Joanna Scheuring-Wielgus: Schetyna ponoć spotkał się z Jarosławem Kaczyńskim za naszymi plecami
- powiedziała w TVP Info Scheuring-Wielgus- W polityce są pewne reguły, których trzeba przestrzegać nawet jeżeli przeciwnika nie lubię i mam inne zdanie. Wolę politykę, w której rozmawiamy nawet 10 dni, niż politykę wyciągania pistoletu, strzelania i zamykania całej sytuacji. (...) Przy Trybunale Konstytucyjnym pokazaliśmy, ze jesteśmy opozycją konkretną i merytoryczną. Myślę, ze zobaczyli to nasi wyborcy, co pokazują sondaże. Nie uważam też, żebyśmy przegrali w tej rozgrywce, która się toczy. Podjęliśmy ryzykowna grę, która może niektórym się nie podoba.
- dodała.Schetyna ponoć spotkał się z Jarosławem Kaczyńskim za naszymi plecami, co uważam nie jest w porządku w stosunku do reszty opozycji.
Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział po wczorajszym spotkaniu szefów opozycji z marszałkiem Karczewskim , że jest zdziwiony zachowaniem Ryszarda Petru, który wycofuje się rakiem z tego, co sam zaproponował. Co an to posłanka .Nowoczesnej?
- powiedziała.Chcieliśmy, żeby były przyjęte 4 punkty naszej propozycji. Jarosław Kaczyński nie zgodził się na skierowanie projektu tego budżetu do TK. To był punkt zapalny
Na pytanie prowadzacego, dlaczego Ryszard Petru dał się ograć Grzegorzowi Scetynie Scheuring-Wielgus powiedziała:
- Ja wolę lidera, który siada i patrzy prosto w oczy, niż lidera, który chowa głowę w piasek, zachowuje się jak struś i primadonna. Taki jest Grzegorz Schetyna. On nie rozumie co to znaczy negocjować. Nie było go na rozmowie, gdzie można było znaleźć sprawy wspólne, uważam, ze jest to tchórzostwo.
źródło: TVP Info