Janusz Wolniak: Wilczyński, Nitras and Company

Takiej błazenady nie było od czasu lepperiady, ale tam przynajmniej o coś walczyli. Teraz panowie Wilczyński, Nitras i im podobne panie  Muchy, chcą pokazać, że sejm i reprezentacyjna sala posiedzeń, może służyć do wszystkiego, ale nie do tego, do czego została powołana. Szperanie w cudzych rzeczach i wyśpiewywanie z mównicy sejmowej żenujących przyśpiewek budzi zażenowanie a nawet ohydę.
 Janusz Wolniak: Wilczyński, Nitras and Company
/ screen YouTube
Takiej błazenady nie było od czasu lepperiady, ale tam przynajmniej o coś walczyli. Teraz panowie Wilczyński, Nitras i im podobne panie  Muchy, chcą pokazać, że sejm i reprezentacyjna sala posiedzeń, może służyć do wszystkiego, ale nie do tego, do czego została powołana. Szperanie w cudzych rzeczach i wyśpiewywanie z mównicy sejmowej żenujących przyśpiewek budzi zażenowanie a nawet ohydę.
Czy coś takiego mogą czynić ludzie z mandatem polskiego parlamentarzysty? Jak widać i słychać, widać mogą. Widocznie uważają, że immunitet pozwala im na wszystko.
Widać teraz jak niedoskonała jest nasza konstytucja. Wystarczy, że grupa warchołów zmówi się i jest w stanie skutecznie zablokować obrady sejmu.
Przywódca Nowoczesnej grozi wprost, że znajdą skuteczne sposoby, by nie dopuścić do kolejnych obrad, jeśli nie zostaną spełnione ich żądania. A ja się pytam, niby dlaczego? Nie ma żadnych dowodów na złamanie prawa przez posłów biorących udział w posiedzeniu w Sali Kolumnowej. Ugięcie się przed tym szantażem byłoby dopiero skandalem. Wtedy mogliby posuwać się do każdego bezeceństwa.
Najgorsze jest to, że w trakcie kadencji nie można w żaden sposób odwołać posła sprzeniewierzającego się swemu powołaniu, bo przecież czymże jest uniemożliwianie pracy parlamentu jak nie destrukcyjną robotą.
Pora, myślę, na kolejną inicjatywę obywatelską i przygotowanie projektu ustawy, która by takie działania uniemożliwiała. Nikt nikogo nie zmusza do bycia posłem. Nie chcesz tego robić, to zajmij się czymś innym.
Państwo, ojczyzna, władza to wielka odpowiedzialność, nie można pozwolić na niszczenie demokracji w imię rzekomo jej obrony.
Protestuję na razie w pokojowy sposób i żądam opamiętania od tych, którzy chcą w zupełnie nieparlamentarny sposób obalić legalną władzę.
Po cichu jeszcze liczę na ich opamiętanie, ale z każdym dniem widzę, że jednak brną coraz głębiej. Już nurzają się w błocie po kolana. I chcą do tego bagna wciągnąć coraz więcej ludzi.
Oby ci, co to czynią i ci, którzy ich medialnie wspierają, wkrótce tego nie żałowali, bo może być za późno.
Janusz Wolniak
 
 

 

POLECANE
Ukrainiec oskarżony o udział w wysadzeniu Nord Stream odmówił ekstradycji do Niemiec z ostatniej chwili
Ukrainiec oskarżony o udział w wysadzeniu Nord Stream odmówił ekstradycji do Niemiec

Ukrainiec podejrzany o koordynację sabotażu Nord Stream odmówił ekstradycji do Niemiec na posiedzeniu sądu w Bolonii 22 sierpnia.

Kuriozalne słowa poseł KO. Nagranie hitem sieci z ostatniej chwili
Kuriozalne słowa poseł KO. Nagranie hitem sieci

Nie milkną echa eksplozji drona w Osinach w woj. lubelskim. – Pragnę uspokoić… Ten dron pojawił się w przestrzeni publicznej na bardzo niskiej wysokości. Stąd też ciężko było go wychwycić na tych wszystkich fotoradarach – stwierdziła poseł KO Alicja Łepkowska-Gołaś.

Komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Łodzi

Lotnisko w Łodzi świętuje 100-lecie. Z tej okazji zaprasza łodzian na Piknik Lotniskowy, który odbędzie się w najbliższą sobotę od godz. 12 do 18.

86 lat temu podpisano pakt Ribbentrop–Mołotow. Droga do totalnej eksterminacji Polaków z ostatniej chwili
86 lat temu podpisano pakt Ribbentrop–Mołotow. "Droga do totalnej eksterminacji Polaków"

23 sierpnia 1939 r. doszło do podpisania sowiecko-niemieckiego "paktu o nieagresji" znanego jako pakt Ribbentrop-Mołotow. Wraz z traktatem podpisany został tajny protokół dodatkowy, który zawierał dane na temat podziału m.in Polski pomiędzy III Rzeszą a ZSRR.

Trąby wodne na Bałtyku. Pilny komunikat IMGW z ostatniej chwili
Trąby wodne na Bałtyku. Pilny komunikat IMGW

Ostrzeżenia przed burzami na Pomorzu Zachodnim i silnym wiatrem na zachodzie wydał w sobotę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Tam w ciągu dnia porywy wiatru mogą osiągnąć do 70 km/h. Silny wiatr wystąpi również na znacznej części Bałtyku, gdzie możliwe są trąby wodne.

Atak nożownika w Krakowie. Policja ustaliła tożsamość sprawcy z ostatniej chwili
Atak nożownika w Krakowie. Policja ustaliła tożsamość sprawcy

Policja ustaliła tożsamość nożownika, który w piątek w Krakowie zranił taksówkarza. Poszukiwania napastnika nadal trwają. Ranny taksówkarz to 41-letni obywatel Uzbekistanu. Przeszedł operację, jego stan jest stabilny, niezagrażający życiu.

Kolejny podatek w górę. Cios w wygrane Lotto z ostatniej chwili
Kolejny podatek w górę. Cios w wygrane Lotto

Ministerstwo Finansów planuje od 1 stycznia 2026 r. podwyżkę stawki od wygranych do 15 proc. z 10 proc. obecnie.

Byłemu dziennikarzowi TVN grozi nawet 20 lat więzienia z ostatniej chwili
Byłemu dziennikarzowi TVN grozi nawet 20 lat więzienia

Były dziennikarz TVN i RMF FM Jacek B. oskarżony o udział w rozboju z użyciem niebezpiecznych narzędzi. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Tadeusz Płużański: Polski pilot ofiarą mordercy sądowego, który awansował na prezesa Sądu Najwyższego tylko u nas
Tadeusz Płużański: Polski pilot ofiarą mordercy sądowego, który awansował na prezesa Sądu Najwyższego

Porucznika Edwarda Pytko komuniści zamordowali w sierpniu 1952 r. Ten 22-letni pilot instruktor Oficerskiej Szkoły Lotniczej nr 5 w Radomiu chciał być człowiekiem wolnym, dlatego próbował uciec ze stalinowskiej Polski. Karę śmierci wydawał na niego Bogdan Dzięcioł – tego stalinowskiego funkcjonariusza Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie dopiero w marcu 2024 r. nieprawomocnie skazał na 5 lat pozbawienia wolności.

Nożownik zaatakował taksówkarza w Krakowie. Trwa policyjna obława Wiadomości
Nożownik zaatakował taksówkarza w Krakowie. Trwa policyjna obława

W Krakowie trwają poszukiwania mężczyzny, który w trakcie kursu zaatakował taksówkarza nożem i uciekł. Poszkodowany obcokrajowiec, który prowadził pojazd, z ranami ciętymi trafił do szpitala.

REKLAMA

Janusz Wolniak: Wilczyński, Nitras and Company

Takiej błazenady nie było od czasu lepperiady, ale tam przynajmniej o coś walczyli. Teraz panowie Wilczyński, Nitras i im podobne panie  Muchy, chcą pokazać, że sejm i reprezentacyjna sala posiedzeń, może służyć do wszystkiego, ale nie do tego, do czego została powołana. Szperanie w cudzych rzeczach i wyśpiewywanie z mównicy sejmowej żenujących przyśpiewek budzi zażenowanie a nawet ohydę.
 Janusz Wolniak: Wilczyński, Nitras and Company
/ screen YouTube
Takiej błazenady nie było od czasu lepperiady, ale tam przynajmniej o coś walczyli. Teraz panowie Wilczyński, Nitras i im podobne panie  Muchy, chcą pokazać, że sejm i reprezentacyjna sala posiedzeń, może służyć do wszystkiego, ale nie do tego, do czego została powołana. Szperanie w cudzych rzeczach i wyśpiewywanie z mównicy sejmowej żenujących przyśpiewek budzi zażenowanie a nawet ohydę.
Czy coś takiego mogą czynić ludzie z mandatem polskiego parlamentarzysty? Jak widać i słychać, widać mogą. Widocznie uważają, że immunitet pozwala im na wszystko.
Widać teraz jak niedoskonała jest nasza konstytucja. Wystarczy, że grupa warchołów zmówi się i jest w stanie skutecznie zablokować obrady sejmu.
Przywódca Nowoczesnej grozi wprost, że znajdą skuteczne sposoby, by nie dopuścić do kolejnych obrad, jeśli nie zostaną spełnione ich żądania. A ja się pytam, niby dlaczego? Nie ma żadnych dowodów na złamanie prawa przez posłów biorących udział w posiedzeniu w Sali Kolumnowej. Ugięcie się przed tym szantażem byłoby dopiero skandalem. Wtedy mogliby posuwać się do każdego bezeceństwa.
Najgorsze jest to, że w trakcie kadencji nie można w żaden sposób odwołać posła sprzeniewierzającego się swemu powołaniu, bo przecież czymże jest uniemożliwianie pracy parlamentu jak nie destrukcyjną robotą.
Pora, myślę, na kolejną inicjatywę obywatelską i przygotowanie projektu ustawy, która by takie działania uniemożliwiała. Nikt nikogo nie zmusza do bycia posłem. Nie chcesz tego robić, to zajmij się czymś innym.
Państwo, ojczyzna, władza to wielka odpowiedzialność, nie można pozwolić na niszczenie demokracji w imię rzekomo jej obrony.
Protestuję na razie w pokojowy sposób i żądam opamiętania od tych, którzy chcą w zupełnie nieparlamentarny sposób obalić legalną władzę.
Po cichu jeszcze liczę na ich opamiętanie, ale z każdym dniem widzę, że jednak brną coraz głębiej. Już nurzają się w błocie po kolana. I chcą do tego bagna wciągnąć coraz więcej ludzi.
Oby ci, co to czynią i ci, którzy ich medialnie wspierają, wkrótce tego nie żałowali, bo może być za późno.
Janusz Wolniak
 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe