Waldemar Kozioł: Taki brak publikacji nowego raportu oznacza, że nic się nie zmieniło
Decyzję agencji Moody's z piątku, na mocy której ratingu Polski "nie został zaktualizowany" skomentował dla TS dr. Waldemar Kozioł z Uniwersytetu Warszawskiego. Twierdzi, ze brak publikacji nowego raportu oznacza, że nic się nie zmieniło.
Najprościej oznacza to, że sytuacja tak polityczna, jak i makroekonomiczna Polski nie uległa zmianie i w chwili obecnej, tak ogólna ocena stanu gospodarki, jak i jej perspektyw czy ryzyk z nią związanych pozostaje bez zmian. Sytuacja ogólna, jak i te obszary, które agencja uznała w poprzednim raporcie za ryzykowne/niepewne takimi pozostają Dodatkowo agencja mogła uznać, że nie ma wystarczających przesłanek by ocenić kierunek, jak i skutki podejmowanych działań tak w zakresie politycznym, jak i ekonomicznym (może to na przykład dotyczyć skutków ekonomicznych i budżetowych Programu 500+ ale to już moja interpretacja). Wskazano też datę możliwej rewizji co jest naturalne. Nie traktowałbym bym tego jakoś negatywnie i specjalnie. Agencja czeka na to co się stanie. Jest to podejście bardzo profesjonalne i odpowiedzialne, jakże różniące się od ostatniego raportu S&P, gdzie wiele sformułowano wiele wniosków przedwcześnie. Być może było to spowodowane zakończeniem współpracy pomiędzy S&P a polskim rządem.
Gdyby doszło do rewizji ratingu czy perspektywy musiałby być nowy raport. W sytuacji podtrzymania ratingu nie jest to niezbędne. Tego agencja nie musi tłumaczyć, jeśli uzna, że nic się nie zmieniło.Nawiasem mówiąc bawi mnie to "polityczne podniecenie" ratingami i rankingami... - mówi Waldemar Kozioł
wysłuchał Andrzej Berezowski
- Źródło: tysol.pl
- Data: 11.09.2016 23:56
- Tagi: , ,