George Friedman: Polska będzie jednym z głównych potęg Europy. Zupełnie inaczej będzie z Niemcami
Koniec eksportu was nie zabije. Nie mógłbym tego samego powiedzieć o Niemczech. Porównajmy ich z inną potęgą gospodarczą, czyli USA. 9 proc. amerykańskiego PKB stanowią zyski z eksportu, a Niemiec, już mówiliśmy, aż 40 procent. Poza tym dochodzi kwestia gazu łupkowego. Może i nie macie tyle gazu, co prognozowano, ale i tak macie wystarczające złoża, by się nie martwić o przyszłość. Moim zdaniem macie podstawy do tego, by wierzyć w to, że staniecie się potężniejszym państwem niż jesteście.
- mówi Friedman
Z kolei jego prognozy nie są optymistyczne dla Rosji:
Już teraz widać, że powoli zaczynają przegrywać na rynku złóż energetycznych. Wyrosła im poważna konkurencja w postaci Iraku, Iranu, czy Stanów Zjednoczonych. Wystarczy, że oni narzucą konkurencyjną cenę, a odbiorcy, gazu czy ropy zdywersyfikują swoje źródła dostaw i Rosja będzie miała problem. Dla Kremla ten interes stanie się mniej opłacalny.
Polska ma szansę również na rozwój terytorialny:
Macie szansę. Rosja się destabilizuje. Jej gospodarka upadnie z powodu cen gazu. Będzie chaos. A w ten chaos zostanie wciągnięta Polska, która powinna to wykorzystać. Zazwyczaj w historii granice Polski przesuwały się za sprawą silniejszych państw. Tym razem to wy jesteście potęgą. Niemcy przetrwają kryzys, ale nie pozostaną potęgą gospodarczą. Jeśli dojdzie do kryzysu na wschodzie, Polska ma szansę to wykorzystać i stać się znaczącą siłą.
(...)
Pójdziecie na Wschód. To dla Polski coś naturalnego, by w tamtym kierunku się rozwijać. Destabilizacja Rosji spowoduje kryzys w regionie, który spowoduje, że możecie liczyć na zdobycie terytoriów obecnie leżących w jej strefie wpływów, jak np. Białoruś czy część Ukrainy, a nawet w Rosji.
Co przyniesie dla Polski 2039 rok?
Tak, Polska będzie znaczącą siłą w Europie w 2039 roku. Głównie dlatego, że wasz kraj się rozrośnie, a inni się osłabią. Wreszcie zaczną was traktować Polskę jako dużego gracza.
Podsumowując
Zaczniecie dbać o swoje sprawy. Będziecie innym dyktowali swoje warunki, a oni będą musieli się do nich dostosowywać, i walczyć o wasze względy. Kiedy stajecie się potęgą, to macie taką możliwość. Możecie przepychać słabszych. Wystarczy spojrzeć na to, co robią Niemcy. Niech pan zauważy, że mówią wszystkim co mają robić.
Całość wywiadu na NaTemat.pl