Waldemar Krenc: Ten wyścig ma dużą klasę, zbudowała go Solidarność

Tuż po zakończeniu 30. Edycji „Solidarki” na krośnieńskim rynku, Waldemar Krenc, przewodniczący NSZZ Solidarność Region Ziemia Łódzka, skomentował tegoroczny wyścig, a także podał kilka szczegółów dotyczących przyszłorocznej edycji kolarskich zawodów.
 Waldemar Krenc: Ten wyścig ma dużą klasę, zbudowała go Solidarność
/ M. Żegliński - Tygodnik Solidarność

Trudno jest oceniać własne dziecko. Wyścig jest dzieckiem Solidarności, w tym wypadku łódzkiej jako organizatora, ale całej Solidarności i dziecko ma swojego ojca, którym jest Andrzej Słowik, po nim był Janusz Tomaszewski, a dzisiaj ja wychowuję to dziecko. 

 
- mówił przewodniczący.
 

Jeżeli chodzi o oprawę sportową, to było widać jubileusz. Jeżeli na jubileusz po raz pierwszy przyjeżdża do nas Ryszard Szurkowski po swoim ciężkim wypadku, największa sława polskiego kolarstwa, przyjeżdżają byli kolarze zagraniczni tacy jak chociażby Pavel Doleżel czy wspaniali olimpijczycy. To znaczy, że do jubilata ma się wielki szacunek

 
- oznajmił Waldemar Krenc.
 

Od początku Andrzej Słowik, Janusz Tomaszewski i ja twierdziliśmy, że chcemy na tym wyścigu wszystkie polskie ekipy. Nie chcemy wybierać jednej czy drugiej. Mamy zarówno zawodowe i te amatorskie, które próbują się do zawodowych przebijać. Drugą część peletonu stanowią zawodowe ekipy zagraniczne, żeby nasi kolarze zdobywali punkty w Polsce. Żeby tutaj zdobywali nagrody, a nie prosili się czy mogą gdzieś wystartować

 
- dodał.
 

Ten wyścig ma dużą klasę, oczywiście mógłby mieć jeszcze większą. Był wyścigiem pierwszej kategorii. Kiedyś zadałem sobie wspólnie z kilkoma osobami pytanie – „naszym priorytetem jest Związek czy wyścig?”. Jesteśmy wybierani na działalność związkową, a jeżeli chcemy dać coś więcej od siebie to robimy wyścig. Tak postępuje Tadeusz Majchrowicz, Waldemar Bartosz, Zdzisław Maszkiewicz, Dominik Kolorz, czy wreszcie nasz przewodniczący Piotr Duda. To jest coś co jest naszym dzieckiem i z tego się cieszymy. To są noce przygotowań i wyrzeczeń, żeby wszystko to, co teraz widzimy, tak pięknie wyglądało i na koniec moglibyśmy dumnie powiedzieć, że zbudowała to Solidarność

 
- mówił przewodniczący Krenc.
 

Cóż mam powiedzieć, ja nawet zamieściłem zdjęcie na mediach społecznościowych jak Norman Vahtra podjeżdża pod Zamkiem Kamieniec z opisem „Lider chyba odpada. Szansa na wygraną Polaka”. Później to poprawiłem, gdy wjechał na metę napisałem „Wielki szacun, mamy wielką gwiazdę”. Czuję, że to będzie jedna z większych gwiazd światowego kolarstwa, a w kolarstwie jest tak, że jak ktoś wygra swój pierwszy wyścig, to później cały świat przez kilkanaście lat podkreśla od którego wyścigu zaczynał. Pięknie będzie wyglądać gdy będą mówili „On zaczynał od Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków”!

 
- skomentował wspaniały rezultat Estończyka.
 

Powiem szczerze, że zamknąłem już trzy etapy. Jeden był już zaplanowany przed trzydziestą edycją, drugi zrodził się podczas tego wyścigu, żeby połowę etapów zrobić na Białorusi, a drugą połowę w Polsce. Ja już kiedyś próbowałem robić wyścig we Lwowie, przy wsparciu kolegów z Przemyśla więc parę doświadczeń mam. Jest to bardzo trudne, to granica Schengen. Młodzi ludzie, którzy tu przyjechali nie wiedzą już co to jest wiza. Trzecia rzecz narodziła się dzisiaj, po rozmowie z wieloma miastami. Tarnobrzeg, Radom, Sędziszów Małopolski, Ożarów czy Ćmielów – wszystkie te miasta chcą się zaangażować w kolejną edycję. I powiem szczerze, że jestem z tego bardzo zadowolony

 
- zakończył przewodniczący NSZZ Solidarność Region Ziemia Łódzka.
 

 

POLECANE
Nie miała prawa. Jest decyzja TSUE ws. Ursuli von der Leyen z ostatniej chwili
"Nie miała prawa". Jest decyzja TSUE ws. Ursuli von der Leyen

TSUE zdecydował ws. decyzji KE o utajnieniu wiadomości SMS, w których Ursula von der Leyen wymieniała z prezesem Pfizera ws. kontraktu na szczepionki.

Co ta oszołomka gadała. Burza w sieci po programie TVN gorące
"Co ta oszołomka gadała". Burza w sieci po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Niepokojące informacje z granicy.  Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego.

Najnowszy sondaż. Nawrocki goni Trzaskowskiego polityka
Najnowszy sondaż. Nawrocki goni Trzaskowskiego

W I turze wyborów oddanie głosu na kandydata KO Rafała Trzaskowskiego deklaruje 32,3 proc. ankietowanych, a na popieranego przez PiS Karola Nawrockiego 25,2 proc. – wynika z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Na podium uplasował się również Sławomir Mentzen z 11,2 proc. głosów.

Rafał Trzaskowski miał ujawnić dane pana Jerzego. Jest reakcja prezesa UODO z ostatniej chwili
Rafał Trzaskowski miał ujawnić dane pana Jerzego. Jest reakcja prezesa UODO

Prezes UODO zajmie się sprawą ewentualnego ujawnienia przez kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego danych osobowych pana Jerzego.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

W Polsce nadal chłodna aura, która będzie oddziaływała na ludzi depresyjnie. Na słońce nie ma dziś co liczyć, za to przydadzą się parasole. IMGW wydał ostrzeżenia przed burzami.

Ursula von der Leyen pokaże wiadomości od szefa Pfizera? Wraca sprawa afery Pfizergate Wiadomości
Ursula von der Leyen pokaże wiadomości od szefa Pfizera? Wraca sprawa afery "Pfizergate"

TSUE zdecyduje, czy Komisja Europejska miała prawo utajnić SMS-y Ursuli von der Leyen z szefem Pfizera w sprawie kontraktu na szczepionki.

Grupa amerykańskich kongresmenów oficjalnie zapytała UE, jak zamierza reagować na łamanie demokracji przez rząd Tuska z ostatniej chwili
Grupa amerykańskich kongresmenów oficjalnie zapytała UE, jak zamierza reagować na łamanie demokracji przez rząd Tuska

Amerykańscy kongresmeni z Komisji Sądownictwa Izby Reprezentantów skierowali do Unii Europejskiej list z pytaniami o działania rządu Donalda Tuska. Ich obawy dotyczą wolności słowa, nadużywania prawa wobec opozycji oraz możliwej cenzury treści w internecie – również tych publikowanych w USA.

Potężny sukces Nawrockiego. Jeszcze nie jest prezydentem, a już załatwił dla Polski zmianę bardzo niekorzystnej decyzji Bidena z ostatniej chwili
Potężny sukces Nawrockiego. Jeszcze nie jest prezydentem, a już załatwił dla Polski zmianę bardzo niekorzystnej decyzji Bidena

Karol Nawrocki ogłosił właśnie, że udało mu się podczas rozmowy z Donaldem Trumpem przekonać go do zmiany decyzji ws. ograniczenia eksportu do Polski chipów wysokiej technologii, potrzebnych w rozwoju technologii AI. Ograniczenia nałożyła na Polskę administracja Joe Bidena.

Prof. Boštjan Marko Turk: Próba bilansu pontyfikatu papieża Franciszka tylko u nas
Prof. Boštjan Marko Turk: Próba bilansu pontyfikatu papieża Franciszka

W dniu 10 maja 1923 roku Watykan opublikował dekret potępiający i zakazujący rozpowszechniania broszury zatytułowanej Pojawienie się Najświętszej Maryi Panny na świętej górze La Salette.Zawierała ona treść objawień maryjnych, w tym apokaliptyczne stwierdzenia, takie jak to, że „Rzym utraci wiarę i stanie się siedzibą Antychrysta”. W tej sprawie Jacques Maritain, jeden z najwybitniejszych filozofów chrześcijańskich XX wieku, spotkał się kiedyś z papieżem Benedyktem XV.

REKLAMA

Waldemar Krenc: Ten wyścig ma dużą klasę, zbudowała go Solidarność

Tuż po zakończeniu 30. Edycji „Solidarki” na krośnieńskim rynku, Waldemar Krenc, przewodniczący NSZZ Solidarność Region Ziemia Łódzka, skomentował tegoroczny wyścig, a także podał kilka szczegółów dotyczących przyszłorocznej edycji kolarskich zawodów.
 Waldemar Krenc: Ten wyścig ma dużą klasę, zbudowała go Solidarność
/ M. Żegliński - Tygodnik Solidarność

Trudno jest oceniać własne dziecko. Wyścig jest dzieckiem Solidarności, w tym wypadku łódzkiej jako organizatora, ale całej Solidarności i dziecko ma swojego ojca, którym jest Andrzej Słowik, po nim był Janusz Tomaszewski, a dzisiaj ja wychowuję to dziecko. 

 
- mówił przewodniczący.
 

Jeżeli chodzi o oprawę sportową, to było widać jubileusz. Jeżeli na jubileusz po raz pierwszy przyjeżdża do nas Ryszard Szurkowski po swoim ciężkim wypadku, największa sława polskiego kolarstwa, przyjeżdżają byli kolarze zagraniczni tacy jak chociażby Pavel Doleżel czy wspaniali olimpijczycy. To znaczy, że do jubilata ma się wielki szacunek

 
- oznajmił Waldemar Krenc.
 

Od początku Andrzej Słowik, Janusz Tomaszewski i ja twierdziliśmy, że chcemy na tym wyścigu wszystkie polskie ekipy. Nie chcemy wybierać jednej czy drugiej. Mamy zarówno zawodowe i te amatorskie, które próbują się do zawodowych przebijać. Drugą część peletonu stanowią zawodowe ekipy zagraniczne, żeby nasi kolarze zdobywali punkty w Polsce. Żeby tutaj zdobywali nagrody, a nie prosili się czy mogą gdzieś wystartować

 
- dodał.
 

Ten wyścig ma dużą klasę, oczywiście mógłby mieć jeszcze większą. Był wyścigiem pierwszej kategorii. Kiedyś zadałem sobie wspólnie z kilkoma osobami pytanie – „naszym priorytetem jest Związek czy wyścig?”. Jesteśmy wybierani na działalność związkową, a jeżeli chcemy dać coś więcej od siebie to robimy wyścig. Tak postępuje Tadeusz Majchrowicz, Waldemar Bartosz, Zdzisław Maszkiewicz, Dominik Kolorz, czy wreszcie nasz przewodniczący Piotr Duda. To jest coś co jest naszym dzieckiem i z tego się cieszymy. To są noce przygotowań i wyrzeczeń, żeby wszystko to, co teraz widzimy, tak pięknie wyglądało i na koniec moglibyśmy dumnie powiedzieć, że zbudowała to Solidarność

 
- mówił przewodniczący Krenc.
 

Cóż mam powiedzieć, ja nawet zamieściłem zdjęcie na mediach społecznościowych jak Norman Vahtra podjeżdża pod Zamkiem Kamieniec z opisem „Lider chyba odpada. Szansa na wygraną Polaka”. Później to poprawiłem, gdy wjechał na metę napisałem „Wielki szacun, mamy wielką gwiazdę”. Czuję, że to będzie jedna z większych gwiazd światowego kolarstwa, a w kolarstwie jest tak, że jak ktoś wygra swój pierwszy wyścig, to później cały świat przez kilkanaście lat podkreśla od którego wyścigu zaczynał. Pięknie będzie wyglądać gdy będą mówili „On zaczynał od Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków”!

 
- skomentował wspaniały rezultat Estończyka.
 

Powiem szczerze, że zamknąłem już trzy etapy. Jeden był już zaplanowany przed trzydziestą edycją, drugi zrodził się podczas tego wyścigu, żeby połowę etapów zrobić na Białorusi, a drugą połowę w Polsce. Ja już kiedyś próbowałem robić wyścig we Lwowie, przy wsparciu kolegów z Przemyśla więc parę doświadczeń mam. Jest to bardzo trudne, to granica Schengen. Młodzi ludzie, którzy tu przyjechali nie wiedzą już co to jest wiza. Trzecia rzecz narodziła się dzisiaj, po rozmowie z wieloma miastami. Tarnobrzeg, Radom, Sędziszów Małopolski, Ożarów czy Ćmielów – wszystkie te miasta chcą się zaangażować w kolejną edycję. I powiem szczerze, że jestem z tego bardzo zadowolony

 
- zakończył przewodniczący NSZZ Solidarność Region Ziemia Łódzka.
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe