Jadwiga Wiśniewska [europoseł PiS]: Łyżeczka miodu w beczce dziegciu

Przebieg prac nad raportem w sprawie work-life balance, którym Parlament Europejski zajmie się na najbliższej sesji plenarnej komentuje europoseł Jadwiga Wiśniewska.
 Jadwiga Wiśniewska [europoseł PiS]: Łyżeczka miodu w beczce dziegciu
/ Archiwum Jadwigi Wiśniewskiej
Jak pogodzić ze sobą życie rodzinne i zawodowe? Jak w XXI w. powinno wyglądać miejsce pracy przyjazne młodym rodzicom? Jak pomóc osobom, na które w domu czekają bliscy wymagający opieki? Podczas prac nad raportem odpowiadającym na te pytania miałam przyjemność reprezentować stanowisko konserwatystów. W najbliższy wtorek dokumentem zajmie się Parlament Europejski podczas pierwszej po wakacjach sesji plenarnej.

Gorzki sukces

W PE dobiegają właśnie końca prace nad sprawozdaniem dotyczącym równowagi między życiem rodzinnym a zawodowym. Na tle wcześniejszej działalności komisji praw kobiet, raport wyraźnie odcina się od pozostałych prac rzekomo mających poprawić sytuację słabszej płci. W świetle pojawiających się do tej pory propozycji, aby o poprawę losu kobiet walczyć za pomocą wprowadzenia transseksualnych toalet w Parlamencie Europejskim, parytetów płci na uniwersytetach czy preferencyjnych kredytów dla niespełnionych bizneswoman, sprawozdanie zajmujące się realnymi problemami kobiet na rynku pracy jest pewnym osiągnięciem oraz samotnym wyjątkiem. Co więcej, nawet ono nie jest wolne od pomysłów, które najłagodniej można określić mianem „wziętych z księżyca”. Pozwala jednak mieć nadzieję, że gdyby działalność komisji praw kobiet częściej była łączona są z działalnością innych - mniej oderwanych od rzeczywistości - komisji, rezultaty tych prac mogłyby przybliżyć nas do faktycznego rozwiązania realnych problemów.

Dlaczego problem dostrzeżono akurat teraz? O tym, że rodzina mierzy się dziś z wieloma wyzwaniami, a jednym z najpoważniejszych jest brak czasu mówi się przecież nie od lat. Życie młodych ludzi coraz częściej toczy się dookoła pracy, a nie dookoła domu. Skutki są przerażające: unijna średnia wieku u świeżych matek to 30 lat i stale przesuwa się jeszcze dalej, a w każdym z państw UE poziom dzietności spadł poniżej poziomu zastępowalności pokoleń. Jednak konieczność zwrócenia się ku potrzebom europejskich rodzin, o której środowiska konserwatywne mówią od lat, do świadomości Parlamentu przebiła się dopiero wtedy, gdy w 2015 r. Komisja Europejska zapowiedziała opracowanie nowej strategii będącej odpowiedzią na wyzwania pracujących rodzin. Właśnie dobiegają końca prace nad stanowiskiem PE w tej sprawie. Dokument, który 13 września zostanie przedstawiony na sesji plenarnej w Strasburgu, to rezultat współpracy dwóch komisji parlamentarnych: Komisji Praw Kobiet i Równouprawnienia oraz Komisji Zatrudnienia i Spraw Socjalnych. Podczas prac nad dokumentem miałam przyjemność reprezentować stanowisko zasiadających w komisji praw kobiet posłów z grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Efekty tych prac są naprawdę zaskakujące.

Prace nad projektem sprawozdania były bardzo intensywne - łącznie przedstawiono do niego ponad 460 poprawek, z czego 27 zgłosiłam osobiście. W rezultacie dokument, jaki 12 lipca na wspólnym posiedzeniu przyjęły obie komisje, jest rzadkim w komisji praw kobiet przykładem projektu sprawozdania, które dotyka prawdziwych problemów. Oczywiście, ze względu na jasne intencje przeważających w komisji feministek nie jest to tekst idealny. Nie jest wolny od ideologicznych wtrętów, a miejscami zwyczajnie przeczy sam sobie. Przykładowo, pomimo zwrócenia uwagi na niebezpiecznie niski współczynnik narodzin w UE, równocześnie w sprawozdaniu dominuje wizerunek kobiety jako pracownicy, a nie jako matki. Jak zwykle, w projekcie nie zabrakło również apeli o równouprawnienie środowisk LGBTI. Jednak zostawiając na boku wszystkie pomysły, z których feministki są doskonale znane, sprawozdanie ma też kilka jasnych punktów. W komisji praw kobiet taki widok nie zdarza się często.

Aby być razem nie tylko od święta

Po pierwsze, cieszą zawarte w raporcie propozycje, dzięki którym rodzina mogłaby spędzać więcej czasu razem. W sprawozdaniu PE ponownie wzywa Komisję do wydłużenia minimalnej długości urlopów macierzyńskich w UE. Parlament już w 2010 r. wzywał KE do zmiany obowiązujących przepisów i wydłużenia urlopu z 14 do 20 tygodni (KE proponowała wtedy 18 tygodni), jednak jedyna zmiana, jaką udało się osiągnąć, to zupełne wycofanie wniosku latem 2015 r. Na tle Polski, gdzie młode mamy spędzają z dzieckiem przynajmniej 26 tygodni, potrzeba zmiany jest oczywista. Ponadto, PE zachęca Komisję do promowania takich form organizacji czasu pracy, które pracownikom zapewnią większą elastyczność - w zależności od ich sytuacji rodzinnej i osobistej. Elastyczne godziny pracy czy możliwość wykonywania zadań przez internet to tylko niektóre z rozwiązań, które mogą być odpowiedzią na potrzeby europejskich rodzin. Co ważne, dzięki mojej poprawce, w projekcie podkreślono wspólną odpowiedzialność pracodawcy i pracownika za ustalenie najlepszego w danej sytuacji modelu współpracy. To istotne, bo pomimo oczywistych zalet, jakie stwarza telepraca, w całej UE pracuje w ten sposób jedynie 4,7% ogółu zatrudnionych.

Ukłon w stronę samotnych matek

Krokiem w dobrą stronę jest także przyjęcie mojej poprawki zwracającej uwagę na szczególne zagrożenie ubóstwem wśród dzieci wychowywanych przez samotne matki. Co trzecie gospodarstwo domowe prowadzone przez kobietę, która musi w łączyć ze sobą rolę opiekuna i jedynego żywiciela rodziny, jest zagrożone ubóstwem. Co gorsza, dzieci wychowujące się w takich domach są zagrożone tzw. międzypokoleniowym dziedziczeniem ubóstwa - ze względu na gorszy start trudniej jest im odnosić zawodowe sukcesy dorosłym życiu. Wyludniająca się Europa nie może sobie na to pozwolić. Przyjęty przez polski rząd program 500+ to pomoc przychodząca m.in. w takich przypadkach, jednak skala problemu wymaga, aby pewne rozwiązania były promowane także na szczeblu UE. Projekt podkreśla też niekorzystną sytuację rodziców dzieci niepełnosprawnych i proponuje poszerzenie możliwości korzystania przez nich z urlopów rodzicielskich. Ponadto, dzięki moim staraniom, podkreślono także znaczenie pracy wykonywanej przez osoby, które swój czas i umiejętności poświęcają na opiekę nad osobami starszymi i pozostającymi na utrzymaniu.

Recepta na przyszłość?

Współpraca komisji praw kobiet z komisją zatrudnienia wprowadziła nową jakość w działaniach tej pierwszej - znanej z radykalnego feminizmu. Pokazała coś, co do tej pory wydawało się niemożliwe: w odniesieniu do prawdziwych problemów kobiet, nawet w tej komisji możliwe jest szersze porozumienie. Znalezienie go wymagało jednak głosu rozsądku, który tym razem zapewniła komisja zatrudnienia. Być może z efektów tej współpracy wyciągnięte zostaną wnioski na przyszłość? Oby tylko ta refleksja przyszła prędzej niż później.

Jadwiga Wiśniewska, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, w Parlamencie Europejskim pracuje m.in. w Komisji Praw Kobiet i Równouprawnienia

 

POLECANE
USA: Powstała nowa komisja ds. Ukrainy. Marco Rubio na czele z ostatniej chwili
USA: Powstała nowa komisja ds. Ukrainy. Marco Rubio na czele

Utworzono wspólną amerykańsko-europejsko-ukraińską komisję, która ma sformułować propozycję dotyczącą gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy - podał we wtorek amerykański serwis Axios. Według źródeł na jej czele stoi sekretarz stanu USA Marco Rubio.

To jest dywersja. Szokujące doniesienia ws. polskich F-35 z ostatniej chwili
"To jest dywersja". Szokujące doniesienia ws. polskich F-35

Serwis Niezależna.pl poinformował o poważnych zastrzeżeniach dotyczących infrastruktury dla polskich myśliwców F-35. Według ustaleń portalu, przy budowie hangarów w bazie w Łasku zastosowano materiały tańsze i słabsze niż te, które zalecał producent samolotów – firma Lockheed Martin. Amerykanie mieli nie wyrazić zgody na takie zmiany, co – jak twierdzi Niezależna – stawia pod znakiem zapytania bezpieczeństwo maszyn oraz warunki gwarancyjne.

Rozgrywka Trump - Putin - Zełenski. Trzy kluczowe punkty tylko u nas
Rozgrywka Trump - Putin - Zełenski. Trzy kluczowe punkty

Najpierw miało być Monachium/Jałta w Anchorage, podczas spotkania prezydentów USA i Rosji. Konferencja prasowa, bardzo krótka i sucha, chyba zawiodła wszelkich zwolenników tezy o zaprzedaniu się Donalda Trumpa Moskwie. Ale i tak pisali o zdradzie Stanów Zjednoczonych i o tym, że Rosja przez 20 lat nie podbiła Ukrainy, no ale teraz ma po swej stronie Trumpa. Głosili, że o Monachium/Jałcie dowiemy się dopiero podczas rozmów Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim i liderami Europy. No i znów nie wyszło. Jak żyć?

Prezydent Karol Nawrocki szykuje ogromne zmiany w konstytucji. Powstanie specjalna rada z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki szykuje ogromne zmiany w konstytucji. Powstanie specjalna rada

Na przełomie września i października prezydent Karol Nawrocki powoła specjalną radę, która zajmie się opracowaniem projektu nowej konstytucji – ustalił reporter RMF FM Jakub Rybski. To jedna z najpoważniejszych inicjatyw politycznych od lat.

Pilny komunikat Białego Domu ws. spotkania Zełenski-Putin z ostatniej chwili
Pilny komunikat Białego Domu ws. spotkania Zełenski-Putin

W wydanym we wtorek po południu komunikacie Biały Dom informuje, że prezydent Rosji Władimir Putin wyraził zgodę na spotkanie z prezydentem Ukrainy, Wołodymirem Zełenskim. Podkreślono, że pozwala to na rozpoczęcie następnego etapu pokojowego. Równocześnie serwis Politico informuje nieoficjalnie, że Biały Dom widzi Budapeszt jako miejsce rozmów pokojowych Trump-Zełenski-Putin.

Notowania rządu Tuska najgorsze w historii. Jest najnowsze badanie OGB z ostatniej chwili
Notowania rządu Tuska najgorsze w historii. Jest najnowsze badanie OGB

Rząd Donalda Tuska znalazł się w najgorszym punkcie od początku swojej kadencji. Najnowszy sondaż Ogólnopolskiej Grupy Badawczej pokazuje rekordowo niski poziom ocen pozytywnych i najwyższy dotąd odsetek opinii negatywnych. Nawet wśród wyborców koalicji 13 grudnia topnieje poparcie dla rządu Tuska. 

Szefowa KRS o próbie nieuprawnionego wejścia do Krajowej Rady Sądownictwa: Tak tego nie zostawimy tylko u nas
Szefowa KRS o próbie nieuprawnionego wejścia do Krajowej Rady Sądownictwa: Tak tego nie zostawimy

Według pozyskanych przez Tysol.pl informacji, do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa próbowała wejść grupa ludzi prawdopodobnie z Ministerstwa Sprawiedliwości. Zażądano wydania kluczy do pomieszczeń KRS. Zapytaliśmy szefową KRS Dagmarę Pawełczyk-Woicką o to jakie kroki KRS zamierza teraz podjąć.

Próba bezprawnego wejścia do KRS. Nowe informacje z ostatniej chwili
Próba bezprawnego wejścia do KRS. Nowe informacje

Według nieoficjalnych, pozyskanych przez Tysol.pl informacji, do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa próbują wejść na razie "niezidentyfikowani" ludzie. Głos w sprawie podczas konferencji prasowej zabrali sędziowie - Zbigniew Łupina (KRS), Przemysław Radzik (zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych), Michał Lasota (zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych) i Piotr Schab (Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych).

Spotkanie Putin-Zełenski. Nowe informacje z ostatniej chwili
Spotkanie Putin-Zełenski. Nowe informacje

Przywódca Rosji Władimir Putin zaproponował podczas poniedziałkowej rozmowy telefonicznej z prezydentem USA Donaldem Trumpem zorganizowanie w Moskwie dwustronnego spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim - poinformowała agencja AFP, powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą.

Karol Nawrocki nie odpuścił Onetowi. Sprawa o Grand Hotel trafiła do sądu z ostatniej chwili
Karol Nawrocki nie odpuścił Onetowi. Sprawa o Grand Hotel trafiła do sądu

Wygląda na to, że Karol Nawrocki nie zamierza odpuszczać Onetowi głośnej publikacji z prostytutkami i Grand Hotelem w tle. Do sądu w maju trafił pozew cywilny, a także prywatny akt oskarżenia przeciwko dziennikarzom portalu. Wiele wskazuje na to, że sprawa ruszy na początku września.

REKLAMA

Jadwiga Wiśniewska [europoseł PiS]: Łyżeczka miodu w beczce dziegciu

Przebieg prac nad raportem w sprawie work-life balance, którym Parlament Europejski zajmie się na najbliższej sesji plenarnej komentuje europoseł Jadwiga Wiśniewska.
 Jadwiga Wiśniewska [europoseł PiS]: Łyżeczka miodu w beczce dziegciu
/ Archiwum Jadwigi Wiśniewskiej
Jak pogodzić ze sobą życie rodzinne i zawodowe? Jak w XXI w. powinno wyglądać miejsce pracy przyjazne młodym rodzicom? Jak pomóc osobom, na które w domu czekają bliscy wymagający opieki? Podczas prac nad raportem odpowiadającym na te pytania miałam przyjemność reprezentować stanowisko konserwatystów. W najbliższy wtorek dokumentem zajmie się Parlament Europejski podczas pierwszej po wakacjach sesji plenarnej.

Gorzki sukces

W PE dobiegają właśnie końca prace nad sprawozdaniem dotyczącym równowagi między życiem rodzinnym a zawodowym. Na tle wcześniejszej działalności komisji praw kobiet, raport wyraźnie odcina się od pozostałych prac rzekomo mających poprawić sytuację słabszej płci. W świetle pojawiających się do tej pory propozycji, aby o poprawę losu kobiet walczyć za pomocą wprowadzenia transseksualnych toalet w Parlamencie Europejskim, parytetów płci na uniwersytetach czy preferencyjnych kredytów dla niespełnionych bizneswoman, sprawozdanie zajmujące się realnymi problemami kobiet na rynku pracy jest pewnym osiągnięciem oraz samotnym wyjątkiem. Co więcej, nawet ono nie jest wolne od pomysłów, które najłagodniej można określić mianem „wziętych z księżyca”. Pozwala jednak mieć nadzieję, że gdyby działalność komisji praw kobiet częściej była łączona są z działalnością innych - mniej oderwanych od rzeczywistości - komisji, rezultaty tych prac mogłyby przybliżyć nas do faktycznego rozwiązania realnych problemów.

Dlaczego problem dostrzeżono akurat teraz? O tym, że rodzina mierzy się dziś z wieloma wyzwaniami, a jednym z najpoważniejszych jest brak czasu mówi się przecież nie od lat. Życie młodych ludzi coraz częściej toczy się dookoła pracy, a nie dookoła domu. Skutki są przerażające: unijna średnia wieku u świeżych matek to 30 lat i stale przesuwa się jeszcze dalej, a w każdym z państw UE poziom dzietności spadł poniżej poziomu zastępowalności pokoleń. Jednak konieczność zwrócenia się ku potrzebom europejskich rodzin, o której środowiska konserwatywne mówią od lat, do świadomości Parlamentu przebiła się dopiero wtedy, gdy w 2015 r. Komisja Europejska zapowiedziała opracowanie nowej strategii będącej odpowiedzią na wyzwania pracujących rodzin. Właśnie dobiegają końca prace nad stanowiskiem PE w tej sprawie. Dokument, który 13 września zostanie przedstawiony na sesji plenarnej w Strasburgu, to rezultat współpracy dwóch komisji parlamentarnych: Komisji Praw Kobiet i Równouprawnienia oraz Komisji Zatrudnienia i Spraw Socjalnych. Podczas prac nad dokumentem miałam przyjemność reprezentować stanowisko zasiadających w komisji praw kobiet posłów z grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Efekty tych prac są naprawdę zaskakujące.

Prace nad projektem sprawozdania były bardzo intensywne - łącznie przedstawiono do niego ponad 460 poprawek, z czego 27 zgłosiłam osobiście. W rezultacie dokument, jaki 12 lipca na wspólnym posiedzeniu przyjęły obie komisje, jest rzadkim w komisji praw kobiet przykładem projektu sprawozdania, które dotyka prawdziwych problemów. Oczywiście, ze względu na jasne intencje przeważających w komisji feministek nie jest to tekst idealny. Nie jest wolny od ideologicznych wtrętów, a miejscami zwyczajnie przeczy sam sobie. Przykładowo, pomimo zwrócenia uwagi na niebezpiecznie niski współczynnik narodzin w UE, równocześnie w sprawozdaniu dominuje wizerunek kobiety jako pracownicy, a nie jako matki. Jak zwykle, w projekcie nie zabrakło również apeli o równouprawnienie środowisk LGBTI. Jednak zostawiając na boku wszystkie pomysły, z których feministki są doskonale znane, sprawozdanie ma też kilka jasnych punktów. W komisji praw kobiet taki widok nie zdarza się często.

Aby być razem nie tylko od święta

Po pierwsze, cieszą zawarte w raporcie propozycje, dzięki którym rodzina mogłaby spędzać więcej czasu razem. W sprawozdaniu PE ponownie wzywa Komisję do wydłużenia minimalnej długości urlopów macierzyńskich w UE. Parlament już w 2010 r. wzywał KE do zmiany obowiązujących przepisów i wydłużenia urlopu z 14 do 20 tygodni (KE proponowała wtedy 18 tygodni), jednak jedyna zmiana, jaką udało się osiągnąć, to zupełne wycofanie wniosku latem 2015 r. Na tle Polski, gdzie młode mamy spędzają z dzieckiem przynajmniej 26 tygodni, potrzeba zmiany jest oczywista. Ponadto, PE zachęca Komisję do promowania takich form organizacji czasu pracy, które pracownikom zapewnią większą elastyczność - w zależności od ich sytuacji rodzinnej i osobistej. Elastyczne godziny pracy czy możliwość wykonywania zadań przez internet to tylko niektóre z rozwiązań, które mogą być odpowiedzią na potrzeby europejskich rodzin. Co ważne, dzięki mojej poprawce, w projekcie podkreślono wspólną odpowiedzialność pracodawcy i pracownika za ustalenie najlepszego w danej sytuacji modelu współpracy. To istotne, bo pomimo oczywistych zalet, jakie stwarza telepraca, w całej UE pracuje w ten sposób jedynie 4,7% ogółu zatrudnionych.

Ukłon w stronę samotnych matek

Krokiem w dobrą stronę jest także przyjęcie mojej poprawki zwracającej uwagę na szczególne zagrożenie ubóstwem wśród dzieci wychowywanych przez samotne matki. Co trzecie gospodarstwo domowe prowadzone przez kobietę, która musi w łączyć ze sobą rolę opiekuna i jedynego żywiciela rodziny, jest zagrożone ubóstwem. Co gorsza, dzieci wychowujące się w takich domach są zagrożone tzw. międzypokoleniowym dziedziczeniem ubóstwa - ze względu na gorszy start trudniej jest im odnosić zawodowe sukcesy dorosłym życiu. Wyludniająca się Europa nie może sobie na to pozwolić. Przyjęty przez polski rząd program 500+ to pomoc przychodząca m.in. w takich przypadkach, jednak skala problemu wymaga, aby pewne rozwiązania były promowane także na szczeblu UE. Projekt podkreśla też niekorzystną sytuację rodziców dzieci niepełnosprawnych i proponuje poszerzenie możliwości korzystania przez nich z urlopów rodzicielskich. Ponadto, dzięki moim staraniom, podkreślono także znaczenie pracy wykonywanej przez osoby, które swój czas i umiejętności poświęcają na opiekę nad osobami starszymi i pozostającymi na utrzymaniu.

Recepta na przyszłość?

Współpraca komisji praw kobiet z komisją zatrudnienia wprowadziła nową jakość w działaniach tej pierwszej - znanej z radykalnego feminizmu. Pokazała coś, co do tej pory wydawało się niemożliwe: w odniesieniu do prawdziwych problemów kobiet, nawet w tej komisji możliwe jest szersze porozumienie. Znalezienie go wymagało jednak głosu rozsądku, który tym razem zapewniła komisja zatrudnienia. Być może z efektów tej współpracy wyciągnięte zostaną wnioski na przyszłość? Oby tylko ta refleksja przyszła prędzej niż później.

Jadwiga Wiśniewska, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, w Parlamencie Europejskim pracuje m.in. w Komisji Praw Kobiet i Równouprawnienia


 

Polecane
Emerytury
Stażowe