"Wyborcza" obwieszcza prawdziwy dramat Polaków - Nergal grozi, że wyemigruje, jeśli go ocenzurują
Mam 176 cm wzrostu, 41 lat i jestem kolesiem z gitarą z gdańskiej Żabianki. Jak to świadczy o dzisiejszej władzy, skoro boi się takiego niepozornego faceta?
- pyta Darski w rozmowie z Małgorzatą Muraszko z "Wyborczej". Zapytany o dokonywanie obrazoburczych prowokacji, jakich notorycznie się dopuszcza, odpowiada:
Po prostu jestem sobą, robię rzeczy, które dają mi radość, kręcą mnie, bawią, śmieszą
- wskazuje. Dodaje, że nie określiłby swego zachowania "prowokacją".
To ludzie odbierają to w ten sposób, przylepiają łatki
- tłumaczy się.
Jednym niosę rozrywkę, drugim frustrację, jeszcze inni uzależniają swoje jestestwo ode mnie – potrzebują punktu odniesienia i kozła ofiarnego, bo sami z siebie nic nie dają światu. Potrzebują osoby, w którą mogą strzelać, przez co zyskują rozgłos, albo czują się ważni dla świata
- odpłynął Nergal.
źródło: trojmiasto.wyborcza.pl
raw/k
#REKLAMA_POZIOMA#