[Tylko u nas] Tadeusz Płużański: Kiedy Solidarność wróci do ECS?

„To jest centrum dywersji antypolskiej” – tak Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku, kierowane przez dyrektora o polsko-irackich korzeniach Basila Kerskiego ocenia Andrzej Michałowski, jeden z założycieli „Solidarności”. – „Z ECS-u zrobiono mauzoleum doradców – Mazowieckiego, Geremka, Kuronia – którym patronuje TW „Bolek”.
 [Tylko u nas] Tadeusz Płużański: Kiedy Solidarność wróci do ECS?
/ screen YouTube
Mauzoleum to – otwarte obok Stoczni Gdańskiej w 2014 r., którego budowa kosztowała ponad 231 mln zł, a roczne utrzymanie ma wynosić ponad 13 mln zł, gości dziś polityków PO, działaczy KOD i feministki. To oni atakują działaczy „Solidarności” i wykrzykują, żeby „odebrać państwo polskie PiS-owi”. Ale od państwa zarządzanego przez PiS Europejskie Centrum Solidarności chętnie bierze pieniądze i podnosi, że dostaje za mało, że chciałoby więcej.

Lewicowi ateiści

A pieniądze daje ECS Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wiceminister resortu Jarosław Sellin komentuje działania placówki, którą MKiDN współtworzy: „Jakoś nie słyszałem, żeby tam znalazła przestrzeń do działania jakaś organizacja konserwatywna albo organizacja o charakterze pro-life. (…) W Europejskim Centrum Solidarności przestrzeń do działania znalazły organizacje o charakterze lewicowym. (…) I to się wszystko dzieje w ECS-ie, który jest spadkobiercą dziedzictwa Solidarności. Solidarności, która jak walczyła, to na płotach Stoczni Gdańskiej jakie były symbole? Krzyż, papież Jan Paweł II, Matka Boska Częstochowska. Cały karnawał Solidarności, walka razem z polskim Kościołem przeciwko komunizmowi, opór przeciwko lewicowemu ateistycznemu reżimowi.”

A dziś lewicowi, ateistyczni działacze rozpanoszyli się w ECS.

„Upolityczniona instytucja”

„Patrząc na inne tego typu instytucje jak np. wrocławskie Centrum Historii Zajezdnia czy Śląskie Centrum Wolności i Solidarności, gdzie mimo różnic udaje się łączyć a nie dzielić, nie widzimy takiej woli w Gdańsku.” - napisała w liście do dyrektora Kerskiego NSZZ „Solidarność”. – „ECS to upolityczniona instytucja, która zamiast łączyć - dzieli; nie widzimy zasadności dalszego funkcjonowania naszych przedstawicieli i do odwołania zawieszamy ich w pracach Rady i Rady Historycznej ECS”.

Jak w Muzeum II Wojny Światowej

Dziś dyrektora Europejskiego Centrum Solidarności wskazuje miasto Gdańsk. Ponieważ – zdaniem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego - przekaz w ECS jest jednostronny, a dokładnie jednostronnie lewicowy, ministerstwo, które współfinansuje placówkę, łożąc na nią miliony złotych, chciałoby przynajmniej wskazywać wicedyrektora Centrum. Nie mniej ważnym postulatem jest utworzenie nowego działu poświęconego Annie Walentynowicz, która przegrywa w ECS z Lechem Wałęsą. Podobnie przegrywają inni twórcy wolnych od komunistów związków zawodowych: Joanna i Andrzej Gwiazdowie, Krzysztof Wyszkowski, czy Andrzej Kołodziej.

Doszły do tego przywileje dyrektora Basila Kerskiego, który niemal za bezcen użytkował mieszkanie będące w zasobach miasta.

Mój wniosek jest taki: wobec niemożności pokazania prawdziwej historii Solidarności w ECS, należy odwołać obecną dyrekcję placówki. Zrobić w Europejskim Centrum Solidarności porządek, tak jak w innej gdańskiej placówce: Muzeum II Wojny Światowej.

Tadeusz Płużański
 

 

POLECANE
Premier zaczął od obiecanek-cacanek, ale takie rzeczy to nie z nami. Hutnicy gotowi do manifestacji w Warszawie tylko u nas
"Premier zaczął od obiecanek-cacanek, ale takie rzeczy to nie z nami". Hutnicy gotowi do manifestacji w Warszawie

15 maja w siedzibie spółki ArcelorMittal w Dąbrowie Górniczej odbyło się zebranie sprawozdawcze z udziałem przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotra Dudy, podczas którego dyskutowano o problemach hutnictwa przed planowaną na 21 maja w Warszawie demonstracji hutników przed Sejmem.

Szef NASK: Nie mam wrażenia, że któryś ze sztabów gra nie fair z ostatniej chwili
Szef NASK: "Nie mam wrażenia, że któryś ze sztabów gra nie fair"

Prawie pół miliona złotych wydano z anonimowych profili na filmy wspierające Rafała Trzaskowskiego i atakujące Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena. O m.in. tę sprawę został zapytany przez "Rzeczpospolitą" szef NASK dr inż. Radosław Nielek.

Nie wiadomo, gdzie jest Ryszard Cyba. Prawnik: Obywatele mają prawo wiedzieć Wiadomości
Nie wiadomo, gdzie jest Ryszard Cyba. Prawnik: Obywatele mają prawo wiedzieć

Ryszard Cyba został zwolniony z odbywania kary więzienia i miał trafić do zakładu psychiatrycznego. Nie wiadomo jednak, gdzie obecnie przebywa zabójca Marka Rosiaka i czy jest pod nadzorem. Rozprawa ws. dozoru elektronicznego miała odbyć się 8 maja, ale została odwołana.

Ingerencja w wybory. Dziennikarz pyta Tomczyka: Skąd miał pan ten film? z ostatniej chwili
Ingerencja w wybory. Dziennikarz pyta Tomczyka: Skąd miał pan ten film?

Prawie pół miliona złotych wydano z anonimowych profili na filmy wspierające Rafała Trzaskowskiego i atakujące Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena. Dziennikarz Wojciech Mucha, który jako pierwszy opisał aferę, zwrócił się do posła KO Cezarego Tomczyka w sprawie jednego z filmów.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Nowe połącznia wprowadza Port Lotniczy Lublin. To dwa kierunki do Rzymu i Barcelony-Girony. Oprócz tego do czerwca ruszy wiele połączeń wakacyjnych. Jak pisze portal Transinfo, PLL jest jedynym lotniskiem w Polsce i w tej części Europy, na które lata włoska linia Aeroitalia.

Dramatyczne odkrycie w Częstochowie. Trwa akcja policji z ostatniej chwili
Dramatyczne odkrycie w Częstochowie. Trwa akcja policji

Makabryczne odkrycie w zbiorniku Michalina w Częstochowie. Odnaleziono zwłoki około 55-letniego mężczyzny – informuje Dziennik Zachodni.

W niedzielę wybory prezydenckie. Jest apel prezydenta Andrzeja Dudy z ostatniej chwili
W niedzielę wybory prezydenckie. Jest apel prezydenta Andrzeja Dudy

Prezydent Andrzej Duda wzywa Polaków, by 18 maja tłumnie poszli do urn, podkreślając, że wysoka frekwencja da nowemu prezydentowi silny mandat i wzmocni pozycję Polski.

Dramatyczne sceny na ulicach Berlina: Tłum zaatakował policjantów. Jest wielu rannych Wiadomości
Dramatyczne sceny na ulicach Berlina: Tłum zaatakował policjantów. Jest wielu rannych

Jedenastu policjantów rannych, w tym jeden ciężko – to efekt demonstracji Palestyńczyków i zamieszek na ulicach Berlina w czwartek. „To nie ma absolutnie nic wspólnego z wolnością zgromadzeń. Potrzebujemy w końcu politycznych odpowiedzi na to szaleństwo – komentował rzecznik berlińskiej policji.   

Niemcy odsyłają do Polski imigrantów. Nowy raport Bundespolizei z ostatniej chwili
Niemcy odsyłają do Polski imigrantów. Nowy raport Bundespolizei

W czwartek dwóch Syryjczyków zostało zatrzymanych pod Bismarkiem przez niemiecką policję. Zostali odesłani do Polski – informuje Bundespolizei.

Wyłączenia prądu w Warszawie. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Warszawie. Ważny komunikat

Mieszkańcy Warszawy muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie prądu. Sprawdź, gdzie 16 i 17 maja 2025 r. nastąpią wyłączenia.

REKLAMA

[Tylko u nas] Tadeusz Płużański: Kiedy Solidarność wróci do ECS?

„To jest centrum dywersji antypolskiej” – tak Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku, kierowane przez dyrektora o polsko-irackich korzeniach Basila Kerskiego ocenia Andrzej Michałowski, jeden z założycieli „Solidarności”. – „Z ECS-u zrobiono mauzoleum doradców – Mazowieckiego, Geremka, Kuronia – którym patronuje TW „Bolek”.
 [Tylko u nas] Tadeusz Płużański: Kiedy Solidarność wróci do ECS?
/ screen YouTube
Mauzoleum to – otwarte obok Stoczni Gdańskiej w 2014 r., którego budowa kosztowała ponad 231 mln zł, a roczne utrzymanie ma wynosić ponad 13 mln zł, gości dziś polityków PO, działaczy KOD i feministki. To oni atakują działaczy „Solidarności” i wykrzykują, żeby „odebrać państwo polskie PiS-owi”. Ale od państwa zarządzanego przez PiS Europejskie Centrum Solidarności chętnie bierze pieniądze i podnosi, że dostaje za mało, że chciałoby więcej.

Lewicowi ateiści

A pieniądze daje ECS Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wiceminister resortu Jarosław Sellin komentuje działania placówki, którą MKiDN współtworzy: „Jakoś nie słyszałem, żeby tam znalazła przestrzeń do działania jakaś organizacja konserwatywna albo organizacja o charakterze pro-life. (…) W Europejskim Centrum Solidarności przestrzeń do działania znalazły organizacje o charakterze lewicowym. (…) I to się wszystko dzieje w ECS-ie, który jest spadkobiercą dziedzictwa Solidarności. Solidarności, która jak walczyła, to na płotach Stoczni Gdańskiej jakie były symbole? Krzyż, papież Jan Paweł II, Matka Boska Częstochowska. Cały karnawał Solidarności, walka razem z polskim Kościołem przeciwko komunizmowi, opór przeciwko lewicowemu ateistycznemu reżimowi.”

A dziś lewicowi, ateistyczni działacze rozpanoszyli się w ECS.

„Upolityczniona instytucja”

„Patrząc na inne tego typu instytucje jak np. wrocławskie Centrum Historii Zajezdnia czy Śląskie Centrum Wolności i Solidarności, gdzie mimo różnic udaje się łączyć a nie dzielić, nie widzimy takiej woli w Gdańsku.” - napisała w liście do dyrektora Kerskiego NSZZ „Solidarność”. – „ECS to upolityczniona instytucja, która zamiast łączyć - dzieli; nie widzimy zasadności dalszego funkcjonowania naszych przedstawicieli i do odwołania zawieszamy ich w pracach Rady i Rady Historycznej ECS”.

Jak w Muzeum II Wojny Światowej

Dziś dyrektora Europejskiego Centrum Solidarności wskazuje miasto Gdańsk. Ponieważ – zdaniem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego - przekaz w ECS jest jednostronny, a dokładnie jednostronnie lewicowy, ministerstwo, które współfinansuje placówkę, łożąc na nią miliony złotych, chciałoby przynajmniej wskazywać wicedyrektora Centrum. Nie mniej ważnym postulatem jest utworzenie nowego działu poświęconego Annie Walentynowicz, która przegrywa w ECS z Lechem Wałęsą. Podobnie przegrywają inni twórcy wolnych od komunistów związków zawodowych: Joanna i Andrzej Gwiazdowie, Krzysztof Wyszkowski, czy Andrzej Kołodziej.

Doszły do tego przywileje dyrektora Basila Kerskiego, który niemal za bezcen użytkował mieszkanie będące w zasobach miasta.

Mój wniosek jest taki: wobec niemożności pokazania prawdziwej historii Solidarności w ECS, należy odwołać obecną dyrekcję placówki. Zrobić w Europejskim Centrum Solidarności porządek, tak jak w innej gdańskiej placówce: Muzeum II Wojny Światowej.

Tadeusz Płużański
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe