Aleksandra Jakubiak: Nauczycielki czarnoprotestujące. Granice wolności wyrażania poglądów

Przez całą Polskę przatacza się w ostatnich dniach dyskusja dotycząca zasadności postępowania dyscyplinarnego wobec nauczycielek szkoły specjalnej w Zabrzu biorących udział w tzw. czarnym proteście zwolenniczek aborcji. Demonstracja tychże nauczycielek dla poparcia protestu przejawiała się noszeniem w szkole czarnego stroju, fotografowaniem się i upublicznianiem zdjęć z poparciem dla protestu. Słowem przypomnienia, tzw. czarny protest był w głównej mierze wynikiem braku zgody części społeczeństwa na wprowadzenie zakazu aborcji płodów ludzkich dotkniętych chorobą lub wadą rozwojową. Nie zamierzam wyrażać w tym miejscu sądów nad moralną postawą tych pedagogów, ani zajmować się ich prawami. Chciałabym natomiast namalować dwa obrazy.
 Aleksandra Jakubiak: Nauczycielki czarnoprotestujące. Granice wolności wyrażania poglądów
/ grafika modyfikowana

Przez całą Polskę przatacza się w ostatnich dniach dyskusja dotycząca zasadności postępowania dyscyplinarnego wobec nauczycielek szkoły specjalnej w Zabrzu biorących udział w tzw. czarnym proteście zwolenniczek aborcji. Demonstracja tychże nauczycielek dla poparcia protestu przejawiała się noszeniem w szkole czarnego stroju, fotografowaniem się i upublicznianiem zdjęć z poparciem dla protestu. Słowem przypomnienia, tzw. czarny protest był w głównej mierze wynikiem braku zgody części społeczeństwa na wprowadzenie zakazu aborcji płodów ludzkich dotkniętych chorobą lub wadą rozwojową. Nie zamierzam wyrażać w tym miejscu sądów nad moralną postawą tych pedagogów, ani zajmować się ich prawami. Chciałabym natomiast namalować dwa obrazy.

Impresja pierwsza- szkoła w Jerozolimie, dzieci siedzą w ławkach, do sali wchodzi nauczyciel etyki od dawna wykladający im prawa człowieka. Siada, uśmiecha się, wyciaga dziennik, rozpoczyna lekcję. Dzieci milczą wpatrzone w koszulkę z napisem: "A na drzewach zamiast liści, będą wisieć syjoniści". Pytają, czy chciałby ich śmierci, mężczyzna odpowiada, że w sumie, to nie ma nic wspólnego z nimi, to tylko jego przekonania polityczne i jako człowiek ma prawo ich wyrażania, a poza tym nikt przecież nie musi nikogo wieszać, ale zakaz godzi w wolność jednostki. Okazuje się, że nauczyciel, któremu szkoła płaci za etat, rozpowszechnia swoje poglądy także za pośrednictwem mediów społecznościowych. Czy ten nauczyciel ma prawo do noszenia tej koszulki w szkole i upubliczniania swoich poglądów jednocześnie będąc pracownikiem szkoły? Czy wywiązuje się ze swojej wychowawczej misji właściwie? Czy szkoła zwalniając go narusza jego przestrzeń osobistej wolności? Czy ta przestrzeń nie kończy się tam, gdzie jego wolność uderza w innych? Oczywiście, można powiedzieć, że sytuacja jest nieprawdopodobna, bo nikt nie zatrudniłby antysemity w żydowskiej szkole. I będzie to racja, bo Żydzi, to nie rodzice upośledzonych dzieci, tylko nacja mająca silny i słyszalny głos na arenie międzynarodowej, jednak czy obraz ten, choć praktycznie niemożliwy, nie jest czasem analogiczny do czarnego protestu w szkole specjalnej?

Impresja druga- młodzi rodzice spodziewają się dziecka, przepełnia ich radość, niecierpliwość, obawa, czy dobrze sobie poradzą. Dziecko przychodzi na świat, jednak jest chore, wymaga nieustannej uwagi i opieki. Rodzina zaczyna mieć trudności finansowe, bo kobieta zmuszona jest zajmować się niepełnosprawnym maluchem, który potrzebuje rehabilitacji i ogromu bliskości ze względu na ekstremalną wrażliwość. Oboje rodzice spotykają się z różnymi reakcjami środowisk, w których się obracają, najczęściej jest to zakłopotanie. Dziecko rośnie, robi postępy, nigdy nie będzie w pełni sprawne, ale może być w znacznej mierze samodzielne, co napawa ich radością. Towarzyszy im jednak ciągły strach, by nikt go nie skrzywdził, by spotykało się ze zrozumieniem i życzliwością, by było kochane tak, jak samo kocha cały świat. Wyszukują mu szkołę, upewniają się się, że będzie tam traktowane z delikatnością i uwagą. Codziennie rano zostawiając je z wychowawczynią machają mu na pożegnanie. Nauczycielka z uśmiechem opowiada na zebraniach rodzicielskich o czułości i szacunku, jakie żywi do swoich wychowanków, o tym, że poprzez chorobę ich życie nie jest mniej wartościowe. Nasi rodzice mają poczucie, że powierzają swój delikatny skarb w troskliwe ręce, w ich sercach jest teraz więcej spokoju. Któregoś wieczoru rodzice malucha znajdują jednak w internecie zdjęcia tejże kobiety popierajacej prawo do eliminacji dzieci z Zespołem Downa w pierwszych kilkudziesięciu tygodniach ich rozwoju... 

 

POLECANE
Trwa debata prezydencka TV Republika. Rafał Trzaskowski nieobecny z ostatniej chwili
Trwa debata prezydencka TV Republika. Rafał Trzaskowski nieobecny

W piątek o godz. 20 wystartowała debata prezydencka w TV Republika. Nie ma w niej jednak wszystkich kandydatów – m.in. Rafała Trzaskowskiego.

Imigranci odesłani do Polski. Niemieckie służby wydały komunikat z ostatniej chwili
Imigranci odesłani do Polski. Niemieckie służby wydały komunikat

W czwartek w powiecie Barnim w Niemczech policja zatrzymała auto z pięcioma cudzoziemcami bez dokumentów. Czterech z nich zostało odesłanych do Polski.

Nie żyje ceniony polski sędzia piłkarski Wiadomości
Nie żyje ceniony polski sędzia piłkarski

Media obiegła informacja o śmierci polskiego sędziego piłkarskiego.

Wyciekły intymne zdjęcia. Doradca szwedzkiego premiera odszedł ze stanowiska z ostatniej chwili
Wyciekły intymne zdjęcia. Doradca szwedzkiego premiera odszedł ze stanowiska

Doradca premiera Szwecji Tobias Thyberg zrezygnował w piątek po tym, gdy media ujawniły istnienie jego intymnych zdjęć w aplikacji randkowej dla społeczności LGBT.

Morderstwo na kampusie UW. Policja udostępniła nagranie z ostatniej chwili
Morderstwo na kampusie UW. Policja udostępniła nagranie

W piątek policja opublikowała nagranie z zatrzymania studenta podejrzanego o zabójstwo portierki Uniwersytetu Warszawskiego.

Tragiczny wypadek pod Krosnem. Nie żyje jedna osoba, ranne zostały dzieci Wiadomości
Tragiczny wypadek pod Krosnem. Nie żyje jedna osoba, ranne zostały dzieci

Groźny wypadek w okolicach Krosna. W jego wyniku śmierć poniosła jedna osoba, a dwie zostały ranne.

Wyłączenia prądu w Warszawie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Warszawie. Jest komunikat

Mieszkańcy Warszawy muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie prądu. Sprawdź, gdzie 13 maja 2025 r. nastąpią wyłączenia.

Nadciąga zmiana pogody. IMGW wydał komunikat z ostatniej chwili
Nadciąga zmiana pogody. IMGW wydał komunikat

W najbliższych dniach możemy się spodziewać przymrozków i opadów deszczu. Temperatura spadnie do minus 3 st. C – poinformowała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ilona Śmigrodzka.

Skandal wokół księżnej Meghan. Grozi jej milionowy pozew z ostatniej chwili
Skandal wokół księżnej Meghan. Grozi jej milionowy pozew

Meghan Markle po raz kolejny znalazła się w centrum kontrowersji. Tym razem nie chodzi jednak o rodzinne konflikty czy medialne wypowiedzi, ale... przepis na sól do kąpieli, który pokazała w swoim programie na Netfliksie. Amerykanka Robin Patrick twierdzi, że po skorzystaniu z mieszanki doznała poważnych obrażeń i teraz domaga się od arystokratki wysokiego odszkodowania.

Ostatnie Pokolenie przykleiło się do trasy S8. Kierowcom puściły nerwy z ostatniej chwili
Ostatnie Pokolenie przykleiło się do trasy S8. Kierowcom puściły nerwy

Ostatnie Pokolenie zablokowało Most Grota-Roweckiego i trasę S8, tworząc ponad 10-kilometrowy korek – informuje serwis Miejski Reporter.

REKLAMA

Aleksandra Jakubiak: Nauczycielki czarnoprotestujące. Granice wolności wyrażania poglądów

Przez całą Polskę przatacza się w ostatnich dniach dyskusja dotycząca zasadności postępowania dyscyplinarnego wobec nauczycielek szkoły specjalnej w Zabrzu biorących udział w tzw. czarnym proteście zwolenniczek aborcji. Demonstracja tychże nauczycielek dla poparcia protestu przejawiała się noszeniem w szkole czarnego stroju, fotografowaniem się i upublicznianiem zdjęć z poparciem dla protestu. Słowem przypomnienia, tzw. czarny protest był w głównej mierze wynikiem braku zgody części społeczeństwa na wprowadzenie zakazu aborcji płodów ludzkich dotkniętych chorobą lub wadą rozwojową. Nie zamierzam wyrażać w tym miejscu sądów nad moralną postawą tych pedagogów, ani zajmować się ich prawami. Chciałabym natomiast namalować dwa obrazy.
 Aleksandra Jakubiak: Nauczycielki czarnoprotestujące. Granice wolności wyrażania poglądów
/ grafika modyfikowana

Przez całą Polskę przatacza się w ostatnich dniach dyskusja dotycząca zasadności postępowania dyscyplinarnego wobec nauczycielek szkoły specjalnej w Zabrzu biorących udział w tzw. czarnym proteście zwolenniczek aborcji. Demonstracja tychże nauczycielek dla poparcia protestu przejawiała się noszeniem w szkole czarnego stroju, fotografowaniem się i upublicznianiem zdjęć z poparciem dla protestu. Słowem przypomnienia, tzw. czarny protest był w głównej mierze wynikiem braku zgody części społeczeństwa na wprowadzenie zakazu aborcji płodów ludzkich dotkniętych chorobą lub wadą rozwojową. Nie zamierzam wyrażać w tym miejscu sądów nad moralną postawą tych pedagogów, ani zajmować się ich prawami. Chciałabym natomiast namalować dwa obrazy.

Impresja pierwsza- szkoła w Jerozolimie, dzieci siedzą w ławkach, do sali wchodzi nauczyciel etyki od dawna wykladający im prawa człowieka. Siada, uśmiecha się, wyciaga dziennik, rozpoczyna lekcję. Dzieci milczą wpatrzone w koszulkę z napisem: "A na drzewach zamiast liści, będą wisieć syjoniści". Pytają, czy chciałby ich śmierci, mężczyzna odpowiada, że w sumie, to nie ma nic wspólnego z nimi, to tylko jego przekonania polityczne i jako człowiek ma prawo ich wyrażania, a poza tym nikt przecież nie musi nikogo wieszać, ale zakaz godzi w wolność jednostki. Okazuje się, że nauczyciel, któremu szkoła płaci za etat, rozpowszechnia swoje poglądy także za pośrednictwem mediów społecznościowych. Czy ten nauczyciel ma prawo do noszenia tej koszulki w szkole i upubliczniania swoich poglądów jednocześnie będąc pracownikiem szkoły? Czy wywiązuje się ze swojej wychowawczej misji właściwie? Czy szkoła zwalniając go narusza jego przestrzeń osobistej wolności? Czy ta przestrzeń nie kończy się tam, gdzie jego wolność uderza w innych? Oczywiście, można powiedzieć, że sytuacja jest nieprawdopodobna, bo nikt nie zatrudniłby antysemity w żydowskiej szkole. I będzie to racja, bo Żydzi, to nie rodzice upośledzonych dzieci, tylko nacja mająca silny i słyszalny głos na arenie międzynarodowej, jednak czy obraz ten, choć praktycznie niemożliwy, nie jest czasem analogiczny do czarnego protestu w szkole specjalnej?

Impresja druga- młodzi rodzice spodziewają się dziecka, przepełnia ich radość, niecierpliwość, obawa, czy dobrze sobie poradzą. Dziecko przychodzi na świat, jednak jest chore, wymaga nieustannej uwagi i opieki. Rodzina zaczyna mieć trudności finansowe, bo kobieta zmuszona jest zajmować się niepełnosprawnym maluchem, który potrzebuje rehabilitacji i ogromu bliskości ze względu na ekstremalną wrażliwość. Oboje rodzice spotykają się z różnymi reakcjami środowisk, w których się obracają, najczęściej jest to zakłopotanie. Dziecko rośnie, robi postępy, nigdy nie będzie w pełni sprawne, ale może być w znacznej mierze samodzielne, co napawa ich radością. Towarzyszy im jednak ciągły strach, by nikt go nie skrzywdził, by spotykało się ze zrozumieniem i życzliwością, by było kochane tak, jak samo kocha cały świat. Wyszukują mu szkołę, upewniają się się, że będzie tam traktowane z delikatnością i uwagą. Codziennie rano zostawiając je z wychowawczynią machają mu na pożegnanie. Nauczycielka z uśmiechem opowiada na zebraniach rodzicielskich o czułości i szacunku, jakie żywi do swoich wychowanków, o tym, że poprzez chorobę ich życie nie jest mniej wartościowe. Nasi rodzice mają poczucie, że powierzają swój delikatny skarb w troskliwe ręce, w ich sercach jest teraz więcej spokoju. Któregoś wieczoru rodzice malucha znajdują jednak w internecie zdjęcia tejże kobiety popierajacej prawo do eliminacji dzieci z Zespołem Downa w pierwszych kilkudziesięciu tygodniach ich rozwoju... 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe