"Brazylijski Trump" zdecydowanie zwyciężył w pierwszej turze wyborów prezydenckich w Brazylii
Demokracja w Brazylii jest zagrożona
- skomentował wyniki pierwszej tury wyborów lewicowy kandydat na prezydenta Fernando Haddad. Brzmi znajomo. Następnie polityk mobilizował swych zwolenników do ciężkiej pracy przed drugą turą.
Brazylia znajduje i w głębokim kryzysie z powodu słabnącej gospodarki, olbrzymiej korupcji, dużej przestępczości i zapaści moralnej. Jair Bolsaro obiecuje wydobycie tego kraju z kryzysu. Jest byłym kapitanem brazylijskiego wojska; to polityk o mocnych, prawicowych poglądach, który wzywa swoich zwolenników by "uczynić Brazylię wielką". Obiecuje obywatelom przyznanie prawa do posiadania broni, jest przeciwnikiem rozdziału świeckiego państwa od kościoła oraz edukacji seksualnej w szkołach.
With 86% of the votes in the first round of the #BrazilianPresidentialElection counted, Jair #Bolsonaro (known as the Donald #Trump of #Brazil), leads by 48% to 27%.
— BasedPoland (@BasedPoland) 7 października 2018
The guy who almost stabbed him to death a month ago must feel like like the biggest failure in the world???????????? pic.twitter.com/FQYbPx3J78
źródło: tvn24
raw
#REKLAMA_POZIOMA#