojawić, ponieważ jest zbyt kontrowersyjna. Mimo to rekord oglądalności i tak padł, w pierwszy weekend obejrzało go 935 357 osób.

A co w związku?

„Czekamy na dobrą zmianę w PGE” – ten tytuł Andrzeja Berezowskiego wiele przedstawia.

Jesteśmy tutaj dlatego, że łamane są prawa pracownicze, że łamane są prawa związkowe, w szczególności w Polskiej Grupie Energetycznej – mówił podczas pikiety Jarosław Grzesik, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki. Związkowcy domagają się zmian w PGE.   

Ponadto m.in.:
Teresa Wójcik – „Gra w Chińczyka – czyje będzie Trójmorze?”
Leszek Masierak – „Herosi Marszałka” – o powstańcach styczniowych w II RP
Prof. Marek Jan Chodakiewicz – „Muzułmanie belgijscy”
Mateusz Wyrwich rozmawia z Tytusem Czartoryskim
Barbara Michałowska – „Jak Auchan traktuje związkowców”
Felietony: Janowski, Gil, Krysztopa


 

Polecane
Emerytury
Stażowe