20 stycznia 1320 r. – koronacja Władysława I Łokietka. Królestwo Polskie powstaje z kolan. Część 2

697 lat temu, 20 stycznia 1320 r. w Krakowie, książę kujawsko-łęczycki Władysław Łokietek został koronowany na króla Polski. Według części historyków, Władysław I był pierwszym od 200 lat monarchą polskim, sprawa ta jednak budzi kontrowersje. Akt ten zamykał okres rozbicia dzielnicowego i rozpoczynał trwający do 1795 r. okres niepodległości najpierw Polski, a potem I Rzeczpospolitej.
 20 stycznia 1320 r. – koronacja Władysława I Łokietka. Królestwo Polskie powstaje z kolan. Część 2
/ Wikipedia domena publiczna
Maciej Orzeszko

link do pierwszej części artykułu:

http://www.tysol.pl/a4047-20-stycznia-1320-r-%E2%80%93-koronacja-Wladyslawa-I-Lokietka-Krolestwo-Polskie-powstaje-z-kolan-Czesc-1

V. Katastrofa 1299 r. – najazd Wacława II

Problemy Łokietka w Wielkopolsce okazały się jednak stosunkowo mało istotne w porównaniu z zagrożeniem z południa. W 1297 r. Wacław II rozwiązał ostatecznie swoje sprawy w Czechach i został oficjalnie koronowany na ich króla (dotąd rządził jako regent), po czym wkroczył do Polski. Na zjeździe w Klęce w 1299 r. zażądał od Władysława Łokietka złożenia hołdu lennego, za co miał mu wypłacić 400 grzywien i ośmioletnie dochody z kopalń w Olkuszu. Polski książę nie dotrzymał jednak tych warunków, co dla czeskiego monarchy stało się pretekstem do najazdu zbrojnego na domeny księcia w lipcu tego roku. Nie dysponując siłami choćby porównywalnymi z armią Wacława II, Władysław Łokietek został zmuszony do ucieczki i po dramatycznym pościgu (w istniejącej sytuacji w razie schwytania groziła mu śmierć) szczęśliwie zbiegł za granicę (to wówczas miał się ukrywać przed prześladowcami w sławnej jaskini w Ojcowie).
 

http://i2.wp.com/upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/a/a5/W%C5%82adys%C5%82aw_%C5%81okietek_in_the_Ojc%C3%B3w_Crags.JPG/220px-W%C5%82adys%C5%82aw_%C5%81okietek_in_the_Ojc%C3%B3w_Crags.JPG?w=622&ssl=1
Wojciech Gerson „Władysław Łokietek na skałach w Ojcowie”. Domena publiczna.

Mogło by się wydawać, że na tym historia Władysława Łokietka powinna się zakończyć. Polski książę stracił wszystko i znalazł się na wygnaniu – żaden z jego poprzedników (np. Władysław II Wygnaniec czy Mieszko III Stary) w podobnej sytuacji nie zdołał odzyskać swoich wpływów. Tym bardziej, że po ucieczce Łokietka kraj praktycznie całkowicie znalazł się pod kontrolą króla Czech Wacława II, który zdołał sobie podporządkować większość pozostałych książąt na Śląsku (poza Henrykiem III Głogowczykiem). Jednak 40-letni wówczas książę nie tracił wiary i energii i dalej walczył o odzyskanie swojej pozycji. W tym czasie jego żona Jadwiga wraz z dziećmi ukrywała się w Radziejowie na Kujawach w przebraniu prostej mieszczki.

Tryumfem Wacława II stała się koronacja na króla Polski w Gnieźnie w sierpniu 1300 r., przeprowadzona przez Jakuba Świnkę. Pytaniem pozostają motywy arcybiskupa gnieźnieńskiego. Być może został on do tego aktu przymuszony, jest jednak prawdopodobne, że rozczarowany książętami piastowskimi Świnka przekonał się do Wacława, zapewniającego stabilność rządów. Jest też możliwe, że arcybiskup za sprawę kluczową uważał odtworzenie Królestwa Polskiego (nawet w unii personalnej z proniemieckimi Czechami), a osobę monarchy uznawał za kwestię drugorzędną. Niewątpliwe natomiast jest, że koronację Wacława II na króla Polski uznał jego protektor cesarz Niemiec, natomiast nie uznał jej pozostający w konflikcie z nim papież Bonifacy VIII. Dla wzmocnienia swoich wpływów owdowiały Wacław II w 1303 r. poślubił córkę Przemysła II, 15-letnią Elżbietę Ryksę. W tym czasie próbował też przejąć władzę na Węgrzech po wygaśnięciu dynastii Arpadów, osadzając na tronie w Budzie swojego syna Wacława III, jednak pomimo początkowego poparcia wielmożów węgierskich, wobec sprzeciwu papieża, uwikłał się w wojnę z pretendentem Karolem Robertem.
 

http://i0.wp.com/www.polskatradycja.pl/images/polska-tradycja/historia/wladyslaw-lokietek-na-wygnianiu.jpg?resize=413%2C282
Wojciech Gerson „Władysław Łokietek na wygnaniu”. Domena publiczna.

W tym czasie Władysław Łokietek przebywał na wygnaniu. Brak jest dokładnych informacji, dokąd się udał, jednak według tradycji przynajmniej przez pewien czas znajdował się w Rzymie, gdzie na dworze papieża Bonifacego VIII obchodził jubileusz roku 1300 r. Prawdopodobnie zabiegał wówczas o poparcie Stolicy Apostolskiej swoich starań o odzyskanie władzy w Polsce. Wysiłki te nie były daremne, papiestwo znajdowało się wówczas w konflikcie z cesarzem Niemiec, którego protegowanym był król Czech Wacław II i Łokietek mógł być cennym sojusznikiem. Z całą pewnością książę przez pewien czas przebywał na Węgrzech (Słowacji) i być może na Rusi, poszukując sprzymierzeńców. Nawiązał wówczas ponownie kontakty z dworem węgierskim, stając się przyjacielem i sprzymierzeńcem nowego króla Karola Roberta z dynastii Andegawenów, przeciwnika czeskich Przemyślidów i stronnika papieża, który zdecydował się poprzeć polskiego pretendenta.

Tymczasem Wacław II szybko stracił w Polsce poparcie, co wiązało się z jego oparciem władzy na przybyszach i dużą nieufnością wobec miejscowych książąt. Zaangażowanie króla na Węgrzech (skąd został ostatecznie wyparty) i w Miśni dało pole działania opozycji oraz propagandzie emisariuszy Władysława Łokietka.
 

VI. Powrót Władysława Łokietka i walka o władzę. Utrata Pomorza Gdańskiego i bunt wójta Alberta


W 1304 r. w Sandomierzu wybuchł bunt rycerstwa przeciwko władzy Czechów. Polski książę postanowił wykorzystać sytuację i pojawił się w kraju wraz z wojskami popierających go wielmożów węgierskich i bojarów ruskich, stając na czele powstania. Jesienią tego roku zdołał opanować grody w Wiślicy i Lelowie. Jednak, pomimo początkowych sukcesów, rebelia wkrótce wytraciła rozmach, a perspektywa wyprawy odwetowej Wacława II, który zdołał opanować bunty w Czechach, groziła jego stłumieniem. Władysław Łokietek miał jednak dużo szczęścia.
 

http://i1.wp.com/histmag.org/grafika/rocznice2015/karol-robert2.jpg?resize=622%2C282
Wizerunek Karola Roberta Andegaweńskiego (1288-1342), księcia, a następnie króla Węgier od 1310 r., na współczesnym banknocie dwustuforintowym. Domena publiczna.

21 czerwca 1305 r. w Pradze niespodziewanie zmarł król czeski i polski Wacław II. Tron w Czechach objął jego syn Wacław III, który wysunął również roszczenia do korony polskiej i węgierskiej (w istocie jego ojciec przezornie wywiózł wcześniej z Gniezna polskie insygnia koronacyjne, podobnie jak węgierskie z Budy). Jednak pogłębiający się chaos w Czechach uniemożliwił mu podjęcie natychmiastowych działań. 4 czerwca 1306 r. Wacław III został zamordowany w Ołomuńcu, co oznaczało kres dynastii Przemyślidów. Królestwo Czeskie pogrążyło się w chaosie wojny domowej, co oznaczało definitywny kres władzy czeskiej w Polsce.

W tej sytuacji rycerstwo małopolskie zebrane w Krakowie zaprosiło do powrotu Władysława Łokietka, który tryumfalnie wkroczył do miasta 1 września 1306 r. Książę zamierzał pozyskać dawnych zwolenników czeskiego króla wydając szereg przywilejów, m.in. dla biskupa krakowskiego Jana Muskaty, który niechętnie poparł jednak Piasta. Problemem natomiast pozostawała Wielkopolska, która w międzyczasie została w większości opanowana przez Henryka III Głogowczyka oraz częściowo Bolka I Opolskiego, dawnego bliskiego stronnika Wacława II. Natomiast pod protekcję Łokietka oddali się jego bratankowie, rządzący na Kujawach: Leszek, Przemysł i Kazimierz III. Podjęta w 1306 r. wyprawa przeciw Wielkopolsce zakończyła się tylko częściowym powodzeniem (wojska księcia zajęły jedynie Konin, Koło i Nakło), natomiast w grudniu Władysław Łokietek odzyskał Pomorze Gdańskie.
 


Pomimo tych sukcesów Władysław Łokietek nie znajdował się w komfortowej sytuacji, gdyż w różnych częściach jego domen szybko zaktywizowała się opozycja, np. w Małopolsce skupiona wokół tradycyjnie nieprzychylnego Łokietkowi biskupa Jana Muskaty. Szczególnie trudna sytuacja wytworzyła się jednak na Pomorzu. Zarządzanie tą odległą prowincją nastręczało poważne trudności, toteż książę oparł swą władzę na możnym i wpływowym rodzie Święców, natomiast Tczew i Świecie oddał swoim bratankom – Przemysłowi i Kazimierzowi III. To ostatnie posunięcie zwróciło przeciw niemu Piotra Święcę, wojewodę gdańskiego, który na dodatek wszedł w spór z miejscowym biskupem Gerardem, stronnikiem Łokietka, żądającym zwrotu pieniędzy zagrabionych w okresie, gdy Święca był starostą z nadania czeskiego. Pomimo mediacji księcia sporu nie udało się zażegnać i ostatecznie 17 lipca 1307 r. Święcowie poddali się władzy margrabiego brandenburskiego Waldemara.


W sierpniu 1307 r. na Pomorze wkroczyły wojska brandenburskie, wobec szczupłości sił polskich zajmując większość prowincji, w tym miasto Gdańsk, gdzie po ich stronie opowiedziała się część niemieckiego mieszczaństwa. Opór najeźdźcom w zamku gdańskim stawił dopiero sędzia Bogusza, jeden z głównych stronników księcia Władysława, nie dysponował on jednak siłami wystarczającymi, by wyprzeć Brandenburczyków z miasta.
 

Max Unger, Pomnik Waldemara Wielkiego w Berlinie, 1894
Waldemar Wielki (1280-1319), margrabia brandenburski. Jego najazd na Pomorze Gdańskie w 1307 r. umożliwił przejęcie tej dzielnicy przez Krzyżaków rok później.

Władysław Łokietek znalazł się w trudnej sytuacji, gdyż był wówczas zaangażowany w umacnianie swojej władzy w Małopolsce. Wówczas niemiecki przeor zakonu Dominikanów w Gdańsku podsunął mu pomysł wezwania na pomoc Zakonu Krzyżackiego. Krzyżacy do tej pory stali na uboczu wydarzeń w Polsce, zajęci tłumieniem powstań Prusów (1242, 1256, 1260-65, 1276) i podbojem kraju Jaćwięgów (1278-82), a także walkami z Litwinami i organizacją swojej władzy w Prusach i Inflantach. Do początku XIV w. niemal wyczerpali dalsze możliwości ekspansji poza Litwą i Żmudzią, których opanowanie było jednak na razie dla nich zbyt trudne. Natomiast łakomie patrzyli na ziemie książąt polskich. Podczas panowania Wacława II przejściowo opanowali ziemie Łokietka na Kujawach podczas jego wygnania, lecz zmiana sytuacji politycznej skłoniła ich do wycofania. Uchodzili za jałmużników i sojuszników książąt polskich. Przy tym wojska zakonne, złożone m.in. z doskonałej i zdyscyplinowanej jazdy krzyżackiej, uchodziły za doborowe i nie mające sobie równych w Europie.

Wezwanie Władysława Łokietka dało mistrzowi krajowemu pruskiemu Henrykowi von Plotzke możliwość wejścia na Pomorze Gdańskie przy zachowaniu pozorów legalności. Według umowy, Krzyżacy mieli usunąć z dzielnicy Brandenburczyków, a polski książę miał zwrócić im poniesione koszty. W październiku 1308 r. duża grupa wojsk krzyżackich pod dowództwem komtura chełmińskiego Guntera von Schwarzburg przekroczyła Wisłę, kierując się na Gdańsk. Krzyżacy pobili Brandenburczyków i zostali wpuszczeni przez sędziego Boguszę do zamku. Po przybyciu posiłków dowodzonych przez samego mistrza krajowego, bracia-rycerze uderzyli na miasto, 13 listopada dokonując w nim masakry. Krzyżacy opanowali zamek, uwięzili Boguszę, wymordowali zarówno rycerzy pomorskich, wspierających Waldemara, jak i polskich, a także wielu mieszczan. Samo miasto zostało całkowicie zniszczone. Wieści o rzezi wywołały oburzenie w świecie chrześcijańskim, dotarły aż do rezydującego w Awinionie papieża Klemensa V, który w bulli w 1310 r. potępił te wydarzenia. Zajścia te stały się przyczyną toczącego się później kilkadziesiąt lat procesu. Sami Krzyżacy niezbyt przejmowali się protestami, przyczyną ich postępowania obok kwestii politycznych była także zapewne ostra rywalizacja handlowa pomiędzy Gdańskiem a należącym do zakonu Elblągiem.
 

http://i2.wp.com/1.static.s-trojmiasto.pl/zdj/c/9/137/620x0/1378832-Malarska-wizja-walko-o-Gdansk-w-1308-roku-nazwanych-na-wyrost-rzezia.jpg?resize=404%2C296
Rzeź Gdańska, 1308 r. Domena publiczna

Do końca 1308 r. Krzyżacy opanowali północną część Pomorza, w rękach polskich pozostało Świecie. W tym czasie Łokietek obawiał się opuścić Małopolskę z wojskiem ze względów politycznych, toteż próbował rozwiązać kryzys na drodze dyplomacji. W styczniu 1309 r. spotkał się we wsi Grabie na Kujawach z mistrzem krajowym pruskim Henrykiem von Plotzke w obecności biskupa włocławskiego. Krzyżacki przywódca zażądał wówczas od księcia horrendalnego haraczu za oddanie Pomorza w wysokości 100 tys. grzywien lub odsprzedania zakonowi dzielnicy. Władysław Łokietek odmówił tym żądaniom, wobec czego wojna rozgorzała na nowo. Zimą 1309 r. Krzyżacy uderzyli na Świecie, w walkach w rejonie miasta po raz pierwszy od bitwy pod Legnicą w 1241 r. walczyło wspólnie rycerstwo z różnych dzielnic polskich. Jednak bracia-rycerze mieli znaczącą przewagę liczebną i techniczną, toteż wiosną zdobyli zamek i opanowali resztę dzielnicy. Jednocześnie porozumieli się z margrabią brandenburskim Waldemarem, który za 10 tys. grzywien zrzekł się roszczeń do Pomorza Gdańskiego, książętami także z książętami pomorskimi. Porozumienia te zatwierdził cesarz Niemiec Henryk VII w 1311 r.

Utrata Pomorza Gdańskiego przez jednoczącą się Polskę była dotkliwą stratą. Na ok. 150 lat przepadła bogata dzielnica z dostępem do morza. Z kolei oznaczało to ogromne wzmocnienie Państwa Zakonnego. Krzyżacy przygotowali grunt pod kolejny krok – we wrześniu 1309 r. wielki mistrz zakonu Zygfryd von Feuchtwangen przeniósł swoją siedzibę z Wenecji do Malborka. Książę Władysław nie pogodził się jednak z utratą dzielnicy i w 1310 r., poparty przez arcybiskupa gnieźnieńskiego Jakuba Świnkę i biskupa włocławskiego Gerwarda wniósł skargę do sądu papieskiego. Był to początek trwającego kilkadziesiąt lat sporu i kilku procesów. Jak się wydawało, Łokietek miał duże szanse, gdyż Krzyżacy i w ogóle zakony rycerskie miały wtedy b. nieprzychylną opinię w Europie (był to czas sporu króla Francji Filipa IV Pieknego z Templariuszami, zakończonego oskarżeniem ich o czary i kasatą zakonu w 1312 r.). Zakon niemiecki szczególnie naraził się przez swoją politykę w Inflantach i konflikt tamtejszej jego gałęzi z biskupem ryskim. Jednak Krzyżacy byli zbyt potężni i zbyt dobrze chronieni poprzez protekcję cesarza Niemiec, aby ugiąć się nawet przed groźbą ekskomuniki i mimo kilkukrotnego potępienia przez kolejnych papieży nie zmienili swojej polityki.

Jawna agresja zakonu miała jeszcze jeden skutek: pojawienie się kolejnego groźnego wroga wzmogło wśród wielmożów i rycerstwa polskiego tendencje antyniemieckie i poczucie zagrożenia. Sprytny Władysław Łokietek wykorzystał ten klimat do przeprowadzenia zjednoczenia Polski.
 

http://i1.wp.com/warsztathistoryka.uni.lodz.pl/gfx/cesarz.jpg?w=622
Jan Muskata (1250-1320), biskup krakowski, przeciwnik Władysława Łokietka, stronnik króla Czech Jana I Luksemburskiego.

Jednym z powodów, dla których Władysław Łokietek nie był w stanie podjąć poważniejszych działań w obronie Pomorza Gdańskiego była sytuacja w Małopolsce i działalność wrogiego księciu biskupa krakowskiego Jana Muskaty, który zorganizował wokół siebie opozycję i nawiązał kontakty m.in. z Henrykiem III Głogowczykiem. Łokietka ponownie wsparł arcybiskup gnieźnieński Jakub Świnka, który w czerwcu 1308 r. pozbawił Muskatę biskupstwa, a książę najpierw uwięził go na pół roku, a następnie wygnał, za co został przez papieża obłożony ekskomuniką (która jednak nie została ogłoszona).

Tymczasem w Czechach dobiegała końca wojna domowa, a w 1311 r. na tronie w Pradze zasiadł 15-letni wówczas Jan I Luksemburski, syn cesarza niemiecko-rzymskiego Henryka VII. Nowy król Czech początkowo radził sobie słabo, lecz wkrótce doszedł do wprawy jako sprawny władca. Okazał się on kolejnym b. niebezpiecznym przeciwnikiem Władysława Łokietka, gdyż szybko odnowił wpływy czeskie na Śląsku (głównym jego stronnikiem stał się książę Bolko I Opolski) i wysunął pretensje do korony polskiej (tytułował się jako król Czech i Polski oraz hrabia Luksemburga).

Sytuacja międzynarodowa miała wpływ na niepokoje wewnętrzne. W 1311 r. w Krakowie wybuchła rebelia niemieckiego patrycjatu, która przeszła do historii jako bunt wójta Alberta. Mieszczanie byli oburzeni wysokimi podatkami, wsparł ich książę Bolko I Opolski, który prawdopodobnie reprezentował czeskiego króla. Jednak buntownikom nie udało się opanować Wawelu. Podobny bunt wybuchł w Sandomierzu. Na pomoc Władysławowi Łokietkowi przybyły posiłki węgierskie, z których pomocą rebelia została ostatecznie stłumiona w czerwcu 1312 r. Bolko I wycofał się na Śląsk, uprowadzając z sobą krakowskiego wójta, zapewne mając nadzieję na okup. Tymczasem Łokietek ze swoim wojskiem krwawo rozprawił się z buntownikami w Krakowie, rajców, którzy wypowiedzieli posłuszeństwo kazał powiesić, a miastu odebrał szereg przywilejów (np. dziedziczne wójtostwo), nakazał też prowadzenie ksiąg miejskich po łacinie, a nie jak dotąd w języku niemieckim. Rycerze księcia dokonali ostrej pacyfikacji miasta, zabijając każdego, kto nie znał języka polskiego (schwytanym nakazywano podobno powtarzanie słów: „soczewica, koło, miele, młyn”, wypuszczano wolno tylko tych, którzy to potrafili powtórzyć bez błędu). Okrutna rozprawa z mieszczanami przyniosła Władysławowi Łokietkowi korzyści polityczne w postaci poparcia ze strony rycerstwa i wielmożów, niechętnych wzrostowi znaczenia patrycjatu wielkomiejskiego.
 

http://i1.wp.com/upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/2/2f/Nuremberg_chronicles_-_CRACOVIA.png/700px-Nuremberg_chronicles_-_CRACOVIA.png?w=622&ssl=1
Widok Krakowa w Kronice Norymberskiej, 1493 r. Domena publiczna.

9 grudnia 1309 r. zmarł książę Henryk III Głogowczyk, wróg Łokietka, władający większą częścią Wielkopolski. Dzielnica została podzielona pomiędzy jego pięciu synów, z których trzech (Henryk, Jan i Przemko) miało rządzić w Poznaniu, a dwóch (Bolesław i Konrad) w Kaliszu i Gnieźnie. Tym samym Henryk III urzeczywistnił swój plan wprowadzenia nowego podziału administracyjnego opartego na miastach, a nie na grodach. Wywołało to niezadowolenie wśród wielmożów i rycerstwa, dla których takie posunięcie oznaczało utratę przywilejów, i ich zwrot w kierunku Łokietka, który po uśmierzeniu buntu mieszczan w Krakowie zyskał znaczny prestiż. Nieudolne rządy młodych Głogowczyków sprowokowały wybuch buntu rycerstwa wielkopolskiego w 1314 r. Rebelianci sprawnie obalili władzę młodych książąt, opanowali broniony przez wójta Przemka Poznań i zaprosili do Wielkopolski krakowskiego księcia. W efekcie Władysław Łokietek wkroczył do Poznania w sierpniu tego roku i wkrótce opanował większość prowincji.
 

VII. Koronacja Władysława I Łokietka


W 1315 r. 55-letni książę Władysław Łokietek wreszcie mógł rozpocząć starania o wymarzoną koronę polską. Co prawda utracił on Pomorze Gdańskie, poza jego kontrolą pozostawały Śląsk i Mazowsze, ale nikt więcej spośród książąt piastowskich nie mógł zagrozić jego pozycji. Dzięki stłumieniu buntu wójta Alberta w Krakowie uporządkował sytuację wewnętrzną na tyle, że mógł być spokojny o swoją władzę na kontrolowanych terenach. Rozpoczął też prowadzenie polityki międzynarodowej, zawierając sojusz z Danią, Szwecją, Norwegią, Meklemburgią oraz Pomorzem przeciw Brandenburgii. W latach 1316-18 zaangażował się w wojnę z tą ostatnią, jednak bez większych sukcesów.

W dniach 20-23 czerwca 1318 r. na dwóch wiecach w Sulejowie wielmożowie i rycerstwo poparło księcia w staraniach o odtworzenie królestwa. Przeważył argument o konieczności zjednoczenia wobec wzrostu zagrożeń zewnętrznych. Najistotniejszą jednak sprawą w drodze do upragnionej koronacji było uzyskanie zgody Stolicy Apostolskiej. Tu niezwykle pomocne okazało się wsparcie polskiego duchowieństwa. Co prawda sędziwy arcybiskup gnieźnieński Jan Świnka zmarł w 1314 r., ale Władysława poparł jego następca Borzysław, a do Awinionu udał się biskup Gerward, by wyłożyć papieżowi tę kwestię.

http://i1.wp.com/upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/33/Gierward_kujawski_1303.JPG?resize=196%2C293&ssl=1
Pieczęć biskupa włocławskiego Gerwarda (?-1323), którego starania doprowadziły do uznania przez papieża Jana XXII prawa Władysława Łokietka do korony polskiej.

Była to jednak sprawa b. delikatna. Papież Jan XXII znajdował się pod kontrolą dworu francuskiego, z którym związany był pretendujący do tronu polskiego król Czech Jan I Luksemburski. Sprawa koronacji była zatem badana długo, a papież zwlekał z decyzją. Ostatecznie przeważyła tzw. sprawa świętopietrza, czyli papieskiej daniny („denara dla św. Piotra”). Władysław Łokietek zaproponował korzystniejszy dla papieża sposób jej naliczania, obejmujący nie tylko ziemie kontrolowane przez Łokietka, ale także zajęte przez Krzyżaków Pomorze Gdańskie. Był to też gest polityczny, gdyż wnoszenie przez króla polskiego daniny za tą prowincję oznaczało potwierdzenie jego praw do niej – Zakon Krzyżacki świętopietrza nie płacił w ogóle. W tej sytuacji Jan XXII wydał 20 sierpnia 1319 r. zgodę na koronację, choć nie wprost („swoje prawa zachować, cudzych nie naruszyć”).

Główną kwestią było miejsce koronacji. Aby nie prowokować Jana I Luksemburskiego, Władysław Łokietek postanowił przeprowadzić koronację nie w dawnej stolicy Polski – Gnieźnie – lecz w Krakowie. Tym samym miasto to miało na ponad 300 lat stać się stolicą odtworzonego Królestwa Polskiego. Uznawano przy tym, że roszczenia Luksemburczyka odnoszą się tylko do dzielnicy Przemysła II, którego następcą był Jan I. Tym samym Władysława Łokietka początkowo tytułowano królem Krakowa, a tytułu tego nie uznawał Jan I Luksemburski ani jego sojusznicy.

Wybór Krakowa na stolicę miał też inne podłoże: był on wówczas największym i zdecydowanie najbogatszym miastem Polski, podobnie jak Małopolska była najbogatszą dzielnicą. Poza tym wielmożowie małopolscy byli zdecydowanie potężniejsi od ich pobratymców z innych dzielnic, było tu też więcej rycerstwa, zdolnego w razie potrzeby stawiać się z licznymi pocztami. Wreszcie: już wówczas zamek na Wawelu najlepiej nadawał się na rezydencję królewską.
 

http://i1.wp.com/grafik.rp.pl/g4a/633399,269135,9.jpg?resize=424%2C312
Koronacja Władysława Łokietka, rys. K. Alchimowicza.

Ostatecznie, uroczysta koronacja Władysława I, pierwszego faktycznego króla polskiego po okresie rozbicia dzielnicowego, miała miejsce w katedrze wawelskiej 21 stycznia 1320 r., a dokonał jej nowy arcybiskup gnieźnieński Janisław. Nie było to jednak szczęśliwe zakończenie tej historii. Królestwo Polskie, odtworzone po 182 latach rozbicia dzielnicowego, było krajem kadłubowym, składało się jedynie z Małopolski, Wielkopolski i Kujaw. Sytuacja zarówno wewnętrzna, jak i zewnętrzna nie pozwalała myśleć spokojnie o przyszłości. Zjednoczenie Polski było nieprzychylnie odebrane przez wrogich sąsiadów – Państwo Zakonne, Brandenburgię i Czechy. Wszystkie te państwa należały do koalicji z nowym cesarzem Niemiec Ludwikiem IV Wittelsbachem, przeciwnikiem papieża. Chcąc wzmocnić pozycję swojego państwa, król zawarł dwa obronne sojusze: z węgierskim królem Karolem Robertem (1320 r.), wzmocniony jego małżeństwem z córką Łokietka, Elżbietą, a następnie z pogańską Litwą (1325 r.), w wyniku którego królewicz Kazimierz poślubił córkę wielkiego księcia litewskiego Giedymina, Aldonę (na chrzcie otrzymała imię Anna).
 

VIII. Pierwsze lata odrodzonego Królestwa Polskiego. Pierwsza wojna polsko-krzyżacka 1327-1343


W 1320 r. ruszył w Inowrocławiu, a potem w Brześciu Kujawskim proces przed sądem papieskim o odzyskanie Pomorza Gdańskiego. Wydał on 9 lutego 1321 r. wyrok korzystny dla króla Władysława I Łokietka – Krzyżacy mieli zwrócić dzielnicę i wypłacić monarsze 30 tys. grzywien odszkodowania, a także pokryć koszty sądowe. Zakon jednak odwołał się od wyroku, a sprawna dyplomacja krzyżacka doprowadziła do sytuacji, w której papież go nie zatwierdził – najwyraźniej chciał pozostawić w swoim ręku argument przetargowy.

Przed młodym Królestwem Polskim rozpoczynały się trudne lata walki o utrzymanie całości i niepodległości, a także odzyskanie ziem utraconych. W 1323 r. królowie Polski i Węgier podjęli wyprawę na Ruś Halicką, na której wygasła panująca dynastia Rurykowiczów. Kraj ten został uzależniony od Polski, co otworzyło drogę do jego przejęcia za panowania Kazimierza III Wielkiego. W 1326 r., na wezwanie papieża, Łokietek uderzył z pomocą Litwinów na Brandenburgię w celu zapobieżenia przejęcia tam władzy przez Wittelsbachów. Kraj nieprzyjaciela został spustoszony, co jednak nie przyniosło żadnych wymiernych korzyści politycznych, a udział w wyprawie pogańskich Litwinów przyjęto w Europie z oburzeniem (papież Jan XXII zbył to milczeniem).


Władysław I nie ustawał także w próbach odzyskania ziem piastowskich, jednak efekty nie były imponujące. W 1326 r. zajął ziemię wieluńską, własność księcia niemodlińskiego Bolesława Pierworodnego.
 


Jan Matejko „Łokietek zrywa układy z Krzyżakami w Brześciu Kujawskim”, 1879 r. Domena publiczna.

Tragiczne konsekwencje przyniosła wyprawa na Mazowsze w 1327 r. przeciw księciu Wacławowi Płockiemu. Wojska Łokietka zdobyły i spaliły Płock, jednak książę nie tylko nie złożył hołdu lennego królowi polskiemu, ale wezwał na pomoc Zakon Krzyżacki. Rozpoczęła się wojna polsko-krzyżacka, do której po stronie wrogów Polski przystąpił także Jan I Luksemburski, chcący odebrać Wielkopolskę.

Działania wojenne przybrały b. niekorzystny obrót dla Polski, gdyż przeciwnicy mieli znaczną przewagę militarną, a młodemu Królestwu Polskiemu groziła zagłada. Już w 1327 r. pod Kraków podeszły silne wojska Jana I Luksemburskiego, jednak dzięki interwencji dyplomatycznej króla Węgier Karola Roberta Czesi wycofali się – prawdopodobnie wówczas w zamian za pomoc król polski zgodził się na tzw. ekspektatywę andegaweńską (w razie bezpotomnej śmierci Łokietka lub jego syna na tron polski miał wstąpić syn Karola Roberta).
 


Jan I Luksemburski (1296-1346), król Czech, tytularny król Polski (1310-35).

Polski król natomiast zadbał o los swoich bratanków. W latach 1327-28 wymienił się z Przemysłem Inowrocławskim ziemiami, odbierając mu zagrożone przez Krzyżaków Inowrocław i Bydgoszcz, a dając w zamian księstwo sieradzkie. Podobnie postąpił z książętami dobrzyńskimi Władysławem Garbatym i Bolesławem, którzy za swoją domenę otrzymali księstwo łęczyckie.

Wojna toczyła się kolejne lata, przerywana rozejmami. W 1329 r. Luksemburczyk ruszył z krucjatą przeciw Litwie, jednak w ziemi chełmińskiej został zaatakowany przez oddziały Łokietka. Ostatecznie zajął ziemię dobrzyńską, ale przekazał ją Krzyżakom. Za to ci ostatni zmusili Wacława Płockiego do złożenia hołdu lennego królowi Czech. Krzyżacy przeprowadzili łupieszcze wyprawy do Wielkopolski i na Kujawy, które zostały dokumentnie zniszczone, spalono m.in. biskupi Włocławek (gdzie spalono katedrę), Nakło i Raciąż. Kampanię przerwało odejście wojsk czeskich na Śląsk.

W 1330 r. polski król bezskutecznie próbował odzyskać ziemię dobrzyńską, a następnie z posiłkami ruskimi i węgierskimi zaatakował ziemię chełmińską, gdzie obległ Kowalewo Pomorskie i Lipienko. Tam też w październiku zawarł z Krzyżakami rozejm. W 1331 r. Krzyżacy wraz z Janem I Luksemburskim zamierzali dokonać jednoczesnego ataku na Polskę z dwóch stron, obie armie miały spotkać się pod Kaliszem 14 września. Pierwszą wyprawę podjęli jednak Krzyżacy już w lipcu, paląc i plądrując Bydgoszcz i Słupcę, a następnie Środę Wielkopolską. Plan wspólnego, jesiennego ataku nie do końca się powiódł, gdyż Czechów po drodze spowolnił wspierający Polskę książę świdnicko-jaworski Bolko II. Ostatecznie Luksemburczyk zajął Głogów i podszedł pod Poznań, po czym wycofał się na Śląsk. Nic nie wiedzący o tym Krzyżacy wkroczyli do Wielkopolski i opanowali Gniezno, ale wobec nie pojawienia się Czechów wycofali się spod Kalisza, skąd ruszyli na Brześć Kujawski.
 


Wawrzyniec Gościmski „Bitwa pod Płowcami”, 1953 r. Domena publiczna.

27 września 1331 r. na jedną z wycofujących się kolumn krzyżackich uderzyła pod Płowcami armia króla Władysława I Łokietka, doprowadzając do najbardziej znanej bitwy tej wojny. Jej pierwsza faza okazała się pomyślna dla rycerstwa polskiego, która odniosła taktyczny sukces nad uważaną dotąd za niepokonaną konnicą krzyżacką. Polacy zmusili wroga do ucieczki i wzięli jeńców. Jednak wkrótce na pole bitwy przybyły posiłki wroga i zaskoczyły polskich rycerzy, którzy się wycofali. W rozumieniu średniowiecznym bitwę wygrali Krzyżacy, gdyż utrzymali pole bitwy, jednak faktycznie była ona nierozstrzygnięta, a wojska zakonne wycofały się do Torunia, co było polskim sukcesem operacyjnym.

Do wznowienia działań wojennych doszło pod koniec 1331 r. i w 1332 r., gdy Krzyżacy zaatakowali ponownie Kujawy, które zajęli, w odwecie Władysław Łokietek uderzył przez Mazowsze na ziemię chełmską. Konflikt przerwał jednak rozejm w sierpniu tego roku, który miał obowiązywać do maja roku następnego.

Król Władysław I Łokietek nie doczekał jednak tego momentu – zmarł 2 marca 1333 r. Tron objął jego syn, Kazimierz III, którego historia nazwie Wielkim. Łokietek pozostawiał Królestwo Polskie w fatalnym stanie. Kraj został okrojony, był zniszczony wojną, w momencie jego śmierci tytuł króla Polski nie był uznawany. Jednak w wyniku osobistego uporu, sprytu i przebiegłości, doprowadził on do zjednoczenia Kraju, a w wyniku działań wojennych nie dopuścił do jego rozbicia.
 


Kazimierz III Wielki (1310-70), król Polski od 1334 r. Syn Władysława I Łokietka i Jadwigi Bolesławówny, ostatni przedstawiciel dynastii Piastów na tronie polskim.


Kazimierz III Wielki okazał się mężem stanu co najmniej porównywalnego formatu, co ojciec. Jeszcze przed koronacją udało mu się uzyskać przedłużenie rozejmu o rok, później był on kolejno kilkukrotnie przedłużany. W istocie w Europie zmianie uległa sytuacja polityczna i nikomu nie zależało na wznawianiu działań wojennych. Nastał czas negocjacji politycznych. Jan I Luksemburski włączył się w spór z Habsburgami i Wittelsbachami o Karyntię i stracił zainteresowanie sprawami polskimi. Pojawiła się kwestia sukcesji Rusi Halickiej po śmierci jej władcy, księcia Jerzego II.

Sprawy te uregulowały kolejne zjazdy w Wyszehradzie (1335 i 1338-39 r.). Ostatecznie uzyskano cały szereg ustaleń. Ogromnym sukcesem Kazimierza III było zrzeczenie się przez Jana I Luksemburskiego pretensji do korony polskiej i Wielkopolski, za co polski król zapłacił 30 tys. kop groszy praskich. Cena była jednak wysoka: Kazimierz III musiał się zrzec wszelkich pretensji do Śląska oraz do Mazowsza. Ustalono, że polski król odziedziczy Ruś Halicką, a w razie jego bezpotomnej śmierci tron w Polsce obejmą węgierscy Andegawenowie. Luksemburczyk zobowiązał się także pośredniczyć w procesie z Krzyżakami.
 


Pozostałości zamku w Wyszehradzie, miejsca zjazdów monarchów w 1335 i 1338-39 r.

Z tymi ostatnimi, po długich negocjacjach, zawarto pokój w Kaliszu w 1343 r. Na jego mocy Polska odzyskała Kujawy i ziemię dobrzyńską, a Pomorze Gdańskie zostało uznane za „wieczystą jałmużnę” dla zakonu.

Tak zakończyła się historia odtworzenia Polski po okresie rozbicia dzielnicowego, procesu niesłychanie długiego i bolesnego. Nie był to jednak koniec procesu jej zjednoczenia. Podczas rządów Kazimierza III Wielkiego i Ludwika I Węgierskiego nastał dla Królestwa Polskiego względnie spokojny okres, w którym jednak nie było możliwości odzyskania pozostałych ziem. Władcy zajęli się wówczas sprawami wewnętrznymi.

Klimat do dokończenia zjednoczenia miał nastąpić dopiero po utworzeniu unii polsko-litewskiej i objęciu tronu w Polsce przez Jagiellonów. Władysław II Jagiełło podczas swoich rządów zdołał przyłączyć do Polski jedynie fragmenty ziemi chełmińskiej. Jednak jego syn Kazimierz IV Jagiellończyk, w wyniku Wojny Trzynastoletniej z Krzyżakami w latach 1454-66 zajął utracone prawie 150 lat wcześniej Pomorze Gdańskie wraz z Warmią i Malborkiem. Kolejni Jagiellonowie zwrócili uwagę na Mazowsze, już od końca XIV w. będące lennem Polski. Wraz ze stopniowym wymieraniem tamtejszych Piastów jego ziemie włączano do Królestwa Polskiego, ostateczna inkorporacja reszty prowincji wraz z Warszawą nastąpiła po śmierci księcia Janusza III w 1526 r.

Utracony w XIV w. Śląsk na kilkaset lat wpadł w najpierw czeskie, a potem niemieckie wpływy jako domena Habsburgów, a od XVIII w. Prus. Górny Śląsk powrócił do Polski w wyniku Powstań Śląskich w latach 1919-21. Na odzyskanie Dolnego Śląska przyszło poczekać do roku 1945 i ustaleń jałtańskich.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Ogromne balony pozwolą na życie w kosmosie? Zaskakujący eksperyment naukowców wideo
Ogromne balony pozwolą na życie w kosmosie? Zaskakujący eksperyment naukowców

Interestingengineering.com relacjonuje, że naukowcy z Max Space badają możliwość zamieszkania w przestrzeni kosmicznej w konstrukcjach przypominających balony wielkości stadionu. Ich zdaniem mogłyby one służyć badaczom, turystom a nawet producentom chcącym testować farmaceutyki lub półprzewodniki w warunkach mikro-grawitacji.

Samuel Pereira: Zielony Ład - biedniejsi będą mieli ciężej, a bogatsi lżej Wiadomości
Samuel Pereira: Zielony Ład - biedniejsi będą mieli ciężej, a bogatsi lżej

Na samym początku chciałbym serdecznie przywitać się z Państwem na łamach „Tysola”. To miejsce wyjątkowe w kilku względów, ale dla mnie szczególnie jako przestrzeń wolności, skupionej na polskich sprawach.

Słowackie władze po zamachu na premiera: stoimy u progu wojny domowej z ostatniej chwili
Słowackie władze po zamachu na premiera: stoimy u progu wojny domowej

Lekarze cały czas walczą o życie premiera Roberta Fico, którego stan pozostaje ciężki. Poinformował o tym w czasie specjalnej konferencji prasowej we środę wieczorem minister obrony Słowacji Robert Kaliniak. „Stoimy u progu wojny domowej” – ostrzega Matusz Szutaj Esztok, minister spraw wewnętrznych.

Trwają obchody 40. rocznicy śmierci bł. Jerzego Popiełuszki - zapraszamy na niezwykłe wydarzenie Wiadomości
Trwają obchody 40. rocznicy śmierci bł. Jerzego Popiełuszki - zapraszamy na niezwykłe wydarzenie

W rocznicę odprawionej przez ks. Jerzego Popiełuszkę pierwszej mszy za ojczyznę 28 lutego rozpoczął się 37-tygodniowy program obchodów 40. rocznicy śmierci kapelana Solidarności.

Sejm podjął decyzję ws. ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy polityka
Sejm podjął decyzję ws. ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy

Sejm uchwalił w środę nowelizację ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Posłowie opowiedzieli się za poprawkami zgłoszonymi przez kluby KO i Polska 2050-TD. Nowelizacja zakłada m.in. przedłużenie Ukraińcom legalności pobytu.

Bójka na maczety w niemieckim mieście gorące
Bójka na maczety w niemieckim mieście

W niedzielę w niemieckim Lipsku doszło do bójki pomiędzy kilkoma mężczyznami. Jeden z nich uzbrojony był w maczetę. W wyniku zajścia ranne zostały dwie osoby w wieku 26-lat.

Syn podejrzanego o zamach na premiera Słowacji zabiera głos z ostatniej chwili
Syn podejrzanego o zamach na premiera Słowacji zabiera głos

- Nie mam pojęcia, co ojciec miał na myśli, co zaplanował i dlaczego do tego doszło - powiedział syn domniemanego zamachowca.

Skandal. W rządzonym przez burmistrza z PO Michałowie stanęły pomniki uderzające w obrońców polskiej granicy Wiadomości
Skandal. W rządzonym przez burmistrza z PO Michałowie stanęły pomniki uderzające w obrońców polskiej granicy

W parku miejskim w Michałowie na Podlasiu, które opinia publiczna poznała dzięki ofiarnej służbie Straży Granicznej, której strażnica mieści się na obrzeżach miasta, oraz histerii, którą wywołano wokół tzw. "dzieci z Michałowa", stanęły dwa pomniki o skandalicznej wymowie.

Prezydent Macron ogłasza stan wyjątkowy z ostatniej chwili
Prezydent Macron ogłasza stan wyjątkowy

Prezydent Francji Emmanuel Macron podjął decyzję o ogłoszeniu stanu wyjątkowego w Nowej Kaledonii, terytorium zamorskim Francji - podał w środę Pałac Elizejski. W Nowej Kaledonii trwają zamieszki, w których zginęły cztery osoby.

Kate Middleton poważnie chora. Książę William wydał nowy komunikat z ostatniej chwili
Kate Middleton poważnie chora. Książę William wydał nowy komunikat

Księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, poinformowała niedawno, że jej styczniowy pobyt w szpitalu i przebyta operacja jamy brzusznej były związane z wykrytym u niej rakiem. Od tego momentu oczy całego świata skierowane są na Pałac Buckingham. Media bacznie śledzą każdy komunikat.

REKLAMA

20 stycznia 1320 r. – koronacja Władysława I Łokietka. Królestwo Polskie powstaje z kolan. Część 2

697 lat temu, 20 stycznia 1320 r. w Krakowie, książę kujawsko-łęczycki Władysław Łokietek został koronowany na króla Polski. Według części historyków, Władysław I był pierwszym od 200 lat monarchą polskim, sprawa ta jednak budzi kontrowersje. Akt ten zamykał okres rozbicia dzielnicowego i rozpoczynał trwający do 1795 r. okres niepodległości najpierw Polski, a potem I Rzeczpospolitej.
 20 stycznia 1320 r. – koronacja Władysława I Łokietka. Królestwo Polskie powstaje z kolan. Część 2
/ Wikipedia domena publiczna
Maciej Orzeszko

link do pierwszej części artykułu:

http://www.tysol.pl/a4047-20-stycznia-1320-r-%E2%80%93-koronacja-Wladyslawa-I-Lokietka-Krolestwo-Polskie-powstaje-z-kolan-Czesc-1

V. Katastrofa 1299 r. – najazd Wacława II

Problemy Łokietka w Wielkopolsce okazały się jednak stosunkowo mało istotne w porównaniu z zagrożeniem z południa. W 1297 r. Wacław II rozwiązał ostatecznie swoje sprawy w Czechach i został oficjalnie koronowany na ich króla (dotąd rządził jako regent), po czym wkroczył do Polski. Na zjeździe w Klęce w 1299 r. zażądał od Władysława Łokietka złożenia hołdu lennego, za co miał mu wypłacić 400 grzywien i ośmioletnie dochody z kopalń w Olkuszu. Polski książę nie dotrzymał jednak tych warunków, co dla czeskiego monarchy stało się pretekstem do najazdu zbrojnego na domeny księcia w lipcu tego roku. Nie dysponując siłami choćby porównywalnymi z armią Wacława II, Władysław Łokietek został zmuszony do ucieczki i po dramatycznym pościgu (w istniejącej sytuacji w razie schwytania groziła mu śmierć) szczęśliwie zbiegł za granicę (to wówczas miał się ukrywać przed prześladowcami w sławnej jaskini w Ojcowie).
 

http://i2.wp.com/upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/a/a5/W%C5%82adys%C5%82aw_%C5%81okietek_in_the_Ojc%C3%B3w_Crags.JPG/220px-W%C5%82adys%C5%82aw_%C5%81okietek_in_the_Ojc%C3%B3w_Crags.JPG?w=622&ssl=1
Wojciech Gerson „Władysław Łokietek na skałach w Ojcowie”. Domena publiczna.

Mogło by się wydawać, że na tym historia Władysława Łokietka powinna się zakończyć. Polski książę stracił wszystko i znalazł się na wygnaniu – żaden z jego poprzedników (np. Władysław II Wygnaniec czy Mieszko III Stary) w podobnej sytuacji nie zdołał odzyskać swoich wpływów. Tym bardziej, że po ucieczce Łokietka kraj praktycznie całkowicie znalazł się pod kontrolą króla Czech Wacława II, który zdołał sobie podporządkować większość pozostałych książąt na Śląsku (poza Henrykiem III Głogowczykiem). Jednak 40-letni wówczas książę nie tracił wiary i energii i dalej walczył o odzyskanie swojej pozycji. W tym czasie jego żona Jadwiga wraz z dziećmi ukrywała się w Radziejowie na Kujawach w przebraniu prostej mieszczki.

Tryumfem Wacława II stała się koronacja na króla Polski w Gnieźnie w sierpniu 1300 r., przeprowadzona przez Jakuba Świnkę. Pytaniem pozostają motywy arcybiskupa gnieźnieńskiego. Być może został on do tego aktu przymuszony, jest jednak prawdopodobne, że rozczarowany książętami piastowskimi Świnka przekonał się do Wacława, zapewniającego stabilność rządów. Jest też możliwe, że arcybiskup za sprawę kluczową uważał odtworzenie Królestwa Polskiego (nawet w unii personalnej z proniemieckimi Czechami), a osobę monarchy uznawał za kwestię drugorzędną. Niewątpliwe natomiast jest, że koronację Wacława II na króla Polski uznał jego protektor cesarz Niemiec, natomiast nie uznał jej pozostający w konflikcie z nim papież Bonifacy VIII. Dla wzmocnienia swoich wpływów owdowiały Wacław II w 1303 r. poślubił córkę Przemysła II, 15-letnią Elżbietę Ryksę. W tym czasie próbował też przejąć władzę na Węgrzech po wygaśnięciu dynastii Arpadów, osadzając na tronie w Budzie swojego syna Wacława III, jednak pomimo początkowego poparcia wielmożów węgierskich, wobec sprzeciwu papieża, uwikłał się w wojnę z pretendentem Karolem Robertem.
 

http://i0.wp.com/www.polskatradycja.pl/images/polska-tradycja/historia/wladyslaw-lokietek-na-wygnianiu.jpg?resize=413%2C282
Wojciech Gerson „Władysław Łokietek na wygnaniu”. Domena publiczna.

W tym czasie Władysław Łokietek przebywał na wygnaniu. Brak jest dokładnych informacji, dokąd się udał, jednak według tradycji przynajmniej przez pewien czas znajdował się w Rzymie, gdzie na dworze papieża Bonifacego VIII obchodził jubileusz roku 1300 r. Prawdopodobnie zabiegał wówczas o poparcie Stolicy Apostolskiej swoich starań o odzyskanie władzy w Polsce. Wysiłki te nie były daremne, papiestwo znajdowało się wówczas w konflikcie z cesarzem Niemiec, którego protegowanym był król Czech Wacław II i Łokietek mógł być cennym sojusznikiem. Z całą pewnością książę przez pewien czas przebywał na Węgrzech (Słowacji) i być może na Rusi, poszukując sprzymierzeńców. Nawiązał wówczas ponownie kontakty z dworem węgierskim, stając się przyjacielem i sprzymierzeńcem nowego króla Karola Roberta z dynastii Andegawenów, przeciwnika czeskich Przemyślidów i stronnika papieża, który zdecydował się poprzeć polskiego pretendenta.

Tymczasem Wacław II szybko stracił w Polsce poparcie, co wiązało się z jego oparciem władzy na przybyszach i dużą nieufnością wobec miejscowych książąt. Zaangażowanie króla na Węgrzech (skąd został ostatecznie wyparty) i w Miśni dało pole działania opozycji oraz propagandzie emisariuszy Władysława Łokietka.
 

VI. Powrót Władysława Łokietka i walka o władzę. Utrata Pomorza Gdańskiego i bunt wójta Alberta


W 1304 r. w Sandomierzu wybuchł bunt rycerstwa przeciwko władzy Czechów. Polski książę postanowił wykorzystać sytuację i pojawił się w kraju wraz z wojskami popierających go wielmożów węgierskich i bojarów ruskich, stając na czele powstania. Jesienią tego roku zdołał opanować grody w Wiślicy i Lelowie. Jednak, pomimo początkowych sukcesów, rebelia wkrótce wytraciła rozmach, a perspektywa wyprawy odwetowej Wacława II, który zdołał opanować bunty w Czechach, groziła jego stłumieniem. Władysław Łokietek miał jednak dużo szczęścia.
 

http://i1.wp.com/histmag.org/grafika/rocznice2015/karol-robert2.jpg?resize=622%2C282
Wizerunek Karola Roberta Andegaweńskiego (1288-1342), księcia, a następnie króla Węgier od 1310 r., na współczesnym banknocie dwustuforintowym. Domena publiczna.

21 czerwca 1305 r. w Pradze niespodziewanie zmarł król czeski i polski Wacław II. Tron w Czechach objął jego syn Wacław III, który wysunął również roszczenia do korony polskiej i węgierskiej (w istocie jego ojciec przezornie wywiózł wcześniej z Gniezna polskie insygnia koronacyjne, podobnie jak węgierskie z Budy). Jednak pogłębiający się chaos w Czechach uniemożliwił mu podjęcie natychmiastowych działań. 4 czerwca 1306 r. Wacław III został zamordowany w Ołomuńcu, co oznaczało kres dynastii Przemyślidów. Królestwo Czeskie pogrążyło się w chaosie wojny domowej, co oznaczało definitywny kres władzy czeskiej w Polsce.

W tej sytuacji rycerstwo małopolskie zebrane w Krakowie zaprosiło do powrotu Władysława Łokietka, który tryumfalnie wkroczył do miasta 1 września 1306 r. Książę zamierzał pozyskać dawnych zwolenników czeskiego króla wydając szereg przywilejów, m.in. dla biskupa krakowskiego Jana Muskaty, który niechętnie poparł jednak Piasta. Problemem natomiast pozostawała Wielkopolska, która w międzyczasie została w większości opanowana przez Henryka III Głogowczyka oraz częściowo Bolka I Opolskiego, dawnego bliskiego stronnika Wacława II. Natomiast pod protekcję Łokietka oddali się jego bratankowie, rządzący na Kujawach: Leszek, Przemysł i Kazimierz III. Podjęta w 1306 r. wyprawa przeciw Wielkopolsce zakończyła się tylko częściowym powodzeniem (wojska księcia zajęły jedynie Konin, Koło i Nakło), natomiast w grudniu Władysław Łokietek odzyskał Pomorze Gdańskie.
 


Pomimo tych sukcesów Władysław Łokietek nie znajdował się w komfortowej sytuacji, gdyż w różnych częściach jego domen szybko zaktywizowała się opozycja, np. w Małopolsce skupiona wokół tradycyjnie nieprzychylnego Łokietkowi biskupa Jana Muskaty. Szczególnie trudna sytuacja wytworzyła się jednak na Pomorzu. Zarządzanie tą odległą prowincją nastręczało poważne trudności, toteż książę oparł swą władzę na możnym i wpływowym rodzie Święców, natomiast Tczew i Świecie oddał swoim bratankom – Przemysłowi i Kazimierzowi III. To ostatnie posunięcie zwróciło przeciw niemu Piotra Święcę, wojewodę gdańskiego, który na dodatek wszedł w spór z miejscowym biskupem Gerardem, stronnikiem Łokietka, żądającym zwrotu pieniędzy zagrabionych w okresie, gdy Święca był starostą z nadania czeskiego. Pomimo mediacji księcia sporu nie udało się zażegnać i ostatecznie 17 lipca 1307 r. Święcowie poddali się władzy margrabiego brandenburskiego Waldemara.


W sierpniu 1307 r. na Pomorze wkroczyły wojska brandenburskie, wobec szczupłości sił polskich zajmując większość prowincji, w tym miasto Gdańsk, gdzie po ich stronie opowiedziała się część niemieckiego mieszczaństwa. Opór najeźdźcom w zamku gdańskim stawił dopiero sędzia Bogusza, jeden z głównych stronników księcia Władysława, nie dysponował on jednak siłami wystarczającymi, by wyprzeć Brandenburczyków z miasta.
 

Max Unger, Pomnik Waldemara Wielkiego w Berlinie, 1894
Waldemar Wielki (1280-1319), margrabia brandenburski. Jego najazd na Pomorze Gdańskie w 1307 r. umożliwił przejęcie tej dzielnicy przez Krzyżaków rok później.

Władysław Łokietek znalazł się w trudnej sytuacji, gdyż był wówczas zaangażowany w umacnianie swojej władzy w Małopolsce. Wówczas niemiecki przeor zakonu Dominikanów w Gdańsku podsunął mu pomysł wezwania na pomoc Zakonu Krzyżackiego. Krzyżacy do tej pory stali na uboczu wydarzeń w Polsce, zajęci tłumieniem powstań Prusów (1242, 1256, 1260-65, 1276) i podbojem kraju Jaćwięgów (1278-82), a także walkami z Litwinami i organizacją swojej władzy w Prusach i Inflantach. Do początku XIV w. niemal wyczerpali dalsze możliwości ekspansji poza Litwą i Żmudzią, których opanowanie było jednak na razie dla nich zbyt trudne. Natomiast łakomie patrzyli na ziemie książąt polskich. Podczas panowania Wacława II przejściowo opanowali ziemie Łokietka na Kujawach podczas jego wygnania, lecz zmiana sytuacji politycznej skłoniła ich do wycofania. Uchodzili za jałmużników i sojuszników książąt polskich. Przy tym wojska zakonne, złożone m.in. z doskonałej i zdyscyplinowanej jazdy krzyżackiej, uchodziły za doborowe i nie mające sobie równych w Europie.

Wezwanie Władysława Łokietka dało mistrzowi krajowemu pruskiemu Henrykowi von Plotzke możliwość wejścia na Pomorze Gdańskie przy zachowaniu pozorów legalności. Według umowy, Krzyżacy mieli usunąć z dzielnicy Brandenburczyków, a polski książę miał zwrócić im poniesione koszty. W październiku 1308 r. duża grupa wojsk krzyżackich pod dowództwem komtura chełmińskiego Guntera von Schwarzburg przekroczyła Wisłę, kierując się na Gdańsk. Krzyżacy pobili Brandenburczyków i zostali wpuszczeni przez sędziego Boguszę do zamku. Po przybyciu posiłków dowodzonych przez samego mistrza krajowego, bracia-rycerze uderzyli na miasto, 13 listopada dokonując w nim masakry. Krzyżacy opanowali zamek, uwięzili Boguszę, wymordowali zarówno rycerzy pomorskich, wspierających Waldemara, jak i polskich, a także wielu mieszczan. Samo miasto zostało całkowicie zniszczone. Wieści o rzezi wywołały oburzenie w świecie chrześcijańskim, dotarły aż do rezydującego w Awinionie papieża Klemensa V, który w bulli w 1310 r. potępił te wydarzenia. Zajścia te stały się przyczyną toczącego się później kilkadziesiąt lat procesu. Sami Krzyżacy niezbyt przejmowali się protestami, przyczyną ich postępowania obok kwestii politycznych była także zapewne ostra rywalizacja handlowa pomiędzy Gdańskiem a należącym do zakonu Elblągiem.
 

http://i2.wp.com/1.static.s-trojmiasto.pl/zdj/c/9/137/620x0/1378832-Malarska-wizja-walko-o-Gdansk-w-1308-roku-nazwanych-na-wyrost-rzezia.jpg?resize=404%2C296
Rzeź Gdańska, 1308 r. Domena publiczna

Do końca 1308 r. Krzyżacy opanowali północną część Pomorza, w rękach polskich pozostało Świecie. W tym czasie Łokietek obawiał się opuścić Małopolskę z wojskiem ze względów politycznych, toteż próbował rozwiązać kryzys na drodze dyplomacji. W styczniu 1309 r. spotkał się we wsi Grabie na Kujawach z mistrzem krajowym pruskim Henrykiem von Plotzke w obecności biskupa włocławskiego. Krzyżacki przywódca zażądał wówczas od księcia horrendalnego haraczu za oddanie Pomorza w wysokości 100 tys. grzywien lub odsprzedania zakonowi dzielnicy. Władysław Łokietek odmówił tym żądaniom, wobec czego wojna rozgorzała na nowo. Zimą 1309 r. Krzyżacy uderzyli na Świecie, w walkach w rejonie miasta po raz pierwszy od bitwy pod Legnicą w 1241 r. walczyło wspólnie rycerstwo z różnych dzielnic polskich. Jednak bracia-rycerze mieli znaczącą przewagę liczebną i techniczną, toteż wiosną zdobyli zamek i opanowali resztę dzielnicy. Jednocześnie porozumieli się z margrabią brandenburskim Waldemarem, który za 10 tys. grzywien zrzekł się roszczeń do Pomorza Gdańskiego, książętami także z książętami pomorskimi. Porozumienia te zatwierdził cesarz Niemiec Henryk VII w 1311 r.

Utrata Pomorza Gdańskiego przez jednoczącą się Polskę była dotkliwą stratą. Na ok. 150 lat przepadła bogata dzielnica z dostępem do morza. Z kolei oznaczało to ogromne wzmocnienie Państwa Zakonnego. Krzyżacy przygotowali grunt pod kolejny krok – we wrześniu 1309 r. wielki mistrz zakonu Zygfryd von Feuchtwangen przeniósł swoją siedzibę z Wenecji do Malborka. Książę Władysław nie pogodził się jednak z utratą dzielnicy i w 1310 r., poparty przez arcybiskupa gnieźnieńskiego Jakuba Świnkę i biskupa włocławskiego Gerwarda wniósł skargę do sądu papieskiego. Był to początek trwającego kilkadziesiąt lat sporu i kilku procesów. Jak się wydawało, Łokietek miał duże szanse, gdyż Krzyżacy i w ogóle zakony rycerskie miały wtedy b. nieprzychylną opinię w Europie (był to czas sporu króla Francji Filipa IV Pieknego z Templariuszami, zakończonego oskarżeniem ich o czary i kasatą zakonu w 1312 r.). Zakon niemiecki szczególnie naraził się przez swoją politykę w Inflantach i konflikt tamtejszej jego gałęzi z biskupem ryskim. Jednak Krzyżacy byli zbyt potężni i zbyt dobrze chronieni poprzez protekcję cesarza Niemiec, aby ugiąć się nawet przed groźbą ekskomuniki i mimo kilkukrotnego potępienia przez kolejnych papieży nie zmienili swojej polityki.

Jawna agresja zakonu miała jeszcze jeden skutek: pojawienie się kolejnego groźnego wroga wzmogło wśród wielmożów i rycerstwa polskiego tendencje antyniemieckie i poczucie zagrożenia. Sprytny Władysław Łokietek wykorzystał ten klimat do przeprowadzenia zjednoczenia Polski.
 

http://i1.wp.com/warsztathistoryka.uni.lodz.pl/gfx/cesarz.jpg?w=622
Jan Muskata (1250-1320), biskup krakowski, przeciwnik Władysława Łokietka, stronnik króla Czech Jana I Luksemburskiego.

Jednym z powodów, dla których Władysław Łokietek nie był w stanie podjąć poważniejszych działań w obronie Pomorza Gdańskiego była sytuacja w Małopolsce i działalność wrogiego księciu biskupa krakowskiego Jana Muskaty, który zorganizował wokół siebie opozycję i nawiązał kontakty m.in. z Henrykiem III Głogowczykiem. Łokietka ponownie wsparł arcybiskup gnieźnieński Jakub Świnka, który w czerwcu 1308 r. pozbawił Muskatę biskupstwa, a książę najpierw uwięził go na pół roku, a następnie wygnał, za co został przez papieża obłożony ekskomuniką (która jednak nie została ogłoszona).

Tymczasem w Czechach dobiegała końca wojna domowa, a w 1311 r. na tronie w Pradze zasiadł 15-letni wówczas Jan I Luksemburski, syn cesarza niemiecko-rzymskiego Henryka VII. Nowy król Czech początkowo radził sobie słabo, lecz wkrótce doszedł do wprawy jako sprawny władca. Okazał się on kolejnym b. niebezpiecznym przeciwnikiem Władysława Łokietka, gdyż szybko odnowił wpływy czeskie na Śląsku (głównym jego stronnikiem stał się książę Bolko I Opolski) i wysunął pretensje do korony polskiej (tytułował się jako król Czech i Polski oraz hrabia Luksemburga).

Sytuacja międzynarodowa miała wpływ na niepokoje wewnętrzne. W 1311 r. w Krakowie wybuchła rebelia niemieckiego patrycjatu, która przeszła do historii jako bunt wójta Alberta. Mieszczanie byli oburzeni wysokimi podatkami, wsparł ich książę Bolko I Opolski, który prawdopodobnie reprezentował czeskiego króla. Jednak buntownikom nie udało się opanować Wawelu. Podobny bunt wybuchł w Sandomierzu. Na pomoc Władysławowi Łokietkowi przybyły posiłki węgierskie, z których pomocą rebelia została ostatecznie stłumiona w czerwcu 1312 r. Bolko I wycofał się na Śląsk, uprowadzając z sobą krakowskiego wójta, zapewne mając nadzieję na okup. Tymczasem Łokietek ze swoim wojskiem krwawo rozprawił się z buntownikami w Krakowie, rajców, którzy wypowiedzieli posłuszeństwo kazał powiesić, a miastu odebrał szereg przywilejów (np. dziedziczne wójtostwo), nakazał też prowadzenie ksiąg miejskich po łacinie, a nie jak dotąd w języku niemieckim. Rycerze księcia dokonali ostrej pacyfikacji miasta, zabijając każdego, kto nie znał języka polskiego (schwytanym nakazywano podobno powtarzanie słów: „soczewica, koło, miele, młyn”, wypuszczano wolno tylko tych, którzy to potrafili powtórzyć bez błędu). Okrutna rozprawa z mieszczanami przyniosła Władysławowi Łokietkowi korzyści polityczne w postaci poparcia ze strony rycerstwa i wielmożów, niechętnych wzrostowi znaczenia patrycjatu wielkomiejskiego.
 

http://i1.wp.com/upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/2/2f/Nuremberg_chronicles_-_CRACOVIA.png/700px-Nuremberg_chronicles_-_CRACOVIA.png?w=622&ssl=1
Widok Krakowa w Kronice Norymberskiej, 1493 r. Domena publiczna.

9 grudnia 1309 r. zmarł książę Henryk III Głogowczyk, wróg Łokietka, władający większą częścią Wielkopolski. Dzielnica została podzielona pomiędzy jego pięciu synów, z których trzech (Henryk, Jan i Przemko) miało rządzić w Poznaniu, a dwóch (Bolesław i Konrad) w Kaliszu i Gnieźnie. Tym samym Henryk III urzeczywistnił swój plan wprowadzenia nowego podziału administracyjnego opartego na miastach, a nie na grodach. Wywołało to niezadowolenie wśród wielmożów i rycerstwa, dla których takie posunięcie oznaczało utratę przywilejów, i ich zwrot w kierunku Łokietka, który po uśmierzeniu buntu mieszczan w Krakowie zyskał znaczny prestiż. Nieudolne rządy młodych Głogowczyków sprowokowały wybuch buntu rycerstwa wielkopolskiego w 1314 r. Rebelianci sprawnie obalili władzę młodych książąt, opanowali broniony przez wójta Przemka Poznań i zaprosili do Wielkopolski krakowskiego księcia. W efekcie Władysław Łokietek wkroczył do Poznania w sierpniu tego roku i wkrótce opanował większość prowincji.
 

VII. Koronacja Władysława I Łokietka


W 1315 r. 55-letni książę Władysław Łokietek wreszcie mógł rozpocząć starania o wymarzoną koronę polską. Co prawda utracił on Pomorze Gdańskie, poza jego kontrolą pozostawały Śląsk i Mazowsze, ale nikt więcej spośród książąt piastowskich nie mógł zagrozić jego pozycji. Dzięki stłumieniu buntu wójta Alberta w Krakowie uporządkował sytuację wewnętrzną na tyle, że mógł być spokojny o swoją władzę na kontrolowanych terenach. Rozpoczął też prowadzenie polityki międzynarodowej, zawierając sojusz z Danią, Szwecją, Norwegią, Meklemburgią oraz Pomorzem przeciw Brandenburgii. W latach 1316-18 zaangażował się w wojnę z tą ostatnią, jednak bez większych sukcesów.

W dniach 20-23 czerwca 1318 r. na dwóch wiecach w Sulejowie wielmożowie i rycerstwo poparło księcia w staraniach o odtworzenie królestwa. Przeważył argument o konieczności zjednoczenia wobec wzrostu zagrożeń zewnętrznych. Najistotniejszą jednak sprawą w drodze do upragnionej koronacji było uzyskanie zgody Stolicy Apostolskiej. Tu niezwykle pomocne okazało się wsparcie polskiego duchowieństwa. Co prawda sędziwy arcybiskup gnieźnieński Jan Świnka zmarł w 1314 r., ale Władysława poparł jego następca Borzysław, a do Awinionu udał się biskup Gerward, by wyłożyć papieżowi tę kwestię.

http://i1.wp.com/upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/33/Gierward_kujawski_1303.JPG?resize=196%2C293&ssl=1
Pieczęć biskupa włocławskiego Gerwarda (?-1323), którego starania doprowadziły do uznania przez papieża Jana XXII prawa Władysława Łokietka do korony polskiej.

Była to jednak sprawa b. delikatna. Papież Jan XXII znajdował się pod kontrolą dworu francuskiego, z którym związany był pretendujący do tronu polskiego król Czech Jan I Luksemburski. Sprawa koronacji była zatem badana długo, a papież zwlekał z decyzją. Ostatecznie przeważyła tzw. sprawa świętopietrza, czyli papieskiej daniny („denara dla św. Piotra”). Władysław Łokietek zaproponował korzystniejszy dla papieża sposób jej naliczania, obejmujący nie tylko ziemie kontrolowane przez Łokietka, ale także zajęte przez Krzyżaków Pomorze Gdańskie. Był to też gest polityczny, gdyż wnoszenie przez króla polskiego daniny za tą prowincję oznaczało potwierdzenie jego praw do niej – Zakon Krzyżacki świętopietrza nie płacił w ogóle. W tej sytuacji Jan XXII wydał 20 sierpnia 1319 r. zgodę na koronację, choć nie wprost („swoje prawa zachować, cudzych nie naruszyć”).

Główną kwestią było miejsce koronacji. Aby nie prowokować Jana I Luksemburskiego, Władysław Łokietek postanowił przeprowadzić koronację nie w dawnej stolicy Polski – Gnieźnie – lecz w Krakowie. Tym samym miasto to miało na ponad 300 lat stać się stolicą odtworzonego Królestwa Polskiego. Uznawano przy tym, że roszczenia Luksemburczyka odnoszą się tylko do dzielnicy Przemysła II, którego następcą był Jan I. Tym samym Władysława Łokietka początkowo tytułowano królem Krakowa, a tytułu tego nie uznawał Jan I Luksemburski ani jego sojusznicy.

Wybór Krakowa na stolicę miał też inne podłoże: był on wówczas największym i zdecydowanie najbogatszym miastem Polski, podobnie jak Małopolska była najbogatszą dzielnicą. Poza tym wielmożowie małopolscy byli zdecydowanie potężniejsi od ich pobratymców z innych dzielnic, było tu też więcej rycerstwa, zdolnego w razie potrzeby stawiać się z licznymi pocztami. Wreszcie: już wówczas zamek na Wawelu najlepiej nadawał się na rezydencję królewską.
 

http://i1.wp.com/grafik.rp.pl/g4a/633399,269135,9.jpg?resize=424%2C312
Koronacja Władysława Łokietka, rys. K. Alchimowicza.

Ostatecznie, uroczysta koronacja Władysława I, pierwszego faktycznego króla polskiego po okresie rozbicia dzielnicowego, miała miejsce w katedrze wawelskiej 21 stycznia 1320 r., a dokonał jej nowy arcybiskup gnieźnieński Janisław. Nie było to jednak szczęśliwe zakończenie tej historii. Królestwo Polskie, odtworzone po 182 latach rozbicia dzielnicowego, było krajem kadłubowym, składało się jedynie z Małopolski, Wielkopolski i Kujaw. Sytuacja zarówno wewnętrzna, jak i zewnętrzna nie pozwalała myśleć spokojnie o przyszłości. Zjednoczenie Polski było nieprzychylnie odebrane przez wrogich sąsiadów – Państwo Zakonne, Brandenburgię i Czechy. Wszystkie te państwa należały do koalicji z nowym cesarzem Niemiec Ludwikiem IV Wittelsbachem, przeciwnikiem papieża. Chcąc wzmocnić pozycję swojego państwa, król zawarł dwa obronne sojusze: z węgierskim królem Karolem Robertem (1320 r.), wzmocniony jego małżeństwem z córką Łokietka, Elżbietą, a następnie z pogańską Litwą (1325 r.), w wyniku którego królewicz Kazimierz poślubił córkę wielkiego księcia litewskiego Giedymina, Aldonę (na chrzcie otrzymała imię Anna).
 

VIII. Pierwsze lata odrodzonego Królestwa Polskiego. Pierwsza wojna polsko-krzyżacka 1327-1343


W 1320 r. ruszył w Inowrocławiu, a potem w Brześciu Kujawskim proces przed sądem papieskim o odzyskanie Pomorza Gdańskiego. Wydał on 9 lutego 1321 r. wyrok korzystny dla króla Władysława I Łokietka – Krzyżacy mieli zwrócić dzielnicę i wypłacić monarsze 30 tys. grzywien odszkodowania, a także pokryć koszty sądowe. Zakon jednak odwołał się od wyroku, a sprawna dyplomacja krzyżacka doprowadziła do sytuacji, w której papież go nie zatwierdził – najwyraźniej chciał pozostawić w swoim ręku argument przetargowy.

Przed młodym Królestwem Polskim rozpoczynały się trudne lata walki o utrzymanie całości i niepodległości, a także odzyskanie ziem utraconych. W 1323 r. królowie Polski i Węgier podjęli wyprawę na Ruś Halicką, na której wygasła panująca dynastia Rurykowiczów. Kraj ten został uzależniony od Polski, co otworzyło drogę do jego przejęcia za panowania Kazimierza III Wielkiego. W 1326 r., na wezwanie papieża, Łokietek uderzył z pomocą Litwinów na Brandenburgię w celu zapobieżenia przejęcia tam władzy przez Wittelsbachów. Kraj nieprzyjaciela został spustoszony, co jednak nie przyniosło żadnych wymiernych korzyści politycznych, a udział w wyprawie pogańskich Litwinów przyjęto w Europie z oburzeniem (papież Jan XXII zbył to milczeniem).


Władysław I nie ustawał także w próbach odzyskania ziem piastowskich, jednak efekty nie były imponujące. W 1326 r. zajął ziemię wieluńską, własność księcia niemodlińskiego Bolesława Pierworodnego.
 


Jan Matejko „Łokietek zrywa układy z Krzyżakami w Brześciu Kujawskim”, 1879 r. Domena publiczna.

Tragiczne konsekwencje przyniosła wyprawa na Mazowsze w 1327 r. przeciw księciu Wacławowi Płockiemu. Wojska Łokietka zdobyły i spaliły Płock, jednak książę nie tylko nie złożył hołdu lennego królowi polskiemu, ale wezwał na pomoc Zakon Krzyżacki. Rozpoczęła się wojna polsko-krzyżacka, do której po stronie wrogów Polski przystąpił także Jan I Luksemburski, chcący odebrać Wielkopolskę.

Działania wojenne przybrały b. niekorzystny obrót dla Polski, gdyż przeciwnicy mieli znaczną przewagę militarną, a młodemu Królestwu Polskiemu groziła zagłada. Już w 1327 r. pod Kraków podeszły silne wojska Jana I Luksemburskiego, jednak dzięki interwencji dyplomatycznej króla Węgier Karola Roberta Czesi wycofali się – prawdopodobnie wówczas w zamian za pomoc król polski zgodził się na tzw. ekspektatywę andegaweńską (w razie bezpotomnej śmierci Łokietka lub jego syna na tron polski miał wstąpić syn Karola Roberta).
 


Jan I Luksemburski (1296-1346), król Czech, tytularny król Polski (1310-35).

Polski król natomiast zadbał o los swoich bratanków. W latach 1327-28 wymienił się z Przemysłem Inowrocławskim ziemiami, odbierając mu zagrożone przez Krzyżaków Inowrocław i Bydgoszcz, a dając w zamian księstwo sieradzkie. Podobnie postąpił z książętami dobrzyńskimi Władysławem Garbatym i Bolesławem, którzy za swoją domenę otrzymali księstwo łęczyckie.

Wojna toczyła się kolejne lata, przerywana rozejmami. W 1329 r. Luksemburczyk ruszył z krucjatą przeciw Litwie, jednak w ziemi chełmińskiej został zaatakowany przez oddziały Łokietka. Ostatecznie zajął ziemię dobrzyńską, ale przekazał ją Krzyżakom. Za to ci ostatni zmusili Wacława Płockiego do złożenia hołdu lennego królowi Czech. Krzyżacy przeprowadzili łupieszcze wyprawy do Wielkopolski i na Kujawy, które zostały dokumentnie zniszczone, spalono m.in. biskupi Włocławek (gdzie spalono katedrę), Nakło i Raciąż. Kampanię przerwało odejście wojsk czeskich na Śląsk.

W 1330 r. polski król bezskutecznie próbował odzyskać ziemię dobrzyńską, a następnie z posiłkami ruskimi i węgierskimi zaatakował ziemię chełmińską, gdzie obległ Kowalewo Pomorskie i Lipienko. Tam też w październiku zawarł z Krzyżakami rozejm. W 1331 r. Krzyżacy wraz z Janem I Luksemburskim zamierzali dokonać jednoczesnego ataku na Polskę z dwóch stron, obie armie miały spotkać się pod Kaliszem 14 września. Pierwszą wyprawę podjęli jednak Krzyżacy już w lipcu, paląc i plądrując Bydgoszcz i Słupcę, a następnie Środę Wielkopolską. Plan wspólnego, jesiennego ataku nie do końca się powiódł, gdyż Czechów po drodze spowolnił wspierający Polskę książę świdnicko-jaworski Bolko II. Ostatecznie Luksemburczyk zajął Głogów i podszedł pod Poznań, po czym wycofał się na Śląsk. Nic nie wiedzący o tym Krzyżacy wkroczyli do Wielkopolski i opanowali Gniezno, ale wobec nie pojawienia się Czechów wycofali się spod Kalisza, skąd ruszyli na Brześć Kujawski.
 


Wawrzyniec Gościmski „Bitwa pod Płowcami”, 1953 r. Domena publiczna.

27 września 1331 r. na jedną z wycofujących się kolumn krzyżackich uderzyła pod Płowcami armia króla Władysława I Łokietka, doprowadzając do najbardziej znanej bitwy tej wojny. Jej pierwsza faza okazała się pomyślna dla rycerstwa polskiego, która odniosła taktyczny sukces nad uważaną dotąd za niepokonaną konnicą krzyżacką. Polacy zmusili wroga do ucieczki i wzięli jeńców. Jednak wkrótce na pole bitwy przybyły posiłki wroga i zaskoczyły polskich rycerzy, którzy się wycofali. W rozumieniu średniowiecznym bitwę wygrali Krzyżacy, gdyż utrzymali pole bitwy, jednak faktycznie była ona nierozstrzygnięta, a wojska zakonne wycofały się do Torunia, co było polskim sukcesem operacyjnym.

Do wznowienia działań wojennych doszło pod koniec 1331 r. i w 1332 r., gdy Krzyżacy zaatakowali ponownie Kujawy, które zajęli, w odwecie Władysław Łokietek uderzył przez Mazowsze na ziemię chełmską. Konflikt przerwał jednak rozejm w sierpniu tego roku, który miał obowiązywać do maja roku następnego.

Król Władysław I Łokietek nie doczekał jednak tego momentu – zmarł 2 marca 1333 r. Tron objął jego syn, Kazimierz III, którego historia nazwie Wielkim. Łokietek pozostawiał Królestwo Polskie w fatalnym stanie. Kraj został okrojony, był zniszczony wojną, w momencie jego śmierci tytuł króla Polski nie był uznawany. Jednak w wyniku osobistego uporu, sprytu i przebiegłości, doprowadził on do zjednoczenia Kraju, a w wyniku działań wojennych nie dopuścił do jego rozbicia.
 


Kazimierz III Wielki (1310-70), król Polski od 1334 r. Syn Władysława I Łokietka i Jadwigi Bolesławówny, ostatni przedstawiciel dynastii Piastów na tronie polskim.


Kazimierz III Wielki okazał się mężem stanu co najmniej porównywalnego formatu, co ojciec. Jeszcze przed koronacją udało mu się uzyskać przedłużenie rozejmu o rok, później był on kolejno kilkukrotnie przedłużany. W istocie w Europie zmianie uległa sytuacja polityczna i nikomu nie zależało na wznawianiu działań wojennych. Nastał czas negocjacji politycznych. Jan I Luksemburski włączył się w spór z Habsburgami i Wittelsbachami o Karyntię i stracił zainteresowanie sprawami polskimi. Pojawiła się kwestia sukcesji Rusi Halickiej po śmierci jej władcy, księcia Jerzego II.

Sprawy te uregulowały kolejne zjazdy w Wyszehradzie (1335 i 1338-39 r.). Ostatecznie uzyskano cały szereg ustaleń. Ogromnym sukcesem Kazimierza III było zrzeczenie się przez Jana I Luksemburskiego pretensji do korony polskiej i Wielkopolski, za co polski król zapłacił 30 tys. kop groszy praskich. Cena była jednak wysoka: Kazimierz III musiał się zrzec wszelkich pretensji do Śląska oraz do Mazowsza. Ustalono, że polski król odziedziczy Ruś Halicką, a w razie jego bezpotomnej śmierci tron w Polsce obejmą węgierscy Andegawenowie. Luksemburczyk zobowiązał się także pośredniczyć w procesie z Krzyżakami.
 


Pozostałości zamku w Wyszehradzie, miejsca zjazdów monarchów w 1335 i 1338-39 r.

Z tymi ostatnimi, po długich negocjacjach, zawarto pokój w Kaliszu w 1343 r. Na jego mocy Polska odzyskała Kujawy i ziemię dobrzyńską, a Pomorze Gdańskie zostało uznane za „wieczystą jałmużnę” dla zakonu.

Tak zakończyła się historia odtworzenia Polski po okresie rozbicia dzielnicowego, procesu niesłychanie długiego i bolesnego. Nie był to jednak koniec procesu jej zjednoczenia. Podczas rządów Kazimierza III Wielkiego i Ludwika I Węgierskiego nastał dla Królestwa Polskiego względnie spokojny okres, w którym jednak nie było możliwości odzyskania pozostałych ziem. Władcy zajęli się wówczas sprawami wewnętrznymi.

Klimat do dokończenia zjednoczenia miał nastąpić dopiero po utworzeniu unii polsko-litewskiej i objęciu tronu w Polsce przez Jagiellonów. Władysław II Jagiełło podczas swoich rządów zdołał przyłączyć do Polski jedynie fragmenty ziemi chełmińskiej. Jednak jego syn Kazimierz IV Jagiellończyk, w wyniku Wojny Trzynastoletniej z Krzyżakami w latach 1454-66 zajął utracone prawie 150 lat wcześniej Pomorze Gdańskie wraz z Warmią i Malborkiem. Kolejni Jagiellonowie zwrócili uwagę na Mazowsze, już od końca XIV w. będące lennem Polski. Wraz ze stopniowym wymieraniem tamtejszych Piastów jego ziemie włączano do Królestwa Polskiego, ostateczna inkorporacja reszty prowincji wraz z Warszawą nastąpiła po śmierci księcia Janusza III w 1526 r.

Utracony w XIV w. Śląsk na kilkaset lat wpadł w najpierw czeskie, a potem niemieckie wpływy jako domena Habsburgów, a od XVIII w. Prus. Górny Śląsk powrócił do Polski w wyniku Powstań Śląskich w latach 1919-21. Na odzyskanie Dolnego Śląska przyszło poczekać do roku 1945 i ustaleń jałtańskich.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe