Leszek Żebrowski o przeprosinach Smogorzewskiego: Lepiej by wypadł jakby całował Schetynę
Trwa brudna, polityczna wojna. Z ogólnopolskich mediów docierają do was nieprawdziwe informacje na mój temat. Znacie mnie od wielu lat. Wiecie, że jak każdy człowiek nie jestem doskonały. Robię błędy. Ale czy jeden wieczór i kilka niedobrych zdań, za które jeszcze raz szczerze przepraszam, powinno przekreślić człowieka i nasze wspólne 16-letnie dokonania w Legionowie?
- mówił polityk.
Nie jest to gorący, tajski pocałunek... To wielce nieudany pokaz tandetnej propagandy. Wygląda na to, że już od bardzo dawna nie całował WŁASNEJ żony ;) Chyba znaczniej lepiej by wypadł, całując w rękę i w usta Schetynę! No i Grabca, Ścierbę et consortes.
- skomentował Leszek Żebrowski.
Nie jest to gorący, tajski pocałunek... To wielce nieudany pokaz tandetnej propagandy. Wygląda na to, że już od bardzo dawna nie całował WŁASNEJ żony ;) Chyba znaczniej lepiej by wypadł, całując w rękę i w usta Schetynę! No i Grabca, Ścierbę et consortes. https://t.co/7W0clEnAzj
— Leszek Żebrowski_NSZ (@Zebrowski_NSZ) 8 października 2018
raw
#REKLAMA_POZIOMA#