Krysztopa: Wiedzą, że władzy nad Polakami nie odzyskają, to chociaż im na wycieraczkę narobią

Już w 2015 roku zadawałem pytanie o to, co zrobią "obrońcy demokracji" kiedy skończą im się gwałtownie eskalowane obelgi. A według nich demokracji trzeba było bronić przed PiS-em, jeszcze zanim zdążył cokolwiek zrobić. Potem szybko wezwano do obrony przed "faszyzmem", "ciemnogrodem", "nazistami" i jeden Soros wie czym tam jeszcze, bo pewnie większość zapomniałem. Szybko zabrakło obelg. Z każdym rokiem i każdym kolejnym ciamajdanem, było tylko śmieszniej.
 Krysztopa: Wiedzą, że władzy nad Polakami nie odzyskają, to chociaż im na wycieraczkę narobią
/ Cezary Krysztopa
Ostatnią koncepcją była próba uderzenia w podstawy tożsamości Polaków, atak tęczowych barbarzyńców na dzieci, które postanowili uczyć masturbacji i "negocjacji satysfakcjonującego seksu z partnerem" (Gdańszczanie, pilnujcie dzieci, bo program "Zdrowe love" wszedł zdaje się w fazę realizacji) mam wrażenie, że dotarł do granicy wytrzymałości nawet przeciwnych PiS-owi czy szerzej prawicy, rodziców. Profanacje w Gdańsku, ataki na Kościół (tak, pedofilię w Kościele, w większości homoseksualną zresztą, co widać nawet w filmie Sekielskiego, trzeba wypalić gorącym żelazem) czy profanacje świętych dla katolików symboli, nie tylko zmobilizowały elektorat do pogonienia kota barbarzyńcom, ale też wykazały głęboką hipokryzję i agresję wzywających na co dzień do miłości i tolerancji.

Albo więc inżynierowie społeczni Nowego Wspaniałego Świata są kompletnymi idiotami, którzy nie zrozumieli sygnałów, które dostali, albo pogodzili się z tym, że nie odzyskają władzy nad Polakami, w związku z czym postanowili im chociaż narobić na wycieraczkę. Bo jak inaczej rozumieć powtórzenie, a nawet eskalację profanacji świętych dla katolików symboli już po tym jak musiała się powyborcza Dulkiewicz pokajać za przedwyborczą Dulkiewicz, przy okazji Parady Równości (równości - żałosne) w Warszawie?

Jeden błazen, będący "biskupem" jakiegoś "kościoła" (który nawiasem mówiąc zamknął miesiąc temu) będący prawdopodobnie jego jedynym, lub jednym z nielicznych przedstawicieli w Polsce, w towarzystwie drugiego błazna z durszlakiem na głowie, zadrwili sobie z Mszy św. i zapewne, razem z podobnymi sobie błaznami (zajrzyjcie na Wirtualną Polskę, która udziela na poczesnym miejscu łamów wypowiedziom "biskupa", żeby mógł "wytłumaczyć co się stało") są z tego "psikusa" i przy okazji z siebie, strasznie zadowoleni.

Czy to choć odrobinę przybliża "siły postępu" do odzyskania władzy w Polsce? Czy oprócz podania wyników ostatnich wyborów trzeba tu jeszcze coś tłumaczyć? Pomijam oczywiście obecny w mediach przypadek "działacza (czki?)", przekonanego o tym, że "władza trafi w odpowiednie ręce kiedy wymrą stare ku.wy głosujące na PiS", bo pewnie nie zdaje sobie sprawy, że własnie zrobił (a?) bardzo wiele żeby tak się nie stało.

No więc jeżeli wszyscy nie są właśnie takimi kompletnymi idiotami i rozumieją konsekwencje swoich działań, to jedyne co może tłumaczyć to nielogiczne zachowanie, jest to, że już wiedzą, że tej władzy nie odzyskają.

No to chociaż dadzą ujście frustracji i naplują do zupy.

W tym wszystkim, szkoda również tych spośród homoseksualistów, którzy wykorzystywani są przez tę neobolszewicką tłuszczę w charakterze robotników, którzy pod rządami bolszewików, jakoś wielkiego dobrobytu nie osiągnęli, a wcale się z barbarzyńcami nie identyfikują, wręcz wstydzą.

Jeszcze może być tak, że znajdą obronę w tych strasznych, ale widzących w nich ludzi, katolikach, kiedy rewolucja postanowi pożreć swoje dzieci.

 

POLECANE
Potężny wybuch gazu w Braniewie. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Potężny wybuch gazu w Braniewie. Trwa akcja służb

Wybuch gazu w Braniewie doprowadził do ogromnych zniszczeń w jednym z bloków przy Placu Strażackim. 50 osób zostało ewakuowanych, a 74-letnia kobieta trafiła do szpitala z poparzeniami.

Napięte relacje między Hołownią a Tuskiem. „Rzucał papierami i nie odbierał telefonu” z ostatniej chwili
Napięte relacje między Hołownią a Tuskiem. „Rzucał papierami i nie odbierał telefonu”

W poniedziałek TVN24 poinformował, że między marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią a premierem Donaldem Tuskiem miało dochodzić do poważnych napięć. Jak podano w reportażu, lider Polski 2050 w trakcie pracy w koalicji miewał „emocjonalne reakcje”, które utrudniały współpracę.

Nowy podatek uderzy w Polaków? Rząd chce ściągnąć 5 miliardów zł z naszych portfeli Wiadomości
Nowy podatek uderzy w Polaków? Rząd chce ściągnąć 5 miliardów zł z naszych portfeli

Warsaw Enterprise Institute ostrzega przed wprowadzeniem nowego podatku ukrytego w projekcie Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP). Eksperci alarmują, że zmiany przygotowane przez rząd uderzą w przedsiębiorców i konsumentów, a ich koszt może sięgnąć aż 5 miliardów złotych rocznie.

Zaskakująca decyzja Netflixa. Jest komunikat z ostatniej chwili
Zaskakująca decyzja Netflixa. Jest komunikat

Netflix nawiązał współpracę z Yash Raj Films, by globalnie udostępnić kilkadziesiąt kultowych filmów Bollywood. Partnerstwo wchodzi w życie ze skutkiem natychmiastowym.

Zdecydowany lider sympatii Polaków. Tusk i Trzaskowski daleko w tyle Wiadomości
Zdecydowany lider sympatii Polaków. Tusk i Trzaskowski daleko w tyle

Wyniki tego badania mogą zaskoczyć wielu obserwatorów sceny politycznej. Najbardziej lubianym politykiem w Polsce został Karol Nawrocki – i to z przewagą, której nie osiągnął żaden inny lider. Nawet Donald Tusk i Rafał Trzaskowski razem nie zdołali go dogonić.

Nicolas Sarkozy wychodzi na wolność z ostatniej chwili
Nicolas Sarkozy wychodzi na wolność

Sąd w Paryżu zgodził się na zwolnienie z więzienia, pod nadzorem sądowym, byłego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego, który od 21 października odbywał wyrok pięciu lat pozbawienia wolności. Z więzienia były szef państwa będzie mógł wyjść jeszcze w poniedziałek.

Były premier weźmie udział w Marszu Niepodległości. Ja idę, a Ty? z ostatniej chwili
Były premier weźmie udział w Marszu Niepodległości. "Ja idę, a Ty?"

– Polska zawsze zwyciężała, gdy była narodem zwartym, dumnym i wierzącym w polskie wartości. Dziś znowu potrzebujemy tej siły, odwagi, a także nadziei na wspólną, piękną przyszłość – powiedział były premier Mateusz Morawiecki i zachęcił wszystkich do udziału w tegorocznym Marszu Niepodległości.

Tusk o Żurku: Prezydent nie współpracuje, więc sięgnąłem po człowieka z innym temperamentem gorące
Tusk o Żurku: Prezydent nie współpracuje, więc sięgnąłem po człowieka z innym temperamentem

Donald Tusk w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” przyznał, że po nieudanej współpracy z prezydentem zdecydował się na powołanie Waldemara Żurka na ministra sprawiedliwości.

Dyrektor generalny BBC podał się do dymisji po zmanipulowaniu słów Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Dyrektor generalny BBC podał się do dymisji po zmanipulowaniu słów Donalda Trumpa

Dyrektor generalny BBC Tim Davie i dyrektor wykonawcza działu wiadomości Deborah Turness podali się do dymisji z powodu krytykowanego sposobu zmontowania wypowiedzi prezydenta Donalda Trumpa w filmie dokumentalnym – poinformowała w niedzielę wieczorem BBC.

Ziobro oskarża Tuska o sądową ustawkę: Decyzję o areszcie miał podjąć „dyżurny” sędzia z ostatniej chwili
Ziobro oskarża Tuska o sądową ustawkę: Decyzję o areszcie miał podjąć „dyżurny” sędzia

Zbigniew Ziobro ostro uderzył w Donalda Tuska, zarzucając mu próbę bezprawnego pozbawienia wolności i ustawienie sądu pod polityczne zamówienie. Były minister sprawiedliwości stwierdził, że decyzja o jego aresztowaniu była przygotowana z góry, a system losowego przydziału spraw został skasowany, by umożliwić kontrolę nad sądami.

REKLAMA

Krysztopa: Wiedzą, że władzy nad Polakami nie odzyskają, to chociaż im na wycieraczkę narobią

Już w 2015 roku zadawałem pytanie o to, co zrobią "obrońcy demokracji" kiedy skończą im się gwałtownie eskalowane obelgi. A według nich demokracji trzeba było bronić przed PiS-em, jeszcze zanim zdążył cokolwiek zrobić. Potem szybko wezwano do obrony przed "faszyzmem", "ciemnogrodem", "nazistami" i jeden Soros wie czym tam jeszcze, bo pewnie większość zapomniałem. Szybko zabrakło obelg. Z każdym rokiem i każdym kolejnym ciamajdanem, było tylko śmieszniej.
 Krysztopa: Wiedzą, że władzy nad Polakami nie odzyskają, to chociaż im na wycieraczkę narobią
/ Cezary Krysztopa
Ostatnią koncepcją była próba uderzenia w podstawy tożsamości Polaków, atak tęczowych barbarzyńców na dzieci, które postanowili uczyć masturbacji i "negocjacji satysfakcjonującego seksu z partnerem" (Gdańszczanie, pilnujcie dzieci, bo program "Zdrowe love" wszedł zdaje się w fazę realizacji) mam wrażenie, że dotarł do granicy wytrzymałości nawet przeciwnych PiS-owi czy szerzej prawicy, rodziców. Profanacje w Gdańsku, ataki na Kościół (tak, pedofilię w Kościele, w większości homoseksualną zresztą, co widać nawet w filmie Sekielskiego, trzeba wypalić gorącym żelazem) czy profanacje świętych dla katolików symboli, nie tylko zmobilizowały elektorat do pogonienia kota barbarzyńcom, ale też wykazały głęboką hipokryzję i agresję wzywających na co dzień do miłości i tolerancji.

Albo więc inżynierowie społeczni Nowego Wspaniałego Świata są kompletnymi idiotami, którzy nie zrozumieli sygnałów, które dostali, albo pogodzili się z tym, że nie odzyskają władzy nad Polakami, w związku z czym postanowili im chociaż narobić na wycieraczkę. Bo jak inaczej rozumieć powtórzenie, a nawet eskalację profanacji świętych dla katolików symboli już po tym jak musiała się powyborcza Dulkiewicz pokajać za przedwyborczą Dulkiewicz, przy okazji Parady Równości (równości - żałosne) w Warszawie?

Jeden błazen, będący "biskupem" jakiegoś "kościoła" (który nawiasem mówiąc zamknął miesiąc temu) będący prawdopodobnie jego jedynym, lub jednym z nielicznych przedstawicieli w Polsce, w towarzystwie drugiego błazna z durszlakiem na głowie, zadrwili sobie z Mszy św. i zapewne, razem z podobnymi sobie błaznami (zajrzyjcie na Wirtualną Polskę, która udziela na poczesnym miejscu łamów wypowiedziom "biskupa", żeby mógł "wytłumaczyć co się stało") są z tego "psikusa" i przy okazji z siebie, strasznie zadowoleni.

Czy to choć odrobinę przybliża "siły postępu" do odzyskania władzy w Polsce? Czy oprócz podania wyników ostatnich wyborów trzeba tu jeszcze coś tłumaczyć? Pomijam oczywiście obecny w mediach przypadek "działacza (czki?)", przekonanego o tym, że "władza trafi w odpowiednie ręce kiedy wymrą stare ku.wy głosujące na PiS", bo pewnie nie zdaje sobie sprawy, że własnie zrobił (a?) bardzo wiele żeby tak się nie stało.

No więc jeżeli wszyscy nie są właśnie takimi kompletnymi idiotami i rozumieją konsekwencje swoich działań, to jedyne co może tłumaczyć to nielogiczne zachowanie, jest to, że już wiedzą, że tej władzy nie odzyskają.

No to chociaż dadzą ujście frustracji i naplują do zupy.

W tym wszystkim, szkoda również tych spośród homoseksualistów, którzy wykorzystywani są przez tę neobolszewicką tłuszczę w charakterze robotników, którzy pod rządami bolszewików, jakoś wielkiego dobrobytu nie osiągnęli, a wcale się z barbarzyńcami nie identyfikują, wręcz wstydzą.

Jeszcze może być tak, że znajdą obronę w tych strasznych, ale widzących w nich ludzi, katolikach, kiedy rewolucja postanowi pożreć swoje dzieci.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe