Felieton "Tygodnika Solidarność". Mieczysław Gil: Bez histerii!

Przedświąteczny tydzień trudno było przeżyć. „Potężny smog w niemal całej Polsce. Najgorzej na południu” – krzyczały tytuły prasowych publikacji. Istotnie, w Gliwicach stężenie PM10 nosiło 820 proc., podobnie złe były wskaźniki stężenia pyłów PM2,5.
/ Fotolia
Jeszcze gorzej było w śląskiej miejscowości Rydułtowy, tam stężenie PM2,5 przekroczyło 1000 proc. normy! Źle też było w Krakowie. To pokazało, jak dalece nieskuteczna okazała się samorządowa akcja całkowitej eliminacji kominków w domach jednorodzinnych w Krakowie, gdzie od września 2019 r. obowiązuje całkowity zakaz opalania węglem i drewnem. Ci, którzy zdecydowali się na skorzystanie z dofinansowania do zakupu niskoemisyjnych pieców, musieli zdemontować kominki. Przyznanie dotacji poprzedzone było kontrolami, czy zdemontowano wszystko, włącznie z instalacjami. Niedawno całą Polskę obiegła informacja, że służby przyłapały kogoś, kto wbrew zakazowi palił w kominku. Nałożono stosowną grzywnę. Aż dziw bierze, że podobnej konsekwencji nie stosuje się w odniesieniu do przemysłowych trucicieli. A tych jest niemało. Mówi się, że to „obwarzanek”, czyli wyżej położone ościenne gminy dają w kość Krakowowi. A kto truje resztę kraju? 

To, co głównie należałoby zrobić, to udrożnić ruch samochodowy w dużych miastach. Nie ma prostych recept, ale czy skumulowanie (tak jak w Krakowie) remontów ulic, często bez zagwarantowania alternatywnych dróg przyczynia się do ogromnych korków czy nie? Jeśli patrzymy na to, co robi świat, to wystarczy spojrzeć niedaleko, za naszą zachodnią granicę. Berlin nie wydaje ogromnych pieniędzy na instalowanie betonowych barier oddzielających kierunki ruchu wielopasmowych arterii miejskich. Zamiast tego umieszczone nad drogą tablice świetlne informują, ile pasów ruchu przeznaczono do jazdy w daną stronę. Gdy jest większe natężenie ruchu w stronę centrum – uruchamia się np. 4 pasy. Gdy odwrotnie, wtedy 4 pasami kierowcy jadą na peryferia. Proste, logiczne, efektywne. 

Lepsze niż wylewanie dziecka z kąpielą. Jak powtarzane niczym mantra nawoływanie do likwidacji górnictwa, rezygnacji z hodowli zwierząt, drastycznego ograniczenia posiadania dzieci. Przykre, że do tego wykorzystuje się dzieci, które wierzą w podsuwane rozwiązania. Nie znaczy to oczywiście, że świadoma działalność człowieka w zakresie walki o ochronę środowiska nie powinna mieć miejsca. Bo powinna. Gwałtowne ochłodzenie klimatu nie nastąpiło, mimo że pewnej zimy w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku chodziliśmy w tunelach śniegowych. Mimo tragicznej w skutkach powodzi w lecie 2007 r. nie zalała nas woda. Trzy lata temu w Kapsztadzie panowała tak straszliwa susza, że reglamentowana była woda. I co? Wszystko wróciło do normy, bo to były tylko incydenty. Zatem – spokojnie, bez histerii. I z rozmysłem!


 

POLECANE
Policja zatrzymała Nigeryjczyka podejrzanego o milionowe oszustwa i pranie pieniędzy gorące
Policja zatrzymała Nigeryjczyka podejrzanego o milionowe oszustwa i pranie pieniędzy

Śledczy mówią o wieloletnim procederze, dziesiątkach fałszywych tożsamości i niemal milionie złotych strat. Zatrzymany Nigeryjczyk usłyszał 12 zarzutów i trafił do tymczasowego aresztu.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

W wyniku obfitych opadów śniegu przed południem w środę opóźnienie powyżej 60 minut miało 16 pociągów PKP Intercity - wynika z informacji przekazanych PAP przez przewoźnika. Obecnie ruch odbywa się bez zakłóceń.

Ropa najtańsza od lat. Najgorszy rok od pandemii i widmo nadpodaży pilne
Ropa najtańsza od lat. Najgorszy rok od pandemii i widmo nadpodaży

Rok 2025 zapisuje się jako wyjątkowo słaby dla rynku ropy naftowej. Spadki cen sięgają niemal 20 procent, a inwestorzy coraz częściej mówią o nadpodaży i braku impulsów do odbicia.

Zimowy paraliż na S7. Wiceminister infrastruktury zabrał głos z ostatniej chwili
Zimowy paraliż na S7. Wiceminister infrastruktury zabrał głos

Ruch na drodze ekspresowej S7 w woj. warmińsko-mazurskim i mazowieckim w kierunku Gdańska i Warszawy został udrożniony i odbywa się jednym pasem – poinformował w środę rano wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Według niego służby robią wszystko, aby jeszcze dziś trasa była całkowicie udrożniona.

Nowe doniesienia. Zwrot w sprawie właściciela TVN z ostatniej chwili
Nowe doniesienia. Zwrot w sprawie właściciela TVN

Warner Bros. Discovery w przyszłym tygodniu ponownie rozważy poprawioną ofertę przejęcia od Paramount Skydance. Według źródeł Bloomberga spółka odrzuci ofertę.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

14 grudnia 2025 r. zaczął obowiązywać nowy roczny rozkład jazdy pociągów. Rozkład jest podzielony na 5 cykli i potrwa do połowy grudnia 2026 r. – poinformowało w komunikacie województwo podkarpackie.

Cofka na rzece Elbląg. Odwołano alarm przeciwpowodziowy z ostatniej chwili
Cofka na rzece Elbląg. Odwołano alarm przeciwpowodziowy

Władze Elbląga informują o poprawie sytuacji na rzece Elbląg i odwołaniu alarmu przeciwpowodziowego. Miasto nadal utrzymuje podwyższoną gotowość służb.

Dramat pod Poznaniem. Nie żyje 7-letni chłopiec z ostatniej chwili
Dramat pod Poznaniem. Nie żyje 7-letni chłopiec

W szpitalu zmarł chłopiec, który we wtorek wraz z matką wpadł do zamarzniętego stawu w podpoznańskim Radzewie – poinformowała w środę policja. Do wypadku doszło na prywatnej posesji.

IMGW wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
IMGW wydał pilny komunikat

IMGW wydał nowe ostrzeżenie meteorologiczne dotyczące opadów śniegu. Najgorsza sytuacja jest w północnej Polsce – przede wszystkim w woj. warmińsko-mazurskim oraz kilku powiatach w woj. pomorskim.

Będzie weto prezydenta Nawrockiego? Nieoficjalne doniesienia z ostatniej chwili
Będzie weto prezydenta Nawrockiego? Nieoficjalne doniesienia

Prezydent Karol Nawrocki zapowiada weto dla ustawy o "statusie osoby najbliższej", jeśli projekt nie zostanie zmieniony w Sejmie – wynika z doniesień RMF FM.

REKLAMA

Felieton "Tygodnika Solidarność". Mieczysław Gil: Bez histerii!

Przedświąteczny tydzień trudno było przeżyć. „Potężny smog w niemal całej Polsce. Najgorzej na południu” – krzyczały tytuły prasowych publikacji. Istotnie, w Gliwicach stężenie PM10 nosiło 820 proc., podobnie złe były wskaźniki stężenia pyłów PM2,5.
/ Fotolia
Jeszcze gorzej było w śląskiej miejscowości Rydułtowy, tam stężenie PM2,5 przekroczyło 1000 proc. normy! Źle też było w Krakowie. To pokazało, jak dalece nieskuteczna okazała się samorządowa akcja całkowitej eliminacji kominków w domach jednorodzinnych w Krakowie, gdzie od września 2019 r. obowiązuje całkowity zakaz opalania węglem i drewnem. Ci, którzy zdecydowali się na skorzystanie z dofinansowania do zakupu niskoemisyjnych pieców, musieli zdemontować kominki. Przyznanie dotacji poprzedzone było kontrolami, czy zdemontowano wszystko, włącznie z instalacjami. Niedawno całą Polskę obiegła informacja, że służby przyłapały kogoś, kto wbrew zakazowi palił w kominku. Nałożono stosowną grzywnę. Aż dziw bierze, że podobnej konsekwencji nie stosuje się w odniesieniu do przemysłowych trucicieli. A tych jest niemało. Mówi się, że to „obwarzanek”, czyli wyżej położone ościenne gminy dają w kość Krakowowi. A kto truje resztę kraju? 

To, co głównie należałoby zrobić, to udrożnić ruch samochodowy w dużych miastach. Nie ma prostych recept, ale czy skumulowanie (tak jak w Krakowie) remontów ulic, często bez zagwarantowania alternatywnych dróg przyczynia się do ogromnych korków czy nie? Jeśli patrzymy na to, co robi świat, to wystarczy spojrzeć niedaleko, za naszą zachodnią granicę. Berlin nie wydaje ogromnych pieniędzy na instalowanie betonowych barier oddzielających kierunki ruchu wielopasmowych arterii miejskich. Zamiast tego umieszczone nad drogą tablice świetlne informują, ile pasów ruchu przeznaczono do jazdy w daną stronę. Gdy jest większe natężenie ruchu w stronę centrum – uruchamia się np. 4 pasy. Gdy odwrotnie, wtedy 4 pasami kierowcy jadą na peryferia. Proste, logiczne, efektywne. 

Lepsze niż wylewanie dziecka z kąpielą. Jak powtarzane niczym mantra nawoływanie do likwidacji górnictwa, rezygnacji z hodowli zwierząt, drastycznego ograniczenia posiadania dzieci. Przykre, że do tego wykorzystuje się dzieci, które wierzą w podsuwane rozwiązania. Nie znaczy to oczywiście, że świadoma działalność człowieka w zakresie walki o ochronę środowiska nie powinna mieć miejsca. Bo powinna. Gwałtowne ochłodzenie klimatu nie nastąpiło, mimo że pewnej zimy w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku chodziliśmy w tunelach śniegowych. Mimo tragicznej w skutkach powodzi w lecie 2007 r. nie zalała nas woda. Trzy lata temu w Kapsztadzie panowała tak straszliwa susza, że reglamentowana była woda. I co? Wszystko wróciło do normy, bo to były tylko incydenty. Zatem – spokojnie, bez histerii. I z rozmysłem!



 

Polecane