Szef biura Thomas Cook uważa, że zarabiał godnie. A, że firma splajtowała? Cóż.. nikt nie chciał mu pomóc

Peter Fankhauser, były prezes zbankrutowanego biura podróży Thomas Cook, oświadcza przed komisją brytyjskiego parlamentu, że rozumie złość ludzi z powodu jego zarobków. Ale w pełni na nie zasłużył. Nawet pomimo bankructwa.
Getty images Szef biura Thomas Cook uważa, że zarabiał godnie. A, że firma splajtowała? Cóż.. nikt nie chciał mu pomóc
Getty images / Getty images

Thomas Cook, najstarsze biuro turystyczne na świecie upadając wywołało istną lawinę upadłości w europejskiej turystyce. Jego zadłużenie sięgnęło rekordowego nie tylko w Wielkiej Brytanii 1,7 mld funtów a wierzyciele nie chcieli już czekać. Tylko na Wyspach Brytyjskich pracę straciło kilka tysięcy osób, zaś rząd musiał opłacić przymusowy powrót 155 tys. obywateli do domu.

Czy winę za fatalną kondycję finansową spółki ponosił Peter Fankhauser, który przyznał przed komisją, że ostatnie cztery lata w firmie Thomas Cook przyniosły mu na czysto 8,3 mln funtów?

Fankhauser uważa, że nie, bo te pieniądze nie były związane z wynikami finansowymi firmy. Co więcej – należały mu się za, jak uważa, wysokiej klasy zarządzanie.

- Nie będę próbował bronić mojej podstawowej pensji, ponieważ w stosunku do podstawowej pensji normalnych pracowników to ogromna kwota. W pełni rozumiem nastroje społeczne – tak mówił przed parlamentarną komisję ds. biznesu. - Niestrudzenie pracowałem na rzecz sukcesu firmy, i jest mi bardzo przykro, że nie udało mi się zawrzeć porozumienia a sprawa nie jest tak jednowymiarowa, że to ja zawiodłem. Było wiele stron, które musiały wnieść swój wkład w porozumienie, do którego ostatecznie nie doszło.

Fankhauser wyjaśnił również, że nie zamierza zwracać wypłacanych przez firmę premii. Tym bardziej, że część była wypłacona w akcjach – bezwartościowych po bankructwie biura.

ppi
Źródło: The Mirror


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Początek niemieckiego holocaustu Polaków tylko u nas
Tadeusz Płużański: Początek niemieckiego holocaustu Polaków

Do ofiar strzelano z bliskiej odległości, nakazując im stawać nad wykopanym grobem. Nie dobitych zasypywano ziemią, dzieci rozbijano o drzewa” – napisała Barbara Bojarska w książce „Piaśnica”. Tu jesienią 1939 r., krótko po agresji na Polskę, Niemcy po raz pierwszy przeprowadzili zaplanowane wcześniej masowe egzekucje ludności cywilnej.

Prof. Michio Kaku: 5% wiedzy o UFO jeży włos na głowie Wiadomości
Prof. Michio Kaku: 5% wiedzy o UFO jeży włos na głowie

UFO a nauka. Z dużym lękiem udostępniałem ten materiał. Materiał o UFO to bardzo trudna sprawa. Czy naukowcy powinni w ogóle uczestniczyć w dyskusji na takie tematy? - 5% wiedzy o UFO jeży włos na głowie - mówi w rozmowie prof. Michio Kaku.

Nowe stanowiska w PiS. Jarosław Kaczyński zdecydował z ostatniej chwili
Nowe stanowiska w PiS. Jarosław Kaczyński zdecydował

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powołał w piątek europosła Jacka Ozdobę oraz wicedyrektora klubu PiS Mateusza Kurzejewskiego na wicerzeczników Prawa i Sprawiedliwości. Decyzja jest konsekwencją połączenia ugrupowania z Suwerenną Polską - powiedział PAP rzecznik PiS Rafał Bochenek.

GIF wydał pilny komunikat. Chodzi o popularny lek z ostatniej chwili
GIF wydał pilny komunikat. Chodzi o popularny lek

Główny Inspektor Farmaceutyczny (GIF) opublikował pilny komunikat. Chodzi o popularny lek - BIOFLEKS % 0.9 Izotonik Sodyum Klorür çözeltisi Steril. Decyzja została podjęta z uwagi na poważne wątpliwości dotyczące jakości preparatu.

Putin nie poleci do Brazylii na szczyt G20. Zaskakujące tłumaczenie z ostatniej chwili
Putin nie poleci do Brazylii na szczyt G20. Zaskakujące tłumaczenie

Przywódca Rosji Władimir Putin oświadczył w piątek, że nie pojedzie na szczyt państw grupy G20, który w dniach 18-19 listopada odbędzie się w Brazylii. Wyjaśnił, że Rosję będzie tam reprezentował ktoś inny.

Dramat Kamila Glika. Złe wieści przyszły nagle z ostatniej chwili
Dramat Kamila Glika. Złe wieści przyszły nagle

Niepokojące doniesienia ws. Kamila Glika. Znany piłkarz nabawił się poważnej kontuzji.

Analiza przekazu niemieckich mediów na temat Polski od 3 lipca do 1 września 2024 tylko u nas
Analiza przekazu niemieckich mediów na temat Polski od 3 lipca do 1 września 2024

Kolejny „odcinek” niemieckich opinii o Polsce i naszych sprawach czas zacząć. Zacznijmy, nie bez przyczyny, od tego, że skończymy tę relację na 1.09. Nie trzeba przecież tłumaczyć co to za data. Wiążą się z nią dziesiątki, trudnych do omówienia, wątków.

Pałac Buckingham. Niebywałe doniesienia ws. króla Karola III z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. Niebywałe doniesienia ws. króla Karola III

Król Wielkiej Brytanii Karol III wraz z żoną, królową Kamilą, przybył w piątek do Australii, rozpoczynając najdłuższą i najdalszą wizytę zagraniczną od czasu objęcia tronu ponad dwa lata temu. To także jego pierwsza podróż poza Europę po wykryciu nowotworu na początku tego roku.

Zełenski: To jedyny sposób na przetrwanie Ukrainy z ostatniej chwili
Zełenski: To jedyny sposób na przetrwanie Ukrainy

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w piątkowym wywiadzie dla Financial Times podkreślił, że przystąpienie Ukrainy do NATO jest kluczowym elementem jego "planu zwycięstwa". Prezydent Ukrainy twierdzi, że formalne zaproszenie Ukrainy do Sojuszu podniesie morale narodu i armii oraz zmusi Władimira Putina do negocjacji, ponieważ Putin „rozumie tylko siłę”.

Polska jest krajem bezpiecznym żywnościowo. I oby tak zostało Wiadomości
Polska jest krajem bezpiecznym żywnościowo. I oby tak zostało

Kwestie bezpieczeństwa żywnościowego muszą być traktowane przez polityków tak poważnie, jak bezpieczeństwo militarne czy energetyczne. Kolejnym elementem suwerenności jest niezależność logistyczno-transportowa, co udowodniły kryzysy ostatnich lat, takie jak wojna, pandemia czy ewakuacja z Afganistanu.

REKLAMA

Szef biura Thomas Cook uważa, że zarabiał godnie. A, że firma splajtowała? Cóż.. nikt nie chciał mu pomóc

Peter Fankhauser, były prezes zbankrutowanego biura podróży Thomas Cook, oświadcza przed komisją brytyjskiego parlamentu, że rozumie złość ludzi z powodu jego zarobków. Ale w pełni na nie zasłużył. Nawet pomimo bankructwa.
Getty images Szef biura Thomas Cook uważa, że zarabiał godnie. A, że firma splajtowała? Cóż.. nikt nie chciał mu pomóc
Getty images / Getty images

Thomas Cook, najstarsze biuro turystyczne na świecie upadając wywołało istną lawinę upadłości w europejskiej turystyce. Jego zadłużenie sięgnęło rekordowego nie tylko w Wielkiej Brytanii 1,7 mld funtów a wierzyciele nie chcieli już czekać. Tylko na Wyspach Brytyjskich pracę straciło kilka tysięcy osób, zaś rząd musiał opłacić przymusowy powrót 155 tys. obywateli do domu.

Czy winę za fatalną kondycję finansową spółki ponosił Peter Fankhauser, który przyznał przed komisją, że ostatnie cztery lata w firmie Thomas Cook przyniosły mu na czysto 8,3 mln funtów?

Fankhauser uważa, że nie, bo te pieniądze nie były związane z wynikami finansowymi firmy. Co więcej – należały mu się za, jak uważa, wysokiej klasy zarządzanie.

- Nie będę próbował bronić mojej podstawowej pensji, ponieważ w stosunku do podstawowej pensji normalnych pracowników to ogromna kwota. W pełni rozumiem nastroje społeczne – tak mówił przed parlamentarną komisję ds. biznesu. - Niestrudzenie pracowałem na rzecz sukcesu firmy, i jest mi bardzo przykro, że nie udało mi się zawrzeć porozumienia a sprawa nie jest tak jednowymiarowa, że to ja zawiodłem. Było wiele stron, które musiały wnieść swój wkład w porozumienie, do którego ostatecznie nie doszło.

Fankhauser wyjaśnił również, że nie zamierza zwracać wypłacanych przez firmę premii. Tym bardziej, że część była wypłacona w akcjach – bezwartościowych po bankructwie biura.

ppi
Źródło: The Mirror



 

Polecane
Emerytury
Stażowe